Loading #86 - Przegląd gier od Core Design 

Jestem w połowie oglądania, ale parę uwag i ciekawostek: - W Chucku Juniorze pierwszy boss to wielka macka, która nazywa się Ozric Tentacle. To oczywiste nawiązanie do legendarnej grupy spacer rockowej Ozric Tentacles. Jak ktoś slucha Gryslawa, to wiele razy puszczałem :) - Heimdal 2 to znacznie lepsza gra niż jedynka. Bardzo rozbudowana, że świetną fabułą, z poprawionymi systemami i jeszcze lepszą grafiką. Tym razem bardziej przygodówka niż RPG. Ze swej strony bardzo polecam - Wolfchilda wspominam bardzo miło. Choć upiornie trudna gra to była. Doszedłem do jaskiń tylko - Thunderhawk wyszedł w 1991. Pamiętam bardzo dobrze, bo wtedy Amigę kupiłem i od razu wziąłem na giełdzie te grę - Bubba to kopalnia fantastycznych pomysłów i kreatywności w tworzeniu etapów. Uwielbiałem. - Markowi łatwo mówić o przejściu na PC, ale jednak zamiana na a1200 była znacznie tańsza. Mnie na PC nie było stać najzwyczajniej. Jeszcze przez wiele lat - Nie wspomnieliście o Darkmere i Dragonstone. Dwie fenomenalne gry przygodowe-rpg

Łapka w górę no i 1,5 h godziny w niedziele zajęte😁👍🍺

*Only Amiga Makes It Possible* 👍😊👍

Dla mnie koniec Amigi, to rok 2001 jak przestały wychodzić amigowe czasopisma. Co prawda od połowy lat 90 mało co już grałem a zajmowałem się poważniejszymi sprawami na komputerze, to Amiga długo mi wystarczała. Dopiero upowszechnianie się DVD i divixa namówiło mnie na zmianę na komputer z Windows. Mimo, że w Amidze miałem DVD, to jednak już to nie było to co po roku 2000 wydarzyło się w światku komputerowym. Co do tych gier, to fajnie je wspominam i tyle. :) Pozdrawiam ekipę!

Nie oglądam bo lecę od najstarszych :D kiedyś dotrę do tego, może już w odległej galaktyce....

Fantastyczny odcinek. Weekend będzie jeszcze przyjemniejszy. :} Mam jeszcze takie pytanie związane z Tomb Raiderem. Czy ktokolwiek z tej starej ekipy pracował przy tych nowszych Tomb Raiderach ? Czy zupełnie inni ludzie je tworzyli ?

W serialu 13 posterunek w odcinku 11 pod tytułem Brzytwiarz grają na komputerze w Fighting Force

Mnóstwo świetnych gier od Core. A Banshee to majstersztyk w tego typu grach na komputery 👍 Łapa w górę leci za dobry odcinek 👍Nagrywajta częściej. Chociaż raz w tygodniu ;)

Wspominaliście o tym "demoscenowym" wstępie do Chuck Rocka. Coś w tym jest, bo w składzie devów Core było kilku scenowych wymiataczy z naprawdę topowych grup jak Anarchy czy Lemon.

"Co ludzie powiedzą" haha a tamten w żonobijce to się nazywał w polskim tłumaczeniu Powolniak! :D nie najgorszy brytyjski serial :D

Odnośnie tego całego wspierania waszej twórczości. Mniejsza z tym czy wrzucacie coś regularnie, czy nie. Jak mawiał poeta : 'shut up and take my money' :) Dzięki za odcinek

