Część 2: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-g95AiFE0g9I.htmlsi=2jLeUcGBXTcn-HRk Pojawilo się kilka nowych, szokujących i przerażających informacji.
Aktualizacja: O 21:59 Pan Konrad Kruczek napisał mi na messengerze: "Dziękuję bardzo za to ze dodałeś moje zdjęcie i dane widzimy się w sadzie". Odpisałem mu na to że bardzo chętnie, potrzebuję jego adres by wysłać przedsądowe wezwanie do zapłaty, by wszedł w komentarze i zobaczył, że wszyscy mówią że to fuszerka, złodziejstwo i oszustwo. Pan Konrad Kruczek wyświetlił i od razu mnie zablokował. Jutro rano idę na policję, postaram się jeszcze dziś dodać informacje o jego pracy na wszystkie grupy, by ostrzec przed nim. To podły człowiek, który oszukuje bez mrugnięcia okiem, przykre to. Miał ultimatum - by zwrócić pieniądze do 31.10, filmik dodałem dopiero dziś, bo jestem naiwny i wierzyłem że się opamięta.
Sprawa sądowa, trochę potrwa, najlepiej zasięgnąć opinii prawnika i czy nie lepiej nie czekać i zlecić to jakiejś profesjonalnej firmie remontowej. Warto być co dzień i zobaczyć co i jak zostało zrobione, w razie co podziękować, takiej osobie, nie płacić przedpłat, dopiero przy odbiorze uregulować płatność.
Skoro nie masz do niego nawet adresu, to rozumiem, że robota poszła bez umowy na tzw. "gębę". Jak to mówią - chytry dwa razy traci. Absolutnie Cię tutaj nie obwiniam, bo gość ewidentnie odwalił fuszerkę, ale jednak wypadałoby się minimalnie zabezpieczyć na takie sytuacje, żeby chociaż przed sądem było jasne, co jest przedmiotem sporu.
Kazdy to mnie ogląda ten wie, że pokazuje kto wykonał u mnie remont mieszkania, w jakim zakresie itp. Ten filmik miał wyglądać zupełnie inaczej, miałem pokazać pięknie wykończone mieszkanie, a jest tragedia. Nie pośpieszałem, nie płaciłem mało. Mówiąc szczerze jestem załamany, nie podoba mi się to jak wygląda moje mieszkanie, i to, że muszę nagrać taki filmik, w którym kogoś krytykuję, ale niestety takie sa fakty.
@@QDLATYSzef To po części moja wina, chciałem skupić się na remoncie mieszkania i tak dalej. W mieszkaniu miało być całe moje studio do nagrywania, do podcastów i tak dalej.... A teraz jestem za słabiej niż osiągami które ciężko poprawić i bez mieszkania czyli bez studia do nagrywania :(
Dlatego ja wszystko co mogę, robię sam. Chuja się na tym znam ale przynajmniej się staram bo robię to dla siebie i wiem że będę to codziennie oglądał. W dzisiejszych czasach można znaleźć poradniki do wszystkiego więc wystarczą 2 ręce i odrobina rozumu. Popełniam dużo błędów, pewnie mógłbym wiele rzeczy zrobić lepiej gdybym miał więcej doświadczenia, lepsze narzędzia itd. Ale jakimś cudem wszystko wygląda lepiej niż robota tzw "fachowców", a na pewno lepiej niż robota tego oto pana.
Szacunek Panowie za to że bierzecie się sami za wykonanie remontu👋 jednak polecam skonsultować się z fachowcem w niektórych kwestiach- z yt wszystkiego nie da się dowiedzieć 🙃
@@oliwier19wg mnie najgorsza jest elektryka dlatego jej nie ruszałem sam, ale ściany, podłogi, płytki sam położyłem mając zerowe doświadczenie przy remontach
Bardzo dobrze, że opublikowałeś dane jegomościa. Takich ludzi powinno się tępić. Sam robiłem remont w tym roku (też Kraków) i myślę, że mnie to postarzało przynajmniej o 5 lat, w całym swoim życiu tyle nerwów nie miałem. Niestety w tym kraju trzeba na kogoś wydrzeć mordę żeby coś załatwić (podejrzewam, że takie wychowanie wynoszą ludzie z domu, krzyk rodziców działał więc podświadomie się słuchają). Polecam też zrobić jegomościowi reklamę na wykopie pod tagiem #krakow - jego imię i nazwisko będzie kierować na ten filmik.
Publikowanie wizerunku i przekreślanie całej kariery człowieka, dlatego że zrobił jeden remont bardzo źle? Przecież po takich rzeczach koleś nawet jeśli się podszkoli, to jest skreślony w branży wykończeniowej.
I? Jeśli chce się szkolić i uczyć u klientów posiadajac 0 wiedzy to niech sprzedaje na kasie a nie psuje ludziom nerwy i zostawia ich bez oszczędności. Niech wypierdala jeśli to jego dzieło.
