Тёмный

Motocykl 125cc - czy warto od niego zaczynać ?? (przed kursem kat. A) 

Подписаться
Просмотров 1,9 тыс.
% 43

Wiele osób przed rozpoczęciem kursu na prawo jazdy kat. A zastanawia się czy nie jest dobrym pomysłem aby na początek pojeździć sobie sezon na motocyklu 125cc (na prawo jazdy kat B)
Czy warto rozpocząć jazdę na motocyklu od motocykla o pojemności 125cc ? Posłuchajcie o wadach i zaletach takiego rozwiązania.

Авто/Мото

Опубликовано:

 

29 ноя 2023

Поделиться:

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист
Посмотреть позже
Комментарии : 25   
@edgarhouver2933
@edgarhouver2933 10 месяцев назад
Ja popieram ;) Polatałem 125 cały sezon. Kupiłem zontesa G1. Nie był tani ale dał mi mega sporo frajdy. Błędy, które popełnilem na mi i doświadczenie które zabrałem na sto pro uchroniły mnie przed czymś co mogłem spartolić np na 600cc 😊 No i prawko na A po prostu przefrunąłem. Bez stresu i bez strachu. Pierwsze podejście i siadło. Teraz mam sporo większe moto i.... dalej swoje 125cc. Uwielbiam ten motocykl i wracam na niego często. Bo w motocyklowaniu nie chodzi tylko o zap.e.dalanie! ❤
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
I tu zawarłeś sens mojego przydługiego monologu :D
@biszop4
@biszop4 3 месяца назад
Dardzo fajny materiał dokładnie tego szukałem pozdrawiam 🤘
@monikamarczak9268
@monikamarczak9268 3 месяца назад
Dobrze prawisz…Dobrze 😌
@monikamarczak9268
@monikamarczak9268 3 месяца назад
Zaczynam, zacznę 😏 mam katB od lat nie wiem czy katA jest dla mnie😮‍💨 pomocna każda opinia 🤗
@xSeeJay91x
@xSeeJay91x 10 месяцев назад
Skuter, a potem klasyczne 50cc z manualem, najlepszy początek jeśli nigdy nie jeździło się samochodem. Moja opinia, oparta na autopsji.
@Pitersen73
@Pitersen73 10 месяцев назад
W 100% popieram. Dla osób które mają kilkanaście lat prawo jazdy kat. B, przesiadka z auta na 125-ę jest o wiele łatwiejsza niż dla osób zdających na kat . A (do tej pory tylko pieszych). Znajomość przepisów i obycie na drodze pozwala bardziej się skupić na prowadzeniu motocykla które jest zdecydowanie inne niż samochodu. Sam poszedłem na kurs tzw. 125, aby zobaczyć czy mi to odpowiada. Od pierwszej godziny wiedziałem że to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Finansowo wyszło zdecydowanie mniej (na początku kask, kurtka i rękawice, za jakiś czas reszta stroju), oczywiście + ceny zajęć niż zakup motocykla. Najważniejsze to wybór dobrej szkoły nauki jazdy. To muszą być ludzie z pasją, którzy przeleją swoją wiedzę na ucznia. Rok później kupiłem używaną Hondę CB 125 R i jazda na niej sprawia mi w dalszym ciągu wielką frajdę. Planuję w przyszłym roku zrobić kat. A. Bez dłuższego pierniczenia, trzeba spróbować. LwG 👍
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
Nic dodać nic ująć! W punkt. 😊
@arkadiuszsawicki2159
@arkadiuszsawicki2159 7 месяцев назад
Jazda na 125 daje inną perspektywę. Trzeba wybierać spokojniejsze, lokalne drogi. Najlepiej to ciagac sie po okolicznych wioskach tempem aut. I mowie to po tym, jak przsiadlem sie z duzego motoxykla na skuter 125. Z premedytacją, z wygody jazdy w korkach...
@Szamotikon
@Szamotikon 10 месяцев назад
Bielkówko-Kolbudy-Łapino i na Lniska, dalej przez Niestępowo, Sulmin do Otomina, moja podstawowa traska na szybko ;)
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
Dokładnie tak :) wygrał Pan bilet na wspólną jazdę jak tylko zawita fo nas wiosna :D
@Lysy1999HD
@Lysy1999HD 10 месяцев назад
Szkoda kasy na 125cc. Frajda jest ogromna, ale czar pryska gdy dogonisz w trasie śmieciarkę inie jesteś w stanie wyprzedzić, bo jedzie kilometr wolniej od twojej maksymalnej. 125 z wiatrem to 100 poleci. Moim zdaniem na B to motor powinien latac do 120, tak by dało się wyprzedzić ciężarówki. W dwa sezony na Junaku zrobilem 10000 km i brak mocy aby wyprzedzić ciężarówki w drodze to jedyny problem. Reszta jest czystą przyjemnością
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
No i tu dochodzimy do punktu w którym trzeba sobie powiedzieć z góry: ta 125cc to tylko narzędzie które posłuży do nauki jazdy, do zaliczenia pierwszych gleb, do ogarnięcia się z tematem klamkologi... i jak tylko zdamy egzamin na Kat A... 125cc leci na oOLX 😄 A co się tyczy straty kasy, to ja na zakupie i sprzedaży straciłem może 500zl max...