No, piątek wieczór i humor od razu lepszy… ponieważ etap zręcznościówek skończyłem praktycznie na C-64, wiec jedyną grą, w jaką trochę pograłem był Thunderhawk. Intro jest świetne, ale nic nie wspomnieliście o MUZYCE. A tu Martin Walker (jak zwykle zresztą) dał popis swoich umiejętności. Uwielbiam te ostre brzmienia! Sama gra - no cóż, to taki Comanche na Amidze, bo z symulatorem za dużo wspólnego to to nie ma. Ale klimacik jest. Ale bardzo proszę nie nazywać mi tu Amigi „konsolą”, bo pogryzę! Wiem, że dla wielu to była maszynka wyłącznie do grania, ale tak jak C-64, tak i Amiga (poza CDTV i CD-32) to pełnoprawne komputery (wiecie, na czym robili efekty specjalne np. do Babylon 5 w pierwszym sezonie?). Marek wspomniał o A600 - faktycznie dla mnie to był niewypał. Sama A1200 też była skopana pod względem konstrukcyjnym (choćby 8-bitowa Paula, gdy taki Falcon miał 16-bitowy dźwięk, albo procesor taktowany 14 MHz, gdy Falcon miał 25), ale miała potencjał i to duży, a że nie umiano go wykorzystać właściwie… Big Red Adventure faktycznie była jedną z niewielu gier na Amigę, która była w wysokiej rozdzielczości (konkretnie 640 x 512), co na zwykłych monitorach amigowych wywoływało nieprzyjemne drżenie (to był tzw.tryb HIRES Laced). Ale sama gra, nawiązania do komunizmu i kapitalizmu (np. zespół Rolling Soviets, Vodka Cola), jest bardzo fajna (trochę pograłem). Tak czy inaczej znów miło się Was oglądało. I na serio, nie przejmujcie się, że nie możecie zbyt regularnie robić tych pogadanek. My to rozumiemy, każdy z nas ma swoje życie, wielu rodziny itp… Wspierać Was będziemy niezależnie od tego, w jakich odstępach czasu będziecie publikować kolejne materiały. Po prostu działajcie na spokojnie. :)

Super początek weekendu. Pozdrawiam.

Fighting Force! Ulubione mordobicie ! Do teraz pamiętam, jak się silnik wyciągało tym wielkim typem i rzucało w przeciwników!

Super, grało się fajne to czasy były bardzo fajne gry Core Design robiło 💾❤️

Piątkowy wieczór uratowany. Jak zawsze klasa sama w sobie. Marek wtedy miał rację Jaguar był lepszy od Lotusa. Pozdrawiam!!

Dzięki Panowie za kolejny super materiał, o bardzo ciekawej i zasłużonej szczególnie dla świata Amigi firmie. Dodam tylko od siebie, że Wonder Dog jak najbardziej ma intro, z którego dowiadujemy się więcej o głównym bohaterze, jednak intro to znajduje się jedynie w głównej wersji gry, która wyszła na SegaCD, jest tam też jeden świat więcej, natomiast wersja amigowa, o której tu mowa rzeczywiście została nieco okrojona z intra i kilku leveli zapewne z racji oszczędności dyskietek przez wydawcę. Pozdrawiam! ;)

Panowie. Dzieki za kozacki materiał. Nie zdawałem sobie sprawy ile świetnych tytułów zrobiło studio Core Design!

no w końcu, Hubert czekamy na Ultimę ;)

pamietam na Amidze te świetne Intra z Premiere i Thundera. kopara opadła w tamtych czasach. zagrywane było.

Jakby mi ktoś w czasach commodore 64 czy Amigi powiedział że kiedyś i te wszystkie jakie chce gry z automatów ,będę miał na tablecie, to chyba bym nie uwierzył! No gdzie,za h! A dziś to nic wielkiego! Teraz gram na wielu konsolach retro i jest czad na maksa! Jest i jest,Amiga i Atari! Wszystkie gry na GameBoy. Czego można w życiu więcej chcieć!? Nie da się!

materiał jest pierwsza liga, jesteście w formie !

Sceleton Krew ograny. Matko Bosko Kochano! Co tam jest za muza 🔥🔥🔥🔥 Na dzień dobry wjeżdża sampel z 2 Live Crew z płyty Back at yo ass for Nine-4. Myślałem, że mi się magnetofon odpalił, a to Sceleton Krew 😂 Kozak! Dzięki za polecenie. Nie znałem, a teraz się zagrywam 🤘🏼

Hej. Na dzień dobry zrobiliście mi weekend tym filmem. Już wiem w co będę grał w najbliższym czasie 😊

No! I to jest materiał! Dzięki, Panowie ;)

Jak ja zniosę piątki bez Was..damn it :/. Jaka muzyczka w tle leci??

Hahaha, z Premiere kojarzę tylko intro. Kumpel wpadł i mówi: "pokażę ci coś super". No i pokazal mi to intro. Później w TS, albo SS zobaczyłem jak gra wygląda. Ale w sumie platformówki na 16 bitach to raczej nie była moja bajka. Jeśli chodzi o Banshee i boczny panel, to rzeczywiście - pierwsze skojarzenie to Chaos Engine. Teraz to może by się i jakimś pozwem skończyło, haha.

