Na moim akumulatorze miałem przejechać "do" 100km wg producenta. Jeżdżę faktycznie do 100, ale kiedy włączam tryb Eco i wspomaganie max na "1 bieg" z 6 dostępnych, czyli wspomaganie do 14km/h, ale na plaskim kręcę sam szybciej o parę km/h, na trasie jest mało wzniesień oraz nie wjeżdżam wcale w leśne ścieżki. Jeśli ograniczam się do lekkiego kręcenia i włączę najmocniejsze wspomaganie na stałe, to na pewno przejadę *aż* całe 25km. Czy więc _obietnica_ producenta jest prawdziwa? Moim zdaniem, to zwykły przekręt. Ps. Spoko ten rowerek, a najlepsze wsiadanie na taki. Piękny nie jest, ale to najmniej istotne.
Na zasięg roweru wpływ ma wiele czynników: waga rowerzysty i bagażu, nawierzchnia, górki, wiatr, temperatura i to ile sami włożymy od siebie siły w pedałowanie. Ciężko podać obiektywnie ile się przejedzie na danym rowerze ze wspomaganiem, można to jedynie oszacować. Dlatego nie interpretowałbym tego co podają producenci jako oszustwa, co najwyżej jako lekko naciąganą rzeczywistość. Ale przecież na pewno jest ktoś, kto jeździ na niskim trybie wspomagania z niską prędkością :) A Komo to bardzo wygodny rower. Wygląd to rzecz gustu, ale przypomina inne rowery tej klasy.
Łukaszu czy na twoim kanale pojawi się kiedyś normalne rowery bo od jakiegoś czasu same baterie takie rowery mnie nie interesują nigdy na taki nie wsiądę
Jeżeli dostanę takowy do testów, to tak :) Tu możesz poczytać moje wrażenia z jazdy Rometem Aspre 1: roweroweporady.pl/romet-aspre-1-test-roweru-gravelowego/ Ale oczywiście odcinki ogólnorowerowe i nieelektryczne też będą.
@@roweroweporady opony spoko ale cena od publikacji filmu wzrosła o 2.000 plus nie ma wcale tych rowerów z mocniejszą baterią. Na dodatek internet mówi, że firma powoli się zwija i wyprzedaje wszystko. Sam test fajny i dobrze zrobiony.
@@grchwsoccerteam8108 Komo w wersji Low Step, czyli testowanej przeze mnie, na stronie producenta cały czas kosztuje 5000 złotych w wersji z mniejszym akumulatorem. Faktycznie wersja z większą baterią się wyprzedała (w momencie nagrywania wideo była dostępna). Trzeba pisać do Loveleca, kiedy wróci ta opcja. Odnośnie "zwijania się" Loveleca to pierwsze słyszę, wyprzedaże i obniżki mają co chwila, zresztą jak ostatnio cały rynek rowerowy :)
Co zrobić jak sztyca strzela? Mam dodatkowo redukcje sztyca/rama i co jakis czas musze to regulować. Myślałem, ze jak posmaruje to pojadę w ciszy, ale w tedy to mi siodło poszło w dol po kilkunastu kilometrach.... aluminium sie utlenia dlatego tak?
Jeżeli sztyca jest odpowiednio dopasowana do ramy, to nawet po posmarowaniu nic nie powinno się opuszczać (myślę tu o elementach ze stali czy aluminium, karbonowe elementy smaruje się pastą zwiększającą tarcie). Nałożenie cieniutkiej warstwy smaru poleca chociażby Lennard Zinn, tak aby zapobiec zapieczeniu się tych elementów. Jeżeli sztyca się opuszcza, to albo zacisk źle ją trzyma, albo faktycznie straciła co nieco grubości. Najlepsza byłaby suwmiarka aby to sprawdzić. Albo jeżeli to zwykła, tania sztyca, to bym ją po prostu wymienił na dopasowaną do ramy, bez potrzeby używania adaptera. Tylko trzeba ją dobrać do dziesiątej części milimetra, najlepiej na żywo w sklepie.
@@roweroweporady mam sztyce amortyzowaną NCX SR-SUNTOUR 27,2x400 mm i jest nowa. Moze adapter wymienić ktory jest z aluminium? Sztyca jest nowa, a ramy póki co nie zmieniam. Wyczyściłem wczoraj i odtłuściłem sztyce, adapter i ramę no i jechało sie super przez 6km, ale kolejne 6km już słyszałem znajome trzaski przy "wygninaniu" przez ruchy ciała sztycy. Wiadomo chodzi mi o obciążenie.
