No i to jest porządna recenzja samochodu! Jak włączam 23 min filmik o SAMOCHODZIE, to chcę oglądać SAMOCHÓD a nie przez 90% czasu gębę jakiegos testera, który pajacuje, żeby fajnym, co zazwyczaj i tak sie nie udaje! I mimo tego jestem w stanie zapamiętać imie i nazwisko autora, nawet jeśli pokaze sie tylko w 2-3 ujęciach. Ba, mogę Wam nawet powiedzieć, ile ma cm wzrostu 😀
smieszne jest jak producenci wypuszczaja tylko elektryczne wersje auta X a po czasie, kiedy okazuje sie ze ono sie nie sprzedaje - robia wersje spalinowa na dziko Mini, Fiat 500, to samo moim zdaniem czeka nowego macana chociaz tam inna klientela to zobaczymy...
Jedyny tester którego oglądam na YT. Merytoryka level master. Głos przyjemny w odbiorze, praca kamery i forma na piątkę. Samochód wyglądem super ale braknie charakteru poprzednich mini. Czekam na recenzję nowej Superb i Kodiaqa.
Świetnie, czekałem na ten test. To ja pytałem komentarzu pod Countrymanem, czy będzie test nowego mini :) Ja już złożyłem zamówienie na ten model. Na papierze to wszystko źle wygląda, ale jak się usiądzie i pojedzie to jest bajka.
09:05 - Jakieś zmiany jednak są. 2 litry zostały, ale ostatni Cooper S miał koni 178 (przed ostatnim liftem 192) (zestawienie z tabeli z 09:40 zdaje się to potwierdzać, stąd też możliwe różnice w momencie obrotowym) Co do wlotu w masce - ja się na przykład cieszę, że z tego zrezygnowano. Jedynym MINI, w którym ten wlot był funkcjonalny była pierwsza generacja "S"ki, z kompresorem. Późniejsze miały ten wlot zawsze zaślepiony. Aftermarketowo można dokupić dedykowane zestawy dolotu, które ten wlot "odblokowują", no ale to już poważniejsza inwestycja. Być może będzie można polegać na aftermarketowych rozwiązaniach także w kwestii wydechu ;) 5:58 - z doświadczenia powiem, że przy takim kącie położenia przedniej szyby otwierany dach jest zbawieniem. W ruchu miejskim, ponieważ można podejrzeć sygnalizator "przez dach", jednocześnie zatrzymując się przy linii zatrzymania. EDIT: 19:32 - Jeśli urzekł Cię buldog, to dobre wiadomości są takie, że przy generacji R56 - buldog był jednym z elementów kampanii promocyjnej i wciąż można czasami znaleźć gadżety z nim właśnie :)
Mimo wszystko to nowe Mini S jest dość ciekawe. W dalszym ciągu jest nietuzinkowe. Nie wszystkim musi się podobać. Ważne, że wciąż ma 2 litrowy motor i świetnie jeździ. Ciekawe jak bardzo hardcore będzie w pełnej wersji JCW. Może tam będą prawdziwe wydechy. Dzięki za Bonus. Kto wie.. może w przyszłym roku się uda.. może Le Mans? 🙂🖖.
Tak jak mowisz, z boku i przodu fajnie, tył jak jakiś Swift 🤷. Środek, jak i całe auto to ja wolę jednak poprzednie. No to jak rozrobić i popsuć Mini, no właśnie tak 😔.
Mini od zawsze było zepsute. A "jakiś" Swift, np. Sport, jest jakiś i jest mega fajnym autem. Niczego nie udaje, fajnie jeździ, nie pompuje się jak Mini, czyli jak k#$as starszego pana po tabletkach. Za drogie, za brzydkie, bylejakie
Kocham mini i ogólnie auto mi się podoba ale ten wydech w zasadzie brak i brak dźwięku zachciało mi się płakać liczę na to że szybko powstaną aftermarketowe zderzaki i wydechy żeby wyprowadzić piękne kominy żeby nadać klimat takiego małego bandziora
Linia wyposażenia JCW xD Teraz to w sumie to mini nie jest takie ładne, więc może potrzebny jest pakiet stylistyczny. Tyle że wystarczyłoby zrobić je ładne w standardzie - tak jak w poprzednich wersjach
Zgodnie ze specyfikacją Mini Cooper S F56 ma 178 KM, a nie 204 KM jak F66, natomiast nie jest wolniejszy od F66, ponieważ 0-100 km/h też robi w 6,6 sek. Poza tym reszta się zgadza. Chociaż jeżdżąc Cooperem S F56 w linii JCW mam wrażenie, że te 178 KM jest mocno zaniżone. W trybie sport idzie jak wściekły. Ale w przyszłości hamownia prawdę mi powie. Pozdrawiam.
