Pozdro dla wszystkich którym ciężko się pogodzić z tym ze już mamy 40 lat. Ale żyliśmy w pięknych czasach, szkoda że nasze dzieci tego nie mają. Wrócę tu za 10 lat. Trzymajcie się
Nie było Facebooka, Yotuba, internetu , smartfonów. Ale była zajebista muza , dobre imprezy , fajni ludzie, znajomi , koledzy i koleżanki i ten klimat tamtych lat.... coś pięknego.
@@arthurmorgan2774 Nie każdego było stać na internet w latach 90-tych. Nawet w 2002 roku wcale nie było tak dobrze z internetem. Teraz z rozrzewnieniem i łezką w oku wspominam czasy, kiedy to odpalałem Internet Explorer, a tam: "Nie można wyświetlić strony."
O kurcze ale dostalem ciary, mam 40 lat, ale jakie wspomnienia jak to słyszę mega, tak szkoda tych 90 lat, ale jestem dumny ze mogłem żyć w tych czasach 🤗😪
Piękne czasy. Urodziłam się w latach 80 tych. Była bieda. Kilka kanałów w telewizji, które trzeba było przełączać ręcznie. Biegałam z kluczami na szyi. Godzinami przesiadywalismy pod blokiem, widząc na trzepaku głowami w dół😂😂😂. Pierwszą kasetę jaką kupiłam był Varius manx Elf..... To było życie❤❤❤
To były piękne czasy cholera; disco, ogniska,żadnych komputerów czy tel komórkowych, a atmosfera relacji między ludzkich zupełnie inna niż dziś…ech wróciłbym się 👍❤️👊🍺
Ten film kupiłem nawet na dvd 😊 rocznik '83. Zajebiste czasy. Kombinowało się forsę i wydawało na szlugi, alkohol, imprezy. Zawsze chciałem żyć jak na tym filmie. Szybka, prosta forsa i zabawa. Niestety czas szybko weryfikuje spojrzenie na świat, cele, ale marzenia pozostają. Spełniam je i może nie na takim poziomie, ale po to się robi forsę, aby wydawać na marzenia. Uważam, że żyję ciągle w świetnych czasach, które mi dają szansę za każdym razem gdy jej potrzebuję. Może inni mają więcej, może innym było łatwiej, ale to właśnie sukcesy, przeżycia, adrenalinę najczęściej wspominam. Jak każdy, tylko nie ma za bardzo z kim powspominać, bo albo innym nie wyszło i nie chcą patrzeć na innych, albo wyjechali, albo siedzą, albo już nie żyją.
Ale mnie nostalgia zajebała w twarz. Lata 90-te. Młodość, rodzina, rodzeństwo, pierwsze przyjaźnie i przygody, prostsze czasy. Siedzę jak pojebany i ryczę o 23 w nocy, bo to były piękne dni i jako dzieci nie zdawaliśmy sobie sprawy, że to najpiękniejszy okres w naszym życiu i to pomimo wielu trudności, okres który już nie wróci, a do którego my niejednokrotnie wracamy. Nostalgia ty suko (╯︵╰,)
Piękne lata 90, nie było nic a było wszystko piękne przyjaźnie, piękne wypady a teraz pozostały piękne wspomnienia. Dziękuję Bogu że mogłam żyć w tych pięknych latach bez internetu i telewizji ❤
@@klaudiao4003 ja rocznik .... DZISIAJ KOŃCZE 40 nostalgia przychodzi I PO TYLU LATACH MOJA KOBITA YAMAHA 🤣 JAK TO FERDEK KIEPSKI MÓWIŁ ŻYCIE TO NIE JE BAJKA 😁😆😉😁
Jakieś spokojniejsze były tamte lata, świetna muzyka Prawdziwi przyjaciele , znajomi ...i jakoś czas wolniej leciał, a teraz... pogoń za pieniędzmi, przechwalanie sie czym popadnie na portalach społecznościowych , iphony, srajfony, pokemony.....ehhh, naprawde dużo szczęśliwszy byłem kiedyś chociaż praktycznie guzik miałem, no oczywiście poza wymienioną wcześniej przyjaźnią i powiem Wam szczrze, że w sumie oddałbym sporo aby poczuć sie tak jak kiedyś...chociaż przez chwile, nawet byłbym skłonny odstawić smartfona co pewnie teraz nie byłoby takie proste;) , ale może wtedy w końcu bym tak solidnie odpoczął. Pozdrawiam "nastolatków lat 90-tych" ;)r.'80
Piotr masz rację, jestem z rocznika 91r. i tak samo uważam jak Ty, aż serce staje w gardle, kiedy się czyta Twój komentarz, bo to sama prawda. Tamte czasy już nie wrócą, one były nasze i niezapomniane, zostają nam tylko wspomnienia, którymi możemy się wzruszać i sobie przypominać. Świat się zmienia i rozwija, ale niestety ludzie są coraz gorsi, materializm na każdym kroku, taka szklanka pułapka.. niestety.
