Moje podeście do kwestii ciemności zmieniło powiedzenie Muska: "Ciemność to tylko brak fotonów" - złota racjonalizacja :D. A co do samego lasu - szczerze, to jeśli faktycznie nie jesteśmy w terenie gdzie panoszą się duże drapieżniki więcej grozi nam w ciągu dnia. Nocą kleszcze i inne dziadostwo kąsające znacząco obniżają swoją aktywność. Piona!
Podjarałem się na procę po jednym z seriali o zombiakach (cóż, lubię apokalipsę w wydaniu zombi). Tam jeden z bohaterów dziurawił mózgi zombiaków właśnie procą. Inspiracja przychodzi z różnych stron😉
Krzychu, ciśnij ich w tym magical shoes żeby mieli opcje naprawy buta lub wymiane podeszwy. Według mnie to będzie game changer. Te vivobarefoot mega buty ale drogie i ta naprawa tylko w UK.
Szanowny Panie oglądam kanał od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że jest wiele wartościowej wiedzy tutaj. Jednak muszę GŁOŚNO zaznaczyć, że w trakcie poruszania się w terenie lesistym to okulary są must have ze względu na bezpieczeństwo. W sytuacji kryzysowej może się zdarzyć, że będzie trzeba poruszać się biegiem, a wtedy przez załączenie się tzw. tunelówy rośnie ryzyko niechcianego nadziania się na gałąź czy czegokolwiek co będzie na wysokości oczu. Zatem najlepsze będą szkła bezbarwne do okularów, ponieważ mają mniejsze szanse na refleksy świetlne. A oczy mamy raz na życie, plus awaria tego zmysłu, zmniejsza szanse na przetrwanie w stopniu znaczącym. Dziękuję
Absolutnie się zgadzam z podejściem prowadzącego. Sam kiedyś chciałem sobie wyrobić pozwolenie radiowe, bo od kilkunastu lat interesuję się radiokomunikacją, ale gdy przekonałem się jak butne i dziadowskie jest to środowisko, to dałem sobie spokój. Uważają się za rasę panów (szczególnie podstarzali reprezentanci tej grupy, którzy wyrabiali sobie papiery jeszcze w PRL-u), innych traktują z góry, wręcz jak śmieci. Gdy ich zapytasz o polecenie jakiegoś radia (w tym tutaj na RU-vid), to często można przeczytać odpowiedź: jak nie masz pozwolenia, to polecam PMR 446 0,5W - tłumacząc na polski: spieprzaj śmieciu do sklepu z zabawkami. Chrzanią o kulturze w eterze itd. a gdy wejdziesz na pasmo 2 m, to pierdolą godzinami o dupie Maryni, nierzadko klną i w ogóle jedno wielkie dziadostwo. Tymczasem bao-brzdęki już się tak spopularyzowały, biega z nimi praktycznie każdy gówniarz w ASG, w cywilu i turystyce tego pełno, więc już chyba pora na zmianę przepisów, bo są już od dawna martwe i nikogo one nie obchodzą. Podsumowując - znów zacytuję prowadzącego kanał - nie ma sensu płacić jakiemuś urzędasowi za pozwolenie wciskania PTT w swoim walkie-talkie. Natomiast w sytuacji kryzysowej takie radio może być naprawdę bardzo przydatne i komplecik powinien być w każdym polskim domu. Gdy rozpoczęła się wojna na Ukrainie, z wszystkich sklepów i z Allegro wymiotło Baofengi do cna, a ich cena skoczyła nawet 3-krotnie. Jak myślicie, dlaczego Ukraińcy się na nie rzucili??? Obejrzyjcie sobie zdjęcia żołnierzy ukraińskich, szczególnie z początku wojny - dlaczego co drugi lata z Baofengiem UV-5R? Bo są do dupy??? Gadanie o tym, że Baofengi to gówno - to z pewnością piszą zawistnicy ze środowiska radiowego. Owszem, może nie mają takiej czułości czy modulacji jak drogie radiotelefony, może czasem sieją harmonicznymi, ale w stosunku cena-możliwości są bezkonkurencyjne do dnia dzisiejszego i gdyby nie Baofengi, wielu ludzi by się w ogóle nie zainteresowało radiokomunikacją chociażby z powodów finansowych. Sam zaczynałem od Baofenga kilkanaście lat temu. Pozdrawiam normalnych ludzi i prowadzącego kanał.
