Lusterka podświetlane w obydwu osłonach przeciwsłonecznych były dostępne za dopłatą. To jest już E klasa dlatego nie ma schowka bo jest już seryjny Air Bag. W starszych modelach był tam schowek.
Fajny test, zresztą jak zawsze 😉. O ile mnie pamięć nie myli, W124-ki chyba jeszcze tu nie było, więc tym bardziej się cieszę, bo jestem miłośnikiem marki i tego modelu. Pozdrawiam 😉
Miałem z 2,3 benzyna w wersji z cienką listwą. Klimy brak, ale był szyberdach i on też robił robotę latem. Bardzo się fajnie nim jeździło. Wygodnie. Dostojnie.
Auto ponadczasowe, kultowe. Ze swoją legendą, ale też bolączkami. Pamiętam jak kickster robił film o nim, to jeszcze ich sporo było. Teraz już coraz mniej i często sporo sprzeczności, tj gruzy zaraz do złomowania oraz piękne, zadbane egzemplarze, też na żółtych blachach Sztos.
Jak ogólnie merce mi się nie podobają, to w wakacje miałem okazję kilka razy prowadzić dokładnie ten model w kombi. Przebieg prawie milion km a środku nie powiem że nówka ale zadbany. Ogólnie zacząłem rozumieć czemu utarło się że merce są dla dziadków bo jeździło tak dobrze i wygodnie że nie chciało mi się z tego auta wysiadac. Co ciekawe prowadziło mi się 100 razy lepiej niż zadbane E61 kumpla. Mimo iż jestem fanatykiem BMW to obiektywnie starego merca prowadziło mi się lepiej
Miałem takiego w sedanie. 86 rok dwulitrowy diesel. Miał najechane ponad 2 miliony kilometrów, a przy tym oryginalny silnik, skrzynia, sprzęgło i masę innych części. Auto jak najbardziej pancerne. Najlepsza fura jaką miałem :)
super film, to mój ukochany model, bardzo dobrze i fajnie rpzygotowałeś z tym przebraniem, Szacun za poradzenie sobie z testem tego modelu bo jest to nie lada wyzwanie
Jedno z moich niespełnionych marzeń. Pierwszym był W123 300 D sedan z 5-biegową skrzynią manualną. Zawsze były poza moim zasięgiem finansowym. Dziś,trudno znaleźć auto w porządnym stanie i też są bardzo drogie.
Prawda to ostatni czas na zakup. Są te samochody po 5-10 tys. ale jak kupowałem sobie W124 3 lata temu to w tym przedziale jest trudno naprawdę kupić coś porządnego coś co go ,, nie boli". Stwierdziłem że trzeba uzbroić się w cierpliwość i trzeba szukać granic 15-22 tys. i się opłaciło. Posiada jakies problemiki jak na 30 latka ale to drobiazgi na 2h na sobotę. Polecam wózek
Bardzo mi się podoba ten klasyk kombiak i tak jak powiedziałeś kiedyś to było widziałem testy tego cacka w czasie produkcji ten mercedes przechodził mega tortury żyby wyjść jak najlepiej świetny mercedes prawdziwy klasyk.
Jako posiadacz w124 300D w automacie to powiem że to spalanie to jakiś kosmos. Mój w lecie po mieście przy włączonej klimie nie przekracza 9.5l na setkę. A raczej dość ciezką mam nogę. Trasa z Podkarpacia do Włoch w granicach 7.0l na setkę przy prędkościach autostradowych. Co do auta, to polecam roczniki przed 93rokiem nie korodują tak bardzo. Generalnie auto jest proste bez wodotrysków i elektroniki, części normalnie dostępne i nie są drogie i jak egzemplarz był w miarę dbany to się nie psuje często. Ja nawet nie myślę o zmianie na inne auto 😉
2.5 na szerokiej głowicy to rakieta :) ja mam 2.0d z automatem. Ale uwielbiam to auto. Włożyłem w nie mnóstwo pracy, remontując wszystko głównie sam. Samochód odwdzięcza się bezawaryjną jazdą, ale to tak na maska bezawaryjną. Mając nowsze samochody, w trasę wolę się wybrać w124. Mam pewność, że dojadę i wrócę. Może wolniej, ale zawsze. Spalanie w przedziale 5-7.5l uważam za świetny wynik. Charakterystyczny klekot 2.0d jest muzyką dla uszu. Klekocze jak młody bocianek na sejmiku:) Uważam, że w124 mimo wieku, nadaje się do współczesnej jazdy. Zaraziłem tym autem wielu znajomych. A najlepsze są zaczepki starych brzuchatych i wąsatych taksówkarzy i ich wspomnienia ;) Świetny test. Pozdrawiam miłośników starych Mercedesów.