@@Lobelt19 to jakbyś po przejściu przez pasy na czerwonym świetle miał bana na przechodzenie przez ulicę na całe życie. Nie rozumiem w ogóle kultury zemsty, która ostatnio panuje. Zapoczątkował to mój ulubiony Chujzer robiąc nagonkę na jakiegoś idiotę, który pisał głupoty i przez jego zasięgi zniszczył człowiekowi życie.
@@wojciechsmierzynski7949 chłopie to są niedopuszczalne podstawowe błędy, nie ma mozliwosci że człowiek który utrzymuje sie z wykonywania remontów tak spierdolił chate
Mój tata, dawniej z zawodu budowlaniec, zawału by dostał jakby to zobaczył, a ja widząc to aż mnie nosi wewnątrz, pomagałam na budowie, nie dużo, ale na tyle aby powiedzieć że to co zrobił ten "budowlaniec", jest dla mnie nowym poziomem "fuszerki na odwal się". Nawet wypracowanie napisane na kolanie, tuż przed lekcją jest dużo lepszej jakości. Współczuje bardzo zarówno Witowi oraz sąsiadom. Osobiście nie zostawiłam bym tego tak
@@user-xh4ns8vg4f bruh 💀 Jak pisałam wyżej, pomagałam na budowie, jako 14-latka, nie byłam w stanie wiele pomóc, i robiłam tyle ile mogłam (w tym noszenie worków, cegieł oraz malowanie ścian i sufitów) ale i też widziałam min. jak mój tata pracuje, oraz inni jego współpracownicy. Nawet osoba nie znająca się na budowlance, może stwierdzić że jest bardzo źle zrobione.
no panie Konradzie, no wie pan co? nie dość, że nasz biedny Wit stracił kasę i czas, to jeszcze jego biedni sąsiedzi będą cierpieć dwa razy dłużej z powodu ponownego remontu :/
@@witk Nie smutaj! Nagraj kolejny odcinek fasolek wszystkich smaków albo chubby bunny challenge i problem z głowy. Influencerzy i ich problemy... Wylej więcej płaczu, bo internet, to kocha.
@@Fioletowooki czy ty właśnie zezwalasz na taką fuszeriade i paprokowanie? Chyba sobie żartujesz. Każde tego typu oszustwa powinny być nagłaśniane, a ludzie wykonujacy takie fuszery w trybie natychmiastowym cancelowani z "branzy", nawet z szarej strefy. Chyba, że kolega ma podobne podejscie i estetyke jak pan Konrad
Bardzo dziękujemy za pokazanie danych gościa. Przed takimi ludźmi powinno się przestrzegać. A Pan Konrad reprezentuje swoje "prace" nie pod nazwą firmy tylko pod swoim własnym imieniem i nazwiskiem, więc nie ma się o co burzyć. Trzeba być niespełna rozumu by pójść do youtubera, wykonać gówno - inaczej jego pracy nie nazwę, i wierzyć w to że świat się o nim nie dowie. Brawo Panie Konradzie, gratulujemy tak bystrego i przebiegłego umysłu! XD Money, money, money a godności brak. Wstyd by mi było na jego miejscu.
Mega współczuje, trzeba być mega zdolnym żeby aż tak zjebać, widać ze ktoś totalnie z przypadku i właśnie z takimi flachowcami musimy konkurować, często ktoś zaniża ceny nie znając stałych kosztów prowadzenia działalności, inni kasują jak fachowcy a ciężko nawet z latarnią morską doszukać się jakości, w tym przypadku słowo jakość nawet nie jest brane pod uwagę. Właśnie kończę generalny remont domu z lat 70-tych, jak jest się odpowiedzialnym gościem który działa na swoim i bierze odpowiedzialność za swoje czyny to takie coś jest nie do pomyślenia, przede wszystkim trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie w tym co się robi, na pierwszym miejscu wykonanie zgodnie ze sztuką, by móc ręczyć za wykonaną pracę, podpisać się pod tym swoim nazwiskiem, zadbanie o każdy detal, by wykonana praca była wizytówką i można było się nią pochwalić :) Jak coś to działam w wykończeniach w Warszawie i okolicach i robię to z pasją i uśmiechem na twarzy ;P POZDRO IG HOMELANT :)
22 lata robię remonty i dawno nie widziałem takiej popeliny. Wszystko się da uratować tylko kwestia czasu no i wiadomo kasy. Pozdrawiam i życzę sukcesów w remoncie wyremontowanego.
ściany można poprawić ale płytki? Wątpię że jakiś fachowiec zgodzi się poprawić tą popelinę, tam o kątach to można pewnie pomarzyć, te płytki są do skucia i ponownego położenia po wcześniejszym wypełnieniu tych jaskiń w ścianach bo to nawet nie są dziury.
