Tą ostrość brzmienia z pięknym metalicznym brzękiem słychać już po pierwszych dźwiękach. Do tego maniera gry Pana Jankowiaka i nie chce się przestawać słuchać
Pan Sławek jak zawsze w formie... instrument brzmi genialnie... szkoda, że komuna wykończyła takie polskie manufaktury akordeonowe.... włoskie firmy miałyby z kim rywalizować...