Nie wiem w czym, archaiczną technologia, brak mocy, tyle że się toczylo,mercedes robił wolnossace diesle w miarę bezawaryjne nawet turbo diesle z tamtych lat od mercedesa nie cieszyły się już taka renoma
@@ziomekziomek2179 człowieku uspokój się. diesle od merca mogą właściwie zyc wiecznie, spalając wszytko co tluste. a turbo diesel 2.9 td do dzisiaj uwazany jest za jeden z najlepszych turbo w historii. om606 z 1996 roku był najszybszym turbo dieslem swiata. ten silnik bez otwierania nawet dzis znosi 500 koni
Przewinęło się trochę tego przez moje ręce, prawda taka ze z tamtych lat praktycznie każdy diesel był dobry i jeździł na wszystkim co tłuste mercedes nie jest wyjątkiem
@@ziomekziomek2179 tak, szczególnie ople i bmw 🤣🤣. i kultura pracy też byla porównywalna do innych... wiec tak : był merc, potem dlugo, dlugo nic i dopiero 4gary xud psa i tdi vw (swietne 2.5)
@@c4n15lupu5 ty sobie gadaj co chcesz bo jeżeli chodzi o kulturę pracy to akurat merc miał biedna, isuzu robiło diesle dla opla które były świetne, toyota miała swoje diesle tak samo które były pod każdym względem lepsze,
@@bartolomeoryba5487 2.0 diesel w automacie i też sedan. U nas ten kolor to majonez. 870k jak staną licznik, 4 lata tak jeździłem i sprzedałem. Widuję go jeszcze jeździ
@@akaiam2600 Majonez babuni :D Osobiscie lubie ten kolor. (To ze ludzie kojarza z taryfa to jest kazdego sprawa indywidualna). Dziekuje za info. Pozdrawiam.
Kurczę piękny model, duży diesel, mój ulubiony kolor, klima i manual. Autem w tym stanie i tej specyfikacji mogę jeździć do końca moich dni, nic nie chcę więcej.
W mieście trzeba liczyć te 15l, trasa tempomat to 8l na spokojnie, ale wygoda jazdy, kultura pracy tego silnika przysłania wysokie spalanie. Jeżeli masz taką możliwość swapa to naprawdę polecam 💪
@@energy-techniqueenergy-tec8720 dzięki za odpowiedź. Muszę jeszcze brać pod uwagę wzrost OC, jestem młodym współwłaścicielem, dlatego może sporo wzrosnąć
Mam 30% zniżki, auto ubezpieczone na Szczecin, roczne OC, NNW i assistance do 150km- 561zł, na co dzień jeżdżę R- klasą i dla porównania taki sam pakiet ubezpieczenia 1690zł, stare auta muszą być jakoś inaczej wyceniane 🤔
Marcin jak mówiłeś o widoczności i wyczuciu auta nie wspomniałeś o celowniku na masce. :D Był klasyczny Mietek to może teraz rywal z tamtych lat? :) #marcinprzetestuj BMW 5 E34
Piekne słowa na początku jak to przedstawiciele różnych marek walczyli o klienta przez co auta różniły się między sobą. Dzisiaj wszystko na jedno kopyto niestety
Polecam wózek. Kupujcie zanim ceny jeszcze nie zwariowały. ; Bo będzie jak z beczką gdzie 10-15 lat temu można było w sensownym stanie kupić za 10 tys. a teraz porządne to ceny 20-30 tys. Teraz W 124 jest w czasie segregacji na ulicach teraz można je spotkać już bardziej na zóltych niż starszego pana w nim.
