Znam tego gościa od urodzenia… Konrad Kruczek był wymieniony ostatnio na grupie Kraków Wynajem, ponieważ sprowadził najemcy pluskwy do mieszkania. Dajcie łapki pod moim komentarzem, z przyjemnością mogę udzielić dodatkowych informacji na jego temat, gdzie mieszka itd. Myślałem, że nawet się wyrobił jak założył firmę budowlaną, bo to zwykły patus osiedlowy był, a tu taki wstyd na całą Polskę…
Jeśli masz dokładne dane tego Pana to poproszę, przyda się do pozwu i do prokuratury, szybciej to załatwię, można pisać na Facebooku, Instagramie czy na mail witkasperek@gmail.com
@@NataliaNovaLovabsolutnie się tak nie zachowywał, bardzo grzeczny i kulturalny, nie wiem jaki jest naprawdę, ale zachowywał się normalnie, zero przekleństw czy agresji itp.
Część 1: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-GewDX_TzMtU.html Zeby była jasność, nie nagrywam tego żeby się z kogoś wyśmiewać, chcę tylko by ten materiał trafił do przyjaciół i rodziny tego Pana, by popatrzyli się na niego w wymowny sposób, przemówi mu do rozsądku i by zwrócił mi pieniądze. Nawet jak mi wszystko odda i tak będę stratny, bo teraz muszę wymienić rury, które były w dobrym stanie. Muszę opłacać mieszkanie w którym od miesięcy nie moge mieszkać.
Zenada że tak sobie dałeś mieszkanie zdemolować, nie kontrolując obcych ludzi, chyba brakuje Ci troche psychologii. Na dodatek nie masz pojecia o RODO i upublicznianiu danych, wizerunków itd. bez zezwolenia. Tak w ogole to mu najpeirw dałeś pieniądze, a potem zobaczyłeś co jest grane?
@@delysidus925 No bez kitu mam to samo w łowie będąc na miejscu po kilku godzinach od razu bym widział że gość odwala fuszerkę a on tłumaczy się kurzem itp że nie mógł zauważyć xd to co on na odległość tego gościa kontrolował czy jak? bez kitu
@@sylwesterbrzozowski8722 Rozumiem Cię i mam nadzieje że nauczysz sie rozpoznawać takich ludzi zanim coś odwalą i że nauczysz sie nigdy nie ufać ludziom co do pieniędzy, a szczegolnie duzych pieniedzy i szczegolnie do obcych ludzi.
Wydaje mi się, że jeśli ktoś udostępnia zdjęcie na fb to oznacza, że zdadza się na udostępnianie go i przetwarzanie. Druga sprawa nawet jeśli Wit dostanie oskarżony to raczej sąd w najgorszym wypadku każe mu usunąć nagranie i tyle, bo ewidentnie nie widzę sensu by wlepywali Wiktowi karę za to że ktoś go oszukał.
To zwykły paprok, wstyd to pokazywać w internecie. Pracując ponad 30 lat w budownictwie gardzę takimi fachowcami. Ty jako klient możesz dochodzić roszczeń w dowolny sposób. Nawet jeśli wykonawca nie udzielił gwarancji na roboty, obowiązuje go rękojmia. Reklamacja z tytułu rękojmi polega na zgłoszeniu wad zaobserwowanych już po zakończeniu prac przez ekipę remontową. Nie ma sensu załatwiać sprawy polubownie. Zwrot kosztów materiałów, kosztów robocizny. Wykonawca poniesie dodatkowo koszty rozpraw sądowych.
"Klej do płytek ceramicznych, najlepiej rozrobić z piachem, wcale nie po to by było taniej, tylko żeby później kafelki odpadły" " Tylko cwaniaczki, nie kładą na krzyżaczki - Pan Wiesio 🤣🤣🤣 Tym się chyba tez twój fachowiec kierował.
