Unia obiecywała możliwość bezproblemowego proszuniania się po obszarze unii, możliwość handlu na jej obszarze, możliwość pracy. A teraz wprowadza powoli zasady państwa komunistycznego wręcz totalitarnego. Nie chcę już być w tej unii która rządzą ludzie odklejeni od rzeczywistości.
@@picassoenzo Chyba zapomniałeś że obwarowane wszystkie fajniejsze samochody są gigantycznym corocznymi podatkami w UK. Nawet nie wiesz jak masz dobrze tutaj w porównaniu z tym.
po co te wybory w ue .No proste zielony ład po prostu podatek od aut .A czyja wina ue i tuska że zielony ład bedzie .Wybory s ą proste chcesz drozyzne i żeby każdego okradziono z zielonego ładu głosują na lewactwo kto nie to głosuje nie na lewwactwo .
Dlaczego ci co tak głośno krzyczeli "KONSTYTUCJA" teraz siedzą cicho i pozwalają Unii Europejskiej na wprowadzanie zmian w traktatach, które nie są zgodne z naszą konstytucją i stawiają prawo unijne ponad naszym krajowym?
odpowiedz sobie na kogo głosowałeś, poczekaj jak Tusk dojdzie do władzy zobaczysz co sie bedzie działo, to samo co 16 lat temu , nie wiem czy pamietasz te czasy
Ludziom wmówiono że paliwo samo się wylewa z ziemi, że wydobycie i rafinacja ropy naftowej nie wymaga żadnych nakładów czy to finansowych czy energetycznych, przecież samo odsiarczanie ropy wymaga kobaltu - tego samego kobaltu za którego są karane elektryki (mimo że połowa obecnie sprzedawanych elektryków nawet nie używa kobaltu) I tak samo jest z jazdą, ludziom wmówili że auto spalinowe na produkcje ciepła zużywa 0 litrów mimo że faktycznie jest to ponad 50% zawartości baku
To jest chore co się dzieje w tej Europie, nawet jak od niej odejdziemy to to nic nie zmieni bo przecież nikt specjalne dla Polski nie będzie produkował samochodów. Prywatne samochody osobowe w EU są dosłownie małym procentem tego co wydzielane jest na świecie do atmosfery a oni dalej chcą zniszczyć te samochody.
Mam nadzieje że kołchoz w końcu się rozleci, za chwilę oddamy suwerenność a wtedy nie istotne staną się wybory bo wszystkim co bedzie miało wplyw na nasze życie decydować będą skorumpowani łapówkarze z ue
Nie rozleci sie, bo juz podejmuje sie kroki które mają temu zapobiec - czyli federalizacja UE. Unia ma być jak stany zjednoczone, nie osobne panstwa tylko jedno panstwo i podległe mu "krainy".
@@obiwanbts "Federalizacja" Unii przyśpieszy jej rozpad. Urzędasy z Brukseli (a właściwie z Niemiec, Francji,) planują wykluczyć całe narody i państwa. Pytanie, czy rozpadnie się pokojowo czy tak jak Jugosławia.
Jest nadzieja że w eurowyborach zostaną wybrani politycy o trochę innych poglądach. Czuję że nie tylko Polsce będą wadzić takie pomysły. Wszystkim krajom z dawnego bloku wschodniego, dodatkowo Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Włochom... Co prawda tam nie ma aż tak starych aut, ale nikt nie lubi jak mu się wyciąga kasę z kieszeni.