Najprościej te płytki skuć - pewnie ciężko nie będzie i od nowa przygotować podłoże. Niestety trzeba tak zrobić bo może nie być tam wszystkich koniecznych warstw. Poza tym praca nad ratowaniem tego chyba zbyt długo by trwala a efekt też może być słaby
@@JZTelewizja o fajnie że na podstawie tego filmiku znasz już wyrok sądu, bo ten filmik to jest wszystko, wcale nie ma jeszcze kilku innych rzeczy i tak ^^
A posiadasz umowę na piśmie i zakres robót. Oczywiście wycenę i fakturę od pana specjalisty ?? W sensie jakieś kwity na podstawie których wniesiesz tą sprawę do sądu cywilnego ?? Czy będziesz próbował walczyć na zasadzie umowa ustna, wtedy to słabo. Nie polecam opcji ..... @@witk
Myślę, że na końcu filmu powinieneś podać cenę tej pracy razem z zakresem prac. Niestety w 90 procentach przypadków tu tkwi problem ludzie wierza, że trafili okazje i będą mieli prace zrobiona za 30 procent wartości. To samo zresztą występuje przy kupnie samochodu, a potem placz i narzekanie.
Nieważne czy ktoś bierze mało czy dużo. Skoro na tyle się wycenił to ma zobic do porządku. Pracuje w budowlance i nieraz przestrzeliłem cena w dół i co mam wtedy odjebac fuszere? Robię dobrze i mam nauczkę,że na mieszkaniach z drugiej ręki trzeba doliczać ekstra....
Typie ty chyba nie wiesz co mówisz. Jeżeli budowlaniec tak wycenił swoją pracę za wszystkie zamówione przez klienta usługi, to ma je zrobić dobrze za właśnie taką cenę, na jaką się umówił z klientem. Klient nie musi znać się na budowlance. Ba! Nawet z powodu bardzo często tego, że się nie zna, właśnie zamawia fachowca. Fachowiec taki na etapie konsultacji z klientem powinien wytłumaczyć mu, co uda się za umówioną kwotę zrobić a z czego trzeba będzie zrezygnować. I te wszystkie prace remontowe, które ustali, że wykona za tą kwotę, MAJĄ BYĆ WYKONANE POPRAWNIE TO ZANCZY ZGODNIE ZE SZTUKĄ BUDOWLANĄ!!! Oznacza to że nie może wykonać podłogi z płytek, gdzie pod niektórymi płytkami jest powietrze bo dał tam za mało kleju (na więcej mu kasy nie starczyło) i te się ruszają przy chodzeniu po nich. Nie powinien też wykonać ścian z płyt regipsowych w ten sposób, by było widać paskudne łączenia pomiędzy płytami. Nie powinien, jeżeli umówił się z klientem na malowanie, pomalować mieszkania tak, jakby połowę farby z puszki zabrał sobie na nowy adres celem redukcji kosztów a w mieszkaniu obecnie remontowanym pomalował ściany na raz. Elementy takie jak otwory na puszki elektryczne to jest jakaś kpina.
Kto nie zlecał remontu ten nie wie co to stres. Gościu mnie okradł ze sprzętu który miał być montowany w mieszkaniu i na policji powiedział że wziął to bo ja mu nie chciałem płacić i to sobie sprzedał żeby dostać pieniądze za wykonane prace. Na policji zapytali ile miałem mu zapłacić za całość i jak procentowo oceniam ile pracy zostało wykonane żeby obliczyć czy być może nie muszę mu jeszcze dopłacić. No cyrk.
Powiem szczerze, jako osoba, która przechodziła przez zarówno remonty jak i teraz budowa domu - w zasadzie odczuwam brak firm które można z pełnym sumieniem polecić. Od tego czasu z tego doświadczenia po prostu gdy szkoda mi zepsutego materiału, jak zresztą w Twoim materiale - co jestem wstanie zrobić sam - robię sam. Kiedyś jedno z mieszkań które robiłem sam, z wyjątkiem łazienki - w łazience zepsute wszystko, większość kafelek było zrywanych, coś tam odratowane. Ale generalnie straty ogromne. Kwestia budowy domu to już totalny koszmar - firma budowlana, która została mi polecona - akurat w przypadku do mojego domu stwierdzili, że wymurują ściany na odpierdziel (fundament do pewnego momentu zrobili w zasadzie dobrze) - brak pionu, poziomu, wycinki pod okna krzywe. Wszystko do poprawy. I jeszcze okradli budowe. Mimo twardych dowodów, zgłoszenia tego na policje. I tak temat z ich strony olany. Więc w skrócie wspierają patologie tej branży. Jedyna chyba zresztą branża gdzie wydanie rachunku/paragonu to jakiś temat tabu. W kwestii fundamentu niestety nie było idealnie, jak okazało się po czasie, zawaliła się wylewka tzw. zero - czyli podłoga w domu 🥹 Straty na materiale i robociźnie jakieś 15 tysięcy. Jedynie byłbym wstanie w miarę polecić ekipę od dachu - w kwestii