Nie "sonik kuper" tylko "sonic koper", od copper - miedź (co jest bardzo adekwatne) a nie cooper - bednarz (bardziej kojarzone z marką Mini Cooper, od nazwiska Johna Coopera). Wybaczam jednak, bo w salonie we Wrocławiu, gdzie notabene zamówiłem LBXa Original Edition w kolorze Sonic Copper właśnie, nawet dealer mówił "kuper"... Samochód na żywo robi wrażenie dużo większe niż na jakimkolwiek filmie czy zdjęciu, zdecydowaliśmy się na niego po pokazie właśnie, bo myśleliśmy też nad UX, który jednak dla nas okazał się ciut za duży. Tak, nie każdy chce kobyłę jak RX lub kobyłkę jak UX. Nawiewy z tyłu: wystarczy poczytać specyfikację. Egzemplarz jest przedprodukcyjny i w nim ich nie ma, natomiast producent zaznacza wyraźnie, że tylko w "golasie" LBX ich nie ma. Prześwit: też brakowało mi tej informacji, ciekawi mnie dlaczego akurat ten parametr nie jest podany. Domyślam się, że będzie jak w Yaris Cross GR Sport, gdzie był obniżony do 17 cm. Original Edition: bez ML, co było dla mnie trochę dziwne, skoro to limitowana topowa wersja, ale na szczęście nie potrzebuję 13 głośników. Uchwyty na kubki: zwiodły Cię chyba większe Lexusy, bo to, co określiłeś jako "uchwyty" jest uchwytem + jakąś komórką np. chyba na smartfona jeśli akurat go nie ładujemy, czy ki diabeł, a drugi uchwyt jest podłokietniku (ale głęboki :O) jak go rozłożymy (ten luźny element). V generacja hybrydy: same plusy, liczyłem, że będzie silnik 1.8, ale 1.5 z taką hybryda ma sens (starszy CT 1.8 też miał 136 koni bodaj). 3 cylindry: w obecnych czasach... Nic śmiesznego. Nowe Maserati Grecale ma 4 cylindry... Ostanie zdania - bardzo w punkt. Ten samochód naprawdę nie ma NIC wspólnego z Yaris Cross, oprócz segmentu i zmodyfikowanej platformy. Ogółem fajny materiał, postanowiłem napisać rozbudowany komentarz, bo i tak zrobiłeś robotę lepszą, niż większość motoryzacyjnych dziennikarzy/pasjonatów o tym modelu.
Wow, dzięki za tak rozbudowany komentarz. 😃 Faktycznie nie zauważyłem swojej pomyłki przy kolorze mimo, że wiem od czego pochodzi nazwa (tak jak napisałeś, copper - miedź). Być może podczas premiery u dealera (bo spędziłem tam z 6h) nasłuchałem się tyle razy błędnej wymowy, że mi została. Gratuluję zakupu, bo LBX zapowiada się na naprawdę bardzo przyjemne auto do jazdy i czekam też na Twoją opinię po pierwszych jazdach testowych. 🙂
To nie jest Yaris Cross ze znaczkiem Lexusa. W Toyocie poszli po taniości, mimo że i tak ich samochód jest drogi, co widać i czuć. LBX jest zupełnie inaczej i lepiej wykonany. Nawet jest lżejszy o ponad ćwierć tony.
Dokładnie to w podsumowaniu powiedziałem, że nie można nazwać LBX'a Yarisem Cross ze znaczkiem Lexusa. Ale skąd masz informacje, że LBX jest lżejszy od Yarisa Cross o ponad 250 kg?