„Ojcze Ratuj” Biegnę grzesznik ja do Ciebie , Boże Ojcze Ty mój w Niebie . Często się potykam , Przez swe grzechy utykam . Podaj błagam rękę mi , Byśmy dalej razem szli . Padam Ojcze na kolana , Wielbię Ciebie Boga Pana . Grzechem serce me splamione , Weź mnie błagam w Swą ochronę. Nędzny grzesznik Ojcze ze mnie , Niech Stróż Anioł mój przybędzie . Niech uchroni mnie od diabła , Na mej szyi jego szabla . W błędne drogi mnie wprowadza , W nawróceniu mi przeszkadza . Tyś Jest Królem Nieba , ziemi , Pomóż błagam los mój zmienić . Przytul mocno mnie do siebie , Czekam na spotkanie w Niebie . Wyjdź mi błagam na spotkanie , Kocham Ciebie , Boże Panie .
Witaj Marysieńko kochana,szczęść Boże! Litania,piękna modlitwa taka od serca i duszy,pieknie opracowana napewno będzie na dlużej gościć w naszych sercach.Rzadko sie spotyka tak pięknego wykonania.Marysieńko Miła sercu memu, niech ta Litania odmawiana leci do niebios bram i św.Antoniego.Serdeczne Bóg zapłać za wspólną modlitwę.Z Panem Bogiem.❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😊