wieńców, etc. robiłem to sam z narzeczoną bo już bałem się ryzykować przy najważniejszych w zasadzie elementach konstrukcyjnych. Ściany szczytowe znowu zlecone, firma polecona, w zasadzie okej, ale kilka razy nas nie było na miejscu (przez charakter prowadzenia wyjazdowej dzialalnosci) i też wiele rzeczy zrobionych źle. Teraz okres jesienny czyli mam dużo mniej wyjazdów, głównie praca przy komputerze - szczerze ile mogę robię sam. W tym murowanie wszystkich ścian działowych. Zresztą kierownik budowy po ostatniej wizycie, subtelnie powiedział, że w końcu jakaś dobra firma się trafiła do murowania. Trochę to zabawne, bo robię to pierwszy raz w życiu korzystając jednak z poradników z RU-vid... Więc jak to świadczy o tych "majstrach"? Niestety nawet w tak drobnych rzeczach jak elektryka - gdzie w jednym z mieszkań (inwestuję nieco w nieruchomości pod wynajem) elektryk montował prostą skrzynkę na korki... Zrobił to krzywo, brzydko i wygląda to jak do garażu. W kwestii samej elektryki nie mogę się doczepić, ale w kwestii estetyki jest dramat. W skrócie jak sam czegoś nie zrobisz, to nie masz... A trafić na sensowną ekipę to tak naprawdę kwestia szczęścia. Bo jak wyżej... Nikt nic nie robi w kwestii tej patologii w tej branży. Cieszę się, że zrobiłeś to nagranie. To na pewno też uderzy nieco w innych z tej branży, że każdy może wrzucić coś podobnego. Nie żeby coś, ale może pomyśl o nowej serii... "Robię to sam, naprawiam po debilu mieszkanie własnymi ręcoma" 😅 Serio... Potrwa to trochę dłużej, ale chociaż jak cos nawet nie wyjdzie idealnie, to wiesz doskonale wtedy, ze robiles to pierwszy raz, nie jestes profesjonalistą i robisz to u siebie, więc masz na to prawo. Ktoś kto przedstawia się jako profesjonalista, bierze za to pieniądze... Średnio tutaj na miejsce do robienia takich błędów. Ale Twój przykład jest zresztą taki, że naprawdę gwarantuję, że bez doświadczenia zrobiłbyś to 10x lepiej. Ten koleś po prostu nie ma żadnego, nawet najmniejszego wyczucia estetyki... 😢 Powodzenia!
Potwierdzam i wychodzę z założenia ,że jak mam zapłacić i ktoś ma przyjść i mi to spierdzielić, to już wolę sam spróbować i jak nie wyjdzie to będę miał tylko do siebie pretensje .Jednakże znam paru fachowców i oni w odróżnieniu do innych mają wolne terminy dopiero za 8-10 miesięcy tak ,że coś o tym świadczy. Nie zajmują się wszystkim robią konkretną robotę i mają ten zmysł estetyczny co naprawdę jest rzadkością wśród budowlańców. No i niestety nie są tani, nie da się mieć wszystkiego.
@@Gumixko W zasadzie i tak i tak, jednak dużo od człowieka zależy... Koparka z miasta - super, nie mogę złego słowa powiedzieć, a raczej polecić. Koparka ze wsi (tej samej zresztą) skubnął kawałek fundamentu kopiąc obok domu... I jeszcze próbował oszukać na $$$. Więc raczej nie ma to zależności niestety. Chyba najlepiej korzystać bez polecenia jakiegoś i pewności co do człowieka z jakiś większych firm, które mają grono pracowników, bo w razie czego łatwiej jest się dogadać o jakąś rekompensate. Miałem taką sytuacje z dużą firmą zwożącą kruszec - jako, że im zależy na opinii, a kierowca tej firmy nam defakto zniszczył dojazd do domu (zabawne, bo potem tłumaczył się, że to źle był dojazd zrobiony - a ja mu wyjaśniłem, że to firma w której pracuje, robiła ten dojazd). W ty przypadku powiedzmy, że udało się dogadać tak, żeby nie być jakoś stratnym przez to, ale pewnie tylko przez to, że nie chcieli złej opinii uzyskac po prostu, bo na początku próbowali kombinować jednak, niestety.
Chuja się znam na remontach ale żeby zaprawy pod płytki nie dać albo fug do łazienki to trzeba mieć nieźle najebane xd. Współczuję i życzę żeby się udało wygrać sprawę i uzyskać zadośćuczynienie
Slogan reklamowy Pana Konrada Kruczka: "Jeśli chcesz mieszkać w totalnej fuszerce i gównianej robocie, to nie ma problemu z moimi umiejętnościami remontowo-budowlanymi, Twoje mieszkanie/dom będzie w jeszcze gorszym stanie niż przed moimi usługami. Na co czekasz, zadzwoń już teraz!"
Trzeba było wziąć fachowca i nie żydzić kasy na remont. Od wielu lat są problemy z takimi fuszerkami to trzeba było się uczyć na błędach innych i wziąć odpowiednią ekipę od remontów.
