Przyjaźń zesłańców z samojedami. Prosta,wynikająca ze wspólnego złego losu.A równocześnie wzruszająca historia zabroniona w czasach pisarstwa pana Ossendowskiego a i teraz niewygodna choć z innych powodów
Zły los dopiero nadejdzie razem z Leninem, Stalinem którzy wyzwolili ten lud z ucisku Cara i obdarzyli ich takim dobrobytem że ci zaczęli umierać z głodu. tę straszną biedę poznajemy w 40 minucie.
Wychowałem się na książkach Jacka Londona, Curwooda i Hemingweya, a na stare lata słucham w niczym im nie ustępującego naszego wspaniałego pisarza gnębionego przez komunę, która dzisiaj znowu powraca ustrojona nie w czerwone a dla niepoznaki w tęczowe piórka !
Dodam jeszcze,że A.F.Ossendowski pisał świetne książki dla dzieci. Moi dwaj synowie zakochali się w "Mali zwycięzcy". To książka trochę podobna do "W pustyni i w puszczy", opowiada historię trojga rodzeństwa,które musi samotnie stawić czoła nieprzyjaznej azjatyckiej przyrodzie na Pustyni Szamo, jednocześnie próbując odnaleźć ojca..oczywiście są Polakami, to :Irenka (najmłodsza z rodzeństwa), Henryk i Romek. Polecam!
Plastyczny opis Tajgi i takiż opis życia ludzi - jej mieszkańców . Główne książki przesłanie to wiara i hart ducha . Ta dzisuejsza Tajga to już ruina doprowadzona do tego upadkuprzez rzady Kacapów i Sowietów . Jednak wierzyć trzeba w to , że istnieją jeszcze ludzie pełni wiary i hartu ducha , którzy ład tam przywrócą .
Jaki piękny język polski,Jaka znajomość i szacunek do człowieka.Wyobrażnia czytelnika pod wpływem tej prozy nie znajduje ograniczeń.A przecież minęło już 100 lat.Dobra powieść się nie starzeje! Słuchajmy!
On był podróżnikiem. Jak nic, spotkał tych ludzi. Przecież żył tam, stałe go ścigali komuniści. Po śmierci, kazali rozkopać grób, by sprawdzić czy to on, przywlekli stomatologa. No wówczas dentysta. Opisywał życie ludzi z różnych krajów. Znał 8 języków obcych, był bardzo wyjątkowym człowiekiem a nawet nowatorem. Nie pamiętam, gdzie to było, ale gdy ryby zginęły, to, no właśnie coś zrobił i zmienił bieg sprawy. Miał wiele talentów. Był człowiekiem o prawym sercu i silnym charakterze.
@@bocwinka Zerknalem, kim byl Ossendowski - z pewnoscia jeszcze kiedys dla relaksu sobie poczytam. Na razie mam do nadgonienia duzo "historycznych" ksiazek:) Rowniez polecam:)