Lampowiec z "kranikiem" czyli Luxman SQ-N100 [Reduktor Szumu]  

Sumienie dobrego fachowca gwarancją dobrej roboty!

Z tym lexusem to pojechałeś 🤣

Wzmacniacz w czasie pomiarów był obciążony rezystorami.

@@ReduktorSzumu Rozumiem. Na filmie tego nie widać.

@@czary44 Skoro nie widać, to po co z góry zakładać? Tym bardziej, że pan K. do laików w tym względzie nie należy i można było się domyślić, że zapewne obciążył wyjście.

@@Robertrrteam załóż okulary i jeszcze raz obejrzyj albo może zacznij rozumieć, że dosłownie nie widać tego co Pan Krzysztof mówi, że podpią. A ja z grzeczności dalej nie dyskutuje.

@@czary44 faktycznie, nie podpiął, zwracam honor i jeszcze skłamał :)

14:06 na schemacie widać stało prądowe sprzężenie stopnia napięciowego z odwracaczem fazy. To wymaga aby opornik katodowy w odwracaczu miał sporą wartość około 40% wartości opornika anodowego, żeby siatki były na potencjale anody i bardziej ujemne niż katody. Niestety, mamy tu silne ujemne sprzężenie zwrotne, które zżera nam zysk z tego stopnia i słabo sterujemy siatki EL84, bo praktycznie odwracacz fazy nie ma wzmocnienia. ECC 82 powinny mieć 2/3 oporu na wspólnym rezystorze a resztę na własnych, mógłby by być bocznikowane kondensatorami lub opornikiem w celu wprowadzenia kompensacji USZ. Ultra linear też weźmie z 1-3 Waty (w zależności od współczynnika sprzężenia ekran anoda). Co do wyjścia pełna zgoda, takie uniwersalne uzwojenie wtórne daje silne niedopasowanie co jest uciążliwe dla pentod nawet w trybie ultraliniowym. Przesłuchy mogą wynikać ze słabego zasilacza, potencjometru, Opampów, czy regulatora barwy. Jest jeszcze jedna rzecz, która może w tym wzmacniaczu degenerować stopień wejściowy. Brak podpięcia żarzenia do napięcia rzędu 40V, tworzy się nam dioda między żarnikiem a katodą. Może jest więcej grzechów, ale na szybko ich nie dostrzegam.

​@@tomekkruger z tego samego układu i zestawu lamp z powodzeniem zasilam EL34 przy znacznie lepszych parametrach. Do tego mam UL i jeszcze CFB. I tak, na anodach każdej triody inwertera mam 47k, a w katodach wspólny 40k. Globalne nfb ma -17dB. Aby uniknąć diody między żarnikiem, a katodami zastosowałem ECC99 (można też 12bh7), która ma napięcie żarnik-kat. 200V, a ja tu mam 180V. Wiem lepiej byłoby "podnieść" żarzenie ale w mojej konstrukcji z różnych względów tego nie mogę zrobić 😊

To fakt. Pilot za 2 dolary z Chin. Masakra... 🤣🤣🤣

@@daromako4291 FilHarmonia, przepraszam, jesli urazilem.

Drogi forumowiczu Myślę że Twoja opinia nie jest zbyt obiektywna tylko zasugerowałeś się chęcią zaoszczędzenia środków Bo gdybys nie kupił Luxmana za 16 tys. A w to .mejsce wziąłbyś np. Filharmonie na 20 tys. To byłbym skłonny uwierzyć że kierowałeś się uchem a nie zasobnością portfela. Mógłbyś przybliżyć całą konfigurację sprzętu na jakim słuchasz muzyki. Dziękuję i przepraszam jak uraziłem.

@@daromako4291 Od razu lepiej

JeSli byś mnie uraziL to bym to napisał... ​@@paulb4661

@@daromako4291 Tak, kierowałem się również względami finansowymi, ale nie tylko. Mogłem kupić wówczas ten wzmacniacz za mniej, niż 16 tys. Moja opinia nie jest oparta nawet na odsłuchu, lecz na opisach, opiniach i testach oraz obecnej opinii RS na temat tego urządzeniach. Wyeliminowałem zatem ten sprzęt niejako poprzez domysły, poszlaki i wnioski już na początku. Simply Italy trafił do mnie niejako trochę przypadkiem, bo akurat nadarzyła się okazja wypożyczenia z zaprzyjaźnionego sklepu. Słuchałem też kilku innych wzmacniaczy lampowych. Ten spodobał mi się na tyle, że niedługo potem zamówiłem dla siebie taki sam. Ponieważ na tle owych innych grał wyraźnie dobrze i angażująco, świetnie wyglądał, a przy tym faktycznie był najtańszy, co było oczywiście istotną zaletą. Filarmonia jest znakomitym wzmacniaczem, ale mój budżet zakładał zakup wzmacniacza w cenie do kilkunastu tys. mój system to: kolumny JMR Lunna, przetwornik DPA DX-16, transport Audiolab CDT6000, gramofon EAT-C Sharp, okablowanie Acoustic ZEN. Nie obraziłem się, dziękuję i pozdrawiam.

