Raport INE: ine.org.pl/wp-content/uploads/2021/07/Miedzynarodowe-Zaangazowanie-Wojsk-Republiki-Francuskiej.pdf Pamiętaj o zostawieniu komentarza & kciuka w górę, aby wykarmić algorytmy! Jeśli zainteresował Cię Instytut Nowej Europy koniecznie odwiedź stronę internetową oraz media społecznościowe INE: 💻 Www: ine.org.pl/ 📺 RU-vid: bit.ly/3EwPyZg 🐦 Twitter: twitter.com/ieuropy 🔹 Facebook: facebook.com/instytutnowejeuropy 👨💻 Linkedin: www.linkedin.com/company/inst... Nie przegap najciekawszych materiałów przygotowanych przez INE i zapisz się do instytutowego newslettera: ine.org.pl/newsletter-2/ 📩 📌Patronite: patronite.pl/GTBT ☕ Kup nam kawę :) buycoffee.to/GTBT/ Mecenas: 🔶 Oponeo - www.oponeo.pl/ 🔶 Rebelpolis - internetowa społeczność ambitnych i przedsiębiorczych osób, które łączy chęć współpracy i ciągłego rozwoju. rebelpolis.com/
Jesteś pewien, że tylko miała? Skąd Francja bierze uran, jak nie ze swoich byłych(?) kolonii. Neokolonializm(kontrolowanie gospodarki bez oficjalnego podporządkowania politycznego) jest bardziej opłacalny od klasycznego kolonializmu- czerpiesz zyski, a nie musisz inwestować w infrastrukturę.
Jezus Chrystus jest Drogą, Prawdą, Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego. Nie ma innego pośrednika. Niech Jezus Ci błogosławi, zaufaj Mu, oddaj swoje życie - a On się o to zatroszczy. Nawracaj się i uwierz w ewangelię
Świetny materiał, jak zwykle. Nie sądziłem, że aż tak się Francja rozpełzła po świecie. Aż się dziwię, że ich na to stać. Bardzo chętnie zobaczyłbym podobny materiał o Niemczech. Są ekonomicznie więksi, ale też działają dyskretniej.. Taka głębsza analiza DE może mogłaby nas nieźle zaskoczyć..
Francja jest 7 największą gospodarką na świecie z blisko 70 mln ludności, więc ich chęć bycia obecnym w przestrzeni międzynarodowej jest czymś naturalnym.
Świetnie przygotowany materiał. Bardzo dokładny. Świetnie, że do tego nauczyłeś się dobrze czytać i wymawiać nazwy własne z różnych krajów. Świetna robota
Tak zwalczają zagrożenia dla swojej republiki, że co chwile mają zamachy u siebie :D A tak serio, to ciekawy materiał. Mimo, że nie są imperium i tak silni jakby chcieli, to polityka zagraniczna jest u nich realizowana wg. strategii państwa a nie na potrzeby polityki wewnętrznej jak u nas.
Na świecie są tylko 2 imperia w postaci USA i Chin. Francja jest 7 największą gospodarką na świecie z blisko 70 mln ludności więc kraj jest to bardzo silny.
Uwielbiam jak Francuzi idą na zmienianie świata gdy u nich samych bywa naprawdę ostro xD, ale jak historia pokazywała to potrafiła sobie poradzić. Poza tym film ten bardzo ładnie jeszcze bardziej obrazuje momentami jak ten świat to jedne wielkie szachy, OC jest oczywiście prawdą, ale warto to sobie przypominać huh
Świetny materiał pokazujący że Francja jest istotnym graczem militarnym na świecie i może wydatnie pomóc w zatrzymywaniu Chin i trochę uważam że Amerykanie zrobili błąd aż tak agresywnie konstruować aukus powini to zrobić jak zrobili lecz bez ruszania tego kontraktu na łodzie podwodne i wtedy był by wilk syty i owca cała i później można by było Francję do tej inicjatywy dołączać wtedy siła tego sojuszu by bardzo wzrosła jak tak uważam teraz może hiszpańskiej obecność w świecie lub strategiczne kierunki w która mogą pójść Indie ku USA czy autonomii strategicznej pozdrawiam i było co oglądać 👍❤️
Francja jest graczem który ma potencjał, ale przy różnych spotkaniach bilateralnych z przedstawicielami USA nie chcieli być w koalicji przeciwko Chinom. Podobne stanowisko mają Niemcy. Dlatego nikt nie zaproponował im paktu AUKUS. Francuzi chcą mieć ciastko i zjeść ciastko ale tak się nie da. Z jednej strony chcą budować okręty podwodne dla Australii które mogą zaszkodzić Chinom, a z drugiej strony chcą nadal rozwijać swoje interesy w Chinach i chcą być neutralni w wojnie handlowej. Anglosasi pokazali im że są zakłamani. Nikt ich do paktu AUKUS nie wpuści jeśli nie będą popierać amerykańskich interesów.
