Diagnoza, rak piersi, historia choroby nowotworowej, etapy leczenia, nowotwór złośliwy, rak piersi w ciąży, rak piersi w trakcie karmienia, rak piersi w trakcie laktacji, biopsja
Lidzia, obejrzałam ten filmik kolejny raz. Znowu płakałam wyobrażając sobie, co musiałaś czuć trzymając na rękach 4-miesięczne maleństwo. Przypomina mi się mój lęk i strach, kiedy sama dowiedziałam się o moim raku - byłam przerażona, myśląc o moich dzieciach, a łzy wiadrami płynęły do oczu. Na szczęście z tymi lękami da się wygrać - tak jak z chorobą - jesteś tego żywym i wspaniałym, motywującym przykładem. Jestem wdzięczna losowi, że mogłam Cię poznać - niesamowicie mi pomogłaś i wciąż pomagasz. Dziękuję ❤️ /Kasia
Życzę Pani całym sercem dużo zdrowia🤗🤗🤗🤗 Podziwiam Panią za siłę do walki z chorobą, za uśmiech, pozytywne myślenie. Jest Pani taka młoda i śliczna😊 wierzę, ze jeszcze wiele pięknych dni przed Panią i Pani Rodziną. Pozdrawiam serdecznie
Miesiąc temu dowiedziałam się że mam raka piersi, jestem już po operacji, czeka mnie chemia i radioterapia, boję się..ale staram się trzymać. Wysłuchałam Pani, wszystkie te mysli, wątpliwości co dalej...mam to samo. To dopiero początek mojej walki, ale dziękuję za te słowa, to dużo, życzę Pani, Wszystkim dużo zdrowia, siły, bo to najważniejsze, pozdrawiam 💪😊
Niech Bóg ma Panią w swojej opiece 😇 Ja się pomodlę w Pani intencji🙏♥️ Dobrze, że dzieli się Pani swoją historią mże komuś uratuje Pani życie tym żeby sie przebadał!!! Jest Pani mega dzielna:)) Jeżeli jest Pani wierząca i wierzy Pani w Boga to niech Pani zacznie czytać pismo święte i codziennie modlić sie🙏🙏najlepsza modlitwą jest Ojcze Nasz, gdyż modlitwa czyni cuda. Bóg Panią Kocha♥️♥️♥️
Pomodliłam się Ojcze nasz w Pani intencji 💚🙏🏻 Jestem w podobnej sytuacji, i też mam trójkę dzieci, ale dorosłych i to jest pocieszające, że odchowane... Rzeczywiście pierwszy tydzień jest najgorszy, człowiek karmi się nadzieją, że to nie jest to najgorsze, że wynik biopsji wyjdzie lepiej niż lekarz to widzi, że nie wyjdzie z krwi gen rakowy... Ale tak naprawdę będzie co Bóg da 🤍🤲🏻 Jest Pani dzielna 💓 Dziękuję za ten film
Jak ja Pani dziękuję za tą spokojną wypowiedź.... Jestem przed badaniami guzka i oczywiście tak bardzo się boję, że nie mogę o niczym innym myśleć. Bardzo dziękuję 👍 Pozdrawiam serdecznie.