Publiczne pokazywanie takich paproków powinno być w 100% legalne. Jakiś czas temu inny gość mi zjebał konstrukcje dachu. Dopiero jak publicznie opisałem sytuację na forum postanowił się ze mną spotkać i porozmawiać bo tak nie miał czasu przez pół roku. Wykonawca był z Gałkówka k. Łodzi. Pozdrawiam
Pamiętaj tylko żeby powiedzieć prawnikowi że chcesz odzyskać nie tylko pieniądze za ''robotę '' i zmarnowane materiały ale również za stres ,brak miejsca do życia oraz to że musisz remont zaczynać od nowa czyli zmarnowany czas i zapał ...Warto niszczyć prawnie takich ludzi doszczętnie ponieważ wtedy nie wyrządzą innym krzywdy .
Oczywiście że tak nie działa. Oszustwo nie przejdzie bo nikogo w policji to nie będzie interesowało. Pracę wykonał tylko że źle. Jedynie sąd cywilny. Ale do tego to potrzeba jakieś kwity, faktury .... Sąd cywilny nie jest od dochodzenia, orzeka na podstawie kwitów. Teraz to jedyna opcja udowodnić że gość zrobił całe to zamieszanie. A to będzie trudno bez zdjęć filmików. Może powiedzieć że owszem robił kafelki w kuchni nic więcej .... Potem trzeba ściągnąć biegłych. Wykonać ekspertyzy za gruby hajs. To nie jest takie proste. Taniej wsiąść firmę na fakturę. W razie czego wszystko mamy, adresy nazwiska .... firma ma ubezpieczenie OC, jest łatwiej. Z tego wszystkiego to gość powinien się cieszyć że specjalista nie zalał wszystkich sąsiadów albo nie zrobił pożaru. Albo uszkodził stropu czy ściany nośnej ...... 😋😛 @@szumisie2509
Dlatego lepiej samemu albo wziąć naprawdę dobrego fachowca i zapłacić nawet 50-100% więcej i po skończonym remoncie cieszyć oko. Szybko, tanio i solidnie xD
Ja wykonałem kompleksowy remont łazienki w domu Taty, od skuwania i robienia zbrojenia i wylewek po układanie płytek i biały montaż oraz elektrykę. A robiłem to PIERWSZY raz w życiu jako totalnie zielony amator. Bez sztucznej skromności, naprawdę wyszło prawie jak u zawodowca, który robił mi moje mieszkanie. Efekt prac u Ciebie @witk mnie przeraził 😱 bo tego nie wykonałby nawet żaden amator. W mojej ocenie to celowe partactwo.
Mam tak samo, bez doświadczenia z odrobiną wiedzy wykończyłem sam mieszkanie 90m, gres, kafle, panele, biały montaż jak patrzę na to co on zrobil - to nie można powiedzieć że się uczył tylko był najebany
Ciekawe, że oszust straszy policją. Przypomniała mi się jedna historia, w której kobieta ukradła coś w sklepie, a sklep postanowił upublicznić jej wizerunek, tymczasem kobieta poszła na skargę do swojego kuratora, że sklep, w którym coś ukradła publikuje jej wizerunek XD.
@@def6420U znajomych wziął drogo, z fakturą Legal itp. i też wygląda słabo. U brata wziął grosze, bez kwita i ładnie zrobił. Jak się trafi tak to wychodzi. Wrzuć film jak u Ciebie zrobią remont i jak to wyszlo
Prosze podac sumy i zakres prac by rozwiac watpliwosci. Dla niejednego ponizej kosztow to tez drogo. Ile by nie wzial ten "bandyta" to i tak za duzo. Pozdrawiam.