Fakt, ale ja siedziałem w A1 trochę bardziej przypomina polo w środku. Jak wsiadłem do tego mini, to jednak było bardziej "czuć premium", choć na obrazkach i filmach to kompletnie tak nie wygląda
Mjie sie podoba, ale jakosc wykonczenia w srodku i ten brak dzwieku spowodowal, ze zamiast przesiasc sie z poprzedniego mini na to nowe, przesiadlem sie na beemke
Nie no trzeba przyznać że ta nowa generacja mini - i klasycznego 3 drzwiowego i countryman to wyglądają jak z jakiejś gry dla dzieci... Niczym się te samochody już nie wyróżniają. Zobaczysz je ma drodze i pomylisz z jakimś hyndai albo Kia...marka straciła swoją unikatowosc stając się "chińskim" autkiem. I pisze to jako posiadać mini cooper r56 z 2007 r. I zawsze jak gdzieś pojadę do znajomych czy rodziny to słyszę komentarze że jakie super małe zwinne auto...teraz te nowe modele.zlewaja się z innymi samochodami produkowanymi w Excelu...
Bartek beż urazy, film jak zawsze super ale auto porażka. Z super fun cara zrobili..... no właśnie 😢 Trzeba kupować poprzedni egzemplarz póki jeszcze jest
brak dźwięku, brak widocznego wydechu bądź zaślepione atrapy, brak klasycznego lewarka od manuala/automatu, uproszczone zegary i ludzie dalej nie rozumieją że to oswajanie z elektrykami...
No tył... jak dla mnie po prostu jest brzydki. Mini nigdy mnie nie jarało, ale fajnie, że było bo wyglądało ciekawie. Pamiętam jak kuzynka miała tego starego/pierwszego- mogłem go całego przytulić i to od boku 😉
Mini Cooperem w wersji Countryman, oczywiscie nie w najnowszej wersji (i chyba b.dobrze, bo ten najnowszy Wiesniak wyglada jak nadmuchany wielkolud o chinskiej prowieniencji - brzydki🤢), mialem okazje pare razy pojezdzic i bardzo mi sie nawet podobalo (choc nie jestem fanem tej patelni na srodku), ALE... ta relacja z Nuerburgringu - rewelacyjna!!! 🤩- musze rozwazyc, taki wyjazd w przyszlosci - z wellingtonkami- tzw. wellies (za twoja rada) w bagazniku 😄 - pozdr z zielonej Anglii 💚
Tak naprawdę na dzisiejsze czasy , to ceny Mini ( nie tylko tego ) są na niezłym poziomie. Samochód świetny, wszystko się zgadza oprócz tego nieszczęsnego tyłu- świateł. Naprawdę żeby go wyróżnić jako nowy model trzeba było zrobić coś takiego ???? Przy dzisineszej technice oświetleniowej, już lepiej było zrobić światła w kształcie flagi brytyjskiej, to co od paru dobrych lat jest na nich wyświetlane. Pierwszy lifting i nastąpi zmiana nieszczęsnego tyłu.
Ostatnie testy Mini które są na kanale pokazują jak bardzo można tak kultowe autko skaleczyć.Te auto wygląda jak jakaś tania podruba.Gdzie jest flaga Wielkiej Brytanii w tylnych lampach?
Z tyłu to jak Renault Clio albo Lancia Ypsilon. Strasznie zepsuty design. Head-up ze szklaną szybką? To był news ale 10 lat temu. Generalnie sporo producentów nadal tego używa ale są to marki below premium
Bartek czekałem na twój test bo przymierzam się do zakupu! Zastanawiam się czy warto dopłacać do tej wersji JCW czy mało jest tych dodatków wyróżniających mini od innych wersji? Silnik wiadomo 2.0
Ciekawy klip z bonusem ale tym razem słabo, że nie powiedziałeś o samym motorze i jego konstrukcji 2.0T ... bo jest coś między tym a f56 - raczej ważne.