Co do tego podatku od spalin.... to nie mam zamiaru płacić bo komu i za co mam zapłacić????? Od kosiarek też???? I pilarek????? RODACY pora się obudzić i odrzucić gównem sejm i senat i jeszcze świerszcze im tam wpierdzielic bo jak wiemy chcą żebyśmy jeśli robaki A oni steki DUDZIMY SIĘ
Każdy doskonale sobie zdaję sprawę że tu chodzi tylko o to aby wykluczyć biedną część społeczeństwa z posiadania własne auta. Będą do autobusu, a bogaci w swoich g klasach z normą euro 6 mogą spokojnie jeździć nie oglądając bardzo emisyjnych auto jak micra czy clio. Szkoda tylko że to się dzieje u nas w Europie, a cały świat głównie Azja ma głęboko w dupie tą ekologię. Kto był w takich Chinach czy też Korei to sobie doskonale zdaję sprawę z tego
tylko ci bogaci zarabiają na biednych co kupują ich auta, więc sami sobie zażynają kurę znosząca złote jaja. przykładowo jeśli 80% społeczeństwa będzie jeździło autobusami i nie posiadało auta, to firma przykładowo bmw traci 80% klientów na czym ta firma ma zarabiać ?, czy 20% społeczeństwa zapewni im takie zyski jak 80% ?. firmy niemieckie same siebie zjadają i niszczą, każdy auta niemieckie kojarzy z benzyną lub deaslem nikt nie myśli hmm kupuję sobie elektryka najlepiej niemieckiego bo są najlepsze, jak myślimy o elektrykach mamy w głowie tesle auta japońskie i koreańskie, niemieckie auta nie maja piaru elektrycznego jak inne marki które są z nich znane, niemczy na własne życzenie mordują sobie przemysł. dopiero niedawno zauważyli to i próbują się jakoś ratować, ale z elektrykami nie maja jak konkurować więc idą w bio paliowo, bo tylko taką maja ostatnią deskę ratunku jak to nie wyjdzie i zostaną same elektryki to ich przemysł upadnie. dlatego twoja teoria nie ma szczerze sensu, im zależy żeby jak najwięcej aut jeździło po drodze z ich fabryk, z elektrykami się nie udało bo przegrali wyścig to idą w bio paliwo.
Szkoda mi osób których tak jak piszesz nie stać to nie jest fajne a jakby nwm ten pasat by stał w garażu i by był tak do kolekcji albo oglądania to za co niby płacisz za to że stoi i ani miligrama CO2 nie stworzył no ja nie moge
Po pierwsze pokażcie niezależne badania obrazujące, że są to pojazdy "0 emisyjne" Po drugie, skoro stare samochody nadal jeżdżą, a nowe elektryki stoją w krajach skandynawskich i nikt ich nie naprawia to o czymś świadczy. Po trzecie proszę zrobić ankietę i zapytać mechaników czy podjęliby się naprawy takiego samochodu. No i na koniec, co z kosztami utylizacji takich baterii po latach. O infrastrukturze to nawet nie ma co mówić.
Ja ci mogę odpowiedzieć: 1) Nie są 0 emisyjne, cząsteczki opon, z hamulców itp nadal występują jak w zwykłym spalinowym samochodzie, dodatkowo energii do wytworzenia tego samochodu potrzeba więcej prąd także z powietrza nie jest. 2) Zależy jak ktoś dba o samochód ale koniec końców koszt naprawy czy wymiany różnych elementów jest dużo tańszy niż w elektryku, dodatkowo jeśli w obu przypadkach dojdzie do jakieś stłuczki, to elektrykiem dalej nie pojedziesz bez lawety, powód? możliwość naruszenia struktury baterii, gdzie spalinówką z mocno połamanym błotnikiem pojedziesz dalej. 3) Po kursach czy nauce jak naprawiać takie samochody na pewno będą przyjmować po przez nacisk pracodawcy, ze względu na to że w warsztatach też płaci się za roboczo godziny a przy naprawie takich elektryków tych godzin jest dużo, z drugiej jednak strony ta technologia nadal jest dość świeża i dużo warsztatów nadal zostanie przy pewnym naprawianiu spalinowych samochodów. 4) Duże są koszty przecież to jest pewne, do dzisiaj nie wynaleźli sposobów aby obniżyć koszty, dodatkowo jeśli spojrzysz na to z innej strony, to koszt baterii prawie dorównuje nowemu elektrykowi, ludziom bardziej będzie się opłacać sprzedawać zajeżdżone elektryki po kilku latach i kupować nowe.