@@goggy8293 W pełni zgadzam się z Twoją wypowiedzią i Francja próbuję grać w grę zjeść ciastko i mieć ciastko ale sądzę że wszystko do czasu ponieważ Amerykanie lub Chińczycy w końcu wymuszą opowiedzenie się po którejś ze strony tak chyba na końcu będzie wybieraj
Taka ciekawostka, służyłem w Legii w 2REP i w 2011 mieliśmy duże kilkudniowe manewry. Operowaliśmy z bazy Solenzara na Korsyce, jest to najbardziej wysunięta na południe baza lotnicza Francji w Europie. Nasze manewry dwóch regimentów powietrznodesantowych "przypadkowo" zbiegły się w czasie z nocnymi startami samolotów bombardujących wtedy Libię. Na co dzień jest to kompleks wielu pustych budynków z pasem i wieżą ATC, natomiast wtedy przerodziło się to w mega tętniące życiem miejsce z całym zapleczem logistycznym. Ciekawe ile takich baz wypadowych jeszcze Francja posiada. Dziś Legia to ok 8tys żołnierzy. Prawda bazy są zlokalizowane na całym świecie. Są to jednostki taktyczne, nie strategiczne. Pozdrawiam.
Fantastyczny materiał! Kompendium wiedzy w 15-minutowej pigułce. Bardzo bym chciała doczekać podobnego materiału o gospodarczej polityce zagranicznej Francji.
@Good Times Bad Times PL Nie wiem czy było, możesz zrobić symulację wprowadzenia waluty euro w Polsce, plusy i minusy, itp? Jeśli było o wprowadzeniu, można nazwę filmu?
Nikt w Europie nie był przygotowany na taktykę niemiecką. Polska została pobita jeszcze bardziej niż Francja. Brytyjczyków uratowało to że UK leży na wyspie. A Rosję uratowała wielka przestrzeń.
@@bartpepe3664 Linia Maginota miała sens, po prostu Niemcy wykombinowali lepiej z jej ominieciem. Francuzi bili się dzielnie, z dowództwem mieli podobne problemy jak u nas, armia była mniejsza. Dużo czynników przesądziło.
Mimo, że państwa europejskie nie są już mocarstwami kolonialnymi, to przykład Francji dobrze pokazuje priorytety tego kraju w dawnych koloniach. Skoro Francuzi nie kontrolują już swoich dawnych kolonii, to budują relacje polityczne, militarne i przede wszystkim gospodarcze. Jestem ciekaw, jak wygląda dziś zaangażowanie dawnego największego mocarstwa kolonialnego czyli Wielkiej Brytanii, jak Anglicy próbują dbać o swoje dawne posiadłości kolonialne i co tak naprawdę z tego zostało.
Dzisiejsza Francja to już nie mocarstwo. Ostatnio nim była w czasach Ludwika XIV i w czasach Napoleona Bonaparte. Dziś w przypadku konfliktu jako pierwsi podkulą ogon i spieprzą. Dlatego nikt nie chce budować armii Europejskiej w oparciu o Francję. Francja chce być mocarstwem a zachowuje się neutralnie. Nie prowadzi wojen jak USA czy Rosja. Nie ma doświadczenia w boju. Te obecne bazy zamorskim mają charakter jedynie symboliczny. Wystarczą niewielkie siły by te bazy zająć. Jednym słowem dzisiejsza Francja to cienki Bolek, którego jedyny atut to technologia i broń atomowa.