Cześć Bartku, wiedziałem że jeździsz w moich okolicach a dziś w końcu udało mi się Ciebie zobaczyć na drodze 😅 Myślałem że kamerkę zakładasz na czoło.. ale widzę że nie.. chyba nie jest to za bardzo komfortowe 🤔 P.s. fajne czerwone cabrio 😎
@@barturban No tak, efekt super i bardzo dobrze się ogląda.. 😉 I tak na początku byłem w nie małej konsternacji.. co to jest, gość w takiej furze jedzie w kagańcu..? 🤔🤣 Dopiero jak przejechałeś "połączyłem kropki" że to Ty 😅
To może dodam kilka uwag od użytkownika wersji C pakietem JCW Poprzednio miałem 2 F56, a właściwie to jednego mam nadal (SD) i nie planuję się z nim rozstać. Tył tak jak większość osób uważam za dużo brzydszy niż w poprzednich wersjach. Wersje podstawowe jak dla mnie mają do tego również brzydszy przód, ale to kwestia gustu. Co do auta, jeździ jak jeździ. Nie ma się czym podniecać. Jest jakby „delikatniejsze” od poprzedniego modelu. A teraz moje uwagi. 1. Pomimo el foteli brak możliwości zaprogramowania ustawień do różnych kluczyków, czy smartfon-kluczyk. Owszem w instrukcji jest zapis, że można dodać nawet 7 kierowców, niestety jak chce się ich dodać należy sczytać kod QR i zarejestrować się na stronie. To dla mnie absurd. Na razie diler wyjaśnia jak to zaprogramować z centralą, bo jego problem też przerósł. 2. Samo sterowanie dotykowe z wyświetlacza w trackie jazdy utrudnione. Należy oderwać wzrok od szyby by zająć się wyświetlaczem. Moim zdaniem to największy problem. O ile w trybie AUTO jest ok, o tyle jeśli chcemy zmieniać miejsce nawiewu robi się już z tym lekki problem. Moc nawiewu ustalana paskiem góra dół i przesuwanie po niej palcem jest kłopotliwe i nie zawsze uda się przesunąć w taki poziom jaki się założyło. 3. Start stop na szczęście wywołuje się z przycisku ale i tak zajmuje to więcej czasu niż w F56 4. Pikające ostrzeżenie o przekroczeniu za KAŻDYM razem przekroczenia prędkości (jeśli będzie 20 km a my pojedziemy np. 25 to się aktywuje, zmniejszymy do 19 km i kolejny raz do 23 km mamy kolejne pikanie) też nie należy do dobrych rozwiązań (można wyłączyć przyciskiem SET z kierownicy ale aktywuje się po ponownym uruchomieniu silnika). 5. Jakość materiałów, pasek na kierownicy, deska i boczki drzwi, brak podkolannika to zdecydowanie na minus do F56. Wg mnie to nie żadna ekologia, a zwykłe cięcie kosztów. 6. I teraz dalej co do kosztów. Brak podświetlenia w daszkach - ok, zbędne, ale podświetlenie schowka to już kiepsko (schowek mniejszy niż w F56, tak samo jak schowki w drzwiach), dalej, przy dostępie komfortowym brak otwierania od strony pasażera. Absurd, sorry - ekonomia. W bagażniku zrezygnowano ze schowka na zestaw naprawczy, dlatego zestaw, gaśnica i apteczka leżą sobie po prawej stronie zabierając przestrzeń na której można byłoby postawić np. zgrzewkę napoi. Tylne dywaniki okazuje się, że też są zbędne (lecz ta oszczędność to podobno już od ponad 2 lat). 7. Spike nie wiadomo kiedy zadziała w j polskim, tzn był kwiecień, teraz koniec lipca, ale czy uda się do końca roku??? A i nie czyta plików mp3 z pendrive - zły format pliku To takie moje spostrzeżenia z krótkiego użytkowania. Chętnym na zakup proponuję pojeździć trochę więcej demo i porównać do F56. Ja zamawiałem wyłącznie na podstawie zdjęć. Teraz na pewno zamówiłbym poprzedni model. Zdecydowanie bardziej przyjazny kierowcy.