Dziś rozpocząłem remont u mnie w domu, wchodzę na YT, żeby się douczyć i patrzę: Wit wrzucił nowy film z remontu. Mówię sobie, sprawdzę, to będę wiedział na co uważać. No i powiem, że takiej fuszerki to nawet ja nie będę w stanie odwalić. Łączenia na GK wyglądają fatalnie, ale to chyba najmniejszy problem, przy całej reszcie... Trzymam kciuki za odzyskanie pieniędzy od "fachowca" i szybkiego znalezienia kogoś, kto będzie w stanie to wszystko naprawić za rozsądne pieniądze.
W przyrodzie zawsze jest równowaga. Ty trafiłeś na partacza budowlańca, a ja trafiłem na nieuczciwą rodzinę katolików w Sopotni Wielkiej, którzy przez tydzień odkładali podpisanie umowy, tylko po to, żeby mnie przegonić po zakończeniu pierwszego etapu prac. Jak ufać katolikom?
bez przesady, oczywiscie ze sa ludzie godni zaufania (autopromocja), choc prawda jest, ze oszustow i paprokow sie porobilo i pomnozylo jak karaluchy ciezko jest je wylapac, bo i klamac umia i nie swoimi zdjeciami prac sie potrafia poslugiwac
Matko 😢 płakać się chce. Nie jestem fachowcem ale sama sobie remontuję wszytko w domu i płytki też kładę sama i zrobiłam to 1000 razy lepiej niż ten pan "fachowiec"😢 Bardzo Ci współczuję że trafiłeś na takiego oszusta
@@pyton775 Robiłem remonty u wielu klientów. Zawsze za materiał płaciłem ze swoich pieniędzy, a następnego dnia się rozliczaliśmy z paragonów. NIGDY nie wziąłem zaliczki za usługę. Tylko i wyłącznie całość po skończonej pracy, o ile klient nie miał zastrzeżeń. Wiele razy się na tym przejechałem, bo finalna kwota którą klient znał, nagle wprawia w zdumienie, tłumacząc: "A ja myślałem że tu jest mniej metrów? Nie wiedziałem że jest tu tyle metrów?" itp. Każdy może sobie metry policzyć. Ja i tak prawie za każdym razem podczas remontu nie liczę wszystkiego, na korzyść klienta, ale czasami zdarzają się "typy" którym i tak wydaję się że za dużo policzyłem. Zaznaczam że kwota za usługę jest zawsze podawana przeze mnie przed rozpoczęciem prac. "Są ryby piły, i ludzie taborety".
Jakby wpuścić zgraję 12 latków i kazać im wyremontować mieszkanie, dać narzędzia i niech się dzieje wola nieba, to efekt końcowy byłby niewspółmiernie lepszy. Tragedia tu jest to co gość zrobił xD jeżeli gość to robił na trzeźwo, a nie z 2 promilami we krwi lub pod wpływem jakiś innych substancji, to gość musi mieć nieźle nierówno pod sufitem XD
Jak już oczerniasz gościa to podaj kwotę za jaką miałbyć zrobiony ten remont. Bo coś czuję że obdzwonileś z 15 firm i znalazłeś Mietka za 2 tysie a teraz płaczesz jak małe dziecko. Kiedy wy ludzie nauczycie się ze profesjonalna usługa remontu kosztuje bardzo duże pieniądze. To tak jak z autami nie można oczekiwać od Fiata pandy że będzie się prezentował i jeździł jak Porsche bo te nie ten przedział cenowy. Przynajmniej będziesz miał nauczkę zeby nie brać tanich pseudo fachowców.
Ciekawe czy remont po szybko i tanio czy miało być szybko i dobrze, jak ja słyszę o pojedyńczym fachowcu wraz z rodziną to już wiem że efekt będzie taki jak na filmie powyżej. No niestety chcesz dobrze to zrób sam albo pogódź się z cenami bardzo europejskimi. Oszczędzanie kończy się w taki o to sposób i wychodzi na to samo.
nienawidzę złodziei! to starszne! człowiek ciężko pracuje, odkłada, chce sobie urządzić mieszkanie a ktoś przychodzi i de facto okrada człowieka a nawet gorzej bo teraz poprawianie tego, w większości usuwanie i od nowa wszystko będzie droższe niż normalny remont
Nie chcę się się wymądrzać ani bronić "fachowca" ale: Głupota, że szukasz gościa do remontu na jakiś portalach społecznościowych. To powinna być jakaś firma czy ewentualnie, ktoś kogo znasz i JESTEŚ PEWNY, że zajmuje się takimi rzeczami, a nie, że ktoś tam mówił że coś tam widział. Ponieważ nie jest to odmalowanie dwóch okien na krzyż to coś mi się się widzi, że przydałaby tu się jakaś umowa. Z udostępnianiem zdjęcia niestety z punktu widzenia prawa on jest na wygranej pozycji.
