fajnie byłoby kiedyś posłuchać o Outlander 2.0 mivec benzyna rocznik 2010 :D. Co do konserwacji jaką polecacie? Pewnie są jakieś rodzaje, sposoby, z Pana ust takie informacje są przeze mnie odbierane jako pewniaki... :) Pozdrawiam!
Witam Serdecznie Mam pytanie z innej beczki Co pan sądzi o naprawach PDR ? Czy w naszym kraju na taki usług będzie coraz większe zapotrzebowanie?U prywatnych klientów/handlarzy? Pozdrawiam
Silnik to poracha roku , pilnujcie regularnych wymian oleju bo zaczyna dymić i brać oliwę , blachy z puszki od browca , materiały słabej jakości -plastiki syf roku , fotele wycierają się .Ogólnie fura nie warta pieniąchów ,które trzeba wybecalować .....
Silnik w takim samym u znajomego ma juz 380 tys km, olej wymienia max co 15 tys km albo wcześniej i leje olej a nie gówno. Blacha ta fakt gówno totalne byle dotyk i rysy na potęge. Droga w zakupie to fakt, za droga
Silnik to akurat jedna z mocniejszych stron tego auta, mam na myśli trwałość i ekonomię i nie sądzę by były jakieś problemy z wyprzedzaniem, chyba, że kierowca pi.da. Jeździłem ASX 1.6 117KM jako autem zastępczym i absolutnie nie ma z tym żadnych problemów, trzeba tylko dostosować styl jazdy do charakterystyki wolnossącego silnika benzynowego. Chcesz jeździć oszczędnie to jeździsz 6l/100km (w jeździe miejsko-podmiejskiej) to żaden problem.
Z tym silnikiem to nie polecam, bo dwa tygodnie do setki. Jest niebezpieczny. Wyprzedzanie z tym silnikiem czegoś innego niż zaprzeg konny to samobójstwo.
Katalogowe 11,5s do setki( a w realu pewnie o 1s lepiej) to i tak powyżej średniej na naszych drogach. Powiedziałbym nawet, że to jeden z najlepszych wolnossących silników 1,6 MPI.