Niełatwo się, samcowi z 4,5 dekadami "na karku" przyznać ale...słuchając tej piosenki (może jeszcze ex equo "Szyby") coś ściska za gardło a oczy dziwnie wilgotnieją..... . Coś pięknego!
Panie Robercie ... mam ciarki. Metro "odkryłam" niedawno. DZIĘKUJĘ za moc wzruszeń podarowanych przez TO wykonanie. Fantastyczna Katarzyna Groniec, cudowny Robert Janowski :-).
W 1992 roku byłam na Metrze. Zachwyciło mnie! Zapał tych młodych ludzi, energia , choreografia. Niezapomniane wrażenie. Kupiłam wtedy kasety, których w kółko słuchałam. Piękne czasy!