Fajny film. Lubię oglądać fuszerkę 😅. Brakło doświadczenia i narzędzi. Część rzeczy można poprawić, ale tak czy siak to dodatkowa praca, której nikt charytatywnie nie przyjdzie zrobić. Łatwiej zrobić część rzeczy od nowa, przynajmniej będą dobrze zrobione
Fuszerka na najwyższym poziomie - nawet nazwanie tego fuszerką jest krzywdzące dla "fuszerkowiczów", bo to jest jeszcze poziom wyżej. Dwa miesiące na tak mały lokal, to chyba musiał tam spać albo oglądać poradniki od Mario Budowlańca. Taka powierzchnia to maksymalnie 3 tygodnie pracy od zarzucenia szpachli, aż po drugie malowanie na czysto wraz z ułożonymi panelami i ściągniętymi taśmami/foliami. Siedzę w temacie wykończeniówek i baaaaardzo dawno nie widziałem takiej chałtury.
jakby to robił z poradników to by tak nie spieprzył. Sam remontowałem mieszkanie 50m2 (płytki kuchnia i łazienka, gładzie, elektryka, podłogi, drzwi) zeszło mi miesiąc. Robiłem to pierwszy raz oprócz elektryki ( bo tym zajmuje się zawodowo) i wyszło ładnie. Tutaj obstawiam że wziął sobie najtańszego menelka ("złotą rączkę") za 5zł/h i mamy taki efekt😂
Brawo! 🎉🎉🎉 Sam zastanawiałem się czy publikować o moim fachowcu podobny materiał. Remont 42m2 trwał z umówionych 2 miesięcy 4. Do tego sam musiałem kończyć klejenie kafelek. Na szczęście sa jeszcze dobrzy doradcy na youtubie😊 Komentujcie, piszcie komentarze na Google i nie bójcie się, że wezmą was za hejterów. Eliminujące oszustów i partaczy.
Tak to jest jak chce się zaoszczędzić na fachowcu to trzeba czasem placic podwójnie niestety , najlepsze ze takie pajace zaczynają 3 remonty lazienek na raz i zadnej nie kończą, moja siostra trafila tez na takiego pseudo- fachowca 😢
dużo przy remontach robię sam (malowanie, podłoga, elektryka) łazienki, hydraulikę i stolarkę zostawiam fachowcom i staram się być prawie codziennie na budowie aby "rzucić okiem co się dzieje i JAK się dzieje". za fach się płaci czy tu miało być tanio i szybko? niesamowita fuszera
Szkoda mi cię Wit sam miałem remont około 3 miesiące temu i na szczęście trafiłem na świetnych panów którzy zrobili wszystko dokładnie i tobie też tego życzę❤
Mi okna wymieniali dachowe. Po pół roku oba zaczęły przeciekać. Oczywiście telefonu już nie odbierają. Nie wiem skąd ja teraz jakiś fachowców załatwię przed zimą żeby mi to poprawili.
Nie wiem czy u ciebie pan Konrad od razu zaczął pracę ale dobry fachowiec ma termin tak za 2-3 miesiące bo ma dużo roboty i każdy do niego dzwoni jakby
Ja rozumiem, teraz tego pełno. Ale nie wziąłeś przypadkiem najmniejszej ceny po spotkaniu z wieloma fachowcami? Bo właśnie w takich przypadkach tak się najczęściej dzieje
Widzę że mam rację, dlatego nie odpisujesz. Przestań być pizdą, i bierz na klatę własne błędy. Gdybyś nie był łasy na kasę, i wziął normalnego fachowca, nie najtańszego, to może by to wyglądało inaczej. Skąpstwo szkodzi
zakładam, że umowy nie było bo autor nawet nie zna danych tego gościa nielicząc profilu na fb. :D Raczej większość fachowców nie chce o czymś takim słyszeć, zwłaszcza jak ktoś jest pseduofachowcem tak jak ten z filmu. pewnie autor filmu też o niczym takim nie słyszał jak spisanie umowy przed robotą, naprawą samochodu czy inną usługą. Umowy to raczej spisują drogie ekipy remontowe. Tak jak rozmawiałem z rodziną / znajomymi co brali fachowców z polecenia to w zasadzie żadko słyszałem, żeby ktoś z nimi podpisywał umowę i robota wyglądała ok, czasami były niedociągnięcia, ale wszystko akceptowalne, bo brali z polecenia i mogli zobaczyć u znajomych jak im wykończył mieszkanie/dom. Akurat ja umiem takie rzeczy robić sam i mam w rodzinie sporo osób które też potrafią to nigdy nie brałem nikogo. Ogólnie to troche nawiwnie i głupio zachował się autor kanału, ogólnie współczuje, ale jak takiemu typowi przelał pieniądze za robocizne i materiał a faceta kompletnie nie znał bo wziął noname z fb to tak głupota do kwadratu... takich rzeczy się nie robi, podobnie jak nie wali się głową w beton... nie mówiąc, że facet to podobno robił 2 mc, coś takiego to ja bym zrobił w 3 dni, więc najprawodpodobniej to typowy oszust, który po prostu grał na czas i wyciągał od autora kase a autor przez te 2 mc nic nie ogarnął... Ogólnie współczuje, ale w zasadzie dał się oszukać na własne życzenie. Raczej ma jakiś znajomych którzy mieszkanie remontowli, mógł chociaż wziąć kogoś z polecenia. Nawet w necie wystarczy poświęcić kilka godzin, żeby się dowiedzieć, że warto kontrolować prace fachowców i odbierać poszczególne etapy remontu, np położenie hydroizolacji (pewnie nima) itp... . Z tego co widać to autor mieszka blisko i przez 2 mc nic nie kontrolował tylko facetowi puszczał kolejne przelewy? Mega głupio zrobił.
