Też ją biorę... Za te pinionszki może być długo zwlekałem ale biorąc z marketu dużo nie ryzykuje najwyżej oddam w piz...u ale podobno daje rade bo już przestudiowałem trochę internet do 1000pln chyba najlepsza... Ta tarcza erbaura marna już patrzałem na niebieskiego bocha do lamintow albo multimaterial trochę tańsza a i szyna makty 1500 mm można łączyc z oryginalną co w pudełku...
Bierz śmiało. Jestem właśnie po cięciu blatów 38mm pod zlew i płytę grzewczą. Wyszło idealnie. Kup tylko dobrą tarczę do cięcia. Koniecznie otwórz pudełko przed zakupem, bo ja pierwszy egzemplarz miałem ze złamaną końcówką pod odkurzacz. Wymienili bez problemu.
Dzień dobry, czy zagłębiarka posiada możliwość dokładnego wyregulowania kąta cięcia aby uzyskać idealnie 90 stopni? W zagłębiarkach innych firm takich jak np. parkside jest mała śrubka na klucz imbusowy do dokładnego wyregulowania kąta. Niestety podczas oglądania filmiku nie zauważyłem tego szczegółu, może jest ta regulacja gdzieś schowana. Byłbym wdzięczy za odpowiedź, bo planuję zakup jakiejś budżetowej zagłębiarki.
Tarcza BOSCH dedykowana do płyt meblowych z tą pilarką tnie nawet bez podcięcia na krawędź jak żyleta, zero wyszczerbień, jedyny minus to cena bo ~200zł
@@domowyinstalator dziękuję za szybka odpowiedź, praktycznie wszystkie moje narzędzia są firmowe za to zgłębiarkę będę używał "raz na ruski rok" stad pomysł na zakup niekoniecznie drogiej firmówki.
Podcinanie to wstępne cięcie materiału na głębokość 1 - 2 mm. Dzięki temu materiał nie strzępi się. Przydatna funkcja przy cięciu płyt meblowych, w których podcinaniem tniemy precyzyjnie fornir/okleinę a drugim głębokim cięciem przecinamy płytę. Podcinaniem można też wykonać frezowanie czyli zrobić np. rowki na listwę led w trepach na schodach. Podcinanie to cięcie materiału na niewielką głębokość bez jego przecięcia.
Witam, ja podcięcie płyty laminowanej jadę "do tyłu" - tak gdzieś wyczytałem i tak robię do dziś. Zabezpieczenie przed cofaniem wykręciłem zaraz po zakupie.
Festool to jest sprzęt dla profesjonalnego zastosowania, więc to porównanie jest nie na miejscu. To dwa różne światy pod każdym względem, głównie cenowym. Co do listwy to jest to model dokładnie ten sam co u Makity. Nie zauważyłem większych wad oprócz tego, że jest przecięta na pół. Ja swoim egzemplarzem zrobiłem zabudowę kuchni i zamontowałem dębowe schody. Trochę cięć wykonałem. Wszystkie zrobiłem przy użyciu budżetowych tarcz. Nie mam się do czego przyczepić. Jak dla mnie spełniła moje oczekiwania.
To jest stolik warsztatowy, który przydaje się przy różnych pracach. Więcej o nim opowiadam i pokazuję na filmie dostępnym pod tym linkiem: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GcV1OBjbxZw.html
Fakt, cicha nie jest. To jest model budżetowy, więc nie zdziwiłbym się jak niektóre komponenty są w niej używane. Prawdopodobnie tylko obudowa jest nowa. Reszta może być z odzysku. Łożyska najgorszej jakości. To jest sprzęt amatorski. Nie nadaje się do profesjonalnego użytku.
Najlepsze jest to że gość mówi o podcinaniu a nie ma pojęcia jak to robić. Podcina się tnąc do siebie to powoduję zero wyszczerbień. Osobiście też rozważałem zakup tej firmy ale po podliczeniu kosztów i braku możliwości dokupienia szyn prowadzących kupiłem makite i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony. Za cały zestaw makity czyli 2x tor po 1.5m łączniki torów 2x zaciski tarcza 48 zębów wyszło 1600zł. Nie warto kupować gówno lepu marketowego.
Nie pisz takich rzeczy bo ktoś sobie krzywdę zrobi. Instrukcja wyraźnie zabrania podczas cięcia przesuwania maszyny w innym kierunku niż do przodu. Cięcie do siebie może spowodować bardzo poważny wypadek. To jest zabronione. Ja za cenę 3 x niższą otrzymałem zestaw z torem 2 x 60 cm i tarczą. Mogę też zakupić tor od Makity i dalej będzie zestaw sporo tańszy. Używam do tej pory i jestem bardzo zadowolony.
@@arasdrawno Kupiłem nowy. Następnego dnia zwróciłem ją do sklepu i wymieniłem na inną pilarkę. Cięcie krzywe, nierównoległe do linii. Na drugiej piłce odkręciłem i wyrzuciłem wszystkie zaciski.
Panowie, to jest sprzęt wysoce nieprofesjonalny i nie ma co oczekiwać super precyzji. Takie urządzenia kupuje się aby poradzić sobie z pracami w domu. Do pracy zawodowej się nie nadaje, chyba że pogodzimy się z częstymi wizytami w serwisie. Kupując urządzenie budżetowe i niemarkowe jest wielce prawdopodobne, że dostajemy produkt odnowiony z częściami z urządzeń które wróciły na gwarancji do producenta. Mimo wszystko kuchnię dzięki niej u siebie poskładałem. Zrobiłem też schody drewniane. Koszt w porównaniu do zatrudnienia profesjonalisty wydaje mi się żaden a sprzęt został u mnie w domu i czeka na przyszłe zadania.