Firma pod nazwą MAN-Maschinenfabrik Augsburg - Nürnberg powstała w 1893 roku z połączenia Towarzystwa Budowy Maszyn w Norymberdze z Fabryką Maszyn w Augburgu. Więcej na www.gooddriver.pl gooddriver.pl/c...
Witam. Fajne auto. No, OK! Fajna ciężarówka. Ja prowadzę MAN TGX 440. W wysokiej kabinie. I nie narzekam. Wręcz przeciwnie. Bardzo dobrze w nim się czuję. Wcześniej jeździłem DAF-em. I w/ g mojej opinii bardziej pasuje mi MAN. No cóż, jak mówił grecki filozof Pietia Goras; ..." opinia jest jak dupa, każdy ma swoją"... . Jedynym poważniejszym mankamentem MAN-a (wnętrza kabiny) jest niewydarzona lodówka. Umieszczenie filtra powietrza wymusiło taki, a nie inny kształt tylnej części podłogi kabiny i ta nieszczęsna lodówka nie chowa się do tylnej ściany. Na środku kabiny sterczy taki garb, o którego można się potknąć, zabić , czy wkurzyć. To jest pomysł jakiegoś debila skończonego. Reszta jest jak wspomniałem OK i mi pasuje. Co do tego, który lepszy, który gorszy. Wszystkie ciężarówki są takie same. Byle by była nowa, lub w miarę nowa, no nie była zajechana przez ciężko zbrojnych syfiarzy. Bo co tu dużo pisać. Są kierowcy, którzy mają czyściusieńko w kabinie, jak w bajce. Jednak kilku wielbicieli brudu też jest, ale Oni lubią to co naturalne. Bo wiecie brud, podobnie jak kryształy układa się w naturalny sposób. A w kabinie kolego masz bardzo zadbano. Czyli czyściutko. Tak jak w mojej :) . Pozdrawiam wszystkich i życzę SZEROKOŚCI. Na mojej focie może dopatrzeć się ktoś kawałka dachu MAN-a. Tak, racja. Poprzedni MAN. Przed DAF-em
zanim wlaczysz bieg to i tak zawsze auto trzyma sie na ktoryms z hamulcow a co do cofania warto wlaczyc sobie na panelu funkcje anty cofania auta pod wzniesienia
Bielany Wroclawskie ul. Ryżowa 1 :D?? latam tam z "kontajnerami" z PCC z Ryzem na Magazyn :).... pozdrawiam kolege :) P.S latam wlasnie takim Manem ale w manualu :)
in Indonesia the best-selling truck, semi model with CC 4000-5000hp for conveyance in the mine of material, sand and stone. Why doesn't the MAN brand make something like that to be marketed in Indonesia
AK. Siadam jutro do TGX-a w UK. Pierwszy raz. Miałem próbną jazdę. Bardzo buja kabiną , a na siedzeniu skaczę jak na koniu. Próba utwardzenia siedzenia nie przynosi efektu. Czy można "utwardzić kabinę" i fotel ? W 2012 miałeś pokazać filmik o podnoszeniu kabiny w TGX, nie znajduję go. Czy to normalne, że załączenie napędu na automacie przy ruszaniu trwa min. ok 1 sek., np. przy ruszaniu pod górę truck cofa się zanim "zaskoczy" i ruszy do przodu?. Na innych automatach nie miałem tego problemu. Andrzej
Kolega ma rację. To nie są automaty, ale zautomatyzowane skrzynie biegów. W pełni automatyczną skrzynią biegów są skrzynie "Alison" ( jak napisałem z błędem to przepraszam, ale tak można przeczytać Alison). Jest to skrzynia tzw hydrauliczna. Stosuje się ją w mniejszych ciężarówkach. Motory do 280 KM, choć daje radę i przy troszkę mocniejszych. Co do tzw "muła:, czyli opóźnienia i "cofnięcia" autem. To się zdarza, ale wystarczy mieć włączony hamulec postojowy i nacisnąć pedał gazu w momencie zwolnienia hamulca. Nie powinien uciec. MAN jest pod tym względem lepszy od DAF-a. Ale jak bardzo Ci to przeszkadza to polecam Renault. One nie maja problemu z "uciekaniem" do tyłu. W każdym razie, ja się w tym w Renault nie spotkałem. Co do bujania. +Andrzej ma 100% racji. Ten typ tak ma. Czasem na zakrętach ma się wrażenie, że się przewraca Maniek. Zdarza mi się hamować wtedy. Bo, a nuż się wywali. Siedzenie można zablokować. Jest taki szary język. Daj go całkiem w dól. Siedzenia zamarznie, ale kabina nie.
W miarę oglądanie to komentów przybywa. Szef pożałował kasy na bezpieczniki. Mój nie. Mam automatyczne. Ale ... ile razy bezpieczniki się wymienia ... przecie nie co 5 minut. Ale ... jak się nawłącza ciekawostek to się palą. W naczepie mam 4 lampy cofania, diodowe, a bezpiecznik wywala często. Jak by były zwykłe to zamiast 5 Amper wsadziło by się 10 A. A kabelkom by to nie zaszkodziło. Tak więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, choć Witkacy twierdził inaczej. Na pewno będziesz zadowolony. Szerokości.