Sam prowadze firme remontowo wykonczeniowa, i niestety jest to tragicznie wykonane. Chociaz musze przyznać, że coraz częściej pojawiaja się takie kwiatki(poprawiałem nie raz po takich osobach) szkoda wydanych pieniędzy. Na przyszłość podpisać umowę to podstawa, zdj mozna zabrac z internetu i pokazac to jest zaden problem, czarowac potrafi bardzo duzo osob ale rozmawiac juz na temat i z sensem to nie liczni
Dzień dobry,sam wykonuję remonty i jest mi poprostu wstyd za takich " majstrów" . Szkoda ,Pana nerwów,czasu,a przede wszystkim środków,które Pan w remont zainwestował. Naprawdę współczuję
dlatego płatność tylko po robocie ewentualnie etapami ale dopiero jak etap jest skończony tak jak ma być. Współczuje i trzymam kciuki by dalej już poszło dobrze !
Ten czlowiek zniszczył sobie "kariere",przeciez gdyby ten czlowiek mial leb na karku to zrobilby to solidnie,a po pokazaniu tego przez Ciebie na yt mialby robotę do konca życia,bo zrobiłbys mu reklamę tak naprawde za darmo. Szkoda ze ludzie nie umieja wykorzystać szansy jaką mają. Czlowiek to oglada i poprostu nie dowierza. Sam pracuje w budowlance i jakbym wiedzial ze bede remontowal u kogos takiego jak Ty zrobiłbym to jak najlepiej umiem,bo wiedziałbym ze bedziesz chcial sie tym "pochwalić". Współczuję Ci i mam nadzieje ze sprawa dobrze sie skończy a ten pseudofachowiec zaplaci za to z nawiązką. Pozdrawiam
Dzwoni gościu z ogłoszenia Ma glazurę do położenia Siedem dych z metra ani grosza mniej Jak nie pasuje to szukaj dalej Jutro o dziewiątej zaczynam robotę Na materiały proszę przygotować flotę Zgodził się osioł nie wie co go czeka Już zacieram ręce wykończę człowieka U siebie rób jak u siebie A u obcego na odpierdol Albo Ty klienta albo klient Ciebie Fachowiec zawsze frajera wyjebie Po to bozia dała oczy Żeby robić na oko A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą Kto używa poziomicy Ten jest chyba z zagranicy I tylko cwaniaczki Nie kładą na krzyżaczki Klej do płytek ceramicznych Najlepiej rozrobić z piachem Wcale nie po to by było taniej Tylko żeby potem kafelki odpadły U siebie rób jak u siebie A u obcego na odpierdol Albo Ty klienta albo klient Ciebie Fachowiec zawsze frajera wyjebie Po to bozia dała oczy Żeby robić na oko A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą Innym razem babka mówi Żeby pomalować sufit „Ile" pyta bo nie zna stawek Potrójnie dzisiaj kasuję babę Taśma malarska to taśma pedalska Kto tego używa frajerem jest chyba Wałkiem czy pędzlem jeden pies Ważne że robione na odpierdol jest U siebie rób jak u siebie A u obcego na odpierdol Albo Ty klienta albo klient Ciebie Fachowiec zawsze frajera wyjebie Po to bozia dała oczy Żeby robić na oko A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą
Tylko i wyłącznie twoja wina, nie pokazałeś umowy jaką spisaliście jak ma być wykonane, miało być gładzenie i malowanie i jest… byle jakie, pewnie „fachowiec” był najtańszy. Ludzie którzy oszczędzają tak mają, i wszystko jest twoja wina :) Ile razy w miesiącu mam podobnych klientów co narzekają po innych elektrykach a to dlatego że ja mam 135zl na godzinę a inni 50zl na godzinę :) Róbcie dalej taniej ! Wspierajcie nieudaczników, potem porządne firmy mają więcej roboty :) Gratuluję
Niestety na takie komentarze Pan RU-vidr nie odpowiada wcale. Przy pazerzył, a teraz szuka atencji i poparcia u ludzi. W sądzie sprawa szybko padnie bo osoba cywilna może wykonać usługę do 1700 zł bez działalności i to koszty maksymalne jakie poniesie (no ewentualnie zwrot postępowania) Za to nowa firma będzie miała radochę za podwójną robotę i cennik x 2
O czym Ty bredzisz? Jeżeli ktoś wykonuje swoją pracę beznadziejnie to jest wina tego co te pracę wykonuje. Jakbyś ktoś za te pracę brał 2x więcej i również ja źle wykonał to wszystko byłoby git bo zleceniodawca nie szczędził grosza? Totalny bezsens.