Wspaniele, już nadrobiłem prawie wszystko i zastanawiałem się kiedy coś nowego :)

tylko jak bedziecie robic te patrony to dajcie przynajmniej opcje ze 100 zł bo te 25 to lipa, mało.To nawet na flaszke nie styka

Hmm to na dzień dobry coś miłego dla Oka /Ucha :-) Dziękować !! Piątek uratowany

super odcinek

Dzięki to za te lata świetnych programów i materiałów. :)

Chłopaki, nie spodziewałem się tego po Was. Krótki risercz, chociażby po wikipedii wystarczy by dowiedzieć się, że Wonder Dog ma swój plot i swoją historię i INTRO! Intro jest bardzo fajne i typowo kreskówkowe jak na Core Design przystało ale ukazało się tylko w wersji na Segę CD i na tej platformie był to tytuł docelowy a wersja amigowa była tylko portem. W dodatku wersja Segowa jest o wiele fajniejsza a amigowa jakaś taka drewniana i oczywiście za względów sprzętowych okrojona chociażby z tego intra.

Co mogę napisać. Miałem Amigę CD32, którą dostałem od babci z zagranicy w 1994 roku. Śmieszne było się lata później dowiedzieć, że moja ukochana platforma było jedna z największych porażek w historii gamingu. Na tamte czasy pękate logo CORE na pudełku było synonimem pięknej kreskówkowej oprawy i jakości (plus ZAWSZE wysoki poziom trudności). 75% gier, które miałem było od CORE. Chuck Rock 1 i 2, Skeleton Krew, Banshee, Universe, Heimdall 1+2, Bubba'n'Stix. a reszta pewnie od TEAM17. Fantastyczna firma. Świetny odcinek!

A ja zagrałem po waszym odcinku w Chucka na STE i naprawdę wygląda super i gra się rewelacyjnie :) wiadomo że inaczej wygląda niż na Amidze ale jak dla mnie jest bardzo OK

Wonderdog i Chuck Rock 2 wyglądają jakby zjechały z tej samej linii montażowej, tylko z innym kolorem lakieru. Osobiście uwielbiam CR2 (i dzieciaki również), chociażby za sprawą fajnej muzyki, którą zdarza mi się od czasu do czasu ot tak odpalić.

bukietowa co ludzie powiedzą a ten szwagier to powolniak.Pozdrawiam najlepszy kanał retro na naszej scenie.Jestyeście super.Pozdrawiam

Banshee może i odkrywczy nie jest, natomiast to jest bardzo miodna i grywalna gra. Bardzo fajnie wspominam granie w co-op. Gra raczej ze wskazaniem A1200+Fast.

Wonder dog ma intro w wersji sega watch?v=P4ywASvMOrQ&ab_channel=Belpowerslave

Super. Uwielbiam was dziadygi.... a sam jestem rocznik 80 🤣

Co do Wolfchilda to ja zawsze lubiłem 2 level, ostatnio pograłem i po tym 2gim im dalej tym gorzej, fajny motyw też z robakami, ale mozolnie sie w to gra, a dalsze levele to już nuda na kilometr ...

Big Red Adventure to druga część Nippon Safes (też od Dynabytes).

Premiere ❤️ jedna z moich ulubionych gier na Amige, cudo!

Nie ma co się zastanawiać, trzeba kasę brać jak dają! 😊Pecunia non olet!!!

Dzięki i pozdrawiam.

Obracanie boosta w Banshee to nic nowego.

Haha... ale piątek!!!!

Kawał dobrej roboty Panowie !

Fighting Force był genialny! Uwielbiam :) Odcinek jak zwykle super.

Fajnie dzięki wam mogę się przenieść do lat 90tych. Pozdrawiam

Nie no jak wonder dog miał intro w AVGN jak ogrywał bodaj przy Amiga cd32

W Fighting Force zagrywałem się godzinami, a Die Hard Arcade powstało też na PS2 jako REMAKE, niestety tylko wydany na terenie Japonii. Więc mało kto o nim słyszał.