Pan Konrad miał klucze do tego mieszkania na czas „remontu”? Jeśli tak, to wymieniłeś zamki po „remoncie”? Może ten beton w rurach to świeża sprawa - zemsta za pierwszy film w tym temacie
Po części też jesteś winien bo jak ci zrobił np łazienkę to trzeb sprawdzić dokładnie nawet w nocy jak fachowca nie będzie i wtedy miałbyś tylko jedno pomieszczenie zepsute a nie całe mieszkanie
Pamiętaj nie ufaj nikomu do końca!Na początku ja bym zlecił zrobienie jednego pomieszczenia od A do Z i wtedy bym ocenił jego fach. Mam nadzieję że wszystko pójdzie po twojej myśli. Pozdrawiam 😉
powiem ci tak, mam 20 lat i uczę sie pomagając wujkowi budować domek na działce, ogólnie od stanu surowego zamkniętego do gotowego . wujek ma wiedzę (nie fachowca ale sam sobie mieszkanie wyremontował. oglądając ten filmik i patrząc jak ostatnio położyłem kafelki robiąc to pierwszy raz w zyciu SAM tylko z radami i tzw. pokazywania palcem smiem twierdzic że zrobiłem to lepiej niż ten spec KONRAD ...
Mam tak samo, ja zawsze od małolata pomagałam tacie przy remontach bo moi bracia zawsze mieli coś "ważniejszego" do roboty, a że ja byłam najmłodsza to wiecznie się gdzieś kręciłam w domu i tata zawsze wołał "podaj to, podaj tamto" itp i mówił "patrz i się ucz, będziesz dorosła to będziesz umiała sobie coś nieco w domu sama zrobić, a nie czekać na męża aż zrobi". No i tak w sumie sprawiało mi to przyjemność tak majsterkować z ojcem. W końcu jak kupiłam swój własny dom do generalnego remontu, to większość rzeczy sama robiłam. Tak samo wykończenia, sama kładę płytki, tapetuję, maluję... To naprawdę nie jest takie trudne nawet dla kobiety. Dlatego dziwię się że ten facet tak to spartaczył 😮
Ten człowiek wisi ci całą kasę jaką wydałeś na jego pracę i materiały, oraz tą na kolejny remont włącznie z kosztami napraw po nim a potem oddawać do końca życia 20% tego co zarobi, nawet jeśli to będzie tylko zasiłek. Nawet pan Wiesio z Blok Ekipy zrobiłby to lepiej i taniej.
@@pyton775 Kurczę, w filmiku przecież mówię że chodziłem do mieszkania, wszędzie był rozłożony sprzęt, pan mi wszystko od razu opowiadał i tłumaczył, nic nie zauważyłem. Ja też wielu rzeczy nie byłem świadomy a pan cały czas tłumaczył że tak musi być tak ma być to tak trzeba tutaj tak tutaj. Oczy mi się otworzyły dopiero kiedy wszedłem do mieszkania gdy pan powiedział że klucze zostawił w skrzynce pocztowej nie było nawet wspólnego odbioru mieszkania. Przecież mówię że dałem się oszukać i jestem głupi że nie słuchałem w każdą płytkę zaraz po przyjściu ale zakładałem że wszystko będzie zrobione świetnie.
2 tygodnie na całe mieszkanie, myślę że to za krótko, ale ja sam dwa miesiące robiłem łazienkę, bez wiedzy, korzystając z RU-vid i myślę, że wyszło super, więc skoro mi jako majstrowi z wiedzą poniżej zera udało się to zrobić, to aż się nie chce wierzyć, że ktokolwiek mógł odwalić taką chujnię 😮
Też trafiłem na podobnych fachowców... remontowali mi mieszkanie ( musieli polozyc płytki w kuchni i przedpokoju, i kafelki w łazience) i też podobnie to wyglądało....
Robiłem ostatnio u emerytki( nigdy więcej są odrealnieni) przemalowanie salonu i położenie paneli. Mowie jej że sufit był malowany na farbie klejowej i trzeba zdzierać i kłaść gładź, maluj mówi i zaczęło odpadać oj na pewno pan za grubą warstwę położył. Panele to samo podłoga krzywa mówie trzeba równać bo będą chodzić kładź mówi. I się pyta czy to się ułoży? mówię że nie bo krzywa podłoga. Wziąłem za robotę 800zl i zniklem chciała tanio ma tanio proste, a mówiłem.
Kładł Ci płytki na placki bo miałeś krzywe ściany, za równanie ścian trzeba słono zapłacić...a może jaka płaca taka praca w tym wypadku? Poza tym, taki zakres prac w dwa tygodnie? Też chłopie widzę, że nie masz zielonego pojęcia.