Francja to kolos na glinianych nogach, marzy im się imperium na miarę ery napoleońskiej. Stety ma duże napięcia wewnętrzne które mogą(wysadzą) ją wysadzić od środka.
Świetny materiał, teraz myślę, że Francja bardziej przykłada się do aktywności na globie i obrony statusu mocarstwa, niż robi to Wielka Brytania. Pozdrawiam
Żadnym zaskoczeniem nie jest obecność Francji w Afryce. Destabilizują i wyciągają co się da z Afryki pod etykieta walki z terroryzmem. Kiedyś to był po prostu „uczciwy” kolonializm, teraz walka z terroryzmem.
Globalista- o ile mam do Ciebie szacun za robotę,o tyle na terytorium Francji występujesz jako świerzak.z Francja zacząłem przygodę"podróżnika"20pare lat temu,w djibouti w 2003 kiedy 2gi Irak się zaczął,na wybrzeżu kości w 2004,w 2006 Liban,w tym samym roku stałem niedaleko Chirac'a.Parę korekt trzeba tu nadmienić,mianowicie jeszcze za de Gaulla program atomowy niezależnej od USA Francji nastąpił,kopalnie uranu zlokalizowane były gdzieś w Algierii czy mali,stąd też wojna w Algierii,druga bajka jest taka,że w geopolityce albo rozdajesz karty albo jesteś kurtyzaną rozdającego.w tenże sposób francuska"dyplomacja"podchodzi do byłych kolonii,albo za bezcen uran,minerały,metale,drewno,cytrusy itp,itd albo inny"opiekun"i wtedy dojenie podwójne.miecz jest obustronny i francuzów przeżera napływ kolorowych,socjal,masonizm,kolesiostwo we władzy i fakt,że od momentu światowego kryzysu w 2007 społeczeństwo tylko zaciska pasa i biednieje.piętą Achillesa u nich są"debaty"czcze bablanie-przykład z wojny w Afganistanie gdzie młody oficer prowadząc"po medale"swoją sekcję bez wsparcia wpadł w zasadzkę i w rezultacie stracił kilkunastu ludzi,potem mój stary kumpel też wpadł ale to już sprawa w naszym kraju(głośne oskarżenie 4 żołnierzy) RP.Od końca pierwszej wojny Francuzi przestali być psami wojny(szacun za jatkę w trąszejach przeciwko Prusakom).Od tego momentu tylko małe konflikty,bądż misje humanitarne.Od 2ej wojny Francja oficjalnie poróżniona z USA za swój pragmatyzm(białe flagi,ucieczka z bitwy,strachliwość itp wymyślone przez USA i potem podchwycone przez Moskwę i w takiej wersji wpojone Polakom,gdzie każdy Francuz powie,że bez odsprzedaży Luizjany Francuskiej za bezcen,dzisiaj USA nigdy hegemonem by nie zostało i kto komu skóre w rzeczywistości wyratował?)Faktem jest,że niezależność technologiczną zdobyli z pieniędzy z kolonii,Francuzi posiadają swoje specjalne oddziały typu Black Water czy Wagner ale Francuzi tracą też relację i wpływy w Kanadzie,połowa byłych kolonii zaczyna pyskować.Do społeczeństwa dociera,że alians z Niemcami jest niekorzystny i będzie to ich słono kosztować,dociera też powoli do nich,że trójkąt przeciwwagi Paryż,Berlin,Moskwa jest nieproporcjonalny i zbyt kruchy przeciwko najsilniejszemu aliansowi w historii(połączenie anglosaksów i syjonistów-Kennedy wyrwał kulke bo chciał wydrzeć narodowy Bank USA ale było za póżno,obie strony połączyły się jeszcze w XIX wieku)Wracając do tematu Francji dnia dzisiejszego po tak długim pobycie u nich mogę stanowczo powiedzieć,że dzisiaj Francja boryka się zdecydowanie na wiekszości płaszczyzn niż stanowi jakąkolwiek siłe(głowice atomowe to zwykły straszak)rokowania na przyszłość tej republiki również są znikome.prędzej dojdzie do gigantycznej wojny domowej aniżeli