To były piękne czasy lata 90 dorastałem wtedy każdy miał wybór jedni poszli w lewo drudzy w prawo bez znaczenia ale to co przeżyliśmy zostanie w nas i żadna siła tego nie odbierze pozdrawiam wszystkich 82
Wystarczy kilka pierwszych nut, tych charakterystycznych na początku piosenki i serce wyrywa się z tęsknoty. Moja młodość, moje czasy. Tak totalnie inne niż dziś.
To były piękne czasy. Nie mieliśmy wiele ale mieliśmy świetną paczkę przyjaciół, fantastycznych ludzi. Była Lista Trójki co piątek, była świetna muzyka. Jak niewiele trzeba było człowiekowi do szczęścia. Słuchając muzyki z lat 90tych przenoszę się myślami w tamte czasy i wspominam to wszystko co było niesamowite ale niebawem odejdzie w zapomnienie razem z nami. Cokolwiek się nie wydarzy bowiem to niestety ... all we are is dust in the wind ...
Powiem tak : Urodziłem się w 1996 , dziś mamy 2021 i szczerze mówiąc moje dzieciństwo było jeszcze przy trzepakach,na boiskach i z kompletną ekipą znajomych . Każdy wiedział gdzie i kogo spotkać bez wcześniejszego umówienia się na jakiekolwiek spotkanie . Bez internetu , "wypasionych" telefonów . Żałuje , że nie urodziłem się jeszcze z 10-15 lat wcześniej ale mimo wszystko dziękuję rodzicom za to , że wychowali mnie na takiej muzyce. Niby człowiek ma niewiele lat ale chętnie cofnąłby się w czasie i przeżył to co jego rodzice. Z wiekiem człowiek rozumie znaczenie słów tych piosenek ,ten urok . Jeszcze raz dziękuję rodzicom i pozdrawiam wszystkich tych , którzy mieli szczęście wychowywać się w tamtych czasach.
Było wtedy fajnie. Prywatki u znajomych , ogniska , albo siedzenie koło domu że znajomymi i gadanie do rana . Miło powspominać , że miało się to szczęście żyć w tych pięknych czasach .
tamte czasy były naprawdę piękne, miały naprawdę to coś... . Ciekawy tylko jestem czy patrzy się tak przez pryzmat tego że to było 20lat temu i byliśmy o 20lat młodsi czy miały rzeczywiście niepowtarzalny klimat. Ciekawe czy ludzie dzisiejsze czasy za 20 lat będą także wspominać jako cudowne! ja uważam że dzisiaj ten świat jest jakiś taki wypłowiały, szybki, jak by z mniejszą magią.
czasy się zmieniają... mam 14 lat i tak słucham te piosenki... ale to są piosenki polskie były i te kiepskie i dziwne tak samo jak dzisiaj - są piękne piosenki i badziewia. to potem minie i będą inne czasy, może wrócą się do czasów 80/90? może pójdą kolejny krok dalej? nie wiemy. wszystko się zmienia powoli. Bednarek ma ładne piosenki i jeszcze jeden ale nie pamiętam. a zza zagranicznych piękne piosenki ma Ed Sheeran którego uwielbiam. Dziś na topie jest pop, a rodzaje muzyki się zmieniają: były czasy disco polo, czasy tehno, czasy popu, rapu itd itd. zauważ że stary rock był inny niż dzisiejszy, pop też jak i inne rodzaje muzyki. po prostu styl piosenek się zmienia. Na kanale RMFFM na YT jest seria: "Gdzieś już to słyszałem" czy coś takiego. Jacek pokazuje tam stare utwory w nowych odsłonach i dzisiejsi artyści dawają nowe życie w stare piosenki :)
no nie wątpię..jak słucham piosenki "mojego rocznika" to też się nie raz łezka się w oczku kręci :') dziwne jest to że jak słucham muzykę z alt 90 to mam z niektórymi wrażenie jakbym znała je od lat :/ pozdrawiam :)
Myślę, że każde pokolenie tak myśli. Jakbyś spytał swoich rodziców to też by ci powiedzieli że np. lata 70 były najlepsze. Człowiek na to patrzy z innej perspektywy, jeśli kojarzą mu się z młodością.