Trafiłam na Pani kanał na RU-vid przypadkiem i nie żałuję ❤️ życzę dużo zdrowia, i nadal takiego pozytywnego nastawienia 🙂 moja droga dopiero się zaczyna, ale dam radę 💪 serdecznie pozdrawiam ☺️
@@onkofitkalidka nie dziękuję, ale tylko dlatego, że za życzenia, zwłaszcza te dotyczące ważnych spraw, z zasady się nie dziękuje, niemniej jestem bardzo wdzięczna i po prostu... wzajemnie! ❤ Ja jestem na takim etapie, kiedy bardzo potrzebuję wierzyć, że jeszcze może być normalnie, a Ty jesteś tego niesamowitym przykładem. Być może nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, jak ważne jest to, co dla nas robisz 🤗
Popłakałam się przy tym filmie. Czeka mnie usg piersi pod koniec listopada. Moja ginekolog zleciła mi to badanie w teorii profilaktycznie. Ale jej reakcja mnie troche wystraszyła. Powiedziała, że nie jest w stanie wybadać palpacyjnie bo jest dużo gruczołów i najbezpieczniej będzie zrobic usg... w tej chwili nie wiem czy jestem już przewrażliwiona, ale ostatnio znalazłam coś twardego na jednej piersi, głęboko i trzeba się wbić palcem żeby to wyczuc. Do tego mam wrażenie, że ta pierś mnie gdzieś w środku swędzi... pobolewa... najgorsze jest czekanie. Chciałabym mieć to już z głowy. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego😊
Pani Sabino, niestety trzeba przejść przez diagnostykę, żeby wykluczyć lub potwierdzić zmianę złośliwą. Proszę się nie nastawić negatywnie o ile to możliwe i proszę pamiętać, że dopóki nie ma wyniku potwierdzającego to nie ma raka i jest nadzieja! Zawsze! Trzymam kciuki. Też nie lubię czekać. 🤦
Lidzia jesteś Super babeczka, jestem po czwartej czerwonej chemii, przechodzę ja dość łaskawie jednak teraz pojawił się problem z bólem głowy z tył potylica. Mam pytanie czy miałaś podobne dolegliwości. Pozdrawiam Ciebie serdecznie. Trzymaj się.
Cześć Ewo! Dobrze, że leczenie chemioterapią obchodzi się z Tobą łaskawie. U mnie nie były takich bólów głowy jak opisujesz. Zdarzały się sporadyczne bóle głowy, ale to bardziej powiązane było ze zmianami ciśnienia atmosferycznego. Trzymaj się i powodzenia!
@@onkofitkalidka Dziękuję za odpowiedź, już jest dobrze bol minął. Jestem niecierpliwa i chciałabym przyspieszyć regenerację organizmu. Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się.
Witam, mogę zapytać jaki to rodzaj nowotworu? Mój rak jest potrójnie ujemny, najgorsze rokowania,szukam osób które leczą, leczyły się,czy wogóle żyją tak krótko jak mówią statystyki? Okropnie się boję,nie wiem czy jestem dobrze leczona,lekarze zbyt wiele nie mówią, zresztą stres też mi nie pomaga, proszę o polecenie lekarza, cokolwiek, będę wdzięczna za każde info, pozdrawiam serdecznie
Przestań czytać statystyki. To jest tylko orientacyjna średnia, która może nie mieć nic wspólnego z Twoim przypadkiem. U każdego rak rozwija się inaczej i różna może być reakcja na leczenie…niekoniecznie statystyczna. :)
@@kingkongkingkong1427 Wszystko zależy od stopnia zaawansowania w momencie rozpoznania. Polecam nie czytać w internecie, bo tylko się nakręcisz. Zaufaj lekarzowi :)
Miała Pani usunięcie piersi z rekonstrukcją.. proszę powiedzieć.jak długo Pani doszła do siebie..czy to była ciężka operacja.. czy bolało panią i jak długo..
Dzień dobry. Miałam najpierw mastektomię, a później rekonstrukcję odroczoną. Co do zabiegu to dochodzenie do siebie, aby się uruchomić i zacząć normalnie chodzić to ok 3 doby. Uruchomienie ręki i zwiększenie jej zakresu trwa kilka tygodni, ale myślę, że już po dobrym tygodniu można w miarę normalnie funkcjonować (nawet z drenem, który czasem zostaje o kilka dni dłużej) Bólowo nie jest źle i myślę, że da się spokojnie wytrzymać, ale ja jestem dosyć wytrzymała bólowo a więc nie wiem czy to, co piszę w kwestii bólu jest wiarygodne. ;)
Cześć Basia! Oczywiście, że możesz. W chwili diagnozy miałam 34 lata. Odsyłam do jednego z pierwszych filmików zatytułowanego „Moja historia”. Tam przedstawiona jest pokrótce moja historia chorowania. Pozdrawiam.
@@onkofitkalidka Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tym bardziej Panią podziwiam, że zdecydowała się Pani na radykalną operacje usunięcia wszystkiego. Podejrzewam, że nie była to łatwa decyzją że względu na Pani wiek.