Co Ty kolego piszesz. Jaka przestrzeń w Mercedesie w porównaniu z MAN. W firmie mamy Mercedesa i 2 MANy, i DAF- y tych więcej. MAN w wysokiej kabinie. Takim jeżdżę. I nie ma różnicy. Tyle samo placu. No nie ma w Mercedesie tej ślicznej lodówki co w Mańku. DAF też niby duży a jak przyjdzie mi nim jechać to dostaję klaustrofobi. Może ta wielka szyba w moim to robi. Co do włącznika biegów. A ile razy go się przełącza !? Poza tym tam trochę prądu idzie w ten włącznik i spirala w kierownicy mogła by tego nie zrozumieć. I poszła by na fajkę, czyli pojarała by się. Ja tak MAN-a uporczywie nie bronię. No bo gdzie mu porównanie do PIterbirda, czy Volvo z chaupą z tyłu.
w moim mam jeszcze takie bajery jak elektrycznie sterowany szyberdach i kabinę podnoszoną elektrycznie;) najnowszy MAN mógłbym mieć schowaną lodówkę, a nie nadal zabiera miejsce dla kierowcy!
Szkoda kolego, że brakuje kilku "bajerów". Szyberdach masz "manualny", ale komu to może przeszkadzać. Jest okazja, aby go wywalić i wstawić klimę postojowa.
Co do ilości. Skrzynia biegów manualna ma od 3 do 4 biegów + następne 4 tzw wysokie. i to razy 2 ( bo pół biegi) daje od 12 do 16. Zależy kto zrobił ciężarówkę. Skrzynie z zautomatyzowaną zmianą biegów mają 12 biegów ( cały czas mówmy o biegach do przodu). Wyjątkiem jest Actros i Aksior - Pisior. Ten pierwszy ma 8 + nadbieg, czyli 16 , a Pisior ma 8 manualnie i wyjątkowo przekichane. Jednak w Actrosie ( tym starym) to te biegi można liczyć jak się chce. Jednym wyjdzie 16 innym 17 lub 18. Jednak najciekawiej jest jak bieg nie wejdzie .... . Do tyłu jest jeden lub dwa. Z reguły 2. Nie miesza się biegami 1,2,3,4,5 itd tylko zmiena się w zależności od warunków. Czyli ilość nie przeraża. Kierowcy, którzy są doświadczeni zmieniają biegi lepiej niż automat. Najlepiej dosiąść auta ze zautomatyzowaną skrzynią. Bo wtedy masz wyrąbane który bieg włączyć. Ale potrafi być wkurzający. Zwłaszcza na francuskich rondach, gdzie francuzi pchają się niemiłosiernie, a Twoje auto zastanawia się czy jechać, czy nie jechać. W manualnym NAN-ie jest taki ciekawy wynalazek. Guzik na dzwigni zmiany biegów. To jest włącznik ( a technicznie rzecz ujmując wyłącznik) sprzęgła, czyli w trakcie jazdy naciskasz guzik na dzwigni dajesz bieg jaki Ci odpowiada i nie musisz deptać pedału sprzęgła. Jednak najlepiej jest znaleźć pracę lżejszą od spania i nie pchać się na ciężarówkę, bo to ch... robota. Wiem coś o tym. Jeżdżę 38 lat.
Jakość wykonania tragedia... przełączniki rozpadają się w rękach, automat szarpie, burdelówki oślepiają, łóżko się zapada, tandetne plastiki, nagłośnienie fabryczne to jakiś żart, wycierające się oznaczenia przycisków już po 300000km.... mogę tak wymieniać bez końca! tgx 440 2012. na szczęście na firmie był DAF XF z 2006 i po ubłaganiu u szefa mogłem się na niego przesiąść :D
No i wszystko super :) a ja wywaliłem 2 kierowców ostatnio bo nie dbali o auto syf w kabinie itp a jak otworzyłem drzwi pasażera to sie na mnie śmieci wysypały
Witam. A do Peterbilt'a lub Kenwortah'a nie umywa się Mercedes. I można tak w koło, lub w kółko. Mercedes ma kasę to przebudował kabinę od nowa. Poprzednią klepali chyba z 200 lat, albo 25 lat. Jakoś tak koło tego. No to pora była na zmiany. MAN jaki jest każdy widzi. I on się doczeka - kiedyś. Scania też wymaga przebudowy. W końcu ponoć coś nowego będzie. Pisali. Foty w internecie. I jak widać nic szczególnego nie zmieniono, a prace badawcze trwały 10 lat. Chyba na koniec żyłka im od tego pękła. I Scania jak to Scania. W środku jak w starym kombajnie. A co do Actros'a to salonka fajowa. Podabało się. Pozdrawiam.