Pierwsze lody w Ptysiu jadłam ponad 60 lat temu. Najpierw sama jako dziecko, potem już ze swoimi dziećmi. Ptyś by obowiązkowym przystankiem na naszych spacerach , przez prawie 40 lat pobytów w Sztutowie, Bursztynowie blisko morza.❤
@@G0_FURIA nawet nie myślałam, że w ogóle istnieje. Kiedyś był tylko on, dziś naokolo konkurencja. Ale potem pamiętamy takie Ptysie przez lata,dziś w natłoku różnych lokal. Nikt nawet nie będzie pamiętał,
Mały Holender to cudowny klimat! Wszystko jest tam pyszne a menu się praktycznie nie zmienia. Mają gęsi albo kaczkę sezonowo. Polecam gorąco tak samo ptysia 😎
Mały Holender to smaczne jedzenie ale też przepiękne miejsce. Tuż obok piękny kościółek, a z drugiej strony pozostałości mennonickiego cmentarza, a wszystko to w zakolu rzeki. Bardzo klimatycznie.
Szkoda ze nie zajechaliscie do Krynicy Morskiej, chociażby na wędzone rybki na Bosmańskiej, zawsze zaopatruje sie tam w węgorza. Rybę smazona tez mozna dobra dostać, np. w Baltic Bar, zupe rybną w Palce Lizać
Masakra! Nie mogę już oglądać Waszych filmików, odkąd jestem w ciąży! Gdzie ja o 21 taki smalczyk znajdę?! Albo pączusia?! 😅 teraz mam ochotę na wszystko, co widziałam w tym vlogu 😢
Jak już jesteście w okolicach rodzinnych Soni, zapraszamy do Tolkmicka na warmińskie zapiekanki oraz na Ryneczek na kozacką rybkę. I koniecznie najlepszy kebab w Elblągu, na hali targowej Elzam, przy biedronce.
Ja też polecam Gospodę Maly Holender- trzymam za nich kciuki, bo działają przez cały rok i konsekwentnie starają się być lokalni. Jadłem zupę klopsikową, smaczna, pilkinga nie polecam, bo ma bardzo dużo ości i jest uwędzony bez patroszenia, co przy dużej rybie jest kontrowersyjne. Wspaniały jest deser żuławskich kolejarzy z melasą-koniecznie Maćku spróbuj nastepnym razem. PS. Pozdrowienia dla Soni, nie wiedziałem,że jest moją krajanką :)
Polecam zawitać do białobrzeg Radomskich jest tam lodziarnia " Gruszczyńscy " jakoś tak i lody są tam bardzo dobre , na samym rynku Białobrzeg jest też kilka restauracji z dobrym jedzeniem ale też nie tylko na rynku a tuż przed białobrzegami jest wieś falęcice i tam jest restauracja zielony dwór też godna polecenia . Są to moje rodzinne strony więc będzie miło mi jak pan odwiedzi te miejsca
Niestety Ptyś już nie jest taki jak kiedyś. Syn nie odzwierciedla tego co robił jego ojciec. Za zakrętem są pyszne lody rzemieślnicze gdzie kolejki tam są od rana do wieczora
W Malborku lata temu byl szef Bogdan Gałązka, wtedy mozna bylo zjesc wyjatkowo. Dostarczal tez nalesniki do pociagow przejezdzajacych przez malborska stację... Na ten moment nie ma nic wyjatkowego.
Super Maćku, że odwiedziliście właśnie Holendra i Four Winds w Piaskach. Nasze ukochane i klimatyczne miejsca. Co do negatywnych opinii o Oberży, wiem z czego to wynika. Unikam takich nadętych miejsc. Jak będziecie w okolicach Krutyni, polecam restauracje Czarny Jeleń i Słowiczówka. REWELACYJNIE KARMIĄ!