Kocham ten argument że stoją i ich nikt nie naprawia, to wcale nie tak że robocizna i części są tam tak drogie i Skandynawowi się opłaca kupić nowy bo go stać? Z USA też do europy idzie masa lekko uszkodzonych samochodów i to spalinowych i nikt nie robi afery że spalinówek się nie da naprawić albo że jest to nie opłacalne. Taki jest rynek. Baterii się nie utylizuje tylko recyklinguje. Po co ktoś miałby wyrzucać cenne surowce?
@@eSUBA94 Norwegii prąd się skończył :) i zrobił się bardzo drogi ... wiec jak chcesz jeździć to tylko spalinówka. Norwegia ma zasoby ropy gazu, z tego żyją !! Rząd tam dopłaca do prądu 75% jego wartości ... ale tylko tego domowego. MY w Polsce też mamy "Tarcze" na cenę prądu ale tylko gospodarstwa domowych do pewnych kWh. Bez tego cena prądu 50% -100% większa.
@@krzysztofczaraj170 Od 2 lat czytam że Norwegii skończył się prąd, że to koniec elektryków tam, że nikt ich nie chce i tam co miesiąc. Tymczasem mają na tyle nadwyżek że cena energii jest tam dynamiczna, dosłownie nawet domowe liczniki mają ceny w zależności od prognozy pogody. Polska tarcza to pic na wodę bo zrobili nam cenę prądu na rok wtedy gdy wycena prądu na giełdzie była przez spekulantów zawyżona minimum 2 krotnie.
Głupie pytanie: czemu jak od ponad 20 lat mamy (jedyni na świecie) podatek od aut spalinowych (3% lub aż 18,5% od jego wartości) to nikt o tym nie mówił? A teraz nagle każdy o tym mówi i to nagłaśnia? Jak ja tyle lat nagłaśniałem ten podatek (głównie 18,6%) to każdy mnie zakopywał, byłem wyśmiewany, każdy udawał że tego nie ma albo że ten podatek jest normalny, przecież jak auto kosztuje 200.000zł to 18% z tego to aż 36.000zł naszych pieniędzy które musimy oddać.
@@kacper.6537 załóżmy że zapłaciłeś za auto 200k - stawka najniższa 3% = 6000zl i założmy że chcesz mieć te auto 6 lat - już robi się 1000zl rocznie. Totalnie nie kumam jak to tyle lat działa, auta mają przecież nałożone 23% vatu a oni zrobili podatek od podatku i trybunał konstytucyjny 20 lat nie widział okradania własnych obywateli.
Jak chca wprowadzic elektryki to skad bedzie na to prad? Juz mowi sie o braku pradu w PL i Europie. Ceny ida w gore to jak wprowadzili by te elektryki wzamian za spalinowki to ile za prad bedziemy placic? 4x wiecej czy jeszcze moze wiecej?
Samochody elektryczne są "takie ekolgiczne" według rządów a samo wyprodukowanie baterii litowo-jonowych do jednego samochodu elektrycznego to koszt zanieczyszczeń jakie samochod spalinowy wyprodukuje podczas 90 lat jeżdżenia.
,,Jednakowa prędkość w obszarach zabudowanych" czyli w terenie zabudowanym nie będzie już dróg z prędkością max. 70km/h? Na dwupasmowej szerokiej drodze kilometr od skrzyżowania będzie 50? Czy naprawdę eurokołchoz nie mógł tego znieść? Oni się przypiepszają do wszystkiego. Zmusili nawet producentów napojów do mocowania nakrętek, co jest niewygodne dla pijącego. Te euro świnie mówią coś o katastrofie ekologicznej i emisji CO2 a sami jeżdżą limuzynami i co chwilę latają samolotami.
