Wszyscy dziadkowie Świata, łączcie się! Wszyscy jesteśmy tacy sami,kiedy wnuki w ramionach trzymamy! Kawałeczek nas samych w naszych wnukach tkwi ,kochamy je tak samo- ja,tak jak i Ty! A jaka Babcia piękna i zadowolona,a jaka kochająca,to wnuk się przekona! Czego więcej nam potrzeba,gdy dar taki mamy z nieba?
Dużo stresu i bólu ale już wszystko dobrze. Hormony się uspokoją, mamusia wydobrzeje, wrócicie do domku i będziesz najszczęśliwsz kobietą na tej ziemii😊. Tak... miłość bezwarunkową powala😂. Gratuluję Wam Nowego życia i tej pięknej istotki, którą powołaliście pod swoje skrzydła❤
Moje gratulacje. Jesteście wspaniałą rodziną. Pani Olu, pogratulować także wspaniałego teścia. Jest rozczulającym dziadkiem. Z jego twarzy bije tak ogromne szczęście. Jesteście wspaniali 🥰
Twoje "zachowanie" jest zupelnie normalne.Tak pracuja hormony u wiekszosci kobiet po porodzie. Jestes dzielna i silna dlatego wszystko sie dobrze zakonczylo. GRATULUJE Wam obojgu. Fajnie, ze przylatuja takze rodzice. Szkoda, ze nie widzielismy synka twarzyczki. Maybe next time. Serecznie Cie pozdrawiam i zycze calej Waszej 3-ce duzo zdrowka i radosci.
Uważam, że Pani Ola ma prawo do prywatnosci. Bardzo ucieszylo mnie to, ze nie pokazuje swojego dziecka jak wiekszosc ludzi. To jest maly czlowiek, nie nowa torebka. Nie zrozum mnie zle, rozumiem wszyscy sa ciekawi.... tylko co to zmienia?
Kazda mama to rozumie. Twoje lzy to lzy szczescia, emocje i hormony. Jestes moja ulubienica na y tubie. Ja urodzilam mojego syna dokladnie w takiej samaj sytuacji. 36 tydzien , cesarka i moje placze jeszcze przez kilka tygodni. Wygladasz pieknie, za pare tygodni bedzie samo szczescie. Gratulacje.❤❤❤
Narodziny dziecka to najpiękniejszy czas dla mamy i taty. Tego się nie zapomina. Życzę wszystkiego najlepszego i samych tylko słonecznych chwil Tobie, Warunowi i temu Najważniejszemu - Synkowi
Pięknie, naturalnie przedstawiasz swoje odczucia związane z porodem..potrzeba trochę czasu i wszystko ogarniesz..życzę zdrówka i wytrwałości dla Ciebie i całej rodzinki..
każda matka Cie rozumie, ja tez po porodzie plakałam jak szalona przez 2 tygodnie z byle powodu, ale też nie były to łzy smutku.. no juz zwlaszcza jak powstaje taka sytuacja ze ciaza jest zagrozona i porod jest nieprzeiwdywalny, to sa kosmiczne emocje ktore potem musza znalezc ujscie. Przeszlam cos niemal identycznego, z tym wywolywaniem ciazy, brakiem postepu i nagla cesarka wiec tym bardziej rozumiem. Przemiło się to oglada! życze wam duuuużo miłości i zdrowia!
Tak bardzo Cię rozumiem.niemal tak samo przechodziłam pierwszy poród..po 36godz cięcie..anemia zapalenie płuale była przy mnie siostra męża kochana moja teściowa o babcia teścia.te trzy kochane osobnymi bardzo pomagały..więc nie rozumiem tego jak mówią że ..oo rodzina męża .tak rodzina meza to też babcia.ciocia .prababcia którzy kochają swego potomka..tak jak i moja mam itd..wiec cudownie że masz te kochane osoby.zycze zdrówka...Wszystkim......
Gratuleeeeejszyyyyyn ! jaki wzruszający początek ... 🥰 Uściski dla Mamusi i Tatusia! Jezuuu...ryczę...😊 Ze wzruszenia...Też jestem wczesniakiem . Urodziłam w 7 miesiącu i mam się dobrze. A nawet zayebiscie,można powiedzieć. 😊 Nie choruję, nie chodzę do lekarzy itp. Będzie dobrze ,królowo!❤ Żyjcie szczęśliwie wszyscy razem. Niech życie przytula Was codziennie.!❤
Gratulacje Olu🎉Jesteś dzielna i pięknie wyglądasz! Mialam wzrusz razem z Tobą, bo u mnie nawet po latach wspomnienia z porodu się pamięta zwlaszcza podpięte stresem.Najwazniejsze, ze już sobie wypoczywacie.Dziadek wyglada inaczej niż kiedyś na filmach, super przywitał Wnuka😊.