w sumie racja ;) najlepiej by było wziąć osobę mającą zawsze 20 lat i wstawić go do lat 70, 90, i współczesnych tak aby powiedział obiektywnie, które czasy naprawdę były najlepsze ;)
Jest na to proste wytłumaczenie. Mając 15 lat, rok to 1/15 twojego życia, a mając 40 lat, rok to już tylko 1/40 twojego życia. Dlatego lata lecą nam coraz szybciej.
Kocham ten film i ten utwór teraz mam 40 lat ale jak tego słucham to łza w oku pozdrawiam wszystkich tych co chcieli chwycić życie za jaja i żyć jak ci młodzi
+JuraMalopolska teraz jest cyfryzacja cywilizacji, obecna młodzież ma do dyspozycji komórki tablety, fejty lajki i gry ociekające krwią i brutalnością i nie zdają sobie sprawy do czego to prowadzi, nie.... raczej nie zazdroszcze tym młodym
Właśnie jestem nad morzem... Słuchem tej piosenki.... Jestem sentymentalna.... 🤗może nie wypada bo człowiek przed 40....ale kiedyś było jakoś fajniej🤗♥️
Przypominają mi się lata młodości, studia, beztroska, zabawa, imprezy, super muzyka, pierwsze poważne zakochanie, po prostu piękne czasy i ten niesamowity klimat....ile bym dał, aby to powróciło....niestety to już za mną i za Wami też!
40 + ...tak już tyle jest...wtedy człowiek czuł tą siłę, powiew młodości, szalone imprezy, pierwsze miłości... rozstania, ta siła i moc tamtych lat...a dziś ...rodzina którą kocham i szanuję żona, dwójka dzieci, odpowiedzialność, stabilność, dziś wszystko kręci się wokół tych wartości.
2000 rok też miałem maturę, jechaliśmy z kolegą Fiatem Uno trasa Annopol - Kraśnik (woj.lubelskie) na ustny z bilogii i byłoby po nas (czołówka), ta piosenka wtedy leciała, to były czasy. Każdy młody człowiek ma swój sentymentalny czas, do którego wraca, który idealizuje, który porównuje z obecnymi chwilami, który nigdy nie skrytykuje...dla mnie rocznika'81 to lata 1998-2000, dla innych inne, ale jedynie to się liczy by każdy swój "wielki" czas pamiętał i przeżył ... bo tylko z chwil składa się życie
Kiedyś jechałeś na dyskotekę i bawiłeś się przy tak fajnej muzyce a teraz techno i łupanki. Chciała bym pobawićsie właśnie tak przy takiej muzyce lat 90'
Troche tu wam wspolczuje. Uwielbiam swoje dzieci, zycie i to co robie a tez mam 40 lat. Fajne to byly czasy lata 90, kumple inne wartosci itp sprawy ale najlepsze czasy sa zawsze te aktualne. A jesli tak nie jest to znaczy ze zmarnowales/las ponad 20 lat. A nawet jesli, to wiedz ze ciagle mozesz to zmienic.
Lata 90 były zdecydowanie inny. Cieszyło nas wszystko bo nic nie było, zwykle wyjście do kina było czymś super bo nawet zdobyć bilet na nowy film było trudno ale w kinie była cisza każdy docenial minuty spędzone na filmie. Dziś mamy czasy przepychu gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki dlatego nic nie sprawia takiej frajdy. Mam 39 lat i często rozmawiamy że znajomymi o tym jak każdy tęskni właśnie za tamtym czasem. Ludzie byli bliżej siebie gdy chciało się z kimś spotkać czy pogadać trzeba było iść zapukac do drzwi a dziś mamy FB komunikatory I LTE. Ludzie są coraz bardziej samotni i czują coraz większą pustkę. Mamy Amerykę której tak bardzo chcieliśmy a w tej Ameryce coraz więcej ludzi z depresja. Lata 90 były wyjątkowe.
