Motoambulans - WYPADŁ Z TORU 

Jak poznać że to co robisz ma sens? Kiedy ktoś ratuje Ci życie na podstawie twojej twórczości

@@jankurski3552 dlaczego ma nie mieć to sensu To jest wspaniałe jak ludzie z uwagą oglądają filmiki Borkosia i się uczą Sama od niedawna Oglądam i uczę się dużo

Nie chodzi że niezniszczalny, tylko uratowały go ochraniacze oraz kask i dzięki nam, miał szczęście 🙂

Właśnie miałem napisać, że to przykra sprawa. W takim przypadku dostęp do specjalisty powinien być natychmiastowo i zapewniona opieka długoterminowa.

Ostatnio byłem u psychiatry z nieleczoną depresją (była próba leczenia, ale o tym zaraz) i to od czasu dziecięcego. Zacząłem chorować w wieku 13 lat, więc towarzyszy mi już 7 lat. W wieku 13/14 lat miałem 3 próby, w końcu trafiłem do psychiatry i psychologa. Pani psycholog była specjalistką i bardzo mi pomagała, niestety z czasem zwiększyła ceny i musiałem zrezygnować. U pani psychiatry byłem wtedy dwa razy, tu już na NFZ. Za pierwszym razem dostałem leki, za drugim zgłosiłem, leki spowodowały u mnie dokuczliwy skutek uboczny (nie chcę tutaj napisać bo mi YT da shadowbana, jak ktoś chce to niech wyszuka "bardzo częste" skutki uboczne leku ApoSerta i sam zgadnie który z nich jest najbardziej dokuczliwy dla dojrzewającego nastolatka xD) i poprosiłem o ich zmianę. Usłyszałem, że pani doktor się zna lepiej ode mnie więc mi leków nie zmieni. Z tego powodu przestałem je brać. Miesiąc temu znowu poszedłem do psychiatry, tym razem prywatnego. Za wizytę 300 plus 120 za leki. Ale tym razem działają i nie mają aż tak nieprzyjemnych skutków ubocznych (bardziej się pocę, ale da się z tym żyć). Dowiedziałem się również, że potrzebuję długotrwałej terapii (przez depresję podczas dorastania na stałe zmieniła mi się osobowość i myślenie) u psychoterapeuty. Niestety nie mam na razie jak na nią chodzić, bo na nfz mają tragiczne opinię i kilka miesięcy oczekiwania, a prywatnie kosztują po 150 złotych za wizytę. Zgaduję, że mniej więcej dlatego Polska ma tak wysoki odsetek śmierci z własnej ręki.

@@luishernandez8121zanim coś napiszę, zwłaszcza w tak delikatnej sprawie zastanawiam się co wniesie dobrego mój udział w dyskusji. Dlatego postanowiłem, że nie będę narzekał. Jednak kolego podpisuję się wszystkimi rękoma i nogami pod tym co napisałeś. Depresja w naszym kraju to choroba dla szczęściarzy i krezusów. Bo najpierw musisz mieć szczęście, żeby trafić na sensownego lekarza, to potem jeszcze musi być cię stać na wizyty u niego. Bo jedna wizyta to nic, a terapia trwa długie miesiące.

@@luishernandez8121 pamiętaj depresja nie wyklucza twojego życia. Pozdrawiam

Święte słowa Kriss

Przywracasz mi wiarę w ludzkość.

Pozdrawiam Ciebie i mamę

Do miłego zobaczenia Marto

@@borkos_ratownik Nawzajem Borkoś.

Hej Klaudia

Pozdrawiam całą rodzinę

@@borkos_ratownik Dziękuję Bardzo. Przekażę. 👍✌

Karma

Dzieki Monia za miłe i aktualne słowa

Pozdrawiam Cię serdecznie

1 pomoc niewprawna jest lepsza niż żadna

Dziękuje Wiolu za uznanie i pozdrawiam serdecznie

Jestem z Ciebie dumny, ze udzieliłeś pomocy

Jestem z ciebie dumny

Cieszę się Dominiko i pozdrawiam Cię serdecznie

Ja tez się cieszę

Wrócę ale na innym pojeździe

@@krzysiekszumiel3172 nie

@@borkos_ratownik na hulajnodze elektrycznej lub rowerze

Pozdrawiam przyjacielu

Pozdrawiam serdecznie

@@borkos_ratownik Dziękuję.

Witaj bracie i jestem z Ciebie dumny. Pozdrawiam motocyklistów