w kwietniu 1984 roku obcialem w JW 1066 na Bemowie ostatni dzien z centymetra przy obiedzie...codziennie przed wyjsciem sluchalismy Lombardu i nucilismy ten kawalek. Klasa sama w sobie.
Najbardziej patriotyczny utwór w dziejach komunistycznych mówiący całą prawdę tenutworek i garść wątku jaki pochlebia nasza ontuicje do boju i wytrwania zachęca do zmian ustroju i nienawiści w nas Polaków a jacy jesteśmy teraz spróbujmy sami sobie odpowiedzieć na te pytania nie ma i nie będzie zjednoczenia dopóki nie zakończy się nienawiść proszę to zapamiętać Polak Polakowi powinien być Polakiem a nie zdrajca
Lata 80 jeździliśmy na biwaki pod namiot dwóch z moim kolegów poznało w tych okolicznościach swoje żony piękne czasy dużo wspomnień best time of my life…
2023 / cały czas aktualne, moje czasy, moja młodość, najlepszy czas, świat należał do nas. A w Polsce nic się nie zmieniło klątwa pookraglostolowa trwa.
Łza się w oku kręci...ech to były czasy,może za wiele nie było ale ludzie mieli szacunek do siebie wspierali się jak umieli a teraz?...brat brata potrafi utopić w szklance wody..podłe czasy nastały
22 kwietnia 1988 r. wychodziłem z wojska na Podchorążych 38 w Warszawie Pamiętam jak na pożegnalnym obiedzie dowództwo siedzące za stolami przy okienkach na stołówce "patelni" zrobiło się małe jak zespół zagrał "Przeżyj to sam" a wszyscy na stojąco dośpiewali -wykrzyczeli - tą piosenkę. Ciarki przechodziły po plecach. Do dziś jak sobie to przpomnę to je czuję.
Mistrzostwo🙂 miałam wtedy 16 lat😊 i fiu bzdziu, mało w głowie 🙂wiele lat później ten utwór tekstem powalił, gdy moje dzieci stały w kolejce do urny... żeby zmienić ten świat... rok 2023.
Zawsze ciarki na całym ciele gdy slysze tą piosenke i widze ten teledysk... 93 rocznik pozdrawia starsze roczniki które doświadczyły tych scen na teledysku
Kochani, utwór legenda. Utwór, który wyciska z oczu łzy. Utwór, którego nie można nie słuchać. Niesie wiele wartości, których dzisiaj niestety już nie ma. Ukłon dla Lombardu za ich twórczość. Legenda, szacunek.
Ukłon dla CAŁEGO Lombardu a nie tylko dla Strozniaka. Bo teraz to on się uważa za Lombard a Ostrowskiej zakazuje bezczelnie śpiewać utworow które Ona z Lombardem wylansowala i wypromowala. Moim zdaniem Lombard to nie tylko Strozniak Ale też m.in Małgorzata Ostrowska i Jej genialny wokal....
Pamiętam 1988 w Wyszehradzie na wycieczce z OHp-u śpiewaliśmy to prawie na 800 gardeł sami Polacy, a komendaci trzęśli portkami - takie to były czasy a ludzie zdejmowali czapki z głów, my szliśmy brzegiem Dunaju i śpiewaliśmy w dniu 22 lipca , kiedyś to było świeta takie jak teraz 11 listopada
Wspaniały utwór który na początku lat osiemdziesiątych był wielkim hitem, pomimo tego rzadko nadawany przez polskie radio i nigdy nie wszedł na listę przebojów programu trzeciego (wiadomo z jakich względów).
to bedzie zawsze nasze powitanie roku naszego, juz teraz za 2 lata , 35 lat od skonczenia studiow medycyny w Gdansku.Ta piosenka , to nie tylko powrot do tego czasu , to symbol , naszego czasu. Ciesze sie , ze dzieki Wam , go mamy. Ta piosenka zaczynamy nasz bal.Zawsze.
pamietam jak ten utwor wyszedk i do dzis do niego wracam i do dzis mam ciary na ciele to nie jest dzisiejsze ucma umca to tes prawdziwa muzyka . Szkoda ze dzis juz takiej niema ale dobre ze mozna zawsze wrocic do tylu.
To jest moja piosenka moja i mojej przyjaciółki - Ani, najlepsze imprezy, kiedy było nam źle we wszystkich ważnych momentach - śpiewałyśmy 15 lat temu, a teraz w wieku 30 lat mam taki kryzys, jest mi tak źle i brakuje mi mojej przyjaciółki która jest gdzieś w świecie i słucham tęsknię i wspominam
Na zycie patrzysz bez emocji Na przekór czasom I ludziom wbrew Gdziekolwiek jestes, w dzien czy w nocy Oczyma widza ogladasz gre Ktos inny zmienia swiat za ciebie Nadstawia glowe, podnosi krzyk A ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic Przezyj to sam, przezyj to sam Nie zamieniaj serca w twardy glaz Póki jeszcze serce masz Widziales wczoraj znów w dzienniku Zmeczonych ludzi wzburzony tlum I jeden szczegól wzrok twój przykul Ogromne morze ludzkich glów A spiker cedzil ostre slowa Od których nagla wzbierala zlosc I poczal w tobie gniew kielkowac Az pomyslales milczenia dosc
Dokładnie tak jest Miałam 20 lat i walkę z komuną na ulicach Krakowa.Naród był zjednoczony i naprawdę wierzył w wartości, przede wszystkim o wolność I demokrację
mam 30 lat a mimo to slucham tej piosenki i lezka w oku sie kreci. inne piosenki wspolczesnych i tych dawniejszych wykonawcow tez slucham bo nie sa wcale takie zle (rap hip hop rockandrol itd) choc niektore to naprawde zenada. ale te dawniejsze jak ta maja w sobie cos takiego... cos co trudno opisac np: nie placz ewka, marchewkowe pole, autobiografia itp. wy tez tak macie?😓
Bo to są piosenki z naszej młodości, z czasów gdzie żyło się beztrosko itd. Dzisiejsza młodzież za 30 lat będzie tak samo wspominała piosenki te co teraz lecą. Ale jednak muszę przyznać, że piosenki z tamtych lat jednak mają jakąś dusze, nie jest to grane na odwal się,aby tylko kasa była,ale mają sens, gdzie człowiek słuchając może rozsiąść się wygodnie w fotelu i może o niczym nie myśleć, a może zastanawiać się nad życiem.
