Jakie mity dot. zegarków można poruszyć w kolejnym odcinku? PISZCIE ⬇️ I pamiętajcie, że na quiosque.pl z kodem "TikTalk" macie -10% na cały asortyment 💸😋
Na zegarkach znam się tak samo jak na fizyce kwantowej 😁,ale wiem jedno ...kilkanaście lat temu poślizgnąłem się na oblodzonych schodach i w locie wyrżnąłem nadgarstkiem z zegarkiem (Roamer z szafirowym szkiełkiem) w filar, odłupując ( zegarkiem) kawał twardego tynku. Po wyczyszczeniu szkiełka ze śladów zdarzenia nie było żadnej rysy .Wzmiankowany Roamer był przez długie lata moim zegarkiem "roboczym" i zaliczył wiele urazów .Mam go do dziś ,na bransolecie i kopercie widać przeszłość przemysłowo/energetyczną ,ale szkiełko bez rys .
Znajoma kobieta miała Roamer jeszcze w latach '80-tych i były z nim tylko problemy. Nie pamiętam już czego dokładnie dotyczył. Czy nie równo chodził czy samoistnie się zatrzymywał. Był oddawany do zegarmistrzów i oni tam majstrowali jednak Nikt nie rozwiązał problemu. Nikt nie potrafił doprowadzić go do dobrego stanu. Roamer skończył swoją karierę ☹ na dnie jakiejś szuflady i pozostawił po sobie niesmak 🥴. Obecnie ma zegarek Q&Q i chodzi cały czas BEZ zarzutu. Ma też szklane szkiełko (nie plastik). Kupiłem go dla niej … 30 LAT temu. I najprawdopodobniej przeżyje nas wszystkich.
@@panjanek9122 To zegarek wyprodukowany przez markę nie zajmującą się stricte produkcją zegarków. Najczęściej są to zegarki marek produkujących ciuchy, dla których są częścią kolekcji. Jakość takich czasomierzy jest bardzo adekwatna do ceny, którą trzeba zapłacić.
A jednak będę dyskutował w sprawie tego szkła. Szafir szafirowi nierówny, wszystko zależy od jakości. Nigdy nie zdarzyło mi się stłuc szkła szafirowego w zegarku. Musiałbym chyba walić w nie młotkiem. Więc sytuacja ze szkłem rozbitym w drobny mak jest dla mnie kompletnie abstrakcyjna. Nie znam nikogo, kto stłukłby szafirowe szkiełko w zegarku. Powiedział Pan, że na szkle mineralnym powstanie pajączek, a szkło bardzo często nawet zachowa swoje właściwości. No i co mi z tego, skoro zegarek jest oszpecony? Kto chce nosić zegarek z pajączkiem na szkle??? A niestety szkło mineralne lubi łapać rysy. Reasumując; uważam, że szkło szafirowe jest o wiele lepsze od mineralnego, zastrzegając, że nie będziemy go traktować kamieniami.
Ostatnio na swoim kanale ZegarMistrz robil testy na roznych szkielkach w tym tez szafirowym spuszczaja kowadelko modelarskie? na koperty zegarkowe ze szkielkiem z wysokosci 1metra+ i tylko szafir przeszedl ten test bez szwanku😊👍Kazde inne poszlo w przyslowiowy drobny mak😊👐
@@mietekkowalski935 Widziałem ten film, oglądam Zegarmistrza. Podtrzymuję swoje zdanie, nie wiem, co miałbym robić z zegarkiem, żeby stłuc szkło. Oczywiście, pewnego dnia może i na mnie trafić, ale jak na razie mi się to nie zdarzyło. A porysowanych szkieł nie lubię.
