Ja to jadłam. Jako jedyna z rodziny się odważyłam. Ujmę to tak. Cieszę się ze spróbowałam jednak jednorazowo. Jebało tak że sąsiad poczuł a na wsi mieszkam
To jest właśnie pan Makłowicz. Prawdziwy smakosz, a nie typowy cham który nawet nie sprawdza jak to się powinno zjeść, otwiera puszke oblewając siebie i wszystko i na koniec rzyga. Szanuję :)
@@kungfupandaorum1888 ale czaicie, że to nie chodzi o reakcje na śledzie tylko sposób ich podania? Takich rzeczy się nie je prosto z puszki, stąd Robert jako jedyny zjadł je poprawnie.
"Proszę państwa za moment nasi kandydaci na Prezydenta Rzeczypospolitej Polski wygłoszą swoje przemówienie. Na scenę prosimy kandydata numer jeden, Pana Roberta proszę bardzo wielkie brawa !! " Makłowicz: "Dzień dobry......E e e e E e e e E E..jako kandydat...E e e e e e E E E....papryka" Wszyscy na widowni:" BRAWO !!! UBÓSTWIAMY PANA!!! ROBSON NA PREZYDENTA !!!" "Proszę Państwa z racji że Pan Robert zyskał 100 % poparcie a reszta kandydujących się wycofała wygrywa on wybory walkover'em !!!!!!"
@@piotrjednaszewski1935 Art. 135. [Czynna napaść lub znieważenie prezydenta RP] § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Pozdrowionko :)
nigdy nie rozumiem czepiania się cudzego akcentu. Ciekawi mnie ile z was poliglotów włada perfekcyjną angielszczyzną. Znając życie nawet z językiem polskim macie problemy
@@Dzikens2137 Twoim zdaniem koleś który rzyga po parówkach jest reprezentatywnym przykładem? Zapach surstromimg jest nieprzyjemny to prawda, ale to całe rzyganie po tym jets pod publikę robione i nie ma co brać tego na poważnie.
Tia? Pozytywny? To radzę ci obejrzeć o ile jeszcze jest filmik jak jego ekipa się o nim wypowiadała. Że wytrzymać z nim nie idzie. Że to cham i prostak. Jak wypowiadali się że bywały sytuację że nie nakręcili materiału, bo mieli dość kaprysów i fochów Makłowicza. Który traktował ekipę filmową jak śmieci.
@@renox2558 to jest tylko zdanie 1 strony. Podobnie jak jest dostępny w sieci filmik "Tomasz Lis przeklina" i tam Lis jedzie po współpracowniku, który tak przygotował planszę że nie dało się z niej nic odczytać, z tym że zarówno Lis jak i Makłowicz to profesjonaliści, którym zależało na najwyższej jakości materiale - w dodatku każdy z nich to ostatecznie firmuje/firmował swoją facjatą - toteż nie każdy może z takimi ludźmi pracować.
@@lilalopucha Tyle że o Makłowiczu w pewnym momencie było naprawdę głośno. W pewnym momencie Puściły mu hamulce do tego stopnia iż państwo które odwiedzał dosłownie kazało mu wypierdalać. Zaczął tak ubliżać kulturze danego państwa że ekipa ledwo wybroniła Makłowicza przed tym by go w danym państwie nie aresztowano. Ostatecznie skończyło się na wspomnianym deportowaniu Makłowicza, a po powrocie do Polski Ekipa powiedziała dość. Odeszli dosłownie wszyscy. Problem w tym że takich systuacji było mnóstwo. Bo to co pokazują w telewizji to jedno, gdzie to Makłowicz np. Zachwyca się jakimś regionalnym jedzeniem itp. Gasną kamery i Makłowicz z sympatycznego i ciepłego zmienia się w wulgarnego i chamskiego buraka który często używał zwrotów " Jebie tu jak w klozecie " Jedzenie to chyba jakieś rzygi dziecka itp. No nie warto wierzyć w to co widać tylko np. W programie typu Podróże Makłowicza. Bo jak mówię, co innego na wizji co innego w realu. Podobny przykład. Magda Gessler. Nie raz pijana potrafiła zaatakować kogoś bez powodu. Ubliżać ludziom, czy pisać fałszywe opinie na temat danej placówki przykład z Doliną Charlotty, akcja oburzonych rodziców itp? I tutaj to samo. P.S jak myślisz dlaczego Makłowicz ma tak zastrzeżony profil czy to na Facebooku, czy Youtubie itp? Bo nie jeden już mu groził za jego odklejki.