Ja mieszkam w Malborku 😊 i oczywiście ciężko tu zjesc, chociaż całkiem fajnie jest w restauracji avocado , buła i spóła (super burgery jeśli na takowe mielibyście ochotę),papas, Karolinka i Lenka i to chyba by było na tyle. W tych miejscach nieraz jem . Ale proponuje udać się do Nowego Dworu Gda do willi joker, cudowne jedzenie z super obsługa . Mam restauracje na miejscu a i tak wole zdecydowanie tam jeździć. Albo kawałek za Malborkiem w stronę Tczewa jest jeziorna osada , tez super miejsce . I nie tylko kulinarnie , oraz kawałek za tym lokalem gościniec nad Wisła , tez tam wszystko zawsze smaczne , a żurek to najlepszy . Zawsze tam go biorę
Malbork to Pizza i Kebab głównie ale jest Rzemieślnicza Cukiernia sami robią ciasta i Lody nazywa się Po Lodzie dużo osób poleca Restauracje Parkowa i Bistro na Fali jeżeli chodzi o Makarony i Pizza to Papa's a Burgery lokal Buła i Spóła 👍
Maciej Ty koniecznie, ale to koniecznie musisz odwiedzić lodziarnię Mleczna na Żeromskiego w Radomiu. To są najprawdziwsze lody, a wczoraj mieli pistacjowe. Dzięki Tobie się skusiłam wreszcie na ten smak - super są, choć ja wolę owocowe. Ich smak kogiel mogiel to obłęd, albo bezowe z owocami czy tarta. Serdecznie Ci polecam 🙂. Ps. odcinek jak zawsze 👌
W Malborku też nie kojarzę nic dobrego, natomiast w Tczewie jest restauracja Hacjenda, która serwuje naprawdę smaczne jedzonko. Schabowy, żeberka, łosoś to dania, które z czystym sumieniem polecam. Niedaleko Malborka na trasie jest też zajazd Gościniec nad Wisłą, całkiem smacznie, chociaż gdybym miała wybrać jeden lokal, to bezsprzecznie byłaby to Hacjenda w Tczewie
Maciej, koniecznie odwiedź Kołobrzeg i dokonaj przeglądu tamtejszej gastro :) Miasto bardzo się rozwinęło pod tym względem, jest sporo świetnych knajp różnych kuchni świata. Hiszpańska Fuego, rewelacyjne śniadania i dania z karty w Mamma, nowa restauracja z pysznym jedzeniem i pizzą Mączka przy kortach tenisowych, grillowe dania w Wichłacz Grill, knajpa Metro z fajnym klimatem. Jest z czego wybierać, Gastronomiczny Kołobrzeg to nie tylko smażona ryba z frytami :)
Najlepsze lody na Mierzeii są w Sztutowie. Naturalne lody rzemieślnicze obok polo marketu. Duże lepsze niż w Ptysiu. A w Piaskach jest nowa włoska pizeria Sofa.
W Malborku fajnym miejscem, tak sądzę jest Kamienica. Zawsze tam jestem, kiedy przejeżdżam przez miasto. Podoba mi się to, że menu składa się z sezonowych produktów.
Czasami warto weryfikować czy zupa rybna jest zupą rybną czy tylko rosołkiem warzywnym z dodanym mięskiem dorsza, tak było np. w Świnoujściu jak wypytałem kelnera z czego na prawdę zrobiona jest zupa, no i rybna jednak nie była...
@@Nax_44 A wiesz że skoro są z Bałtyku (podobno pachniał morzem ) to też obowiązuje wymiar i okres nawet jeśli zarządzane jest przez Grupę Rybacką w co wątpię chyba że w obrębie Zalewu ? A polskie prawo jest takie porąbane że nawet na prywatne hodowle może się rozprzestrzenić ze swoimi głupotami :( Niestety ale nawet na prywatnym łowisku nie obowiązuje czasem zasada wolnoć Tomku w swoim domku :)
Sandacz, mimo że głównie żyje w słodkich wodach, występuje też w zlewiskach Morza Bałtyckiego, w tym w Zalewie Wiślanym, a nawet w płytkich przybrzeżnych wodach Bałtyku. :P
Jestem z Malborka i jeśli mam być szczery to gastronomia wyjątkowo słabo tutaj stoi. W zasadzie warto tylko sprawdzić burgery w Buła i spóła (poziom trójmiejski a nawet i lepiej) ale jest to mały lokalik osiedlowy 2-3km od zamku...
36,80 złotych za 3 garstki surówek z wiaderka i rybę pewnie odmrażaną... Szkoda tego bałtyku naszego... Choć i tak bywa gorzej na zasadzie lód mały 12 złotych, lód duży 20 złotych albo kilogram ryby 250 złotych haha...
Ceny europejskie a widac ze bez szału. Pluje na polskie morze nadal i nadal to wszystko utwierdza ze robi sie z tego Zakopane. Przereklamowane, drogie, nic nie warte miejsce
Kiedyś były w hali gwardii, może ktoś wie gdzie się przeniosły. Co do Piasków, jeżdżę tam co roku od wielu lat, kawiarnia na piaskach to przede wszystkim ciasto kajmakowe i to jest ich popisowa pozycja, a four winds… szkoda że ominąłeś smaki morza, to najlepsza ryba na mierzei, cenowo też. Ale jest tam jeszcze jedna ciekawostka, mała sezonowa włoska knajpa, Sofa, pasta fresca plus ragu jak w Bolonii😉