Bardzo fajny materiał. Jak z przejazdów "normalnymi" sprzętami. Miałem motorynkę. Rozebrałem ją jak miałem 12 lat na części pierwsze i zrobiłem z Tatą remont. Chciałbym dzisiaj mieć taki sprzęt ale jestem za "duży" na nią jednak. Jak się dorobię garażu to kupię ramę żeby wstawić tam 125 cm3 i 5 biegową skrzynkę. Mógłby też podchodzić pod ten plan kadet.
siema zajebisty filmik, mam pytanie bo widze że masz ładnie wyremontowano motorynke, co może być przyczyną małej mocy gdy się zagrzeje, kompresję ma bo sprawdzałem czy jest przegrzana?
+Skinderr zastanowił bym się nad tym, gdyby nie to że była taka sytuacja że kupiłem ją 4 lata temu i po umyciu przestała chodzić, było robione wszystko tłok, pierścienie, cewka, kondensator, styki i nic nie chodziła silnik przeleżał 4 lata po czym w styczniu tego roku się za nie go wziołem i wymieniłem gaźnik na nowy oraz cewkę zapaliła i chodziła po czym zaczeła tracić stopniowo moc czyżby zastojały się pierścionki czy coś kompresję ma ale nie taką jak miała przed odpaleniem
Skinderr aha to w dzisiejszych czasach bardzo cenne :D a mam takie pytanie bo starszy Pan u mnie na wsi posiada WSK 125 w oryginalnym malowaniu byłem u niego zapytać czy sprzedaje powiedział że : " sprzedam tylko bez dokumentów bo nie płacone ubezpieczenie od lat i nie chcę mieć problemów ani płacić zaległości " i teraz moje pytanie brzmi czy rzeczywiście miałby coś płacić jakieś zaległości czy może ja bym miał to zapłacić albo dało by się to jakoś obejść? Bo kupił bym ją ale bez dokumentów to tak trochę słabo
Moto maniak jeżeli pojedziesz przepisać ubezpieczenie w dzień zakupu to wszystko on musi płacić ale jak przepiszesz je np dzień po zakupie to ty musisz zapłacić wszystko
Moto maniak słyszałem że można zrobić to tak żeby to ten dziadek sprzedał komuś z za granicy i potem ty to od niego odkupił ale dokładnie nw co i jak musiał byś się kogoś innego zapytać ;)
Nie bardzo mamy tu warunki do jazdy takimi sprzętami, ale tez nie mam zbytnio czasu na jeżdżenie. Ujeżdżałem kiedyś Rm125 i było mega, ale to nie było to. Może kiedyś :)