@@amixo1 Historia już nie raz pokazała że sojusze i unie mogą się rozpaść tak szybko jak powstały, mały krysysik i do rządzenia dochodzą nacjonaliści. Unia Europejska może się szybciej rozpaść niż nam się to wydaje.
@@ukaszwu6528 Jak się rozpadnie to uleje świeczkę w beczce 200 L z knotem jak palec i taczką pod kościół zawiozę xD Niech Unię Europejską w obecnym wydaniu szlak nagły trafi i wszystkich tych złodziejskich kołchoźników Tam są ludzie niespełna rozumu Małpa z brzytwą to przy nich mało groźne zjawisko
Na jakąkolwiek reakcję są po prostu za głupi. To nie PRL, kiedy podwyżka kiełbasy o 4 zł wywiała ludzi na ulicę........Dzisiaj myślą o spłacie kredytu.......
Mnie dziwi ze nie sa brane pod uwagę robione przebiegi. Jak to od "poziomu trucia jest liczone" euro x pojemność to zyczyl bym sobie zroznicowania czy ja robie 700km czy 30000. Również możliwość tymczasowego wyrejestrowania. Samochod nie jezdzi nie truje dlaczego mam płacić.
Wprowadzają te elektryki jak Krzyżacy chrześcijaństwo - ogniem i mieczem. Masakra. 20 letnie auto szczegolnie mark7 tzw premium jak dbane to moze byc w idealnym stanie i jeździ lepiej niz te pierdziawki z 3 garami i 3 turbinkami.
jak dowala wysokie opłaty za posiadanie spalinowego to nie doprowadzi to do zakupów elektryków doprowadzi to do największego w polskiej historii strajku
Gdybyśmy mieli lepszy rząd, to byśmy więcej dostawali. Po za tym co chwilę powstaje jakiś projekt "finansowanie z środków UE" P.S. Czasami należy patrzeć na coś więcej niż pieniądze. Są też inne czynniki np. zdrowie czy ekologia
@@agentmufinka8166 ale wiesz, że większości osób nie stać na auta elektryczne, które kosztują około 2 razy więcej niż spalinowe. W dodatku, w obecnie produkowanych autach, bateria wytrzyma około 10 lat, po czy koszt wymiany to kilkadziesiąt tysięcy, nawet do 100tyś., więc kupno używanego 7-letniego elektryka jest bardzo ryzykowne, a po 10 latach, gdy spalinowe są jeszcze w dobrym stanie, to w elektryka trzeba ,,inwestować" (choć ja bym powiedział bulić, tracić, marnować) kilkadziesiąt tysięcy. Mają 3 razy mniejszy zasięg, zimą tracą 30% zasięgu, długo się je ładuje. Ale skoro tak piszesz, to mam nadzieję, że sam już dawno zrezygnowałeś z auta spalinowego, nie latasz samolotem, nie jeździsz autobusem i nie jesz mięsa. Nikt Ci nie broni, ale sam nie zmuszaj innych do uprzykrzania sobie życia poprzez pozbawienie się środka transportu.
@@janlichota4179 no właśnie to jest duży minus tego rozwiązania. Ludzie na razie są za biedni, i powinny być raczej ulgi na elektryki, niż podatki na spalinowe
Ale o tym nie wolno mówić bo tu nie chodzi ani o ekologie ani o ekonomię TU jest ideologia Jak ci chorzy ludzie zrobili rybę ze ślimaka a owoc z marchwi to już wtedy trzeba było wyskakiwać z tego tramwaju
@@krasniczek4664 Znajdź sobie jak wygląda proces pozyskania składników baterii To tu jest problem Nr 1 Nr 2 to recykling a Nr 3 energia do ładowania To się wszystko nie spina
@@krasniczek4664 badań nie mam ale to idzie na logikę bo do stworzenia baterii elektryka potrzeba litu którego jest mało i nie dość że nie wystarczy to jeszcze ładowanie elektryka ma taki ślad węglowy że nie pytaj
Czuję, że jak do 2050 cytat Kusego z Rancza odcinka 47 "w każdej chałupie jest coś, o czym się nie mówi" może odzyskać drugie życie. Samochody spalinowe będą kryte po stodołach, dziurach w lasach, jakiniach i innych dziuplach, by być użyte wtedy, gdy będzie to konieczne.