Super Historical Banda Lombardo!! Hard times but Poland overcame With Solidarnosc 🇵🇱 🇵🇱!! And always remember, but never forget!! "PRZEZYJ TO SAM "Stróżniak/ Sobcezk lyrics and Composition 😀😀
Ten live ze szczecina - już nie wiem ale chyba stan wojenny jest najlepszym wykonaniem polskim na żywo z publiką. Ten utwór i oczywiście Autobiografia Perfectu dwa hiciory XX wieku w Polsce
Piękny utwór. Tamte czasy, jakże trudne, ale Polacy potrafili być silni. Dzięki Świętemu Janowi Pawłowi II oraz Błogosławionemu księdzu Jerzemu Popiełuszce. Chociaż nie żyłem w tamtych czasach, to mam świadomość tego co się działo. Czołem Wielkiej Polsce!
Na zycie patrzysz bez emocji Na przekór czasom I ludziom wbrew Gdziekolwiek jestes, w dzien czy w nocy Oczyma widza ogladasz gre Ktos inny zmienia swiat za ciebie Nadstawia glowe, podnosi krzyk A ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic Przezyj to sam, przezyj to sam Nie zamieniaj serca w twardy glaz Póki jeszcze serce masz Widziales wczoraj znów w dzienniku Zmeczonych ludzi wzburzony tlum I jeden szczegól wzrok twój przykul Ogromne morze ludzkich glów A spiker cedzil ostre slowa Od których nagla wzbierala zlosc I poczal w tobie gniew kielkowac Az pomyslales milczenia dosc
Ten utwór znalazł się na płycie winylowej Live rzuconej na rynek w maju 1983. Moja siostra kupiła ją w Domach Towarowych Centrum, kolejka była naprawdę duża. Dziś młodzi nie zdają sobie sprawy z tego czym była dla nas każda płyta, każda piosenka, jak wielu ludzi czekało na tę muzykę. Młodzi nie zdają sobie także sprawy jaką siłę wtedy miała polska muzyka. Sam przekonałem się o tym zaledwie dwa miesiące potem, w lipcu 1983 roku. Siedzimy nad Dunajcem , my po jednej stronie Czesi po drugiej i sobie tak śpiewamy przy gitarze, raz my im , a oni nam. Zagrali nam Przeżyj to sam, zaśpiewali pięknie po polsku , dwa miesiące po premierze utworu w Polsce ! Ta muzyka przebijała ściany, bunkry, granice. Rosjanie, Czesi, Niemcy, Bułgarzy, Ukraińcy starali się złapać za wszelką cenę polskie radio, zdobyć polską płytę. Nie da się ukryć byliśmy dla bloku wschodniego muzycznym centrum. Dlaczego nigdy nasza muzyka nie przedarła się na zachód ? Bo była równie dobra, a często lepsza, świeża i z mocnym przesłaniem. Dla mnie to jest szokujące, że gdzieś nam to uciekło, że to co tak pięknie wybuchło , tak rozpaliło serca i umysły, trwało przez tyle lat, wygasło, że nic na tym nie zbudowano. Świat dziś jest dużo gorszy od tamtego, ludzie stali się sobie obcy, jest się o co bić , i nic, ludzie jacyś apatyczni, bezwolni.
Dzięki za świetną, ciekawą i merytoryczną wypowiedź. Takie komentarze to, niestety, rzadkość na forach. Szczególnie dwa ostatnie zdania z Twojego komentarza poruszyły mnie bardzo, są bardzo gorzkie, ale niestety prawdziwe. Jeśli chodzi o płyty, to dla mnie szczególnie cenna była "Live" Perfectu, mój brat studiował wtedy (1983) we Wrocławiu i udało mu się ją kupić. Kiedy mi ją pokazał, mało oczy nie wypadły mi z orbit, a pierwsze przesłuchanie odbyło się prawie na klęczkach. Potem polował też na "Live" Lombardu, ale mu się nie udało jej kupić. Ach te wspomnienia... Pozdrawiam gorąco!
graliśmy to na koncercie jako nastolatki...jedyna szkolna kapela wśród zawodowców...kilak tysięcy ludzi duża impreza...tłum zapomniał o cudkapelach przybyłych z całej polski...dostaliśmy największe oklaski i był bis... piękne wspomnienia...jednak nie chodzi o perfekcję muzyczną..ale o to co da się przekazać..i co czujemy w muzyce...podrawiam
Cieszę się że moje dzieciństwo i młodość przypadły na tamte czasy. To był zupełnie inny świat, inny czas...nie wiem czy lepszy z pewnością ciekawszy, strasznie tęsknię do tamtych lat. Wspaniali ludzie nie powrócą już...