Ja też popłakałam się że szczęści, Waszego szczęścia!Gratuluje mamusiu i tatusiu!Zycze Wam i maluszkowi dużo błogosławieństwa Bożego!Niech Anioł Stróż Was strzeże!♥️🥰♥️♥️🙏🙏🙏🌹🌹🌹
Witamy na pokładzie ;) Gratulcje Olu niesamowite jak bardzo zmienilo się Twoje życie w ostatnim czasie. Gratuluje i wszystkiego co dobre i wartościowe. Celebruj ten czas
Pięknie to opisałaś .. cesarka i te wszystkie emocje , czasem ich brak Ból , płacz , emocje , dziecko w inkubatorze i to uczucie niepewności Tak właśnie jest Ale to minie !! :) Powodzenia Tez to przeszłam :) Zdrówka ❤
Wasze szczęście jest również moim szczęściem bowiem Państwo dajecie mi dużo miłych chwil gdy Was oglądam! Cieszcie się bo dziecko to największy skarb. Jestescie wspaniali!pozdrawiam z Polski
Gratuluje duzo zdrowia dla was i dzidziusia. Kobieta po porodzie jest bardzo wrazliwa za sprawa hormonow. Ja stalam sie placzliwa przez jakis czas. To normalne. Pozdrawiam
Miałam bardzo podobną sytuację, wiem co czujesz❤ macierzyństwo to najwspanialsza rzecz na świecie!❤ wszystkiego dobrego dla Was ! Dużo siły i zdrówka!🥰🥰🥰
Olu, z calego serca gratuluje 🥰 Duzo zdrowka, milosci, radosci i samego najlepszego dla Waszego Dzieciatka oraz dla Was Rodzicow 💞 Niech Wam sie dobrze zyje z nowa mala Istotka Nil 💞😘😘
Słucham Cię i płaczę, a mam już 3 dzieci trochę odchowanych. Gdy Cię słucham wracam myślami do swojego pierwszego porodu, który odbył się ponad 6 lat temu gdy prawie straciłam swoją córeczkę. Minęło tyle lat a boli ciągle tak samo. Kolejne porody za to były piękne, a trzeci w domu z położną.
Gratulacje! ❤Kochana patrzę na ciebie i przypomina mi się moment kiedy ja byłam w takiej samej sytuacji jak Ty. Urodziłam wcześniaka miał tylko 2 kilogramów. Też byłam bardzo emocjonalna.
Ja też swojego synka urodziłam przez cesarskie cięcie, a córeczkę po 9 latach siłami natury. Gratuluję szczęśliwego rozwiązania i ciesz się bliskimi w pobliżu, bo są różne sytuacje (najgorsze kołki), a zmęczona, niewyspana mama to nic dobrego dla dziecka. Gratulacje również dla tatusia i dziadków. Zdrowia i szczęścia dla Was.
Dobry wieczór gratuluję szczęśliwego rozwiązania . Jeżeli chodzi o Polskę to nie pozwalamy rodzinie żeby tak blisko osoba była przy dziecku. Przepraszam ale to dmuchanie na buzię to zbliżanie się do dziecka naprawdę nie pozwoliłam jest to niezdrowe ale jeżeli w tej kulturze tak jest no to trudno
Wow ! Co za super wiadomości!!!! Gratuluje Wam!!!! Wzruszyłam się razem z Tobą!!!! Świetnie ze tak super się Tobą zajęli!!!! Dużo stresu i bólu ! Ale najważniejsze ze już wszystko Ok!!!!! Teraz przed Tobą/Wami piękna a zarazem trudna pełna zakrętów ale tez pięknych chwil ,miłości ,rola w życiu - rola rodzica! Dużo zdrowia dla Maluszka Ciebie dla Wszystkich! Cudownie ze masz cała rodzine u boku i jeszcze będą Twoi rodzice! Masz racje rodzina to siła!!!!!! ❤ szkoda ze nie wszyscy maja to szczęście!!!!!! Pozdrawiam😊
Gratulacje! Ale zabawne jest to, że dopiero jak Ty opisałaś uczucie, że w sumie nie wiesz jak to jest być mamą od razu po porodzie, gdy zabierają Ci dziecko, dotarło do mnie, że dlatego to wszystko dla mnie było tak abstrakcyjne, bo ja mimo porodu naturalnego w 41tc miałam zabrane dziecko w celu podłączenia pod aparaturę wspomagającą oddychanie, i czułam się na początku "nie mamą". I dopiero teraz, gdy to powiedziałaś, dotarło to do mnie. A mój syn ma już ponad 4 lata! Wszystkiego najlepszego dla Was!
Olu Twoje emocje są naturalne,teraz jest Twój czas,musisz dojść do siebie,cudownie że masz takie wsparcie,trzymam za Waszą rodzinę kciuki❤️❤️❤️Nil witaj na świecie ❤️❤️❤️ pozdrawiam Was bardzo serdecznie 😍😍😍👍🇵🇱
Życzę zdrowia to piękne nie każda może tego doświadczyć,życie szybko leci zobaczy Pani jeszcze troszkę Taki maluszek zmienia się z każdym dniem i radość rośnie❤❤❤
Kochana, miałaś bardzo trudny poród, długi i zagrożony. Bardzo się cieszę, że wszystko zakończyło się dobrze. Emocje to normalna sprawa, szczególnie po porodzie, mnóstwo hormonów. Dbaj o siebie i wielkie gratulacje 😍 Bycie mamą to piękne choć trudne doświadczenie. Wyglądasz naprawdę super ❤🎉 A synek na pewno jest przesłodki 😍 wszystkie maluszki są cudowne, a najpiękniejsze są swoje 😊 Pozdrawiam 😊 Mama trójki dzieci 😅🙈
Wszystko trzeba przeczekać, rok czasu organizm dochodzi do siebie po ciąży która jest gigantycznym wysiłkiem.Hormony buzują jeszcze jakiś czas, pamiętaj o tym by rozmawiać z partnerem o wszystkim, zdarzają sie w końcu depresje poporodowe.Ps.Gdy urodziła się moja córka i zostałam matką, to dopiero dotarły do mnie słowa mojej własnej matki.Trzymaj się kochana! ❤
Serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla całej rodziny! To jest bezwarunkowa miłość. Nie można już mocniej kochać :) Łzy są normalne, emocje buzują. Hormony się uspokoją w końcu, spokojnie. Ja po porodzie płakałam jeszcze przez kilka miesięcy nawet na reklamie pieluch :D Pozdrawiam z moją 9cio miesięczną córą :)