Nie sądzę aby podatek od samochodów spalinowych był jakoś szczególnie wysoki, bo ludzie w kraju nad Wisłą dostaną szału. Jazda samochodami spalinowymi będzie kontynuowana jeszcze przez wiele lat, a likwidacja stacji paliw czy rafinerii nie jest w niczyim interesie.
Problem jest inny. Ludzie będą podwójnie opodatkowani, ponieważ nie dość że płacą akcyzę od samochodu, to jeszcze będą musieli zapłacić kolejny podatek od samochodu spalinowego...
Wczoraj sobie tak szedłem przez parking pod dużym osiedlem bloków mieszkalnych i naszła mnie taka myśl - gdzie ci wszyscy ludzie będą ładować swoje autka?
W Niemczech pieszy ma pierwszeństwo na przejściu, ale z pasami. Szczegół jest taki, że takie przejścia ciężko znaleźć. Są tylko w kluczowych miejscach np. szkoły.
Wątpliwe . Już sami niemcy zaczynają wątpić w ten pomysł , Toyota już sie zaczyna buntować . Poza tym prowadzisz filmik z takim entuzjazmem jakbyś sie sam z tego cieszył. Wszyscy wiedzą doskonale że ten pomysł to porażka a zarazem wielkie zagrożenie dla życia i zdrowia. Big no no .
Dodatkowo z tego materiału wychodzi, że to Tusk przyjął ten syf, a wielki ziobro z całym pisemnej chce to powstrzymać, a to Vateusz Pinokio Morawiecki przyjął kamienie milowe w 2020 r. xD
@@krasniczek4664Tusk moze co najwyzej przyjac bardzo wysoki projekt podatku ktory zaplaca POLACY bo przeciez pis spowodowal wielka dziure w budzecie wiec nie stac polski na takie rozwiazanie jak chyba węgry ktore wziely ten podatek na budzet panstwa
A sami decydenci jeżdżą spalinowymi autami i latają odrzutowcami...te wszystkie brednie są po tk wprowadzane wg mnie żeby ograniczyć swobodę przemieszczania się ludziom, żeby podróżowali sobie prominenci...,ale jak to Pani poseł pewna stwierdziła, jak nam zakażą jeździć autami spalinowymi to będziemy jeździć benzynowymi, więc luz 🤦
Życzę powodzenia w złomowaniu aut elektrycznych, bo rynku wtórnego nie będzie ze względu na żywotność baterii. Nie mówiąc już o zużywaniu cennych i rzadkich surowców takich jak lit czy kadm. Droga do nikąd.
W ogóle nie wiadomo czy nie skończy się tym, że auta elektryczne nie będą sprzedwane ludziom a jedynie wynajmowane. Dla zachowania kontroli nad bateriami.
@@JanKowalski-vj9py Schwab tak chce zrobić. Koniec transportu prywatnego, w zamian zamówisz sobie autonomicznego Uberka, który zawiezie Ciebie, gdzie będziesz chciał. Autostradki mają być zamienione w parki 😂.
Tępaku po co opowiadasz bzdury i wprowadzasz ludzi w błąd ? na początku doinformuj się kto głosował za tymi rezolucjami w UE jacy Polscy europosłowie następnie się wypowiadaj.