@@tomaszdwornik6029 Popieram😊👍Mam kilka zegarkow ale tylko jeden z szafirem i zdarzyło sie nim gdzies tam stuknac puknac moze nie jalos bardzo mocno ale jednak😊Dlatego mimo wszystko szafir daje mi jakis komfort i uwazam ze to dobra sprawa gdy jest.Bo kazda rysa na szkielku to bol💔A ja dbam o te klimaty staram sie😊
Być może to nie wybrzmiało z materiału, ale ja też uważam, że szafir to najlepszy wybór, bo zapobiega rysowaniu się szkiełka. Ale jednocześnie zwracam uwagę na to, że często zdarzają się klienci, którzy rezygnują z zegarka tylko przez wzgląd na szkiełko, zapominając o tym, że każdy materiał ma swoje plusy i minusy. Mnie nigdy nie udało się stłuc żadnego szkiełka w zegarku, chociaż miałem epizod ze szkiełkiem mineralnym, które pękło idealnie na środku (ok. 5mm), a od tamtej pory zegarek regularnie pływał ze mną w kajaku, zaliczał różne trudne warunki i nic złego się z nim nie stało. Gdyby takie samo pęknięcie zdarzyło się w szafirze, zegarek prawdopodobnie straciłby swoją szczelność/szkiełko nie pozostałoby w niezmienionej formie. Pozdrawiam ;)
@@TikTalk Oczywiście nie znaczy to ze wszystko inne nie posiadsjace szkielka szafirowego jest be☝️I nie uwazam ze szafir ponad wszystko🙂Fajnie jest jak jest mozliwosc zeby byl jak nie ma problemu tez nie ma.To tak z mojej strony😊Mialem kiedys takiego G shocka GW-300 i czesto moja matula brala odemnie ten zegarek rano wychodzac z psem po.prostu zeby wiedziec ktora godzina a wyswietlanie w tym modelu bylo dobrze widoczne duze cyfry🙂Jak wielkie bylo moje zaskoczenie gdy ktoregos dnia na moim ukochanym zegarku na szkielku zauważyłem wykruszenie😳😳Wygladalo to tak jakby zegarkiem bylo uderzone w cos ostrego czy w jakis kant😳😳Nie wiem jak matula to zrobila ale mnie prawie serce💔 jak to zobaczylem🙂Przez pare dni mialem autentycznego dola 👐bo u mnie bylo nie do pomyslenia by takie cos Mnie sie zrobilo🙂Nie wazne ze to G shock ja staralem sie i staram po prostu dbac zeby zegarek byl w jak najlepszej kondycji wizualnej i nie tylko😊Po prostu tak mam.🙃
Z tymi szkiełkami jednak trudno się zgodzić. Jak ogladałem na kanale Zegarmistrz destrukcję szkiełek kowadełkiem miałem mieszane uczucia. Teraz jednak stwierdzam, że eksperymenty pana Zegarmistrza były tylko po to, żeby obalić mit, że szkiełka szafirowe są mało odporne na stłuczenia :) Polecam obejrzeć te destrukcje....
@@TikTalk posiadam zegarki od ponad 30 lat. Nie mam tylu palców u rąk aby zliczyć ile ich było z szafirowym szkiełkiem. Kilka razy srogo przydzwoniłem szkłem. Nigdy ani razu nie stłukłem szkiełka szafirowego. Owszem uszczerbiłem ale na tyle, że gołym okiem nie można dojżeć (tylko na zdjęciach makro). ZAWSZE wybieram szafir ponad jakikolwiek inny materiał na szkło zegarkowe ponieważ zbicie go graniczy z cudem i można to ryzyko podjąć mając na uwadze, że ZAWSZE będzie idealne bez rys.
Co by nie powiedzieć, zegarek to nie tylko biżuteria. To też część garderoby. Nie ważne ile kosztuje i z czego jest wykonany. Choćby najdroższy, źle dobrany (także do okoliczności) sprawi, że użytkownik będzie wyglądał...słabo. Choć mówi się, że gust można kupić ;) Tzw. Dobry zegarek jest jak dobrze dopasowany ubiór. Powinniśmy się w nim/z nim czuć dobrze i komfortowo.