Wow - koniec hot hatchów właśnie się dzieje :o W segmencie B polo zostało już tylko mini. Polo GTI nie jest sportowym autem, a to po prostu ładnie wystilizowane polo z dużym silnikiem. W segmencie C został już tylko absurdalnie drogi typeR :/
Tył tego auta nie jest aż taki zły. Problemem raczej jest to jak nie współgra z przodem i ten wydech ukryty ale co do wydechu to może w wersji JCW już tej oficjalnej nie będzie ukryty
@@MajorzBombasu jak cor nie stać i kupujesz c klasę to potem masz skrzypienie i piano black (żart wiem że one skrzypiały ale teraz już jest coraz lepiej z tym)
Nigdy nie bylem pod wrazeniem Mini i tym razem rowniez nie jestem wielbicielem tego auta. Z boku wyglada jak stara wanna. Zegary - ani ladne ani brzydkie: takie sobie bez sportowego sznitu. Tyl klasyczny jak w autach sprzed lat. Fotele, moze i wygodne ale, bez podparcia ud beda podczas dlugich tras troche slabe ! Posumowujac: jak na swoje wlasciwosci auto drogie i bardzo drogie w serwisowaniu. Szkoda na nie kasy i czasu !
@@pazera66 No wyróżnia się - prawie nikt tego gówna nie kupuje. Jedynie tępe c1py ze spuchniętymi ustami i pazurami na pół metra, aha, jeszcze geje. Mini to taka zabawka od bogatego typa dla swojej bezużytecznej żony dupodajki, dla której BMW czy inne kAudi to zbyt duża i ryzykowna inwestycja. Plastikowe i paskudne, jak Karyny przyssane do portfela swoich goryli
Trochę się nie zgadzam że brak jest manualnej skrzyni biegów. Wręcz przeciwnie, bardzo dobrze że jej nie ma, bo ona nikomu nie jest potrzebna. Biegi można zmieniać, jak ktoś bardzo potrzebuje, manetkami, albo operując pedałem gazu. Automatem można jeździć i aktywniej i emerycko, w zależności od zapotrzebowania. To jest tylko Cooper S a nie Cooper JCW, który jest hot hatchem. Tam opcja manuala dla tych którzy chcą wykorzystywać auto strikte torowo może by się przydała. Ale powiedzmy sobie szczerze, ten dwusprzęgłowiec zmienia biegi szybciej niż najlepszy operator manuala. Więc, ja osobiście nie widzę sensu nawet w JCW manuala. Też jeździłem i testowałem. Trochę dziwnie wrażenie po wejściu do auta robiło na mnie brak klasycznej dźwigni zmiany biegów. Ale po czasie jazdy jakoś nie odczułem że była potrzebna. Trochę za miękka w trybie Core, na Drive. Dynamiczne zmiany pasa dawały efekt pływania. Nie próbowałem tego z ustawieniami Sport. Za to w trybie Gokard, rewelacja. Auto bardzo aktywne, wręcz czekające w gotowości na wykonanie manewru, reaguje na każdy ruch kierownicą, czy manetki gazu. Super. Wyposażenie w wersji XL, powala na kolana. Kamery 360⁰ wraz z asystentami robią mega wrażenie, jakością i zakresem widoku. Auto ogólnie gadżeciarskie, tak jak zawsze było. To jest synonim Mini. Z reguły ci co raz wsiądą do Mini, to później ciężko im znaleźć auto inne które dorównuje standardom Mini i pozostaje im albo nostalgia za Mini, albo kupić kolejną generację. Minusy. Tandetny twardy plastik rodem ze Skody, i to nawet nie Octavi a Fabi. Na szczęście nie rzuca się on na pierwszy plan, w dużym stopniu został zasłonięty materiałem, no ale jest, i to w porównaniu do poprzedniej generacji wystepuje w dużej ilości. Plusy auta trochę przysłaniają ten tandetny plastik. Kolejny minus, to brak możliwości ustawienia zwykłego obrotomierza w trybie Core. Jest tylko procentowy wskaźnik obciążenia silnika. Ale ogólnie całe auto robi mega pozytywne wrażenie, a minusy znacząco odchodzą na dalszy plan, przysłonięte walorami z jazdy, jak i opcjami wyposażenia. A szczególnie wrażenie robi Cooper S w linii JCW całe czarne 😊