@@Tomasz-1426 No i co Ci z tego KPO, jak to jest pożyczka którą musimy spłacić do 2058 r. ? Przecież kondycja Polskiej gospodarki jest w dobrym stanie, wystarczy zredukować wydatki państwa i nie trzeba będzie żadnych pożyczek. Poza tym TY tych pieniędzy nie zobaczysz, bo pójdą w łapy polityków.
Ze wszystkiego i wszystkich kasę wyciągają. Po wyborach wszystko wychodzi na wierzch. Jeszcze ciekawe czym będziemy musieli jeździć, bo nas Polaków nie będzie stać(i nawet teraz nie stać) na te elektryczne dziwactwa.
to czemu nas tak od lat dymają na cenach paliw? ziobro płacze że polaków nie będzie stać ale jednocześnie od 30 lat w każdym litrze benzyny i diesla jest doliczona złodziejska akcyza której NIE DA SIĘ pominąć bo obrót paliwami jest uszczelniony, musisz mieć koncesje itp. nie możesz sam zatankować swojego auta chyba że oddasz urzędasom pół pensji - wtedy możesz tankować
@@eSUBA94Owszem akcyza to jest troche kradziez ale fakt faktow MAMY najtansze paliwo w europie, tak zatankujemy mniej za minimalna krajowa niz niemiec, ale i tak mamy najtansze paliwo w europie
@@kacper.6537 jak nie było wyborów to były tygodnie że w różnych miejscach w europie było za tyle samo lub taniej. Bylo nawet tak że Polacy którzy zjeżdżalni autami z promu w Skandynawii mieli tam tańszego diesla niż po stronie polskiej. Do wakacji diesel miał sztucznie zawyżoną cene a potem benzyna. Celowo bo zaczęły się wyjazdy wkacyjne. A czemu diesel był dłużej droższy? - już odpowiadam, bo firmy korzystają z diesla i muszą pracować samochodami co innego z benzyna bo gdy ta by była wtedy droga to ludzie albo by ograniczyli jazdy albo jeździli by razem np. do jednego zakładu pracy, łączyli wyjazdy do miasta itp.
Wejdzie nowy podatek to już z nami pozostanie na zawsze nawet jak by zostały same elektryczne samochody wystarczy wtedy tylko zmiana ustawy i będzie dalej podatek od samochodu
Mnie najbardziej zastanawia czemu tacy idioci ustalają te wszystkie podatki i prawo. Jakby oni nie wiedzieli jak wygląda produkcja takiego auta oraz produkcja prądu do nich które w wiekszosci jest produkowane przez elektrownie węglowe i inne takie.
Proponuje podatek od życia. Jak kogoś nie stać to niech zapierdala w weekend nic z tego nie mając.. a nie czekaj to już jest xD Dobrze auta na węgiel dla kogoś kto prywatnie jeździ 40k km rocznie. Wieszać się i nie czekać aż wykupią linki.
Według szacunków, tylko co 19 posiadacz samochodu, będzie mógł kupić elektryczny samochód. Nawet i tak, czy będzie go można używać, będzie zależeć od państwa.
Weźcie eko-ludzie opanujcie się. Prąd głównie pochodzi z węgla poza tym podatek od CO2 to będzie gwóźdź do trumny całej Polski. Gospodarka upadnie bo nie będzie się opłacało się posiadania tirów gdzie tyle trzeba zapłaci za jeden pojazd a poza polaka nie starczy na zapłatę tego podatku. Poczekam aż to wprowadzą a po 2 miesiącach to cofną bo gospodarka Polski podupadnie Jednym słowem Polska nie jest gotowa na takie ambitne ustawy. Uwzięli się na samochody gdzie to kopciuchy i wszelkiego typu palarnie czy elektrociepłownie jak i sektor przetwórstwa tworzyw czy metali powodują 300% jak nie więcej szkód niż samochody spalinowe. Trzeba powiedzieć Weto tej ustawie bo nie będzie unia nam wprowadzać to do Polski . Jak chcą skończyć produkcje to niech kończą ale niech nie zmuszają nas do płacenia durnych podatków.Jakby polak zarabiał 20 000 zł to może by to wypaliło ale nie przy sytuacji gdzie po wypłacie jeszcze polakowi braknie na życie.