Odnośnie szkiełek to nie jest przypadkiem tak że w Omedze Speedmaster Moonwatch szkiełko nie jest szafirowe ze względu na fakt że pierwowzór go nie posiadał a więc chodzi bardziej o hołd niż o pragmatyzm? Owszem ze względów podobno pragmatycznych Seiko w niektórych Marinemasterach nawet z wyzszej półki np SBDX017 (300 m) zastosowało hardlex ze wzgledu na wysokie ciśnienie na głębokościach ale jakoś w modelu SBDB011 600m jest szafir. Szkiełka szafirowe są montowane nawet w niektórych modelach Casio G-Shock np GWG-1000 więc chyba nie do końca jest tak że maja one tak niską udarnośc jak twierdzisz.Szkiełka z tworzywa maja sens tylko w konstrukcjach w których walor estetyczny w postaci kształtu szkła gra pierwsze skrzypce jak np w zegarku Junghans Max Bill. Moim zdaniem zaliczanie szafiru do mitów zegarkowych jest nie na miejscu. Na koniec jedna uwaga - mam wrażenie że Twój kanał stracił "to coś" które miał przed tym jak zrobiłeś sobie dłuższą przerwę. Nie wiem czy to kwestia jakiegoś kryzysu osobistego będącego następstwem wypalenia zawodowego - nie wiem. Nie hejtuje tylko wyrażam swoją opinię. Na prawdę jest sporo tematów zegarkowych które warto poruszyć na Twoim kanale a z niezrozumiałych powodów tego nie robisz. Pierwsze lepsze to np Seiko Spring drive, luksusowe lub premium mało znane submarki popularnych producentów Credor, Grand Seiko, King Seiko, Orient Star, Campanola, The Citizen, może coś o materiałach używanych do budowy kopert i powłokach, pogonia za wzrostem dokładności w konstrukcjach czysto mechanicznych (rozwiazania starsze i ich rozwiniecie np gyrotourbillion) - na prawdę tematów od groma a jak na razie same "zapchajdziury". Mam nadzieje że uda Ci się pozbierać wszystko do kupy i TikTalk wróci do poziomu do jakiego nas przyzwyczaiłeś. Pozdrawiam
Dzięki za komentarz ;) Wszystko się zmienia, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, upływ czasu też powoduje zmiany. Tematów jest mnóstwo i powoli również nimi będę się zajmował. Wszystko w swoim czasie ;) Pozdro!
Niestety bywa jak u mnie Pani żona która nie docenia zegarków , sama ich nie chce nosić i nie rozumie jak mogę mieć zegarek za więcej niż średnia krajowa...
Bardzo potrzebny odcinek ale jednocześnie nie mogę się zgodzić z pierwszym zagadnieniem bo gdyby iść tym sposobem myślenia to sukienka (toga) powinna być atrybutem „męskości” odbiegając już od dociekania czy takowy atrybut w ogóle jest potrzebny. Pozdrawiam 🙃
Bardzo dobry program !pozwolę sobie delikatnie skorygować prowadzącego ,niestety w Polsce słyszę to bardzo często w j francuskim słowo Hermès ,wymawiamy poprawnie bez spółgłoski H ale ze spółgłoską S na końcu ,pozdrawiam z Genewy
mit 5 mocno naciągany, z całym szacunkiem ale szafirowe szkło może i szybciej pęknie niż mineralne, ale to nie znaczy że jest kruche i trzeba na nie chuchać jak na jajko. Wielu moich znajomych ma szafirowe szkła w smart watchach i jeszcze nie słyszałem aby im pękło, bo prawda jest taka że musieliby uderzyć w dany przedmiot albo ze znaczną siłą punktowo, w jednym miejscu, albo z mniejszą siłą, jednakże nadal nie małą w przedmiot twardszy niż szafirowe szkło. Ja sam mam mineralne szkło w zegarku i mimo iż noszę je rzadko to rysuje sie praktycznie od samego patrzenia, nawet nie wiem kiedy, więc po prostu nie zgadzam się z tobą. To tak trochę jakbyś powiedział kolego że noże z wysoką twardością są gorsze, bo jest większa szansa że pękną, a przecież idą za tym plusy przewyżające minusy, bo taki nóż przez długi czas będzie ostry, tak samo jak zegarek będzie wyglądał na nowy. Ale reszta materiału na plus, dowiedziałem się przynajmniej czegoś nowego w 20 min :)
Z tymi szkłami, to bzdura. Przez 14 lat pracy w salonie zegarmistrzowskim widziałem może dwa rozbite szkła szafirowe. Mineralnych rozbitych minimum trzy miesięcznie. Ta "większa" wytrzymałość mineralnych, to bzdury powielane często przez producentów, którzy mają problemy z uszczelnieniem połączenia szkła szafirowego z kopertą, lub chcą więcej zarobić oszczędzając dolara lub dwa na lepszym szkle niestety....
