Locomotive depot - DEPO - Kamieniec Ząbkowicki 2019 

A skąd wiesz, że to był związkowiec ?

@@Cargul77 Wyszło z gadki.

Bo związole to oszołomy i komuniści.

Kurcze, zaskoczyłeś mnie bardzo pozytywnie tym, że pamiętasz numery parowozów i rumuna na których jeździł Twój Tato - wielki szacun dla Ciebie. Dzięki wielkie za taki piękny komentarz ;-).

@@Cargul77 W domowym archiwum mam 2 fotki Taty na parowozie 1978 rok, 4 peron w Kamieńcu ze zbiorowym do Złotego Stoku

A Adolf gdzieś tam jeszcze śmiga po szopie?

@Gottlieb Weidmann ''ADOLFY'' są codziennie używane do wciągania i wyciągania wagonów jak i lokomotyw. Drużyna DEPO codziennie tym jeździ - osobiście nie lubię pracy pod DEPO.

Kiedyś postaram się pokazać np zapadnię, gdzie opuszcza się zestawy kołowe z silnikami trakcyjnymi.

Dzięki 🚦🚂🚃🚃🚃

U nas zlikwidowano podobne szopy w Nysie i w Kłodzku, a nasza została i oby stan taki był jak najdłużej. Wszystko tu mamy co potrzebne do napraw bieżących lokomotyw.

@@Cargul77 W JG także wszystko było,włącznie z zapadnią-jednak prawa rynku są nieubłagane i została zamknięta,przez pewien czas była nadzieja że KD to wezmą,jednak nic z tego nie wyszło.A pomyśleć że w latach 70-tych przychodziły do nas nowiutkie SP45 oraz SU46,którymi jeszcze w latach 80-tych "Nasi" dojeżdżali do Kędzierzyna prowadząc pociągi dalekobieżne. W latach 80-tych po elektryfikacji lini do Węglińca i Szklarskiej Poręby dostaliśmy nowe "siódemki",którymi prowadzone były między innymi Karkonosze,do samej Warszawy przez Naszą drużynę,dostaliśmy także EN57 oraz EN71-czyli warsztat był przygotowany do ich obsługi.Na szopie były przeprowadzane przeglądy aż do poziomu P3R. Niestety,prawa rynku są nieubłagane ,i w pewnym momencie lokomotywownia przestała być potrzebna,z Cargo ludzie poszli do Węglińca i Wałbrzycha,część maszynistów także do PR a po ich likwidacji w JG,wielu poszło do KD - oczywiście wielu zasiliło tzw "PRYWACIARZY". Maszyniści jeszcze jakoś sobie poradzili,niestety pracownicy warsztatów w wielu przypadkach odeszli z kolei-smutne to bardzo. lokomotywownia-jeleniagora.jimdo.com/galeria/

@holgerjawa przykre jest to, że mając całe zaplecze to nikt nie zdecydował się na przejęcie tej lokomotywowni. Bardzo fajnie zrobiona jest strona o Twojej lokomotywowni. Pozdrawiam.

@@Cargul77 Stronę prowadzi syn maszynisty,Kto ma jakieś zdjęcia to mu podsyła.Na jednym z nich jest także była szkoła przyzakładowa,z której niestety także zostały zgliszcza :((( Na zdjęciu z SP 45-177 ( chyba potem jeździła w Kamieńcu) jest mój Majster ,z wcześniejszymi swoimi pomocnikami ;),a z którym jeździłem na 214 i 154. Tu znalazłem zdjęcie 214 z okresu kiedy zaczynałem karierę za praktykanta,a chyba od marca 1990 za pomocnika na niej planowo. www.bazakolejowa.pl/index.php?dzial=stacje&id=297&ed=0&okno=galeria&str=2&photoid=131821 a tu filmik ze starej kroniki kolejowej,w której pokazana jest Nasza szkoła ( od ok 8:55): ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-QwyKXcgfNZg.html

Ciekawe czy zachowały się te modele lokomotyw co pokazane są na filmie. Obecnie byłyby nie lada gratką dla jakiegoś muzeum czy kolekcjonera.

Adrian jesteś szybszy od strzały Winnetou i nie zdążyłem Ciebie zauważyć ;-)

@@Cargul77 no widzisz bo byłem wtedy w domu 😀

Szopa wydaje mi się, że jest taka akuratna. 311D są wypożyczone, muszą jeszcze stać w szopie, bo w nocy jest zimno, a przy +4 stopniach same zrzucają wodę z układu chłodzenia.

@@Cargul77 Nie zrzucają wody z układu wystarczy uaktywnić system AESS, wtedy silnik będzie uruchamiany gdy spadnie temperatura wody, GE nie zaleca wyłączania systemu AESS, o ile lokomotywa nie jest poddawana czynnością warsztatowym, tak pisze w instrukcji.

krzysiek407 jest tak jak piszesz. Problem polega na tym, że nie ma żadnego zarządzenia w tym kierunku, a nikt nie będzie brał na siebie zużytego paliwa podczas automatycznego podgrzewania lokomotywy.

@@Cargul77 No tak oszczędność paliwa to priorytet. Kamieniec obsługuje tylko diesel na hali przy ma możliwość przyjąć na serwis Byka np.?

@krzysiek407 firma jak i maszyniści stosują się do instrukcji obsługi tej lokomotywy. W instrukcji nie jest napisane, że system AESS ma być włączony cały czas. Po wyjeździe lokomotywy z ogrzewanej hali, maszyna zawsze jest obsadzona drużyną i nie jest wygaszana - w okresie zimowym jest to priorytet - także nie powinieneś pisać, że nie stosujemy się do zaleceń producenta lokomotywy czy silnika.

W hali naprawiane są oprócz lokomotyw także wagony i dlatego tam stoją. Kiedyś postaram się nagrać jak wózek akumulatorowy wciąga jakąś lokomotywę.