5:29 Chyba że jesteś w służbach które mają reagować na tego typu rzeczy, wtedy szansa na to że uratujesz rodzinę będzie większa jeżeli jednak zadbasz o ogarnięcie bałaganu
Kriss powiem ci, że Ty konkretny typ. Jakby coś się działo to myślę, że byś mógł być moim dowódca...bardziej niż Andrzej, bo jełop totalny. To nie żebranie o lajki i jakieś gejoskie łapki ma prawdę dobrze o Tobie świadczy. Myślę, że dużo ludzi cie docenią tak jak ja. Pozdro i super material
Baofeng nie jest radiem PMR. Czemu o tym nie wspominasz że na te radia trzeba mieć pozwolenia. Policja sprawdzi gościa i ma pozamiatane. Sam widziałem jak gościa maglowali i zawinęli na posterunek policji.
@@Chris_Ferrari_Survival niestety kolego mylisz się. Posiadanie urządzenia nadawczo odbiorczego jakim jest Bajo czy kwaczeng wyczerpuje znamiona czynu zabronionego. urządzenie ma możliwość nadawania i nikogo to nie interesuje że tylko słuchasz. Od słuchania są skanery i radia globalne. I nie jest to moje widzimisie tylko oficjalne stanowisko UKE. Przez takie informacje jak przekazujesz za duzo sprzetu typu bajo jest w rękach lemingów bez licencji. Jak masz klamke z ostrą amunicją i tylko sobie celujesz to tez udowodnisz na słowo że tylko celujesz a nie chcesz kogoś rozwalić?
A ja się nie zgodzę z autorem filmu. Wadą PMR-ki jest to że względem mocniejszych radyjek ma mniejszy zasięg ale to właśnie PMR-KI są po pierwsze idiotoodporne bo tam się nic nie programuje i każdy da sobie radę z ich używaniem. Po drugie PMR-KI często można zasilić że zwykluch paluszków więc w razie W łatwo o dodatkowe zasilanie, nawet jak nie mamy panela słonecznego. Kolejna techniczna rzecz że takie anteny jak do Bao są zestrojone na pasma 2m i 70 cm a PMR jest "obok" pasma 70 cm więc to że nadaje na PMR to kwestia trochę mocy, trochę szczęścia itd. I ostatnia kwestia w urządzeniach typu PMR i urządzeń pokroju Bao chodzi o wzajemną komunikację, a jeśli Ty nadajesz z mocą 5W i będziesz wołał o pomoc to ktoś Cię usłyszy, ale jeśli on korzysta z PMR która daje 0.5 W mocy to jego odpowiedź może nie dolecieć - i co Ci wtedy z tego że Ty dolecisz skoro nie wiesz czy ktoś Cię usłyszy?
A ja nie zgodzę się z komentującym. Przeanalizowałem analizatorem antenowym chyba z 50 antenek od Baofengów i wcale nie jest tak, że są idealnie zestrojone na 2m i 70 cm. Rozrzut jest ogromny. Niektóre są bliżej Airbandu, inne bliżej 150 cm, i mniej niż połowa jest idealnie wstrzelona na 2 m. W przypadku 70 cm jest jeszcze gorzej, bo przynajmniej 80% antenek było zestrojone na ok. 400-410 MHz a w okolicy 40 cm SWR był już około 2 (tzn. prawidłowo 1:2 - żeby żaden nawiedzony radioamator się nie przypieprzał, że źle piszę). Natomiast PMR 446 nie jest aż tak daleko od 70 cm, żeby SWR w tych antenkach był jakoś dramatycznie za duży - w zdecydowanej większości przypadków na PMR te antenki mają SWR około 2 (czasem lekko mniej, czasem lekko więcej) - a to jest wystarczające do wykonania bardzo dobrej jakości łączności. To po pierwsze. Po drugie, wiele dłuższych anten ogólnie dostępnych i pospolitych, które ludziska kupują do Baofengów też są świetnie zestrojone na PMR. Nagoye, czy oryginały, czy podróbki (a przerabiałem chyba z 5 gatunków) to większa loteria niż w przypadku antenek fabrycznych. Natomiast najlepiej w pomiarach wypadają wszelkie anteny firmy ABBREE. Nawet najbardziej oryginalna z oryginalnych Nagoya 771 czy Diamond SRJ77CA się chowają. Po trzecie, Baofengi jak najbardziej można zasilać z paluszków AA lub AAA - są łatwo dostępne adaptery. Oprócz tego niektórzy robią sobie na drukarkach 3D adaptery na ogniwa 18650 (sam takie mam). Do