Bardzo dobry materiał. Widać przygotowanie. Poruszyłeś też temat szafirowego szkła, odważnie. Osobiście lubię hesalit do tych eleganckich, a w diverze mam mineralne.
Sam mam od kilkunastu lat zegarek calvina kleina. Jest piękny i bardzo go lubię. To typowy garniturowiec. Ale ile mi się dostało na forach, że to majtkowiec xD
Dodam jeszcze że szkiełko z pleksiglasu świetnie się poleruje jak każde tworzywo sztuczne wystarczy najtańsza pasta typu Tempo i nawet ręczne polerowanie
Zgadza się, szkiełko z tworzywa sztucznego jest bajecznie proste w polerowaniu. Wystarczy kilka ruchów pastą polywatch i rysy zostają zneutralizowane 😉
Wydaje mi się, że pomiędzy szafirem a plastikiem ważniejsza jest różnica we współczynniku załamania światła, współczynnik odbicia i transparentność. Akryl nie zagina, mniej oślepia odbiciem i jest bardziej przejrzysty/przezroczysty, ale to ostatnie jest znikome.
Oczywiście, że różnic pomiędzy szkiełkami jest zdecydowanie więcej. Zwróciłem jednak tutaj głównie uwagę na to, że szafir nie zawsze jest tak odporny jak teoretycznie mniej odporne szkiełko mineralne. Kwestia załamania światła, łatwości w polerowaniu, ceny to rzeczy równie ważne, co odporność na stłuczenie czy zarysowania.
Szkoda że tak mało zegarków posiada szkło szafirowe. A już kobiece to zawsze mają w plecy. Jakby kobiety nie chciały mieć zegarka z porządnym szkiełkiem. Mam zegarek tissot seastar 1000 w wersji kolorystycznej niebieskiej. I mam wrażenie że szkiełko szfirowane na nim jest porysowane. Pomijam że ciężko znaleźć pasujący korystycznie pasek gumowy oryginalny z tissota o szer. 18mm. Zegarek oryginalnie jest na bransolecie, która bardzo szybko sie porysowała.
@@TikTalk oczywiście, nie kwestionuje tego, że na kanale o zegarkach jest to w kontekście zegarków, ale warto aby ludzie mieli świadomość że to tylko napis odnoszący się też do innych branż.
Mam propozycję na odcinek. Zegarki hybrydowe. Nie znalazłem takiego materiału o zegarkach dla ludzi co nie chcą mieć wyświetlaczy na nadgarstku, a chcieli by mieć np. subtelne powiadomienie na nadgarstku.
Hej , A jak to jest z zegarkiem jak jedziemy na rowerze ? czy zegarek wytrzyma jazdę na rowerze ? czy mechanizm wytrzyma wstrząsy ? bo przecież podczas jazdy na rowerze wstrząsów dla zegarka będzie bardzo dużo i może mechanizm nie wytrzymać i się poluzować ?
Jestem zdania, że jeśli kupujesz zegarek w tym budżecie to masz już jakąś wiedzę na temat rynku etc. Gdybym miał wybierac coś dla siebie to poszedłbym w kierunku TAG Heuera, Longinesa albo Christophera Warda (z mniejszych marek).
@@TikTalk Nie wiem czy hermetyczny. Np. Lexus i Toyota to dwa inne auta. Ja dopiero od nie dawna wiem, że oprócz Seiko są jeszcze dwa inne odłamy. Opowiadasz historie różnych firm to może się pochylić trochę nad Seiko. To taka luźna propozycja. Serdecznie pozdrawiam.