Pan Makłowicz rzeczywiście zasługuje na sławę, w przeciwieństwie do Gessler która robi ludziom burdel i bałagan w resteuracjach. Tymczasem Makłowicz podchodzi z szacunkiem do miejsca jak i właścicieli.
Bzdura. Kobieta zna się na fachu, a w dodatku jest psychologiem tych ludzi i głupotą jest porównywanie tych dwóch osób, gdyż one w mediach robią totalnie inną robotę.
@@krycharzeszow7784 Nigdy nie powiedziałem że nie zna się na tym co robi. Porównałem zachowanie tych ludzi a nie ich umiejętności. Fajnie że ktoś zna się na fachu, ale nie musi się odrazu zachowywać jak cham.
@Derek O'Brian jestem po degustacji właśnie i potwierdzam słowa pana maklowicza . Ten śledź jest wspaniały a do zapachu idzie się przyzwyczaić , pierwsze uderzenie jest mocne ale znośne ale jak ci kretyni wieprzaja rybę z ośćmi i flakami do tego dziwią się ze niedobre to nie mam pytań
Pierwszy raz zobaczyłem Pana Roberta gdy gotował coś na wozie drabiniastym pełnym siana. Na szczęście poza planem stali w pogotowiu, strażacy z miejscowej jednostki😂
Wreszcie ktoś pokazał JAK to należy jeść. A nie jak chcący nabić lajki i suby jutuberzy - prosto z puszki, byle się porzygać i natrzaskać oglądalność. Mieszkam od dwóch lat w Norwegii i też brzydzilem się Pinnekjøtt i Lutefisk. Do momentu, aż mi go kolega, rodowity Norweg przyrządził :)
Jakby łyżeczkę kupska podać na kanapce z cebulką i jakimś ostrym sosem, to też udałoby się to zjeść. Pytanie jaki miałby być tego cel? Bo tradycja jedzenia zepsutej ryby jest chyba tylko po to aby udowodnić reszcie świata jacy to z nas nie są dzicy wikingowie.
Pan Maklowicz jest jedyna osoba którą uwielbiam słuchać nawet jak je. Nienawidzę ciumkania mlaskania itp ale jak go widzę i slysze to mi się pp buzia śmieje od razu. Wszystkie smutki odchodzą. ☀️
Całkiem smaczne, zwłaszcza ze świeżym chlebkiem, cebulką i śmietanką. Choć pierwsza próba zjedzenia po otwarciu jest trochę ciężka. Po chwili smakuje nawet sam.
Zaprosiłem sąsiadów i zjedliśmy całą puszkę z odpowiednim dodatkami. Już tęsknię za tym smakiem, tylko mała puszka podrożała z 50 na 200 zł !!! W dwa lata ...
Jadłem kilka lat temu wywietrzone starannie wyfiketowane na krążkach gotowanych ziemniaków z cebulką i polane jogurtem greckim takie trochę inne anchois całkiem dobre zwłaszcza druga i trzecia porcja🤠
Bo to jak przyprawa. Posolisz troszkę i dobre, ale zjedz łyżkę soli. W surstroming jest najważniejsze, żeby to dodać do innych rzeczy w maleńkich kawałkach.
@@inver76 To takie żarty z mojej strony. Nie jadłem tego, ale zdaję sobie sprawę, że trzeba to odpowiednio otwierać, jeść w jakiś określony sposób (tak jak napisałeś) i w odpowiedniej ilości. Co innego jak ktoś się nastawia od razu, że będzie śmierdzieć jak nie wiem co, otwiera, je i "ble, niedobre", robiąc sensację z tego. Domyślam się, że pewnie sam bym zjadł spokojnie. Tak sobie zażartowałem, że jakgdyby Makłowicz to taki smakosz, że nawet jak wszyscy się tym brzydzą to on "ymmm.." itd.