Przepisy UE dotyczące samochodów działają TYLKO w bogatych krajach gdzie przeciętny Kowalski kupuje nowy lub prawie nowy samochód jezdzi nim pare lat i wymienia na nowy - te przepisy wtedy sie sprawdzaja ale nie w PL czy w innych biednych krajach nalezacych do UE gdzie Kowalski zarabia na ręke 3500zl miesiecznie i co on ma za to kupić wiadomo ze kupi Passata B5 i ma płacic teraz jakis podatek rocznie 5000 czy 10000zl - co za bzdury - ludzie wyjdą na ulice jak JANUSZ nie bedzie mogł w niedziele podjechac pod kościół swoim Passatem i puścic dymka z rury dumnie :)
ja prawie zawału dostałem :D jak zobaczyłem ten wzór. norma emisji brak czyli 12x 5 litrów pojemności :D bo auto zabytkowe wpisane do rej. zabytków :D dobrze, że mogę pracować z dowolnego miejsca na świecie i najwyżej się wyniosę z Polski :)
jak tak będzie to nie oddam auta na szrot żeby ktoś zarobił na częściach zamiennych na które sam zarobiłem i przez tych głupich demokratów mam teraz auto wyzłomować i chodzić z buta w tedy leci na kanape koktail auto spłonie pod chatą niczym pochodnia i w tedy mogą sobie zabrać auto
W holandii 650e rocznie wychodzi ale na auto benzynowe z silnikiem 1.2. Podatek opłaca się tam na kwartał. A w przypadku diesla silnik 2.0 rok 2008 chcieli 600e co 3 miesiące co daje 2400e rocznie w ciągu dwóch lat spłacasz auto w podatku. Więc trzeba będzie jak w Holandii jeździć rowerem. Pozdrawiam
W DE podobnie tylko trochę taniej za branzyne 2l z 150euro a diesel 2x tyle im starszy tym więcej.. Elektryki oczywiście zwolnione z podadku drogowego....
Nie wierzcie zatem tym którzy mówią, że krążący w necie "kalkulator grozy" to fejk. Antypolscy zbrodniarze u władzy ustawią podatek na rekordowo wysokim w skali UE poziomie.
Czyli jesli ktoś ma starsze auto ale robi nim rocznie np. 2 000 km (czyli mało zanieczyszcza), to mu dofasolą podatek w przeciwienstwie do nowszego auta które robi rocznie np. 150 000 km (które robi duzy slad weglowy).
Tak.Podatek za stojącego w garażu amerykańskiego klasyka o pojemności np. 6.4 litra (motor HEMI) wyniesie -> UWAGA 163.000 PLN/rok 6,4^2*8*500 = 40,96 * 8 * 500 = 163840PLN (36400EUR). Nigdzie w UE nie ma takiego poziomu odpodatkowania. To jest czysty skok na kasę.
Ten wzór przedstawiony do obliczania podatku jest bez sensu, ponieważ tam im wyższa posiadana przez samochód norma emisji = tym wyższy podatek, co by oznaczało że im auto mniej emituje szkodliwych substancji, tym większy podatek trzeba zapłacić. Wzór: pojemność silnika *2 * norma emisji * 500 Przykład: silnik 2000*2 * EU 6 * 500 = 12000/rok I takiej samej pojemności silnik tylko z normą EURO2 : 2000*2 * EU 2 * 500 = 4000/ rok. Czyli co - preferujemy stare i bardziej trujące obniżając im podatek ? Bezsens.