Dobrze zrobiony klon au-70 osiąga 23W mocy.

Nabyć wzmacniacz mocy z pp z 4 lampami KT88 w jednej końcówce. 100W ze spokojem. Jeśli to za dużo to 75 W z Mcintosh MC275 powinno wystarczyć. Nie jest regułą, że lampa musi mieć małą moc. Tak się utarło, bo radiowe lampy w SE zapewniają tylko 3-4 W, a to sprzęt popularny jak np.: Zodiak czy Duet. Wystarczy odpowiedni typ, napięcie zasilania, konfiguracja i odpowiedni transformator głośnikowy. Z lamp transmisyjnych można wyciągnąć nawet i kilowaty. Na pewno zniechęcająca będzie cena takich lampówek. To jest przestarzała technologia, produkująca dużo harmonicznych, poza tym kosztowna, po 1000h wzmacniacz już nie brzmi jak nowy, bo lampy się zużywają. No i lampy są coraz gorzej wykonane.

Do codziennego słuchania wystarczy 2 x 1W. Więc 2 x 10W to już mała dyskoteka. 10 W potrafi przeszkadzać sąsiadom

@@tomekkruger Dzięki za info, poprosu próbuję się przekonać do wzmacuacza od Reduktora

@@BitKamienny Do Sansui czy Luxmana? A może kitu do składania? 5W to wystarczy do odsłuchu w bliskim polu w cichym pomieszczeniu z efektywnymi kolumnami takimi jak np Sansui SP70 ale lepiej wybrać tuby czy Klipsch R800 (RP8000 są dużo lepsze ale też 3 razy droższe). Wzmacniacze lampowe są dla zdecydowanych. Te w SE grają środkiem, mają problem z basem (obfitości zniekształceń wynikających z nasycenia rdzenia i drugiej harmonicznej, ale zniekształcenia basu człowiek łatwo toleruje), a także góra pasma, bo transformatory niestety rezonują. W PP mamy problem z przejściem przez zero dla pentod w klasach AB i B, triody są słabe, ale nieco lepiej radzą sobie ze zmianą impedancji obciążenia. Lampy transmisyjne drogie i szybko się zużywają. Trzeba być pasjonatem, żeby wybrać tę technikę. U mnie lezy sporo lamp w pudełku, ogromna część z nich jest nowa lub nieużywana. Na co dzień słucham tranzystora.

Do wzmacniaczy lampowych niskiej mocy nadają się i najlepsze rezultaty dają wysokoskuteczne kolumny blisko lub powyżej 100dB o impedancji 8 ohm lub więcej. Przerabiałem temat na własnej skórze przez wiele lat. Miałem kilka lampowców. Znajomy napędza JBL-e studyjne 4343 wzmacniaczem lampowym SE o mocy 2x8W na lampach EL156. Wysterowuje bez problemu. Ściana dźwięku muzykalnego, ciepłego, rozdzielczego i subtelnego bez agresji z kontrolowanym dużym basem. Bajka!

Najkrócej? Niedopasowanie impedancji powoduje zwiększenie THD, a te zżerają część mocy wyjściowej. Lampy oddają najwięcej mocy, gdy widzą określoną impedancję na wyjściu (uwzględniając przekładnik impedancji jakim jest transformator). Jest tutaj jeszcze wiele innych zjawisk wchodzących w grę, ale powyższe powinno wystarczyć.

obciążenie wyjść wpływa na prąd spoczynkowy ?

@@pasmanpasmanski5405 nie ale włączenie wzm bez obciążenia może doprowadzić do wzbudzenia się układu i zjarania lamp mocy lub nawet trafa gł.

@@czary44 jeżeli tak by było, to wzmacniacz nie nadawałby się do użytku: nie ma szansy zagwarantować, że kabel od głośnika po pewnym czasie się nie odłączy samoistnie.

@@pasmanpasmanski5405 Nigdy nie dojdzie do rozwoju lotnictwa, nie ma przeciez szansy zagwarantowac, ze nie nastapi katastrofalna w skutkach awaria silnika.

@@pasmanpasmanski5405 haha no to widzę, że nie masz pojęcia o wzmacniaczach lampowych ale postanowiłeś się wypowiedzieć :D

Niska wydajność prądowa, stosunkowo duża impedancja wyjściowa. Wzmacniacze lampowe z płytkim sprzężeniem zwrotnym tak mają...