Kucharz: Szefie, nikt nie chce tego jeść, cały kibel nam obrzygali, same straty, odszkodowania musimy płacić. Właściciel restauracji: Zadzwoń po Makłowicza Makłowicz: Wyśmienite, arcysmaczne, delikatne, rozpływa się w ustach!
lubię sery pleśniowe ale te najbardziej hardcorowe to nie lubię -intensywność smaku jest dla mnie za duża -w małych kawałkach podane na jakimś krakersie jeszcze ok ale tak z łapy to nie - z tymi śledziami pewnie miałbym tak samo. nie mniej jakoś nie czuję potrzeby ich próbowania -może się kiedyś nadarzy okazja to może spróbuję z serami jest też tak że niektóre capią okrutnie ale jak się człowiek do nich przyzwyczai to potem ten niby smród już tak nie capi tylko tak jakby organizm już wie i przypomina sobie miłe smaki przed zjedzeniem poprzez ten smrodek i wtedy ten smrodek nie jest "chamski"
Jadłem. I również uważam że smaczne. Muszą być tylko podane w odpowiedni sposób, z odpowiednim dodatkiem. I muszą być dobrej jakości. Bo kiszony śledź kiszonemu śledziowi nie równy. Co widać po cenach. Te najtańsze są często okrutne, chodź nie zawsze. 😉 Ja pytałem Szwedów które wybrać.
@derekobrian4285 Z tego co czytałem od komentarza Szweda, to surströmming pochodzi z północy Szwecji. Oczywiście, że w dzisiejszym globalistycznym świecie Szwedzi nie zażerają się tym daniem, ale ono jest arcyszwedzkie, bo tradycyjne i dosyć oryginalne na świecie, a Robert Mac'Lovitz nie jest jakimś randomem z netu i nie pojechał do Szwecji czy innej zagranicy na socjal czy zmywak (z całym szacunkiem dla pomywaczy garów), tylko jest znanym i szanowanym w Polsce, a może i nie tylko w Polsce krytykiem kulinarnym, który podróżuje po świecie, więc gość wie, co mówi. Co do polaczków, to masz rację. Najgorsi są tacy, co pojadą gdzieś zagranicę, a tam wstydzą się być Polakami, udają jakichś Kanadyjczyków, Szwedów czy innych Greków, psioczą na ojczyznę oraz Polaków i wyrzekają się jej, a rodakom w obcym państwie wbiją nóż w plecy. Mają się za wielkich panów. Nie wiem, to z powodu jakichś kompleksów...? Po polsku coś piszą, lecz nie najlepiej... Może są Ślązakami, ale też coś słabą godoją... Spamują jakieś pierdoły na RU-vid... Najgorsze kurwie syny, co nie? Poczęstujesz mnie pomarańczą? xD
Jadłem, zgadzam się z szanownym przedmówcą i ulubionym opowiadaczem o przysmakach kuchni świata. Ten śledź jest pyszny. W każdej postaci a co najfajniejsze płyn z tych śledzi jest równie ciekawy jak nasza woda po ogórkach kiszonych.
Ktoś na wykopie napisał, że jest to jedyny człowiek, który zjadł te rybkie prawidłowo. Jest to oczywista nieprawda. Wcześniej zrobił to Pan Wiesiek Wszywka. Pozdrawiam.
Prol Probuje i czekam... Jest świetny, zupelnie jak dojrzewający ser,a tak się go bałem 😘😘brawo Polsko. Brawo Panie Makłowicz 🙂🙂🙂.... Edit:My na trzeźwo i powie tak mi smakuje. Jest specyficzne ale to trzeba posmakowac🙂
Lubię egzotyczne kuchnie ale boję się potraw otoczonych nie zawsze dobrą sławą i wątpliwym zapachem a po obejrzeniu tego filmiku pana Makłowicza chcę spróbować tego śledzia
@@SuperCochiloco001 Posluchaj barani lbie.Korniszon to nie ogorek kiszony .Warto czesem cos wiedziec zanim sie wysra swoja "zlota mysl" na dorum publicznym Jak nie masz nic madrego do powiedzenia to wypad.
@@andrzejwolski9421 to jest całkiem co innego nasze kiszonki nie jebią padliną zjadłem tego śledzia nawet smaczny problem jest w zapachu wali fekaliami
Jadłem pierwszy raz jakieś 8-10 lat temu i moja reakcja była taka sama jak Pana Makłowicza. Od tamtej pory jadam regularnie dwa razy w roku. Nie wiem jaką trzeba byč cipką w rurkach aby wymiotować od samego zapachu tych pyszności. BTW uwielbiam z ziemniakami, cebulka i śmietana
Ależ on ładnie żre Surströmming - nałożył sobie na kanapkę zamiast żreć prosto z puszki. To będzie zdrowy znawca kulinarnego savoir vivre. Hi hi hi hi hi hi hi hi hi.