✨ PRZEBŁYSK GŁUPOTY czy GENIUSZU ??? 

Dziękuję Andrzej za te video!!!!🖖

Dziękuję Andrius za inspirację😉 Pozdr z Paryza

Dzięki za ciekawy materiał oraz powodzenia

Bez reklam, i ciekawie. Dzięki!

Talent do opowiadania historii. Może kiedyś opowiesz historie o innych ciekawych ludziach ?

W końcu jakieś widoki, słońce.... Peter wydał biografię Freddie-go na 10 rocznicę śmierci i coś tam jeszcze... Andrzeja zawsze warto posłuchać, nawet jak są widoki... Pozdrawiam powodzenia.

💪👍

Dobra historyjka... Fajnie sie sluchało. Pozdrawiam BYKU! 🙂👍👍🚀

Pozdrawiam i życzę powodzenia w biegu. Podziwiam.

🚀👍 Pozdro✌️

Cześć Andrzejku ❤ Piękna opowieść, jak bajka a to nie bajka tylko życie... ja coś podobnego zrobiłem... czy warto... jak narazie... warto, czy długoterminowo?... czas pokaże ot I to moja bajka.... życie.... Pozdrawiam serdecznie Darek łod Stuttgarta 😊

Polski Simon Sinek💪

Bardzo pouczająca i ciekawa historia. Przewraca stolik, daje do myślenia. Dzięki.

Pozdro biegaczu

Madagaskar pozdrawia .

Można również wyjść ze swojęj dziennej dawki dyskonfortu, efekt podobny. Pozdrawiam.

Czesc Andrzej. Mialbys moze jakies rady dla mojego zycia? U mnie wszystko do gory nogami...;/

😊🤜🤛😁

O widzę AI w tytule😮

Andrew ... powoli powoli stajesz się legędą XD pozdro byku XD

Dobrze że w czapeczce….

Gdzie ty z nowu jesteś Andrzej? 😊 pozdrawiam

Czyli będzie rosło ?🙂

Może Len Sassaman ? Zapomniany kryptograf....

Zapodam klasyka: W Wa-wie chrząszcz brzmi w trzcinie I ten Warszawianin z tego słynie. Wół go pyta: „Panie chrząszczu, Po co pan tak brzęczy w gąszczu?” „Jak to - po co? To jest praca, Każda praca się opłaca”. „A cóż za to pan dostaje?” „Też pytanie! Wszystkie gaje, Wszystkie trzciny po wsze czasy, Łąki, pola oraz lasy, Nawet rzeczki, nawet zdroje, Wszystko to jest właśnie moje!” Wół pomyślał: „Znakomicie, Też rozpocznę takie życie”. Wrócił do dom i wesoło Zaczął brzęczeć pod stodołą Po wolemu, tęgim basem. A tu Maciek szedł tymczasem. Jak nie wrzaśnie: „Cóż to znaczy? Czemu to się wół próżniaczy?!” „Jak to? Czyż ja nic nie robię? Przecież właśnie brzęczę sobie!” „Ja ci tu pobrzęczę, wole, Dosyć tego! Jazda w pole!” I dał taką mu robotę, Że się wół oblewał potem. Po robocie pobiegł w gąszcze. „Już ja to na chrząszczu pomszczę!” Lecz nie zastał chrząszcza w Warszawskiej trzcinie, Bo chrząszcz właśnie brzęczał w innej krainie :)

Co to za wybrzeże?

Kds