Ja szukałem czegoś innego a tu nagle booom…FJR, jak wsiadłem tak zmienić nie chce :) to genialna maszyna ! Mam. 2007r i kocham ja , nie bójcie się przelotów (u mnie 86.000km) jedzie jak marzenie a osiągi ma naprawdę mocne :)
We wrzesniu kupilem Fajere z 2002, 85 tys km, w pazdzierniku ( temp. okolo + 10) zrobilem 900km po pol. Polsce, wrazenia mega pozytywne, szyba, nawiew cieplego, pozycja, prawdziwy turystyk, polykacz km...prawko zrobilem w maju a pierwsze wrazenia to jak na rowerku, prowadzi sie intuicyjnie, przyjazna i wiele wybaczajaca :). Wczesniej okolo 2k na Intruderze 700 a poczatki to 1,5k na Virazce 125.... dla 50cio latka z zajawka na turystyke polecam Fajerke :) LWG
,,biegi sie sie zrzucaja automatycznie bo to plus w dluzszej trasie" baran z nowogrodka nie ublizajac mieszkancom tej zacnej miescowosci ,, nigdy nie wyjechal. w trase masz w dupie jak dziala skrzynia / sprzeglo automatycznie zapinasz na na 6 i ciagniesz 200km lub dluzej, recenzujesz sprzet? starasz sie odgadnąć zamysł producenta ? czy wkońcu powiesz dlaczego wkońcu dołozyli 6 bieg skoro wczesniej Yamaha uwazała za zbyteczny? bo o tym jakos ani slowa. chyba ze baran nie wiedzial ze do tej pory na 5 jezdzli.