Współczuję ci Wit że facet zrobił z twojego mieszkania totalny syf, mam nadzieję że twoje mieszkanie da się uratować abyś mógł tam normalnie mieszkać Powodzenia!!
Uratować się da, tylko Kondziu musi sianko oddac, Witk coś dobawi i wtedy ktoś konkretny to poprawi. Mam delikatną nadzieję że płytki mimo to jak wyglądają są do uratowania.
Jeżeli mieszkanie nie ma wad konstrukcyjnych to każde da się uratować. Będzie musiał wyrzucić jeszcze więcej kasy, żeby stare usunąć i zrobić nowe. Natomiast ewentualna zabawa w sądy byłaby kosztowna i długa, a szansę na wygraną oceniam nisko, nawet bardzo nisko.
Witam. Jestem glazurnikiem i co do wypowiedzi , gres wcale łatwiej się nie układa Jest twardszy w obróbce . Jest bardziej odporny na ścieranie i chemie . Co do placków to ja zazwyczaj informuje klienta że trzeba ścianę prostować lub na placki . Jeżeli chodzi o ścianę to wymóg jest taki że płytka musi być podlana w 70% a podłoga w 100% . Wszystko zależy kogo na ile stać. Osobiście proszę spojrzeć na łazienki z czasów komuny, tam płytki na placki z cementu i jakoś się tam trzymają . Co do terminu by zrobić mieszkanie w 2 tygodnie to potrzebna jest ekipa 4 osobowa zakładając że wszystko super ładnie schnie . Prawda jest taka że robił ci szmaciarz a ty jesteś mega naiwny
@@piotrpietrek2722 naciągane. Suwak mam do jednego o drugiego taki sam wodna też taka sama tylko dwie tarcze na zmianę. A za otwornice i tak w metrach płaci inwestor. Gres jest widocznie nie dla wszystkich.😄
@@dominikmarzysz6048 15 lat układam płytki od mozaiki po mega format który jest robiony z gresu. Rozumiem, że masz jedna maszynkę do płytek 30/25 i do120 /60 lub 180/90 o tych 240/120 nie wspomnę. Druga sprawa - do obróbki gliny wystarczy papier ścierny a do gresu mamy diamentowe dyski polerskie i kostki. Gresu jest twardy i często lubi pękać w którą stronę chce i trzeba piłować fleksem . Położenie m2 gresu często jest droższe niż m2 glazury. Nawet samo fugowanie wygląda z lekka inaczej. Więc kolego traktuj gres jak glinę i nie naciągaj (niech klient płaci za Twoje otwornice) Natomiast dla mnie gres to gres a glina to glina . Osobiście nie sprawia mi problemu ani jedno ani drugie ale prawda jest taka ,że do glazury nażedzia nie muszą być diamentowe a do gresu bez diamentu nie podejdziesz.
Można kłaść na "placki" jak najbardziej. Kiedyś w nowych domach kleoło się na mur nieotynkowany. Dzisiaj to rzadkość. Jednak czasem się zdarza, że z powodu terminów i wprowadzki klienta nie ma czasu już na " mokre" prace i schnięcie tynków, więc pozostają placki na krzywych ścianach. To nie jest grzech i jest to dopuszczalne.
No tylko że tutaj nie było terminów, nikt nikogo nie popękał wszystko miało być zrobione jak najlepiej żeby płytki trzymały wiele lat a one tyle nie wytrzymają. Dodatkowa widzimy jak fatalnie zostały wycięte otwory na gniazdka elektryczne. Te płytki nie mogą zostać, są wykonane o wiele lepiej niż te w łazience ale niestety niewystarczająco dobrze by mogły zostać.