@@pawesliwiak4268 z Całym szacunkiem za czym płaczesz ? Moze i gówno pamietam bo jestem rocznik 96, ale mój tato jest z rocznika 71 i doskonale pamieta tamte czasy. Prowadził w latach 90 siłownie w niewielkim powiatowym miescie około 12 tysiecy mieszkańców 20 kiloimetrów od wrocławia. On sam nigdy gangusem nie był ale znał takich ludzi co bawili sie w takie młode wilki tylko na powaznie i sam był swiadkiem jak na dyskotekach ludzie dostawali za nic po mordzie i policja była bezradna i co najwyzej mozna było karetke wezwać. ludzie zyli w bidzie, a poziom zycia był niewiele niższy niz teraz. Mój ojciec był traktorzysta i Mechanikiem w okolicznych sadach. z Matka zarabiali po 800 zł na reke, a zyło nam sie troche lepiej tylko dlatego ze dziadek był znany na miescie i w firmie transportowej wyciagał pod koniec 90-tych 1500 na reke. Napewno były ciekawsze czasy jak chodzi o zycie kulturowe bo wtedy w kazdej małej miescince była chociaz jedna dyskoteka, u mnie wtedy wg opowiesci ojca były 4 dykosteki w miescie, dzisiaj zadnej. NO i motoryzacyjnie to były ciekawsze czasy bo nowe auta mieszały sie z takimi duzymi fiatami czy trabantami do poczatku lat 2000. Na teledysku fajnie to wygladało ale jak mój ojciec powiedział "jesli nie znałes sie przynajmniej z lokalna gangsterka" to miałes ciezko w tych czasach. Nie uwazam ze obecnie nie jest lepiej bo tez jest wiele rzeczy do dupy ale czy napewno o latach 90 mozna mówić o jakiejs pieknej krainie ? Pozdrawiam
SpriterTV człowieku maja klimat i tak samo mowić my bedziemy albo juz mowimy ze teraz 10latki to tylko komputer a ja w jego wieku mialem zajebiste lata i tak bedzie zawzse....
To były czasy...pamiętam jak dziś wakacje w Międzyzdrojach i wyprawy do Świnoujścia do sklepu bezcłowego... pędząc autem ile tylko się da...było minęło, ale jest co wspominać, a te czasy tak jak długo do nich wracamy, tak długo będą wywoływać nostalgię tamtych lat...pozdrowienia z Poznania...
mlodzi....piekni....glodni zauwazenia i pieniedzy...wielu z nas w tamtych czasach zajmowalo sie takim czy innym biznesem...jedni wyszli na ludzi,inni nie dali rady...poklon dla odwaznych mlodych....nie tylko wilkow!
Uwielbiam Wasze komentarze ktore są jednoznaczne ze nic nam nie odbierze z tamtych czasów muzyka filmy życie podwórkowe Mamy bogate wspomnienia a dziś młodzież życie internetem Pozdrawiam rocznik 82
Cóż to były za piękne czasy , żadnych komórek , bez internetu, wspaniałe czasy , ludzie wobec siebie bardziej życzliwi , z szacunkiem do innych. To już nie wróci ! cieszę się tylko że znam tamte czasy i w nich dorastałem
Słucham po latach....wracam z nostalgią..jestem rocznik 74 ...i coś brakuje nam teraz w życiu..jakieś takiej swobody...wszyscy tacy jacyś spięci..pogoń za pieniądzem..nikt dla nikogo już czasu nie ma...nie ma tej chwili dla nikogo...to coś co było takie spontaniczne..spotkania..przyjaźnie...ogólnie relacje z drugim człowiekiem... to było najważniejsze wtedy...bycie razem...relacje ludzkie...nieważne gdzie..ważne z kim...choćby nie wiem co..teraz tego juz człowiek nie doświadczy...