Prawie 50 lat nie posiadałem zegarka na ręce , nie był mi potrzebny, mimo pracy, mimo niekiedy obowiązku wpisywania czasu w kartę pomiaru dawałem sobie z automatu radę. Telefon , naścienny czy wyświetlacz w stacjonarnym a szybciej pod numerem 16, była zegarynka. Wiec zegarek dla mnie był i nadal jest zbędny i nie warty zakupu. Ale już Smartwath zmienił postać rzeczy i odmierzanie czasu jest skutkiem ubocznym tego ze to (zegarkowi) jest potrzebne wpisanie działania wraz z czasem. To że nie potrafiono w rozsądnym budżecie zrobić zegarka którego górnik nie jest w stanie rozwalić w kilka miesięcy - odstręczała mnie myśl o jego (drogim) posiadaniu. Teraz mam TRexa którego już posiadam mocno sponiewieranego 3 lata i nadal chodzi ,nadal działa, mierzy i jest szczelny pomimo sporych uszkodzeń a cena raptem 600zł . A kupiłem tylko dlatego że testy były dla niego okrutne i przeżył.
Czy mógłbyś zrobić odcinek o zegarkach Marcello C. ? Mam takowy a dokładnie Nettuno 3. Bardzo mało znana marka a naprawdę wymiata jakością wykonania. W środku szwajcarski mechanizm ETA. Chyba byłby ciekawy odcinek. Pozdrawiam
od 24 lat mam Certina... tylko zmieniam baterie, jeszcze nigdy nie miala service, chodzi fantastycznie. Na szkle ani ryski, choc w niej plywam im pare razy walnelam o skaly. Koszty byl ok 2 tys. Mialam wiele propozycji odkupienia ale po co..😄
W sumie pierwsze co mi przyszło do głowy w temacie bardziej inhouse'owych mechanizmów to nie problemy z serwisem, racej gdy kogoś stać na prawdziwego Patka i ma do niego sentyment - bedzie w stanie poswiecic duzo czasu i srodkow na jego serwis czy naprawe. Przede wszystkim przyszly mi do głowy jakieś chińskie wynalazki, i to nawetnie dość znane i bardzo czesto spotykane seagulle, tylko jezsze niższe półki, których nijak, nigdy nie bedzie oplacalo sie naprawiac, a jakosc, powiedzmy sobue szczerze, jest czesto losowa. Albo Wostoki - norma dobowej odchylki rzedu MINUTY - wspanialy, precyzyjny rezultat, a przeciez to tez jest inhouse. Ale zeby nie ograniczac sie do najtanśzego przekroju zegarkow - Tudory, od kiedy zaczeto w nich umieszczac wlasne werki - staly sie z racji tego po prostu wyzsze i grubsze, co ja osobiscie za zalete nie uwazam :p
Mark z LIW ostatnio dolglebnie opowiedział o zegarkach "Swiss made" Ja wczoraj zdziwiłem się że Vulcain Grand Prix ma części mechanizmu robione przez Seagull.
Dopowiem tylko ze znak jakosci Swiss Made jest naprawde nie trudno dostac, co w prosty sposob pokazal Mark Frankel z Long Island Watch. Nastepnie, to jak Krzysiek powiedzial "druga strona extremum", Cartier to nie jest zadna marka modowa. Kiedy Rolex wypuszczal Oyster Perpetual w 1926, Cartier juz mial Santos'a i Tank'a na rynku, odpowiednio od 1911 i 1919 roku. Zreszta co do samego Rolexa, fajnie wyjasnil go Andrew Morgan ;-)
Całkowicie się z tobą zgodzę, że im trwalszy materiał to łatwiej go stłuc. Oglądam kanał Zegarmistrz i przeprowadzono tam eksperyment wg mnie nierzetelny. Polegał na zrzucaniu małego kowadełka na zegarek i najlepiej wypadł zegarek ze wzmocnionym szkłem szafirowym, nie pamiętam jak się to szkło nazywało. Najszybciej się stłukło szkło mineralne i zwykły szafir. Generalnie myślałem, że facet zrobi test o wytrzymałości na zarysowania. Pozdro
Ekspreryment "Zegarmistrza" był przyeprowadzony w totalnie losowych warunkach. Niestety nic z niego nie wynika (poza tym, że bezel TAG Heuera przejmuje sporo energii) :D
Wybaczcie ale jestem laikiem w tym tamcie. Co to są za zegarki te Błonie? A ostatnio w jubitomie rzuciło mi się w oczy takie coś jak cicada Milan, jest ktoś w stanie powiedzieć coś więcej o tej marce?