@@witkWszystko rozumiem. Jestem z branży więc napisałem co do zasady. Celem nie jest usprawiedliwienie nikogo a sprostowanie, że to dopuszczalne. Nie byłem, nie widziałem, nie opiniuję... Co do kabla, to wszystko szczątkowe informacje. Wupuszcza się uziemienie ostanio tam gdzie trzeba. Kotły gazowe w łazienkach lub elektryczny osprzęt tego wymagajacy. Zastanawiają mnie takie filmiki i gdzie był właściciel gdy go nie było😂? Ja kazdy szczegół ustalam z klientem. Projekt, wizualizacja, termin, cena, kto wnosi kafle i kto wynosi gruz. Włącznie z zapytaniem gdzie najbliższa stacja lib kibel publiczny. Ale...to ja tak robię. Nie wiem skad go wziąłeś, ale referencje są pomocne. 2 lub 3 numery do ostatnich jego klientów i byś wiedział. Powodzenia w remoncie po remoncie!
@@tlumaczy1507 No to było oczywiste że kabel ma iść na dół było wszystko tłumaczone panowie stwierdzili że się znają że remontują mieszkania od dawna itp itd. Wszystko było ustalane tylko że nic z tych ustaleń nie wyszło. Poza tym, to nie sama w sobie spartaczona robota a dobrze przemyślane oszustwo🤷
Nie, na placki nie można kłaść płytek. Podstawą jest poprawne przygotowanie podłoża tak, aby ściany były równe. Klej służy do klejenia i równania do 15mm, przy nierównych ścianach zaczynamy od równania. Pozdrawiam i radziłbym zgłębić temat, bo w przyszłości może sobie Pan narobić problemów „plackami”. ;)
Nie zazdroszczę temu kto będzie tam robił po tym osobniku 😢 . Dodam tylko że remont samej łazienki w bloku to około 2 tygodnie a całe mieszkanie to jeszcze więcej czasu. Nie ma bata by jeden fachowiec w 2 tygodnie wyremontował całe mieszkanie.
Błąd popełniłeś nie sprawdzając wcześniej osoby która będzie wykonywała ten remont. Praca jaka wykonał faktycznie wygląda na nieprofesjonalną i poprostu źle wykonaną lecz nasze poczucie nie ma tu nic do rzeczy. Do udowodnienia źle wykonanej usługi potrzebna jest opinia biegłego z zakresu budownictwa ze szczegółowym opisem błędów i wykonaną dokumentacją fotograficzną w tym zakresie. Takie postępowanie należy przeprowadzić na drodze postępowania cywilnego o ile masz podpisaną szczegółową umowę na wykonanie prac w tym zakresie z określeniiem terminów wykonania poszczególnych etapów. Potrzebne będą również pokwitowania odbioru pieniędzy jakie przekazałeś wykonawcy. Co do samego faktu publikacji danych osobowych i wizerunku wykonawcy prac budowlanych to sprawa ta wygląda następująco. Wizerunek jest naszym dobrem osobistym. Ochrona wizerunku skorelowana jest przede wszystkim z przepisami wynikającymi z ustawy Prawo autorskie i prawa pokrewne (art. 81 - rozpowszechnianie wizerunku osoby) oraz ustawy Kodeks cywilny (art. 23 i art.24 - podlegających ochronie dóbr osobistych). Sam fakt poczucia źle wykonanej pracy nie daje nam prawa do takiej publikacji. Nazywanie wykonawcy prac złodziejem i oskarżanie go o kradzież to również nie powinno mieć miejsca ponieważ z Twojej relacji nie wynika że Cie okradł a jedynie że Cie oszukał przez co straciłeś zainwestowane na remont pieniądze a to zupełnie dwie różne kwestie.
ale to co ty nie robiłes odbiorów nie miałes umowy, bo nie rozumiem nie masz umowy z adresem przeciez to jest jakis żart jak mozna być takim nie odpowiedzialnym
ale czemu go na pały już nie dałeś tylko nagrywasz filmiki i czemu mówisz ze ty będziesz wydawał tysiacę? Nie jestem hejterem po prostu to jest tak dla mnie absurdalne i głupie ze nie mogę tego zrozumieć - czemu policja się tym już nie zajmuje skoro czekasz już tyle? - czemu nie masz żadnej umowy z nim podpisanej - czemu nie robiłeś odbiorów - 2 miesiące robił jak to powinno zajac 2 tygodnie nie nabrałes podejrzeń?