@@multihobbysta To i tak nie ma żadnego znaczenia, jakie współczynniki mają normy, bo póki co w PL nie ma jeszcze żadnych przepisów wykonawczych. A to oznacza że może być nawet tak jak jest na Węgrzech, że czym starsze auto tym niższa opłata emisyjna.
@@multihobbysta Nie wiadomo czy tak będzie, w każdym razie tak jest na Węgrzech. To państwa same ustalają zasady tej opłaty emisyjnej, nie ma tu odgórnych unijnych przepisów. Odgórnie jest ustalone że ma być opłata, a w jakiej wysokości i od jakich aut - ustalają państwa indywidualnie.
Na wyspach wygląda to tak: CO2 + NOx + VAT to podatek rejestracji sprowadzanych pojazdów. Podatek drogowy (road tax) który płaci się co roku na podstawie emisji CO2/km danego silnika po 2008r. Przed 2008 liczony jest od pojemności. Np. 320d z 2015r 150KM kosztuje 200 euro rocznie.
Polska sprzedała prawa do emisji. Oddajcie z tego moją działkę i bieżcie sobie z tego podatek. Oczywiście od tej chwili zero płacenia tego samego podatku w paliwie.
Zwróciliście może uwagę że nigdzie na RU-vid nie ma filmów o autach na sprężone powietrze? Kiedyś było dużo, teraz znikły. Czyżby ktoś celowo pomijał temat prawdziwej ekologii? Lobbuje się to co tak naprawdę nie jest ekologiczne.
Ja mam Peugeot 407 silnik 2.2i z listopada 2004 a wbili mi normę Euro3... nawet TUV w Rajchu po sprawdzeniu auta, papierów i systemu dał mi euro 4 które auto ma zgodnie z prawdą... poszedłem więc do urzedu komunikacji celem korekty wraz z wyciagiem z systemu PSA service box jednoznacznie po nr VIN wskazującym że mój pojazd spełnia normę euro4 jednak dla nich to niewystarczające ... musisz dostarczyć świadectwo homologacji lub certyfikat zgodności to ci łaskawie pojawią błędy których sami narobili... w Peugeot taki certyfikat zgodności kosztuje 600zł... i co mam teraz placić taką kwotę żeby to poprawili bo w pierwszej kolejności się im nie chciało rzetelnie sprawdzić po VIN z czym dany pojazd wychodził ?!?! Całe to ich wpisywanie to sztuka dla sztuki gdyż nawet jeśli auto z czymś wyszło od producenta to nie znaczy że nadal to ma... wg mnie jak chcą być tak do przodu to powinni brać pod uwagę potwierdzenie z badań na okregowej stacji kontroli pojazdów stwierdzające jaką normę aktualnie auto spełnia... wtedy przynajmniej to byłoby sprawiedliwe gdyż inaczej ktoś jadący dieslem z 2010 roku z wyciętym DPFem i zaślepionym EGRem będzie miał 'lepszą" normę... poziom głupoty i nie przemyślenia tematu jest kolejnym przykładem bzdur jakie są tworzone... musimy to zmienić!!! We wspólnocie siła :)
Pewnie będzie tak, jak z wymianą kotłów co na paliwo stałe. Straszyli karami 6kpln a ostatecznie rząd zezwolił palić bele-czem. Lepsza jednak wersją byłoby wniesienie tego podatku w opłatę za paliwo. Nie wszystkich emerytów stać na zakup 0-emysyjnego samochodu. Czasami potrzebują tylko sporadycznie przemieścić się do pobliskiego miasta z wizytą do lekarza lub na zakupy. Auta od sąsiada przecież nie pożyczą a nie wszystkie sprawy da się załatwić komunikacją zbiorową.
I co , jak zapłacę złodziejom haracz to wtedy jest dobrze i auto przestaje kopcić. A co z tymi pieniędzmi się stanie? Czy jak ktoś to wyprowadzi z systemu to powietrze zacznie pachnieć i będzie dobrze?
