Super do tego podszedłeś, wprowadzenie prima sort. A co uszlachetnionej LUNY to zarówno oksyda dobrze wyciąga głębie bicia, to złoto jeszcze podkreśla "wartość". Dzięki za wspominki 😉Pozdrawiam ✌.
Luna jest bardzo ładna i może się podobać niestety jest jakby mało polska... Minusem jest też brak nominału, dlatego dalej będę czekał na monetę spełniającą wszystkie moje wymagania. Wierzę że się doczekam... Pozdrawiam serdecznie
Chyba o to chodziło zeby była bardziej "światowa", nominał by sie przydał ale to chyba bardziej skomplikowane bo wtedy zostaje tylko NBP. Napewno cieszy ze cos sie dzieje. Wolę taką LUNE od sztabek napewno. Dziękuję za odwiedziny I komentarz. Pozdrawiam 👍💰💪
Jeśli w tych trudnych czasach mówi się o inwestowaniu w kruszce, to jednocześnie zastanawia mnie tak duża podaż tych kruszców na rynku. Skoro gotówka ma magicznie zniknąć, to dlaczego sprzedawcy kruszców koncentrują w swoich skarbcach gotówkę, wyzbywając się kruszców? Co widzę źle ? Moim zdaniem, w sklepie z drogą biżuterią nie kupię za takie monety nic ? I nie chodzi mi o spam, bo podoba mi się Twoje hobby, ale takie pytanie do przemyślenia ;)
@@srebrnaskarbonka Niby tak, ale ja wychodzę z założenia, że srebro jest niedowartościowane. Dlatego postawiłem na srebro, a nie na złoto. Gram na duży wzrost w bliżej nieokreślonej przyszłości. :) wychodzę z założenia, że jeśli do tego dojdzie, generalnie bardziej będzie opłacało się mieć 11 czy 12 filharmoników niż 10 orłów. Po prostu na droższych monetach może ta podwyżka nie być procentowo równa dzisiejszej różnicy. Oczywiście to tylko hipoteza ;)
Luna według mnie przeciętna, nie jest zła ale niczym się nie wyróżnia, widziałem uszlachetnione i znacznie lepiej się prezentuje w oksydzie. Jeśli chodzi o wizerunek, ja na polskim bulionie widział bym smoka wawelskiego. Pozdrawiam
Luna niby przeciętna ale jednocześnie fajna dla mnie w szczególności iz myślałem ze na zywo bedzie duzo gorzej a bylem milo zaskoczony. Motyw ze smokiem Wawelskim bardzo fajny pomysł 👌. Dzieki za odwiedziny. Pozdrawiam 👍💰💪
Kiedyś zrobiłem eksperyment i wystawilem na sprzedaż filharmoniki, kangury, Orły i liście pomimo najniżej ceny za jakie był wystawiony filharmonik to najciężej bylo mi go sprzedać, to pokazało mi co ludzie kupują w pierwszej kolejności przynajmniej tu w Norwegii.🙂