Jak Ci można cokolwiek wytłumaczyć? Ty nawet nie czytasz komentarzy ze zrozumieniem! Dla tego takie ameby umysłowe będą oszukiwane...nie potraficie czytać opisów, umów, gwarancji, warunków zleceń i później czujecie sie oszukani ;) Lub celowo chcecie zaoszczędzić (czytaj pazerzyć ) i takowych nie zawieracie, a to one właśnie chronią wam d....e przed takimi ,,flachowcami"@@jakubsobesto906
Ogladając ten film, miałem "nie fajnie, że Witk pokazuje twarz tego budowlańca i wykorzystuje swoją pozycje w mediach by go napiętnować" ale po obejrzeniu tego co tam bylo zrobione to jednak nie szkoda mi typka. Lepiej byś to zrobił sam, robiąc to pierwszy raz i ucząc się z YT.
Dlaczego jak ma się umiejętności budowalene, lepiej to zrobić samemu, przynajmniej za darmo. Tego co nie potrafiłem zrobić sam, zleciłem znajomemu w pracy, więc tanio i na poziomie ;)
masakra, krótko z paprokami. Współczuje. Niestety czasami nie da się wyłapać, czy ktoś robi dobrze, robi z pasji czy jest oszustem. Ale karma wraca. Z jednym bym się nie zgodził. Jak było robione w pojedynke, to jaki fachura by nie robił w "powinno być 2 tygodnie" remont mieszkania (gładzie + malowanie + remont łazienki) co najwyżej w snach. 1-1,5 miesiąca ( w pojedynke, przy odpowiedniej starannosci i stosowania sie do "sztuki budowlanej")
Współczuję na prawdę.... Ja robiłem pierwszy raz , dom prawie 200m , jak przyszedł kolega (robił mi sufity podwieszane) to pytał kto tak ładnie zrobił ściany . Także jak się chce to można . Fakt kupiłem narzędzia odpowiednie do szpachlowania/gładzi itp ale warto było .
ja zapłaciłem 3* więcej za remont niż normalnie, bo "miało być drogo, ale porządnie" Gość był z polecenia kogoś i nie pilnowałem go. Nitk mnie tak nie oszukał i na takie kwoty. Taki magik, że się okazało jak go pognałem, że farbę nawet przelewał do innego wiadra (miał paragony na mega drogą farbę a jechał śnieżką prawdopodobnie i jeszcze ją rozcienczał 😅)
@@Stacja_pkmn nie ma co z polecenia brac, tylko z realnego portfolio i zeby strona wygladała profesjonalnie i trzeba patrzec, doglądac, nikomu nie mozna ufac.
No cóż pewnie nie przeczyta pan tego komentaża ale jako tzw. fachowiec zgadzam się że to jest pełna fuszera .... pytanie tylko czy pan nie był bardzo atrakcyjny cenowo ?
Z powodu choroby zamknąłem swoją firmę budowlaną. Z wszystkimi inwestorami mam nadal przyjacielski kontakt i część z nich odwiedza mnie w szpitalu. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której z inwestorem mam konflikt po źle wykonanym zleceniu. Ja bym spać nie mógł...Co do wykonania tej pracy w filmiku. Facet nie ma zielonego pojęcia o budowlance. Widać też, że nie posiadał podstawowych narzędzi pracy np otwornic. Koleś nie tylko źle wykonał to zlecenie, ale zniszczył prawie cały materiał np płytki są do skucia. Koleś nie smarował płytek i kładł je na placki..Chlop, też nie wie o narożnikach, lub cięciu płytek pod kątem 45'. Przed malowaniem nie zagruntował ścian itd i itp. Do sądu z nim!
@@piotrczarnecki9211 Przyklejanie płytek w powietrzu, bez wyprowadzenia ściany jest błędem. Na wszystkich szkoleniach uczono mnie, że zawsze smaruje się płytki. Powiększa powierzchnie przyczepnosci i ja wzmacnia. Tym bardziej gdy piekarz lubi placki. Pozdrawiam
Kozak melina 😂 serdeczne pozdrowienia dla Kondzia 🎉 niech mu się tam w biznesie wiedzie 😅 Długo to robił jak na 2 miesiące.. chyba naprawdę musiał się mocno zastanawiać jak to spierdolić bo innego wytłumaczenia na to nie ma. Ja może mistrzem fachu to nie jestem ale lubię budować sam 👷♂️ właśnie buduje swoją publiczną siłownię (male marzenie) i lecę ze wszystkim solo i jak mam być szczery to na logikę niektóre rzeczy się po prostu robi nie mając wiedzy zbyt wielkiej. Np jak te kafelki jak wystają to wiadomo że trzeba ciąć bo przyjdzie futryna itp itd. Konradek chyba za dużo pije albo jakiegoś mefedronu wali bo tak artystycznie spierdzielić chatę to trzeba naprawdę umieć ❤