"Kiedy idzie noc niesie pustkę i żal... nie wiem czego jest mi brak.
Kiedy idzie noc mam tak cudowne sny... ale czuję lęk... gdy budzę się z nich!
Ciało okrył mrok... jest we mnie dziwny niepokój... nie pojmuję skąd się bierze ten stan...
Zguba grozi mi... lecz pragnę ulec pokusie, którą w końcu zgotowała mi ta noc!
....Słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
...Słyszę jak mnie wzywa...
Kiedy idzie noc czuję dotyk magiczny... jego źródła nie zna nikt.
Kiedy idzie noc.... czekam całkiem bezbronna by potężna noc uniosła mnie stąd!
Niech się zdarzy cud, bym kobietą się stała i wolności smak poznała pierwszy raz!
Wszystko jedno jak... pragnę odkryć nieznane... rzucę życie swe na szalę lub na... stos!
...Słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
...Czuję jak mnie wciąga czyjaś moc !!!
W zatraceniu wolność jest!
Tylko we mnie ją odnajdziesz
Co dręczyło Cię we śnie...
Tu zachwyci Cię na jawie!
Gdy ze mną zanurzysz się w mrok między otchłań, a blask
Zapomnisz o rozdarciu... zatrzyma się czas...
Owinę Cię swym cieniem i rozpalę żar!
Ty jesteś owym cudem co światy łączy dwa...
Twe serce to dynamit...
Tylko iskry mu brak!
Ja wiem, że wiecznie chcesz żyć...
A wieczność zaczyna się dziś!
Wieczność zaczyna się...
Miałam kiedyś mieć wielką miłość po grób...
Zamiast tego idę na dno...
Obłęd wciąga mnie i tak daleko jest dom!!!
Na orbicie serc zamarł już wszelki ruch
I zaćmienia wtacza się krąg!
Niebo spowił cień....
Serce zapada się w mrok...
Kiedy idzie noc pora wyrwać się stąd... choć brakuje mi już siły na bunt!
I na jeden zew... znów ulegam posłuszna i piekielnie pragnę płynąć pod prąd!
Życie mogę dać... byle choćby na chwilę być naprawdę i do końca jedną z was!
Tak...to już czas i każdą cenę zapłacę....nawet jeśli tym zatracę własny los!
...Słyszę jak mnie wzywa jakiś głos!
...Czuję jak mnie wciąga czyjaś moc!
W zatraceniu wolność jest...
Tylko w Tobie ją odnajdę!
Co dręczyło mnie we śnie...
Tu zachwyci mnie na jawie!
Gdy z Tobą zanurzę się w mrok...
Między otchłań a blask!
Zapomnę o rozdarciu...
Zatrzyma się czas...
Owiniesz mnie swym cieniem i rozpalisz żar...
Ty jesteś owym cudem...
Co światy łączy dwa!
Me serce to dynamit...
Tylko iskry mu brak!
Bo wiem, że wiecznie chcę żyć...
A wieczność zaczyna się dziś!
Wieczność zaczyna się...
Miałam kiedyś mieć...
Wielką miłość po grób...
Zamiast tego idę na dno...
Otchłań czeka już...
Obłęd się czai o krok!
Na orbicie serc zamarł już wszelki ruch...
Wieczność możesz wziąć z moich rąk!
Niebo spowił cień...
Serce zapada się w mrok...
Niebo spowił cień...
Obłęd już czeka o krok!
Niebo spowił cień...
Oddaję się dziś... Twoim snom..."
18 сен 2024