Francuzi znajdą się w światowym top 5.Czy ich szkoda?taka kolej rzeczy narodu,którego język był międzynarodowym jeszcze nie tak dawno.Wszystkim miłośnikom historii i geopolityki pozdrowienia od rodaka,który tak"podróżował",że zdołał poznać 120 kultur i narodowości i to na paru kontynentach,poznał się z uczestnikami wojen z ostatnich 40 lat jak i z politykami,specjalnymi służbami,różnorodnymi światowymi grupami itp,itd(jako smaczek i wisienka na torcie wszystkim zainteresowanym i ciekawskim nadmienie tylko,że książe Albert z Monaco to homo a ślub był ustawką-kolega"podróżnik" i to Polak był jego osobistym ochroniarzem,podobnie i z Macronem,homo ustawionym jako wtyczka sitwy"eskimosów"by rozsadzić ewentualne aliansy z Moskwą na europejskim teatrze a ze wspomnień z Afryki został jeszcze jeden czarnoskóry"podróżnik"z belgijskim paszportem,który to wychował się na jednym podwórku z niejakim gwiazdorem filmów akcji o nazwisku Van Damme,gdzie tenże aktor w swojej karierze poświecił swojemu przyjacielowi 2 filmy.Mam nadzieję,że poszerzyłem rodakom wiedzę o świecie i Francji,której to my Polacy specjalnie nie znamy.Pozdraiam"podróżnik"😉
Taka ciekawostka, służyłem w Legii Cudzoziemskiej w 2REP i w 2011 mieliśmy duże kilkudniowe manewry. Operowaliśmy z bazy lotniczej Solenzara na Korsyce. Jest to najbardziej wysunięta na południe baza lotnicza Francji w Europie. Nasze manewry dwóch regimentów powietrznodesantowych "przypadkowo" zbiegły się w czasie z nocnymi startami samolotów bombardujących wtedy Libię na co dzień jest to kompleks wielu pustych budynków z pasem i wieżą ATC. Natomiast wtedy przerodziło się to w mega tętniące życiem miejsce z całym zapleczem logistycznym. Ciekawe ile takich baz jeszcze Francja posiada? Dzisiejzza Legia to ok 8 tys żołnierzy rozsianych w bazach zamorskich to fakt, jednak są to jednostki taktyczne, a nie strategiczne. Na dzień dzisiejszy stacjonują w Gujanie,Nowej Kaledonii,ZEA,wyspie Mayotte,w Djiboutii był największy oddział (półbrygada) ale chyba redukują tam personel. Ogólnie wszystkie jednostki Legii rotacyjnie wymieniają się na szkoleniach gdzie i jak tylko można. Dzisiejsze siły zbrojne Francji oceniam wysoko. Wbrew okrzykom "patriotów" w biało-czerwonych bluzach że biała flaga i wsteczny w czołgach... no niestety oby życie tego nie musiało weryfikować. Materiał w odcinku, super! Bardzo fachowo podchodzicie do sprawy. Pozdrawiam serdecznie.
Pchają się tam, gdzie widzą interes. Dlaczego państwa afrykańskie pozwalają im na stacjonowanie wojsk w ich krajach? Zatruwają tamtejsze środowiska i tym samym mieszkańców, z tych biednych krajów. Ktoś się powinien tym zająć, no ale przecież Francja jest "Panem" wśród europejczyków. A poza legią cudzoziemską, nie mają tak dobrze wyszkolonych żołnierzy. Świetny materiał. Pozdrawiam.
Polska powinna wzmacniać współpracę wojskową z Francją i obrać kierunek partnerstwa bo USA to drogi i niepewny "przyjaciel" po za tym jest na innym kontynencie, a do odstraszania ZBiR czy głównie Rosji pozostajemy praktycznie sami, z Chinami to tylko gospodarczo można robić interesy bo to system komunistyczny tak więc to byłby dobry kierunek
Szkoda ze nie uwzględniłeś tutaj konfliktu na osi Australia-Francja o łodzie i jak to może wpłynąć na ich relację. Z chęcią zobaczyłbym teraz o Brytyjczykach