W dzisiejszych czasach myślę, że przeżył by ten wypadek. Po prostu na pewno szybciej miałby pomoc. No cóż, takie były czasy. Dobrze pamiętam ten rajd i pustkę po Panu Marianie. Uwielbiałem Jego i tą przepiękną Sierrę. To co On wyprawiał tym autem (zresztą nie tylko) wprawiało w zachwyt.
Wychowałem się na rajdzie zimowym. Pierwszy oes pokazany w filmie to ulice Kłodzka. Gdzie stał kamerzysta teraz jest stacja benzynowa co było wtedy tam już nie pamiętam. Żyło się w szkole rajdami od zimowego do czerwcowego rajdu Polski. Był też rajd dla amatorów tak zwany rajd lwa kłodzkiego który był organizowany na dni kłodzka. Szkoda, że rondo w kłodzku nie nazwali imieniem Bublewicz o które się starałem w konkursie miasta o nadanie nazwy wybudowanemu rondu koło poczty.
Do dziś nie znałem tej historii. Po obejrzeniu tego filmu jak i podobnych do z tego feralnego zdarzenia normalnie sie poryczałem . Widać jakim był sportowcem kierowcą , nie bał się niczego . Jeździł bardzo ryzykownie wręcz na granicy i za to trzeba go cenić i takim go pamiętać . Co do tego konkretnego filmu według mnie idealnie muzyka tutaj pasuje .
Dziekuje za film. Juz nie bylem w Polsce gdy znajomi powiedzieli mi o tej tragedi! Czasy bez komurek i sieci..., wiadomosci z radia albo TV?! Kolega przywiozl tasme z Polski, jak nagral relacje w Ti Vi..., relacje z wtpadku po kilku dniach. Na poczatku martwota i szukanie winnego! UMARL NAJLEPSZY RAJDOWIEC POLSKI! NIE MA ODPOWIEDZIALNYCH ZA TA OPIESZALOSC I BRAK PODSTAWOWYCH NARZEDZI BEZPIECZENSTWA W OKRESIE ZIMY!!! ...marbert. ps. przepraszam jesli kogokolwiek urazilem moim wpisem. emocje zrobly swoje. nie zmienie tego co napisalem wczesniej...., to bylo z serca NIE Z ROZUMU! .... A WSZYSTKIM OSWIADCZAM...,ze DO STRAZAKOW I ICH PRACY MAM SZCZEGOLNY SZACONEK I JESTEM PEWNY..., ZE W 100 PROCENTACH PRAGNELI URATOWAC CZLOWIEKA....PELNY SZACUN STRAZACY Z TAMTEGO FERALNEWGO DNIA DLA BUBLEWICZA..., marbert.
W tym roku mija równe 30 lat od śmierci legendy rajdów Mariana Bublewicza będzie się działo Biała E Klasa W124 zaprezentuje rajdowy przejazd słynnego OS Orłowiec-Złoty Stok ku pamięci i szacunkowi dla mistrza Mariana Bublewicza pamiętamy nie zapomnimy
R I P Marian, wkrotce rocznica .. iii Dla mnie zastanawiajacy jest fakt z czego on mial tam klatke zrobiona? Z rur kanalizacyjnych? Ale przynajmniej widac, jaki postep zrobili w rajdowkach, juz z 10 lat temu auto wrc ucielo by to drzewo bez wiekszych odksztalcen. Wiem to nie wrc, ale w szoku jestem, ze samochod z klatka az tak sie zlozyl...
ta sierra była wybrakowana bez pełnej klatki bezpieczeństwa i bez wzmocnień w miejscu którym uderzył bokiem w drzewo...ktoś kto dopuścił ten złom do rajdu powinien siedzieć za zabójstwo!
dużą rolę odegrał ten złom którym jechał...bez pełnej klatki bezpieczeństwa i bez rury wzmacniającej w miejscu gdzie owinął się jego samochód wokół drzewa 😞
Pamiętam ten wypadek - żył i nie mogli go wyciągnąć - mrugał oczami krew leciała mu z głowy i nikt nic nie mógł zrobić - z tego co pamiętam to chyba straży nie było na odcinku i musiała dojechać ale pewien nie jestem jak to było z tą strażą
A kto to będzie teraz poprawiał ;) . Jest kolejny filmik trochę inny . Powiedzmy , że nic innego z wklejane go materiału oprócz muzyki nie dało się uzyskać bo dźwięku silnika ani nic nie było ;)
@@SpidiX26 ej, no przecież jest jakiś komentarz lektora, a poza tym przychodzą tu pasjonaci motoryzacji, dla który dźwięk silnika to muzyka dla uszu. Propsuję za szybki odzew. :) pozdro
Tu piszą 34 na 66, tu 33 na 67. Zdecydujcie się. A co do Bublewicza, to wolał tylnonapędowe, tylko z opanowaniem miał najwyraźniej problemy. Najlepszym przełożeniem byłoby 45 na 55. Idealne na rajd zimowy.
Urodziłem się 3 miesiące po śmierci Mariana, ale oglądam to z takim przerażeniem jakbym był świadkiem tego wypadku 😶 Dziwi fakt, że tyle osób stalo w okół wraku auta i dopiero po 40 minutach coś zrobili. Marian był uwięziony w aucie i w dodatku przytomny🤯 włos się jeży... Służby też nawaliły po całości. Być może nadal mógłby się ścigać. Mimo wszystko na pewno ta sytuacja była lekcją dla polskiego jeśli nie światowego motorsportu. Świeć Panie nad Jego duszą
Organizator nawalił. Za zabezpieczenie miejsca odpowiada organizator. Nie zgłosił rajdu służbom PSP . Ile razy organizator zgłosił tyle razy imprezy tego typu są zabezpieczane przez PSP. Emerytowany strażak PSP.
dwudziestego LUTEGO 1993, a nie dwudziesty luty, w 1993 r. jak i w innych latach jest tylko jeden luty i nie przypominam sobie żeby w 1993 roku było dwadzieścia lutych
Jak tylko coś spadnie sniegu to zawsze tam jeżdżę polatać na pełnej super OS urodzony w 1993 roku upalam W124 z tego rocznika ciemny sedan manual wyciskam z niego 600% na prawdę daje rade jak na 29 letni wóz z otwartym dyfrem pozdrawiam fanów zimowego szaleństwa rajdowa kotlina zaprasza na zimowe wieczory