Jest szansa byście wypuszczali odcinki w formie podcastu na spotify albo gdzie indziej? Uwielbiam was słuchać, ale czasowo też kuleje, a fajnie by było móc odpalić sobie odcinek w czasie jazdy samochodem :)

Fighting Force to taki Target Renegade w 3D

Listening 01:00 Wstęp i info o Patronite 03:00 Core Design 09:17 Chuck Rock (1991) 20:22 BC Racers (1994) 25:35 Heimdall (1991) 32:54 Wolfchild (1992) 38:00 Premiere (1992) 45:45 Thunderhawk (1992) 53:45 Wonderdog (1993) 59:03 Bubba 'N' Stix (1994) 01:02:56 Banshee (1994) 01:10:55 Skeleton Krew (1995) 01:14:15 The Big Red Adventure (1995) 01:20:24 Fighting Force (1997) Chuck Rock miał genialną muzykę (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-8rm0eTagViU.html), ale pamiętam że utknąłem gdzieś i nigdy jej nie kończyłem. Wolfchild ma naprawdę fajny soundtrack (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-WhwJL3REHRE.html) Odnośnie Heimdalla to pamiętam był za czasów pierwszej satelitarnej taki program na Sky One bodajże gdzie tą cześć gry potraktowano jako formę zawodów na żywo (grali wtedy jeszcze w Sonica i King of Mosters) (Prawdopodobnie było to to www.gamesmasterlive.co.uk/ - niestety większość linków już nie żyje) Fighting Force miał z tego co pamiętam jakiś tryb w którym lepiej wyglądał ale chodził wtedy koszmarnie wolno.

Dzisiaj mnie olśniło. Dlaczego w tym odcinku nie było Blastar? To kolejna "późna" gra z Core, ale ma wszystko co potrzeba - animowane intro, świetną grafikę i muzykę. Do tego programiści wycisnęli sporo z standardowej amigi (gra nie potrzebuje AGA). Polecam przy przeglądaniu gejmplaja przeskoczyć od razu do drugiego poziomu z "falującym" tłem.

Nie byłem wśród szczęśliwców z 16-bitem, stąd z przyjemnością obejrzałem materiał jako coś o czym mam niewiele pojęcia. Dla mnie Core Design, to były obie części Ricka Dangerousa, a potem Tomb Raider. Wszystko pomiędzy stanowi lukę w historii :D

Widać że wiele gier z amigi cierpi na schorzenie jakie toczy teraz branżę filmową. Czyli mentalność że grafika wystarczy by tytuł się sprzedał. A teraz po latach, odejmując podstarzałą grafikę wiele gier nic poza tym nie wnosi. Porównanie jak film predator z resident evilami itp :)

Warto wspomnieć że w Heimdall 2 walka była w czasie rzeczywistym nie jak w jedynce osobny ekran. Było to bardzo dobre usprawnienie. Mi się bardzo Heimdall podobał z tym że właśnie walka w jedynce mnie odrzuciła za to na dwójce spędziłem masę godzin

Hej, Wonder dog ma intro na sega cd! 😃😃😜

Premiere to do dziś moja ulubiona platformówka

Premiere pamiętam kosmos grafika co za giera ehhh

Atari st dobry komputer tylko z amigom przegrywał tym dżwiękiem 8 bitowym i w niektórych grach nie było scrolingu ale atari muzycznie było wypas złącza profesionalne .Atari z rolandem robiło robote.Oba komputry były zajebiste .W polsce amiga rządzła atari niedocenione,mało tego było ale super sprzęt

Kurde..czemu nikt nie przeszedł z Amigi na PSX? Przecież to było najlepszy transfer. Skok jakościowy porażał. PSX był wówcza slepszy od PCta.Zupełnie inne gry..itd

Amigowy „Big Red Adventure” rzeczywiście jest w trybie Hires Laced (640x512) 256 kolorów (wspomniany „Darkseed” miał tylko 16/32 kołrów, bo nie był na kości AGA tylko ECS/OCS). A czy „drżał” czy nie to już zależy od tego jaki ma się sprzęt. W standardowym PAL interlace oczywiście był. Ale z tego co pamiętam ta gra działała na ekranie systemowym, który można było wypromować na np. DblPAL i na monitorze SVGA przeplotu było. Jeżeli ktoś miał Flicker Fixer to też interlace nie trzepał po oczach. No i prawie na pewno dało się ją wypromować na ekrany karty graficznej jeżeli ktoś taką miał w Amidze. A w 1997 roku to już zaczynaliśmy kupować karty graficzne 24-bitowym kolorem i rozdzielczościami do 1600x1200.

Wooo! Ten ulubiony Core!

Serio była już omawiana Tomb Raiderka? Jakoś mi umknęło i znaleźć nie mogę.

Nie kubil bys wtedy za cene amigi 1200 peceta pod dooma

A co z DARKMERE i DRAGONSTONE?