@jacekstefaniuk31
@jacekstefaniuk31 10 месяцев назад
Panowie troszkę jest inaczej z x maxem 125 i forza 125 dają mega frajdę. I 120 to bez problemu. Na oryginalnych rolkach wariatora...
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
@@jacekstefaniuk31 masz 100% racji. Na bank zupełnie inaczej się śmiga na yamaha125 albo KTM duke 125 a zupełnie inaczej na Junak Racer125.. Jednak przepaść finansowa między tymi fajnymi a tymi budżetowymi jest czasami ponad dwukrotna. W tym filmiku oczywiście miałem na myśli te budżetowe wersję.. takie których nie szkoda ;)
@edgarhouver2933
@edgarhouver2933 10 месяцев назад
Serio tylko ja Panowie widzę "coś" w jeździe 70kmh po wiochach?😅 No i do tego może ze 2L/100km. W życiu swojego Zontesa nie sprzedam choć posiadam teraz i 600cc i 900cc 😊 Jeżdżenie dla samej szybkości jest dyskusyjne ;) Rozejrzyjcie się czasem na boki co mijacie? Perspektywa jest różna przy 70 a przy 140. Sorry ale nie dam tak łatwo zszargać imienia 125cc jako przedmiotu do wywalenia 😅😅😅
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
@@edgarhouver2933 prędkość prędkością i jak dla mnie 80km/h ulicami Kaszub to idealna prędkością do relaksu. Ale czasami po prostu potrzeba wyprzedzić lub sprawnie włączyć się do ruchu i wtedy te 15km to ciut malo. Dla mnie motocykl to taka paczka emocji.. wygląd, pozycja za sterami, dźwięk wydechu no i oczywiście moc i 125cc (w mojej opini) trochę kuleje w kilku z tych aspektach. Ale muszę przyznać że M12 wygląda fajnie :D
@lostinspace013
@lostinspace013 10 месяцев назад
Bo ja wiem ... ja raczej żałuję że kupiłem wcześniej 125cc. Przede wszystkim to straciłem dużo pieniędzy, bo dosłownie ze 3000 zł. Kupiłem nowy chiński motorek (Junak M12 Vintage), zrobiłem 3000km i zdałem sobie sprawę z tego że to bez sensu, to w ogóle nie motocykl (tak, tak czułem). Zwykłej durnej ciężarówki nie dało rady wyprzedzić. Zrobiłem szybko A i chciałem szybko sprzedać 125 żeby mieć miejsce w garażu na porządne moto. No i ... ciężko mi było sprzedać. Opuszczałem i opuszczałem cenę, aż finalnie straciłem tyle, bo zdążyłem w dodatku zainwestować w tę 125tkę... To był tylko kłopot, strata czasu i pieniędzy.
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
Hej! Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. Czasami tak bywa, pospiech nie jest dobrym doradca podczas sprzedaży. My kupiliśmy Junaka racer125 (nowego) za 6999zl a sprzedaliśmy rok później za 6500 :) Tak więc w naszym przypadku to nie wielka utrata wartości.
@yaro2b
@yaro2b 10 месяцев назад
@@JosephSeed heya! Czy ten komentarz kierujesz do mnie czy do @lostinspace013 ?
@lostinspace013
@lostinspace013 10 месяцев назад
@@JosephSeed Wyjmij kij z dupy człowieku. Niewątpliwie szybkość, zdolność przyśpieszenia to jest jedna z najfajniejszych rzeczy w jeżdżeniu motocyklem i jeśli ktoś udaje, że tak nie jest ... to jest śmieszny.
@lostinspace013
@lostinspace013 9 месяцев назад
@@JosephSeed No skoro jeździł jak debil to skończył jak skończył :D Jego sprawa. Trzeba mieć mózg żeby wiedzieć kiedy przyśpieszyć i kiedy jechać szybko. A ty jak się boisz korzystać z możliwości motocykla z głową, to faktycznie zostań przy 125cc.
@robertrys7263
@robertrys7263 8 месяцев назад
nie pchać się w koszty i nie zaczynać od 125 bo to szkoda kasy robić prawko od razu na A i wtedy zainwestować pieniądze nie idzcie w 125 bo nabierzecie bardzo złych a nawet tragicznych nawyków jeszcze jedna rzecz jeśli kochasz jeżdzić kupuj staraj się przynajmniej zakupić nowy z salonu koszt spory ale paręnaście lat spokoju
@yaro2b
@yaro2b 7 месяцев назад
Mowisz nie pchać sie w koszty i nie kupowac 125cc.. mówisz "jeśli kochasz jeździć.. a skad ma świezak wiedziec czy "kocha" jazdę jak nigdy na moto nie siedział? Jeśli zrobi kurs na Kat A , potem kupi prawilne moto i dopiero po kilku miesiacach sie okaze ze jednak to nie jego bajka.... to dopiero bedzie strata kasy...A tak to mozna za 5tys kupić 125cc, wskoczyć, posmigac i sprzedać jeśli się nie spodoba.