tego dochodzą tzw. eliminatory baterii podłączane do gniazda zapalniczki w samochodzie. Żadna PMR-ka tego nie ma i jeśli chodzi o uniwersalność, to nic nie pobije Baofenga, nawet Quansheng, który może ma więcej bajerów i możliwość przeprogramowywania, ale jakościowo jest gorszy. No i nie oszukujmy się, 0,5W a 5W to jest kolosalna różnica. Do tego porządna antena i troszkę wiedzy o rozchodzeniu się fal i dogadasz się wszędzie i z każdym. A ludziom, którzy się napinają z powodu legalności, czy nielegalności - pomyślcie, matrixowe bateryjki, jak przyjdzie co do czego, to kto będzie ścigał jakichś szczurków z Baofengiem? Każdy będzie zajęty przetrwaniem, sobą i swoją rodziną, łącznie z panem policjantem, który będzie się oglądał na wszystkie strony, żeby w łeb nie dostać, a urzędnicy i szychy pierwsze spierdolą za granicę - łącznie z tymi waszymi bożkami z UKE. Baofeng powinien być w każdym domu jako element wyposażenia kryzysowego. A służby niech już się łaskawie przeniosą na szyfrowane emisje cyfrowe jak chcą pozostać anonimowe - mamy 21 wiek. Dziś każdy szczurek w ASG lata z Baofengiem, pełno tego w cywilu i turystyce a nadymacze ze znakami radiowymi ciągle mają ból dupy, że zwykły Kowalski ma Baofenga a mu nie wolno. Ma i dobrze, że ma, bo może kiedyś mu on dupę uratuje. A jak zacznie się gnój, to każdy martwi się o siebie. Kto liczy na pomoc państwa, ten jest kompletnym debilem...
Dodam jeszcze dla nawiedzonych: w moim powyższym tekście jest oczywiście kilka błędów wynikłych z tego, że pisałem szybko. Naturalnie w czwartym zdaniu chodziło mi o 150 MHz a nie cm, a nieco niżej chodziło mi oczywiście o pasmo 70 cm a nie 40 cm. :) Wolałem to napisać, bo matrixowe bateryjki nie rozumieją co to lapsus i lubią się przypieprzać do każdej pierdoły, pomijając w ogóle treść merytoryczną... Pozdrawiam myślących, WOLNYCH ludzi.
i prawidłowo, gość domowy survival strasznie biadoli na ten temat ..pitoli głupoty typu nie używajcie nielegalnych rzeczy...i tu kolega ma lepsze podejście używać tylko z głową np na pmr, .popieram. hej
@@Chris_Ferrari_Survival ja akurat zrobiłem kwity na radio niedawno,ale nawet na tych 5W daleko wcale nie leci, chyba że w górach na otwartej przestrzeni , i pitolenie że nielegalne nawet na malej mocy i np w pmr...totalna bzdura nikomu to nie zaszkodzi. Szkoda gadać chlopa nie idzie przegadać, bimber nielegalny także ....tylu pędzi i mają to w dupie nikomu nie szkodząc. Zupełnie prawy obywatel to zwyczajna owca...i już z bólem dupy kontroler znaków się trafił....
Bardzo dobry film wiadomo ze mężczyzna od 18 lat do 65 nie wyjedzie z kraju rodzina zagranice niestety my do walki za polityków a politycy za granicą z dinkiem w łapie a my mieso mielone do armat
Czekam na wątek o butach minimalistycznych. Mam i doceniam. Po miesiacu nie wyobrażam sobie inaczej, jest świetnie, dzieki za radę. Czekam na kolejny film. Pozdrawiam.
Czemu zawsze ciemne scenariusze i tak nas wojna nie ominie polski kiedys to nastapi wiadomo po co politycy rypia tyle kasy sobie na konta szczególnie zagranicą wiadomo samoloty rzadowe i wypad z kraju z rodzina a ludzie zostaną beda ginąć w polsce nawet nie ma porządnych schronów a jak sa to opłakany stan tak o nas dba rzad
Obejrzałem 👍🏻 Zrobię taki filmik.Każada polska jednostka miała troche odmienny system komunikacji.Wyjatkiem był zespół Task Force 49 i TF50,który działał z amerykańskimi SF ( poźniej też z SAS) i ten system musiał być ujednolicony.W tygodniu wrzucę parę ciekawostek na ten temat.Oczywiscie tylko tyle ile mogę 😉 Dzięki za polecenie kanału,ale nie subskrybować proszę,tylko oglądać 😉Pozdrawiam .