Po pierwsze. Puszkę otwiera się w misce z wodą, by uniknąć opryskania. Po drugie surstroming rozpada się po 3 latach, a spuchnięta puszka świadczy o dojrzałości. Kwasior nie pajacyk, bo w całej Skandynawii te puszki otwiera się w misce
Zgadzam się. Jadłem go w zeszłym roku ze znajomymi, każdy spróbował, stwierdziliśmy to samo - że śmierdzi i jest słony. Większość internetowych reakcji pod publikę.
Próbowałem kiedyś u kuzyna. Przyjechali z Administracji w ciągu kilku minut bo kuzyn mieszka w bloku. Całe szczęście ze otwierał na balkonie. Dodatkowo zostala wezwana straż pożarna aby zneutralizować cały aromat tego przysmaku. Taka moja przygoda z tą puszką 😄 ubaw był co nie miara 😄 na szczęście nikt nie ucierpiał i co najważniejsze obyło się bez żadnych kar i mandatów ale za to sporo śmiechu 😄
Szacun za wytrzymałość. Kiedyś wyczułem ten smród na świeżym powietrzu z odległości ok. 50 m. Okazało się, że kumpel sobie to kupił i chciał spróbować. Mnie też częstował, ale zdecydowanie odmówiłem. A do zbyt wrażliwych kulinarnie nie należę i różne dziwne rzeczy już jadłem (prażone świerszcze czy żywą dżdżownicę - to ostatnie w ramach zakładu gdy miałem ok. 12 lat).
I co? Wybuchła? haha Ja też mam taką puszke, termin przydatności minął z 6 lat temu pewnie, ale mam ją od 2016 roku, też wypukła i tylko czekać aż jebnie XD Tyle lat minęło i jeszcze jest cała :D
No to czekam na film jak to spożyć tak po szwedzku bo o ile wiem to nie jedzą tego prosto z puchy. Zawsze chciałem spróbować tych śledzików chociaż wielkim fanem ryb nie jestem za to uwielbiam kiszonki. Kwasior trzymam Cię za słowo, że zdradzisz nam szwedzki sposób na ten przysmak.
Jadłem w Szwecji , szwedzki kolega to przyrządził odpowiednio , oni to jedzą w chelbie takim typu pita z gotowanymi ziemniakami , cebula i smietana lub serkiem coś jak nasz biały rozgniatają te śledzie ciensza warstwę w tej picie do tego dają resztę składników i jest to całkiem jadalne chyba ze komuś przeszkadza zapach bo są tacy ludzie do tego oczywiście kieliszek lepszej skandynawskiej schłodzonej wódki 😉
Studenta w Niemczech wyrzucono z internatu bo otworzył tę puszkę w budynku. Student pozwał ich do sądu , że to nielegalne i chce odszkodowania bo złamali jego prawa. Adwokat reprezentujący internat zademonstrował na sali sądowej otwarcie kolejnej puszki 😂 Wygrali sprawę odrazu, a sędzina jeszcze chciała dać studentowi mandat. 😂😂😂 Bareja wiecznie żywy.
To się podobno otwiera w wiaderku z woda - zapach nie doskwiera aż tak i z automatu się płucze z tej zawiesiny. Potem plaster gotowanego ziemniaczka, plaster cebuli, łyżka śmietany i ponoć jest super. "Ponoc" i "podobno", bo sam jeszcze nie próbowałem, ale z chęcią bym skosztował pod okiem kogoś doświadczonego.
A Wiesiek Wszywka to powiedział ,że nawet ładnie pachnie.Ja skończyłem Technikum Przetwórstwa Rybnego w Gdyni (już nie istniejące) .I jak coś bardziej śmierdzi to lepiej smakuje. Tyko trzeba mieć wysublimowany smak.
Chciałbym zwrócić uwagę, że zapach zapachem, smak smakiem, ale kurde balans niech nie oszukują na wadze - SAMA WODA w tych puszkach. Ja bym reklamował (w sensie o zwrot kasy) :)
Wspaniały śledziczek na wielkopiątkową kolacyjkę .Co do wymowy nazwy ,,Surströmming,,-najlepiej to wychodzi w czasie wymiotowania tym smakołykiem.Pozdrawiam ale mój żołądek nie wytrzymał.
Jak dla mnie to specyficzne, ale smaczne, będę jeszcze jadł, szczególnie ikra, choć zupełnie inna od bottargi. Te Twoje przeterminowane to jak daleko zaawansowany trup wyglądają, taka szaro-różowa zupa, no ale czego się innego spodziewać po terminie.
Jadłem te całe i były genialne! Zakochałem się w tych rybkach. Dużo obierania ale smak zajebisty. Polecam na pumperniklu z kremowym serkiem, cebulką, pomidorkiem, śmietaną i szczypiorkiem. PYCHOTA!!! Co do zapachu totalnie zaskoczony, jestem wrażliwy na zapachy ale ten mnie nie powalił. Kapusta czasami mocniej wali.