@@forester7640Bo jest kretynem co umówił się z gościem co robi na czarno robotę że mu taniej zrobi i myślał że będzie git a tu gość zrobił byle jak i teraz go pierdoli umowy nie mieli i nie jest do niczego zobowiązany więc teraz ziomek płacze w necie.
Jako osoba z branży, jest mi wstyd nawet na to patrzeć. Współczuję tak pozostawionych nie skończonych prac. Ten pseudo fachowiec widocznie nie miał pojęcia co robi i jak ma to wyglądać 😢
Robilem sam remont 120 m2 u siebie wszystko od wylewki po biały montaż, bez żadnej wiedzy budowlanej. Nic nie spieprzyłem. Nie rozumiem jak tacy ludzie funkcjonują na tym świecie 😢 Życzę powodzenia i dużo cierpliwości w walce o rekompensatę!
Po 1 max 2 dniach widać czy masz doczynienia z fachowcem czy z Jasiem Fasola.Nie wiem gdzie ty byłeś w trakcie remontu,chodziłeś 2 miesiące w opasce na oczach? Kasę za takie gówno należy oddać plus za materiały także walcz młody człowieku.
Współczuję. Ja z kolei mam problem jako wykonawca z płatnością za pracę. Praca już wykonana i odebrana. O ile łatwiej byłoby w życiu gdyby ludzie byli uczciwi.
@@piotrczarnecki9211 Bo poprawianie jest czasochlonniejsze, niż robienie dobrze od początku. Trzeba pozbyć się "starych" płytek, oczyścić ściany, ogarnąć i wynieść gruz. Trzeba rozkuwać kanalizację, bo nie wiadomo dokąd sięga czop betonowy. Porządny fachowiec przyjdzie, posprawdza ściany, czy są kąty i piony, bo od tego powinno się zacząć, a poprzedni raczej tego nie zrobił, zrobienie porządku z rurami wodnymi, izolacja hydro itp. No ogólnie to mieszkanie wymaga ponownego szpachlowania, gruntiwania, malowania, do tego czyszczenie wszystkiego po poprzednim "fachowcu". Każdy, kto zna się na tej robocie, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, to w tym mieszkaniu się odjebało. Do tego starcony czas i niepotrzebne nerwy, a tego nie da się wycenić. Jednym słowem: MASAKRA
Kabaret :( szkoda czasu pieniędzy i nerwów dlatego każda budowę trzeba odwiedzać osobiście najlepiej co 2 dni. Z drugiej strony bazując na zaufaniu w Polsce można się obudzić z ręka w nocniku. Niejednemu spartolili dom w kredycie a później problemy. Wyjsciem jest zatrudnić specjalistę do nadzoru i odbioru remontu i miec świętu spokój,jeśli nie masz czasu robić tego osobiście. a najlepiej jest zaplanować remont z wyprzedzeniem,bo dobra ekipa zawsze ma co robić a terminy sa odległe:)a nie przypadkowych tanich paprochow z internetu. Dramat :(
Papudruństwo pierwsza klasa ,ale tak ad hoc nie argumentuj ,że coś tzn praca kosztowała dużo ,bo to twoja subiektywna opinia ,chyba ,że chcesz tym pokazać wyższość ? Ile razy pracując u jakichś lekarzy itp był tekst „panie tak dużo?” lekarzowi w gabinecie nikt tak nie powie,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Mówienie ,że coś powinno trwać dwa tygodnie ,a nie dwa miesiące to tez subiektywna opinia Powiedziałeś „w łazience trzeba było tylko położyć płytki” kolejne stwierdzenie laika ,ten pseudo fachowiec to zrobił „tylko położył płytki” ,a nie przygotował sobie ścian tylko jechał na żywioł Co nie zmienia oczywiście Twojej sytuacji ,że zniszczył Ci mieszkanie doszczętnie
Powodzenia w sadzie, ja wlasnie wygralem sprawe z paprakiem ktory wzial zadatek na budowe domu a domu nie wybudowal, oczywiscie pieniedzy tez oddac nie chcial. Sprawa by szybciej poszla gdybym mial umowe na pismie, ale na szczescie ustna umowa tez jest wiazaca, jesli mozna ja udowodnic a tak bylo w moim przypadku.
