PMR długość fali 67 cm, najlepsza antena była by na "magicznej" 5/8 tej długości (najlepszy rezonans), ale dozwolona jest 5 cm by nie miało zbyt dużego zasięgu. Rekordziści nadający z gór wyciągają ponad 200 km z PMR bez przeróbek. Fizyka teoretyczna mówi, ze moc 0.5 W PMR, mogła by umożliwić zasięg do 900 km bez przeszkód np w kosmosie.
Zgodnie z art. 144 ust. 1 ustawy Pt "Nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do nasłuchu ". Urządzenie nadawczo-odbiorcze nie jest urządzeniem przeznaczonym wyłącznie do nasłuchu, jak np. odbiornik radiodyfuzyjnych programów radiowych czy telewizyjnych. W związku z tym, korzystanie wyłącznie z części odbiorczej urządzenia, które wymaga przecież załączenia zasilania, oznacza gotowość urządzenia do pracy, a więc wymaga posiadania stosownego pozwolenia radiowego.
Ja czekam na pismo z UKE, bo to, że od policji mogę słuchać i bym nawet nie żartował, to wiem bo dzwoniłem. Dziś spacer po mieście, może zlapię przemiennik jakiś. KMP powiedziało, że tak, że na te i na te dane NIC panu nie grozi a urząd na tel to samo byle bym nie udostępniał dalej.... Najlepiej wyłączyć nadawanie, biegły w sądzie wtedy (co raz na X lat się zdarza) ud*pia UKE bo nie było możliwości by z niego nadawać. "Mam pist**et ale czy to znaczy, że jest gotowy i będe str*elał"? Ten standard.
@@podziemnaprawda8752 Nie musisz czekać na pismo od UKE. Kolega @radiooperator właśnie zacytował odpowiedź UKE w sprawie słuchania korespondencji na urządzeniach nadawczo odbiorczych przez osoby nie posiadające zezwolenia na używanie tego typu urządzeń. Kopia fragmentu odpowiedzi UKE Z 2008 roku w sprawie używania TRX do TX. "Zgodnie z art. 144 ust. 1 ustawy Prawo Telekomunikacyjne" Nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do nasłuchu ". Urządzenie nadawczo-odbiorcze nie jest urządzeniem przeznaczonym wyłącznie do nasłuchu, jak np. odbiornik radiodyfuzyjnych programów radiowych czy telewizyjnych. W związku z tym, korzystanie wyłącznie z części odbiorczej urządzenia, które wymaga przecież załączenia zasilania, oznacza gotowość urządzenia do pracy, a więc wymaga posiadania stosownego pozwolenia radiowego". (informacja przygotowana przez Departament Zarządzania Zasobami Częstotliwości) Jak widzisz, problem nie jest nowy, i w zasadzie już został rozwiązany bardzo wiele lat temu, co potwierdzają liczne finansowe sankcje nakładane w trybie administracyjnym przez UKE, czyli bez możliwości odwołania się. Jak negujesz taką karę do 1000 zł nałożoną przez UKE, to jedynie możesz pójść do sądu. Jak do tej pory nikt z ukaranych na to się nie zdecydował. Ogólnie to bardzo fajne te fantasmagorie wypisujesz, to już nawet nie jest dyskusja na gimnazjalnym korytarzu a dyskusja na stołówce w Choroszczy. Czytającym te fantasmagorie radziłbym zachować dystans, bo wierząc w te głupoty można sobie narobić kłopotów z pewnego paragrafu Kodeksu Karnego z więzieniem w tle, co i tak nie przeszkadza dodatkowo dostać tysiaka od UKE. I w zasadzie taki bonus na ogół występuje.
@@NecrosDeus ja czekam na pismo tak czy siak. Urządzenia są zmodyfikowane w sposób uniemożliwiający nadawanie, nie a więc urządzeniami nadawczymi ;) mi w UKE powiedzieli bym sobie jaj nie robił, a jak możesz to pisz mi wyroki lub kopie dokumentów dot kar administracyjnych w takiej ilości. Na mnie możesz donieść, nie ma problemu.
@@NecrosDeus czytam dalej, rozmawiałem z kilkoma osobami z tego departamentu w dniu dzisiejszym. Powiedziano mi w formie opinii, że mogę słuchać, ale nie udostępniać pewnych rzeczy. Jak coś to w sądzie się wybronię bo była to odpowiedź od urzędnika odpowiedzialnego, osoby zaufania publicznego jaka ma prawo w trybie administracyjnym do interpretacji zapisów prawa. Pozdro, idę słuchać.
JA to nie rozumiem dwóch rzeczy :) - podobno jest PMR cyfrowy - ale to czy to jakaś znacząca populacja ma te cyfrowe? I co z kanałami powyżej ósmego 8 - kto ma takie urządzenia z kanałami na powyżej 8? Czy to ma znaczący udział rynku czy można te rozważania pominąć? Trzecie pytanie :) - czy jak słyszę kogoś bardzo dobrze po PMR to mogę spokojnie założyć że on też mnie słyszy dobrze czy są tacy co mają niską moc i super mocną antenę nadawczą albo inne nielegalne urządzenia? Czwarte pytanie - z waszego doświadczenia - jaki odstęp , ile sekund zachować pomiędzy swoimi kolejnymi wywołaniami ogólnymi, pomiędzy czyimś wywołaniem i odpowiedzią trzeciej osoby. Czy trzeba przedstawiać się na koniec wypowiedzi żeby ktoś usłyszał kto ma powtórzyć wiadomość?
