Fajny teścik. Miałem norkę dawno temu ale innej konstrukcji. Kondensacja i ciasnota były męczące, ale gdy już zasnąłem, to było OK. Zastanawiam się nad namiotem bez stelaża, rozwieszanym pod drzewem, albo przy użyciu zdobycznego kija, ale o wysokości umożliwiającej wygodne siedzenie. Rozważam również zorganizowanie sobie moskitiery do tarpa. Tarp jest fajny jesienią i zimą, ewentualnie wczesną wiosną. Ale latem gdy łazi żrące robactwo, używam namiotu - dwuosobowego, małego Hikkera z Decathlona. Namiot ten jest dość lekki i bardzo przestronny, ale jednak tarp i moskitiera w lesie mogą być raczej fajniejsze.
na lato polecam samą mosiktierę lub poncho plus moskitiera. Mam moskitierę MFH, ale nie polecam, gfyż nie ma suwaka i żeby pod nię wejść trzeba odpinać śledzia i wpinać gdy jesteś w środku
Straszny ostatnio nacisk na OPSEC, więc postaram się to ująć delikatnie. Czyżby kolega po fachu ? Pozdro ! PS Za plecami strzelnica, więc dalsza część filmu chyba odpowiedziała na moje pytanie ;) Sub oczywiście.
Mam taką norkę i mało brakowało a bym się udusił w niej. Wywietrznik w dolnej części nie daje rady. Jak pada nie ma możliwości zostawienia otwartej osłony wejścia bo leci do środka. Materiał tak szczelny że cała para kapie na śpiwór. Leży w magazynie i używam tylko jak jest ładna pogoda albo z tarpem na górze. Pozdrawiam.
Powiem Ci, że aż takich problemów nie miałem. Spałem w niej nie raz, ale żeby mnie dusiło....to nie. Żona w tym spala, syn w tym spał. Może kwestia egzemplarza