Co zadecydowało o wzięciu tego fachowca ? Niska cena ? Branie losowych ludzi z Facebooka jest ryzykowne, lepiej popytać wsród znajomych o fachowca który już się sprawdził.
Sam remontuję aktualnie swój dom i wiem, że żeby aż tak spierniczyć, to trzeba się postarać. Tak źle się po prostu nie da. Zdrowemu na umyśle człowiekowi nie przyjdzie do głowy takie wykonanie. Skoro można coś przesunąć żeby było nawet jako tako równo to się to robi bo potem cała reszta leci tak samo źle i szlag trafi. Skoro przyłącza są odkryte to je chociaż zakleję taśmą. Skoro płytki kładę na placki (bo np. ściany krzywe) to nie doradzam klientowi "ładnych skosów" bo będą miały kilometr i będą straszne, a bez zabudowy z GK będzie to półka na kurz, na dodatek poniżej wysokości oczu. Płyty GK jak szpachluję to całe, a nie tu mi się dało a tu nie i jest dziura, której nawet nie zamaluję wałkiem. Dramat, jest tak źle że aż boli. Rozcieranie farby na brudnej podłodze zamiast w kuwecie to wisienka na tym zgniłym torcie. Moim zdaniem celowe działanie lub osobowość psychopatyczna. Skoro dałeś się omamić i zapłaciłeś więcej niż za materiały, które kupował, przed oddaniem robót, to znaczy że ta druga opcja. W zasadzie gdyby po wezwaniu do zapłaty paprak nie zareagował, to chyba przez prokuraturę starałbym się sprawę załatwić, nie przez sąd.
Sam byś to lepiej zrobił opierając się na poradnikach z RU-vid... Wygląda to jakby gość specjalnie wszystko zniszczył! Ja jako totalny laik robiłem z bratem zabudowę i ocieplenie skosów w domu i wyszło idealnie z pomocą filmików na RU-vid. Wystarczyła odrobina chęci i cierpliwości.
Na żywo było pewnie bardzo dziękuje Panie Konradzie już płace a wyszedł to wziełeś kamerę i zaczeleś nagrywać szkoda ze odwagi brakło żeby na żywo odrazu to załatwić
Nie ma czegos takiego, "zeby sie latwiej ukladalo", plytka jest taka i taka, gatunek taki i taki, wymiary "producenckie" i rzeczywiste i albo jest sie fachowcem i wie sie jak podejsc do tematu oraz spelnic oczekiwania klienta albo sie nie brac za cos, co sie spieprzy z pelna swiadomoscia. Stracic czas i kase (głównie klienta), masakra.
Wystarczyło codziennie wpaść do mieszkania sprawdzic postep prac. W dzisiejszym swiecie trzeba sie znać chociaż troche na budowlance, mechanice i innych techniczych sprawach - wtedy nikt Ci kitu nie wciśnie
Jest szansa, że niektóre płytki da się odzyskać, bo są na placki, więc pewnie ani ściany się nie trzymają ani klej płytki :D Ps. tego pana już widziałem duuużo wcześniej na np. grupie czarna lista wykonawców, był również na grupie dla wykonawców i tam też nikt o nim dobrze nie pisał.
Oglądam kanał classyka Karoliny Ziętek ona robi remont szkoły makijażu sama płytki i gładzie i renowacje starych mebli dziś jest otwarcie i to jest kobieta ten facet jest oszustem proszę dochodzić swoich praw w sądzie i zawsze sprawdzać mieszkanie jak pracują fachowcy skoro kobieta bez doświadczenia wieloletniego potrafiła remontować lokal w starej kamienicy tzn że jeśli bardzo się chce to się zrobi życzę powodzenia trzymam kciuki