Co sądzicie o komiksach "Jack z Baśni" i ogólnie cała seria Baśnie? Troche zaczynam się interesować światem komiksów i poza klasycznymi kaczkami głownie te dwie serie mnie zainteresowały.
Mnie trochę Mazebook zawiódł. Historia, która powinna poruszyć serce, emocje, a jednak w moim przypadku to nie wyszło. Dość szybko domyśliłem się w jakim kierunku dąży cała historia, co niestety nie dało mi przyjemności z czytania. Wszystko wydawało mi się tu bardzo oczywiste, każdy dodawany bohater miał swój również oczywisty cel. To moja pierwsza stczność z tym niesamowitym scenarzystą i niezbyt mnie porwała. Ale i tak planuję kupić jego inne tytuły z Czarnym Młotem na czele. W przypadku innych komiksów dziś dosłownie skończyłem Nightwinga. Jak dla mnie również super komiks. Taylor jest moim ulubionym współczesnym scenarzystą komiksów superbohaterskich od czasu, gdy przeczytałem Injustice. Miasto bardzo fajne, wręcz mogłoby być jeszcze o kilka rozdziałów dłuższe, bo tak ciekawe.
Status 7 to perełka. Mam także poprzednie wydania i wtedy jak i teraz, ten komiks "wymiata". Polecam wszystkim, którzy się wahają. Ps. Tak, są "boobsy" :D