Po tym jak opisałeś "Swiss Made", nie rozumiem dlaczego nadal wyraziłeś to jako miernik jakości. Tam nic nie było o restrykcjach opartych na jakichkolwiek wymaganiach jakościowych na produkcji, lub osiągnięciach w konsumenckich konkursach. Przez co jest określana ta jakość?
Bo to "znak jakości". Jak "Teraz Polska" ;) Jeśli zegarek/mechanizm spełnia prawną normę to może mieć na tarczy napis "Swiss Made". Zwróciłem tym samym uwagę, że "Swiss Made" ≠ "Made in Switzerland".
Pojęcia niemam co sądzisz o zegarkach Casio. Pierwszy raz oglądam ten kanał. Ale ja lubię Casio edifice i g shock. Jeden ładny a grugi pancerny. Może się ośmieszam pisząc. Ale lubie Casio takie w przedziale 1000-2000 pln. I takie mam.
Niech mi Pan powie czy dokładność mechanizmu +30/-10 sekundy na dobę to w zegarku ' swiss made za około 5k to dobra dokładność ? Miałem zamiar kupić ale .... po tym co wyczytałem to za takie pieniądze spodziewałem się więcej
@@unperfectcooking ....po którym można zgłaszać reklamacje. To są mega bezpieczne dane, które raczej są nieprzekraczalne, a w większości przypadków nigdy nie występujące - tak tylko dopowiedziałem :)
Dla mnie temat zegarków to czarna magia, ale bardzo lubię oglądać Twoje filmy, bardzo przyjemnie się ogląda. Brawa za super kanał :) A co sądzicie o kupowaniu zegarków (chodzi o zegarki firmowe) na Amazonie? znalazłem tam Citizen Aviator Eco Drive i się w nim zakochałem a cena atrakcyjna jest.
Ryzyko zawsze jest, że to podróbki ale są sprzedawcy tzw. legitni. Ja nie kupuję na Amazonie jeżeli chcę kupić niechiński zegarek. Jeżeli cena znacznie odbiega od rynkowej to czerwona lampka powinna się zapalić.
@@krystianstepien5835 no właśnie ceny nie są jakieś bardzo niższe (ok 80-150zł różnicy) podobno amazon nie sprzedaje podróbek a jest też opcja zwrotu jeśli się towar nie podoba.
Zegarek jest atrybutem mężczyzny i jako jedyny może być uznawany za biżuterię wg. mnie. To że zegarki naręczne były stworzone najpierw dla kobiet to wiemy. Sukienki i spódnice były również stworzone dla mężczyzn.
Dokladnie. Jako bizuterie facet moze nosic tylko zegarek, spinki do mankietow i sygnet (pod warunkiem ze jest rodowy). Jesli jest kelnerem to moze jeszcze nosic spinke do krawata.
@@asdfg7461 a jednak jest. Zapraszam do lektury pozycji "protokol dyplomatyczny" autorstwa Pana Pietkiewicza. Gdzie dokladnie opisane jest co mozna mezczyznie. A ta ksiazka jest podrecznikiem MSZ na ktorej wychowalo sie kilka pokolen dyplomatow.
@@void1984 nie zrozumiałeś mnie ;) Nie chodzi o to, że zegarek naręczny jest dla mężczyzny, a dla kobiet nie. Chodzi o pierwszeństwo, o chronologię i przekonanie, że zanim kobiety zaczęły nosić zegarki na nadgarstku, najpierw robili to mężczyźni ;)
OK,tylko ten za 5 zeta pochodzi ci kilka miesiecy i pójdzie do kosza,natomiast zegarelk za 50 000 zeta dobrze traktowany i serwisowany bedzie dzialal przez 100 lat+😮
Jeśli mówisz o in-house'owych mechanizmach z segmentu "luxury", to pewnie tak ;) Ale np. Orient/Seiko to też in-house (tyle że z kompletnie innej bańki)
Jest najbardziej elastyczne i miękkie, więc o ile najprędzej się zniszczy, o tyle też najtrudniej je potłuc. Szafir z kolei jest twardy, porysować go w zasadzie się nie da, ale za to jest kruchy, więc gorzej to znosi, czego raz sam dokonałem. Lata noszenia minerału i parę rysek, jakieś malutkie wyszczerbienie-nic istotnego w przedmiotach służących do noszenia. Trzy miesiące z szafirem i... trzeba było szukać zegarmistrza :D
Seiko to nie jest marka modowa, ale też produkuje inne rzeczy niż zegarki. Seiko to też producent z jednych z lepszych drukarek. Wydaje mi się że inne rzeczy produkuje choć w sumie wszystko mi się kojarzy z seiko to są tematy w jakimś stopniu pokrewne do zegarków, bo wszystko wymaga stabilnego generatora (jak zegarek kwarcowy) lub precyzyj mechaniki.
