Nie polecam patentu z folią NRC - izolacja niewielka, za to w środku będziesz mokry od potu, przez co zmarzniesz nieporównywalnie bardziej. Budżetowa opcja dogrzania się w hamaku to po prostu karimata pod plecy i tyłek. Warto wybrać taką, która będzie jak najmniej śliska (nie będzie wysuwać się spod ciała).
Taka trasa na szosówce to nieporozumienie. Lepiej mieć treckinga+ sakwy. Bardzo by to ułatwiło sprawe. A taki porządny trecking za dwa tysiące już sie kupi.pozdro😉