Uwielbiam szczerze z ogórkiem kiszonym, ziemniakami w mundurkach, i cebulką rarytas .... chociaż zapach jest nie miły ale trzeba wiedzieć jak jeść... pozdrawiam
Apropos legendy o tych śledziach to jak byłem u znajomych szwedow na połnocy Szwecji to opowiadali mi bardziej banalna legendę , po prostu był jakis okres w Szwecji gdzie był czas dużego kryzysu i ludzie szukali sposobu konserwowania ryb na dłuższy okres i zasoli i zakopali w beczkach pod ziemia i tak powstała ta wersja ryb :) ale to ze ze Szwedzi nie przepadają za sobą z Norwegami to akurat prawda :) polecam spróbować pyszna pastę serwatkowa skandynawska zapomniałem nazwy ale jest to coś innego i naprawdę dobrego
Wreszcie test bez wygłupów z rękawiczkami i tamponami do nosa. Przysmak wygląda jak wielkanocne wymioty po śledziku i mocno gazowanym piwie. Zapach pewnie podobny. Kwas żołądkowy nieźle kisi, zwłaszcza rybę w połączeniu z %.
Kiedyś pamiętam im bardziej śmierdziały tym były lepsze. Jak wódkę trzeba było czymś zagryźć to najlepsze takie. Wędzone szproty były najlepsze, wchodziły całe,byle zabić smak wódki :)
Ja Pana Podziwiam, że Pan to wogóle otworzył, i to jeszcze przeterminowane. Z takim spokojem i bez akcji wymiotnych. Trupi zapach to jest najbardziej odpowiednie określenie chociaż mój tata powiedział, gdy to Nasz znajomy przywiózł, nam do sporobowania, że "To je...ie JAKBY WPÓŚCIŁ CAŁY PLUTON WOJSKA NA CHATĘ, PO TYM JAK SIĘ WCZEŚNIEJ NAJEDLI SIĘ GROCHÓWKI" Otwarcie tego specjału w domu, grozi tym, że można nie mieć gdzie spać przez noc... JEŚLI SIĘ JEST WRAŻLIWYM NA, SMRÓD. Nigdy więcej, nawet tego z tymi ich dodatkami nie pozwolę wnieść do domu, a co dopiero spróbować. Tak też Szacun, i za piękną historię tej zgnitej rybki też.
Taki rybny odpowiednik 40-sto letniej whisky :) dojrzały już na pewno :) jak to mówią "tylko dla orłów" :) nie ma takiej wódki którą by to dało radę zdezynfekować :) kiedy po otwarciu opakowania, jedzenie patrzy na ciebie że smakiem :)
Na puszce 4:36 widać napis: "kylkonserv: skall förvaras kallt", jak się wrzuci w translator wychodzi, że konserwę należy przechowywać w temp +4 ÷ +6 °C.
Święty Kwasiorze, guru nasz od garnka. Twoje wywody na temat tych kiszonych śledzi powinny być przekazane dla Skandynawów, którzy tak uwielbiają ten specjał. Zrobiliby z tego odcinka ODĘ DO ŚLEDZI. Pozdrawiam
No i mamy hard core!!!! Tych śledzi nie wolno przewozić samolotem bo wyduspi w luft śmierdzi jak ryba trzymana w domu przez rok w piekarniku a smakuje ohydnie ale nie jest trującą tylko stalowe żołądki to strzymią
Próbowałem tej konserwy, ale termin był dopuszczalny. Zalewa była prawie przezroczysta a śledzie nie rozpadały się. Nie miałem odruchów wymiotnych choć aromat był niezbyt zachęcający. Zjadłem ją z chlebem i cebulą. Jest zjadliwa choć znam lepsze konserwy rybne. Acha, potem że dwa razy mi się odbiło co niebyło przyjemnym uczuciem jeśli odbicie może być przyjemne.
Panie Kwasior mam pytanie nie na temat. Zamówiłem mostek wołowy i żebra wołowe, mam zamiar je oczywiście przydymić😁 Którą przyprawę użyć najlepiej? Zmorę? Mam wszystkie. Ktora wydobędzie najlepszy smak? Śledź,szacun 👍
To jest maskowane przez Szwedów biologiczne miny przeciwpiechotne. Kładziemy takie na polu minowym, wybuch małego ładunku, a nawet zwykłe przebicie puszki rozpyla zawartość i papa Nugle cieszy się radośnie nowymi wyznawczami.
Mnie namówił kolega, w sumie nie bardzo chciałem wiec się obraził, koniec końców zjadłem więcej niż on. 😂😂 w smaku nie jest zle, jest bardzo słone. Ale fakt zapach jest okrutny.