Ale to były czasy. Strasznie tęsknie, za tamtymi chwilami i znajomymi. Kurcze film ten pierwszy raz oglądałem u kumpla. Którego juz nie ma wśród nas RiP. Aż sie łza w oku kręci.
Żyjesz tu i teraz i masz swoje piękne chwile do przeżycia. Ty je tworzysz i ludzie wokół ciebie. Fajnie to wygląda na filmie, ale w rzeczywistości byś się osrał i stresy. Ja nie miałem takiej młodości jak ta na filmie, choć czasem się trochę broiło.
@@poszukiwaczprawdy1222 lojalność może i ma ale prawdziwych kobiet coraz mniej rzadko która ma długie naturalne włosy i chodzi w spódniczce większość to wulgarne alternatywki z ultralewicowymi i feminazistowskimi poglądami
Kur*a... autentycznie poczytałem komentarze i poryczałem się ze smutku, jak kiedyś w latach 90 wyglądało moje życie. Był syf, chuliganizm, dresy, i ogólnie g***o wszędzie, prawie jak pierwszy sezon pitbula. Na ulicy pełno poldków Caro i Cinquecento "nówek". Dżinsy z bazaru, bo na markowe stać nie było. Fryzurki na grzybka i golone czachy, ale też czasy późno Riedlowe - kudły, VHSy, Blaupunkty i głośniki w bagażniku. Nie było neta, komputerów, ew. jakieś celerony trochę później. Wakacje nad jeziorem, pod namiotem, brak komórek - dzieciak jechał na kolonię i nie było go 2 tygodnie... echhhh naprawdę smutno, że to przeminęło. Syf jakich mało ale mimo wszystko inne, biedne, parchate, czasy. Rozumiem nostalgię rodziców do lat 70...
+sneo1 Zgadza się ale nie zgodzę się ,bo kompy już były , miałem PC-ta Pentium 75 w 1994, kumpel Amige 500., a początek Internetu dla mas to koło 1996-98 pamietny 0202122 :D Byli tez szczęśliwcy, co siedzieli na stałym łączu( instalacja kosztowała 1000pln i parę setek miesięcznie kogo było na to stać), boże jak ja im zazdrościłem ;)pozdrawiam
+Tomek Piotrowski Pamiętam jak po godzinie 22 sie wybierało numer internetowy jeszcze wtedy impulsowo bo wybieranie tonowe było później i po wybraniu się okazywało że zajęte i tak kilkanaście razy aż się człowiek połączył.. godzinka kosztowała około 4-5 zł po 22 godzinie.. w dzień dwa razy więcej ehhhh jedna mp3 ściągała się całą wieczność
+Tomek Piotrowski chyba troszkę przesadziłeś tym internetem w 1996 bo to był roku w którym TP uruchomiło numer do netu ale jakoś mało kto mógł z tego korzystać, pierwsze stałe łącze można było mieć dopiero w 1999, a dostępność cenowa to dopiero po 2002. Moje dzieciństwo było bez internetu, komórek itp. i było świetne :)
LastWonderland A nas teraz nie ruchają, czy raczej w 90tych nie była to dekada straconych szans? Tu nie chodzi o politykę. Jak się jest młodym to się inaczej żyje. Olewa się ustrój, największy syf, ale są ludzie, młodość, dziewczyny i zabawa. Potem przychodzą inne czasy. Mi przyszło żyć w 90tych i mimo, że obiektywnie czas był chu**wy to i tak miło wspominam niektóre rzeczy.
Pokolenie 2000r nigdy sie nie dowie co to znaczyło żyć w latach 80' 90' . To były piękne czasy ,piękne lata ,pozostały piękne wspomnienia i żal za utraconym..
Urodziłem w połowie lat 90, ale żałuję że nie mogłem ich przeżyć jako nastolatek, bez telefonów, internatów, coś wspaniałego, pięknie jest obejrzeć te filmy i chociaż w marzeniach to przeżyć ^^
Pametam ten film doskonale...ogladalem go w kinie w moim rodzinnym Krosnie...wyszedlem z kina to tanczylem na ulicy...to byl jak na te czasy film niesamowity...klimat jaki tam wprowadzili aktorzy powodowal ze czlowiek wsiadal do 126p jakby wsiadal do tej zoltej corvetty.... :)