Z inhouse’ami jest jeszcze jeden wątek - ile inhouse’owości w inhous’ie 😁 niektóre mechanizmy to takie co to się od swych protoplastów niewiele różnią, ale aspirują do podniesienia unikatowości danego zegarka. W poprzednich komentarzach było już odesłanie do filmu Marca z Long Island. Przyznam, że mnie totalnie zaskoczyło to, że w swissmejdowość nie wlicza się paska czy bransolety.
Japan movt to Japan movement, czyli japoński mechanizm. Taki napis na zegarku mówi, że ten ma w sobie japoński mechanizm. Za to sam zegarek jest składany np. w Chinach.
Nie ma się co podniecać. Zegarek ma wskazywać czas. Im jest dokładniejszy tym lepszy. Kwestia wyglądu i z jakich materiałów powstał, tu ilu ludzi tyle opinii? Cena- jest tyle wart, ile w danym momencie ktoś chce dać.
W dzisiejszych czasach ??? Dowiedzieć się o godzinę można w ciągu kilku sekund nie posiadając żadnego urządzenia przy sobie - o ile nie mieszkamy w dżungli. Dzisiaj zegarek naręczny (jeżeli to nie jest smartfwatch lub inny do pomiaru funkcji życiowych czy treningowych)) to jest typową fanaberią, umilaczem dla oka, podnoszącym ego bajerem, biżuterią, dodatkiem do odzieży. Jeżeli ktoś dzisiaj kupuje zegarek do wskazywania dokładnego czasu (co do sekundy) to mu się pomyliły ery. Owszem, dokładność zegarka można traktować jako wyznacznik jakości (w przypadku mechanicznych) albo zaawansowania (radiokontrolowane kwarce) i mogą wówczas cieszyć ego (bo od tego zegarki głównie są) ale żeby generalizować zegareki w kontekście dokładności chodu to mechanicznych już by nie było w latach 80-tych.
Zegarki Błonie są dostępne w sklepie Quiosque, więc jeśli masz ochotę kupić nie tylko zegarek, to możesz skorzystać z rabatu na cały asortyment. quiosque.pl/zegarki-blonie.html
Materiał zaczyna się od 2 minuty trzeba przewinąć bo reklama, nie dość że człowiek płaci za RU-vid premium żeby reklam nie było to i tak jest reklama jakiegoś Błonie-Sronie 😹
Co do majtkowców, historia sprzed miesiąca. Kupiłem w Aparcie zegarek Furla. Narzeczonej pękło szkiełko na pół, po prostu samo z siebie. Poszedł do serwisu Timexa, gdzie powiedziano, że szkiełek nie wymieniają i nie uwzględnia ich gwarancja. Ponieważ nie było podobnego (przestali go robić w tym wykonaniu), a kształt się liczył, to zapłaciłem te chyba 400 PLN, dostałem nową kopertę z nowym szkiełkiem(na pewno nowe, zabezpieczone folią)... pękło identycznie (też pionowo) po tygodniu. To tyle odnośnie majtkowców i serwisu firmy Apart i Timex. a tu jeszcze sarkastycznie wkleję ich motto "Zegarki Furla prezentują włoskie rzemiosło, jakość i piękno. Ich nieskazitelny styl oraz wysokiej jakości wykonanie przekonują do siebie kobiety poszukujące oryginalnych dodatków na każdą okazję".
W jakim sensie ? Jeżeli chodzi o polecanie zegarków z przedziałów cenowych to taki materiał ma sens nawet i co rok. A jeżeli o mity - to można robić również odcinki pokazując kolejne mity.