@Sebastianbort8512 to bardzo proste: transformatory dają dokładne dopasowanie impedancji międzyanodowej do impedancji głośnika 6 omów. Jak sądzę jest to przekładnia 6000 omów do 6. Sugeruję się ustawieniem prądu spoczynkowego, katalog lampy podaje, że przy tej impedancji obciążenia dla UL prąd katody to około 28mA. Każda odchyłka od tej proporcji powoduje generowanie większych zniekształceń, które zeżrą część mocy produkowanej przez lampy. Pentoda ma dużą wrażliwość na to odchylenie, wystarczy popatrzeć na charakterystyki i położyć na niej linię obciążenia. Obciążenie 4 lub 8 omów uchyla linię obciążenia od jej pierwotnej wartości kątowej generując zniekształcenia. To nie tranzystor, żeby generować najwięcej mocy przy zwarciu. Dodajmy, że wpływ na moc także ma klasa pracy pentody PPUL. Co prawda sprzężenie na siatkach ekranujących powoduje zwiększenie współczynnika tłumienia (globalna pętla USZ także) ale odchylenie od nominalnej wartości impedancji i tak powoduje spadek mocy. Triody są mniej wrażliwe na to odchylenie od nominalnej wartości impedancji ale nie znaczy to, że nie są. Generalnie po to się uzwojenie wtórne dzieli na sekcje żeby po przekładniku lampy pracowały komfortowo i zawsze widziały te swoje 6000 omów. Inną kwestią jest jeszcze to, że głośnik nie ma stałej impedancji w całym spektrum częstotliwości i dla każdej częstotliwości będzie oddawał inną moc z charakterystycznymi dla tego zakresu zniekształceniami. I tak dla minimum 6 omów impedancji może oddawać dwa razy więcej mocy niż przy rezonansie 16 omów, bo głośnik to nie rezystor tylko reaktancja i stąd linia obciążenia otwiera się w elipsę powodując ciężką pracę lamp. Pętla USZ także ma decydujący głos dla określonej impedancji podłączonego obciążenia. Innymi słowy jak odczep jest dla 6 omów to szukaj takich głośników z w miarę płaskim przebiegiem impedancji w funkcji częstotliwości.

@@tomekkruger dziekuje za odpowiedz :)

@@sebastianbort8512 nie ma problemu. RS tłumaczył niegdyś dopasowanie źródła do obciążenia, trzeba poszukać.

@@sebastianbort8512 Tak mi się jeszcze przypomniało, że jeśli idziesz w niedopasowanie to trzeba się trzymać pewnego schematu: Klasa B i AB niedopasowanie w stronę większej impedancji podłączonej do zacisków, klasa A w stronę mniejszej impedancji. Dla klasy B obsługa impedancji mniejszej jak projektowana może być śmiertelna, przegrzanie anody lub siatek ekranujących, taki wzmacniacz jest bardzo wrażliwy na przeciążenie. Natomiast dla klasy A zwarcie jest praktycznie nieszkodliwe, oczywiście powoduje to grzanie się transformatora głośnikowego, ale lampy wytrzymują. (źródło Radioamator 1/1954). Jeśli odłączymy obciążenie od wzmacniacza klasy B na biegu jałowym to nie powstanie przepięcie, bo składowa stała nie płynie przez uzwojenie pierwotne i nie indukuje się w rdzeniu strumień, który mógłby ulec przerwaniu (transformator zawsze przeciwstawia się zmianom przyłożonej sem produkując przeciw sem). Jeśli odłączymy obciążenie od wzmacniacza klasy A nawet na biegu jałowym powstanie w nim przepięcie, ale jest niewrażliwy na przeciążenie (czyli np.: podłączanie do zacisków 8 omów głośników 2 omy). I praca wzmacniacza klasy A na biegu jałowym skraca żywotność lamp, im głośniej grają tym mniej się grzeją. Klasa AB łączy obie wady stąd dopasowanie musi być jak najlepsze.

Ten Luxman to lipa. Można zrobić to znacznie lepiej.

Bo druk / płytka wychodzą w produkcji teraz taniej niż "pająk".

@@HUW-05039 duuuużo większe znaczenie ma topologia układu niż to jak to poskładasz.

Pilot wiocha ale jest ... ja nie mam takich wygód a szczerze takie coś bym z przyjemnością zainstalował 🙂

@@czary44 Może i tak.. Zresztą, co ja się mogę na tym znać? Blisko pięćdziesiąt lat zajmowania się elektroniką jako taką, to chyba niewiele czasu aby coś zrozumieć z tego tematu, prawda ?

Lamp w nowoczesnym sprzęcie wojskowym od lat już się nie używa.

Z wieloma kwestiami się zgodzę ale odnoszę wrażenie, podparte tym co piszesz na końcu, że nie zaznałeś zbyt wielu doznań związanych z audio lampowym. Patrzysz na to jedynie przez pryzmat wad. Właściwie dwóch, niska żywotność i cena. A żywotność może być wielokrotnie wyższa niż 1000h jeśli sprzęt jest dobrze zbudowany, a cena cóż... Może obczaj zalety tego sprzętu 🙂

🤣🤣🤣👌

@@miroslawswigon4464 Nie no, wydać 10 koła żeby później babrać się w sprzęcie to świetna inwestycja. Rozbawiło mnie to dokładnie tak samo jak ciebie :)

@@czary44 A jakie są dzisiaj zalety wzmacniacza laptopowego?