Pomimo tego, że Baleron od dawna nie przystaje do obecnych standardów, narzuconych samochodom osobowym, to i tak zadbany egzemplarz nadal robi wrażenie na drogach. Do momentu, aż go nie kupiłam, nigdy nie miałam tylu zapytań od randomowych osób na temat żadnego samochodu, co właśnie o w124. Zresztą, ciężko się dziwić. Przez 37 lat ten model budował swoją legendę. U nas do lat 2000 był praktycznie nieosiągalny. Nawet dziś bije na głowę nowsze samochody jakością wykonania. Po 33 latach nic w środku nie trzeszczy ani nie pęka. Większość samochodów kokpit i poszycie kabiny ma wykonane z ordynarnego, paskudnego plastiku, podczas gdy tapicerka w Baleronie, to obite drewno, które do dziś zachowuje swój kształt.
Zasadniczo z benzyn to najlepszy jest 2.2 150KM, dlatego że ma wtrysk elektroniczny i "względnie" nie dużo pali. Można też założyć LPG, a co do pozostałych, oprócz 3.2 V6, to nie polecam, ze względu na wtrysk mechaniczny. Trudno to naprawić samemu, a specjalistów jest na palcach jednej ręki. No chyba, że wtrysk mechaniczny zastąpimy EFI ;)
Ejj... ale test powinien się odbywać z brzuchem, bo jak inaczej sprawdzić czy pozycja za kierownicą jest odpowiednia dla taksówkacza ? :-) 14:50 swoją drogą to poldek z silnikiem 1.9D miał 17.5sek 19:40 Linda otwierał Audi 80 w tym filmie ;-)
Takie małe pytanie do Pana testującego, czy mógłbyś w autach typu sedan, hatchback, SUV i kombi składać oparcia tylnej kanapy żeby zobaczyć czy podłoga składa się na płasko np bez wyjmowania siedziska, i czy w sedanie jest w ogóle możliwość np złożenia tylnej kanapy bo w niektórych starszych autach nie można złożyć to tak a propo testowania bagażnika bo lubię wasze testy a tego mi brakuje Pozdrawiam 😊👋
jedyna wada to kable elektryczne od przepływomierza od wtrysków od sterownika i przepustnicy które po 15 latach ulegają biodegradacji otuliny rozpadają się na proszek i trzeba robić nowe wiązki kabli
Lepiej się przygotuj pomijasz najważniejsze w kombi to zawieszenie siłowniki amortyzatory azot membrany dźwignia w zakoluunosil się zależnie od obciążenia
Dzień dobry Na wstępie chciałem się przyznać że nie jestem expertem e dziedzinie dziennikarstwa motoryzacyjnego ale Pan prowadzący który słynie z bogatego słownictwa i ripost szczególnie z nowym współprowadzącym nie przygotował się do końca do testu w/w a dlaczego to wyjaśnię poniżej Nie wskaźnik oleju tylko ciśnienia oleju a to różnica Prowadzaautem -buja prawda ale tylko w takim egzemplarzu który ma niesprawne amortyzatory lub Nico popularne w kombi Mercedes w124 i 190 jeśli miały sprawne amortyzatory np firmy bilsztejn to były bardzo sztywne a jeszcze nie wziął pan na język że były a wręcz są do tej pory wersja dajmy na to clasic czy avangarde gdzie miały usztywniane zawieszenie i nie koniecznie wzmacniany silnik Dodam że jak Pan wszedł z tyłu już zrozumiałem że pływa tył jak bez amorow Wreszcie wersja ta prezentowana jest bogata o masz elektryczne szyby i klimatyzację a to wszystko było za dopłatą nawet ta karateczka czy rodzaje orzeszyc foteli czy drewno -fornir produkowany z prawdziwego drewna a nie z plastyku a kierownica była jeszcze większa przed lotem bez srs airbag jak w pierwszej 190