Policja może sprawdzać pozwolenia osoby zatrzymanej. Urząd komunikacji elektronicznej też ma regulacje i może to robić zasadnie i legalnie. Nie ma uprawnień procesowych, więc nie może takiej osoby nawet zmusić by takowe okazać
@@marcinbaraczynski6164 czynności z osobą zatrzymaną. W innym wypadku, z pominięciem uzasadnionej przepisami rewizji osobistej (gdzie też musi być ukierunkowana na pozwolenie, na pewne formy pisemnej treści), nie mogą nic zrobić
UKE może prowadzić to tylko z zapowiedzią i nie może no podejść do osoby. Żadna inna instytucja też nie może, może ew zapytać się grzecznie (czasy są trudne, rozumiemy). Właśnie gadałem z 2 departamentami i czekam na pismo. Wstępnie mogę nasłuchiwać ile chcę a przez używanie rozumie się docelową aktywność nadawczą XD ludzie kto wam naopowiadał takich rzeczy. Sierra Echo, naprawdę nie zniechęcajmy baofengowcow co słuchają PMR bo wielu na KF leci. Totalne głupoty z tym nasluchem są. No wybaczcie, ja też gadam idiotyzmy, ale tu to akurat ostro.
A ja jestem trochę WKU.... jestem żółtodziób i byłem pierwszy raz z krotkofalowka. siedziałem ma żywo bylem w terenie udało mi się nawet nawiązując 2 lacznosci. Miałem do was pytanie powtarzałem je 2 razy i zero odzewu. Tak to zachęcacie do zabawy nowych zeby rozszerzeć, a n
@@kaes1754 właśnie gadałem z UKE, pół h, 2 departamenty. Koledzy. Nie wiem kto tam co komu pisał, ale przez używanie rozumie się w tym akcie aktywność nadawczą lub jej podtrzymanie @sierraecho
W zakresie tego że słuchasz pmr446 na urządzeniu nadawczo-odbiorczym to używasz go nie zgodnie z pozwoleniem które posiadasz. Bo mógłbyś go użyć. Twoje pozwolenie dotyczy tylko pasm przeznaczonych dla częstotliwości krótkofalarskich. Łamiesz prawo w tym momencie. Przeczytaj sobie wykładnie na stronach UKE
Przy okazji live'a kojarzę że obok rożnych dywagacji prawnych, rozgorzała dyskusja o słabości boafengów - wiec tak dla potomnych wrzucam link do filmu z testów baofenga przez serwis saxon w W-wie ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-pS5hsC_gMWw.html gdyż cyfry i obraz warte więcej niż miliony słów ;-) Co zaś tyczy się kwestii prawnych, wydaje mi się, że większa kasa byłaby ka kontroli abonamentów RTV w każdym domu z tv lub antena na dachu, niż z nadających z ręczniaków dualband, a firmy sprzedające produkty z polska instrukcja można na palcach policzyć chociaż prawo jasno określa obowiązku względem towarów sprzedawanych w PL.
tak cb radio jak każdy będzie promował na nowo je pokazywał itp to serio zachęci innych do użytkowane, mi się marzy by cb radio powróciło nawet w 50% wtedy jak nie ma warunków na dach więcej anten na balkonach w samochodach poda więcej możliwości do komunikacji radia..
Dzwoniłem do dyżurnego wojewódzkiego. Mogę tu chodzić i nikt legalnie nie ma prawa mnie za to legitymować ani zatrzymać "pomijając jakieś incydentalne sytuacje wyrwane z kontekstu" (Oficjalnie podałem dane, po co dlaczego itp. Mogę chodzić i nasłuchiwać ile chcę wbrew pewnym wypowiedziom. Stanowisko UKE nie odzwierciedla stanu prawnego egzekwowanego przez policję i przeświadczenia widoczne w ostatnich 10 minutach. Stanowisko UKE może być 20 i 30 i nie stanowią one o prawie i jego egzekwowaniu. Policja jako policja i inne organy MSWiA, nie karają za używanie N/O tylko do odbioru.wypada się niektórym osobom doszkolić lub zasięgnąć opinii organu egzekucji prawa a nie urzędników .
@@NecrosDeus to była policja. Mówisz tu o sądach i karach "dokładaniu sobie'' itp. Ciekawi mnie to. Informowałeś już policję jaka mnie wyśmaiła czy UKE jaki ZEZWOLIŁ na to (czekam na dokumenty jeszcze). Co powiesz jak się okaże, że rzecz jest na moją korzyść?
@@podziemnaprawda8752 OK, Pod jaki numer dzwoniłeś, że rozmawiałeś z oficerem dyżurnym w komendzie wojewódzkiej? I w ogóle to jakie to było województwo?