Z takich wstydliwych, ale nie szkodliwych problemów jest rozbieranie się po mocnym treningu przy dziewczynie, która nie ma do końca świadomości, że krew z całego organizmu odpływa do mięśni, przez co dochodzi do pewnych obkurczeń xDDD
Michał Jankowski sam się ogarnij. Nikt specjalnie się nie obnaża. Zdarza się przypadkiem. Moja żona nie puka do łazienki, a ja się nie zamykam na 4 zamki bo po co? 😀
Ja natomiast czesto podczas trasek 150+ jak staje na oddanie moczu, to dopiero jak po palcach się leje, wiem że trzymam ptaka w rekach, bo jest obumarty, nie do ruszenia😁
Ja tego nie ogarniam, na prawdę jest taki problem z tym praniem ciuchów? Dla mnie to pierwsza czynność, którą robię po treningu. Nie wyobrażam sobie, żeby na kolejny trening ubrać nieuprany strój :O
Leszku ...Nie używaj do mycia twarzy Clearasil.Bo to mega wysusza skórę co następnie prowadzi do szybkiego starzenia się skóry :)Ps kiedy będziesz na pizzy u Rudika ?
naprawde nie rozumiem tego calego szczeniackiego "cztery litery", "no tam, takie wrazliwe miejsce".... w gimnazjum bylo bardziej powaznie.... penis, odbyt, krocze to tak samo naturalne i zwykle slowa jak mleko, szafa czy parapet btw. fajne autko, sprawdzalem i nie ma w uk w sprzedazy :D lol
@@asiabasia1181 nie zgodze sie, patrz na ten filmik - slowo penis, meska erekcja itd zostalo uzyte naprawde wielokrotnie nie popadajmy w paranoje ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-nmPgJV643h8.html
Stary dzięki Ci za ten filmik! Ratujesz nomen omen tyłek nie jednemu rowerzyście ;p Pierwsza moja stycznosc ze szczeliną odbytu to był dramat. Po przejechaniu prawie 500km w dwa dni, myslalem ze pieczenie i swedzenie to zwyczajne przeciążenie tyłka ;p no ale temat nie odpuszczał. Dopiero po czopkach doodbytniczych proktis-m poczułem ulgę. Planuje dłuzszy wypad na 100km tego lata, czopki i maść doodbytnicza to priorytet w apteczce
Co do tych gaci to kiedy pierwszy raz kupiłem sobie gacie na rower rok temu nie wiedziłem ,że jeździ się bez majtek. Przy okazji pojechałem w nich tylko raz ,bo się wstydziłem jeździć z "pampersem "na tyłku. A dzięki tobie się w końcu przekonałem i od wczoraj zacząłem jeździć w całym stroju. Dzięki :)
@@emilduda3816 Sudocrem stosuje się przed, polecam. A jeszcze bardziej polecam krem Assos. Jeden z najlepszych dostępnych kremów dla kolarzy. Fakt drogi ale opakowanie starcza na długo. Sudocrem tańszy ale tłustszy no i nie ma efektu chłodzenia co Assos.
spokojnie, jak waga spada sukcesywnie spada takze bół dupy jak i ból nadgarstków, niestety, sadzilem ze to jakis problem anatomiczny, nie, byłem po prostu za gruby .... ciężar robi ogromna roznice. Dzisiaj po paru miesiacach treningu 7 dni w tygodniu du... zaczyna bolec po ok 35 km ciaglej jazdy, nadgarstki przstaly bolec zupelnie, waga moi drodzy, robi ogromna roznice
Ja bym dodał jeszcze jedną rzecz, a mianowicie ból nadgarstków na rowerze górskim, 3 lata jeździłem na szosie i kupiłem górala rok temu 5 km po szutrze z prędkością średnia 33 km/h i auć, przez jakiś czas po takiej przesiadce ręce bolą.
Polecam to zbadac bo cos nie tak, nadgarstki owszem, potrafia bolec przy naprawde ostrej jezdzie w MTB ale glowny powod to zle ustawienie ciala do roweru i technika. Lata jezdzilem w BMX (glownie street, ale sporo wyjazdow na dirt) i downhill - w obu dyscyplinach nadgarstki ostro dostaja po dupie ale da sie to zminimalizowac technika jazdy, teraz 30+ i juz nie marzy mi sie latanie kilka metrow nad ziemia ale wiem ze bol nadgarstka w XC pojawia sie u mnie glownie przez zla technike jazdy (za sztywne cialo) i zle ustawienie.
Leszku szacun za ruszanie ciezkich tematow a trzeba i za motywacje. Ja mam prosbe, uwielbiam szose ale mam ogromny lek przed wpinaniem sie do roweru, mozesz powiedziec o jakis alterantywach albo jakies know how jak te lek pokonac?
Wepnij i jedź, po prostu. Przed wypięciem noga zgieta czyli kolano w górze i od tej nogi zacznij wypinanie. Dojdziesz do wprawy to stójka na światłach nie będzie problemem i będziesz wypinał się w ostatnich chwilach
Cześć Leszku! 4min/km to według mnie rewelacyjny czas! Mało kto w ogóle biega, a co dopiero osiąga takie czasy, choćby na krótszych odcinkach ;) W sensie2-5km. Drugą kwestią, którą chciałbym poruszyć jest sauna + rozciąganie. Jak to łączysz? Ja zazwyczaj saunuje 3x 7-10minut z takimi samymi przerwami i lodowatym prysznicem pomiędzy. Na końcu bierzesz prysznic, przebierasz się w ciuchy i idziesz rolować/rozciągać, czy "pajacujesz" przy wszystkich w saunie?:D pozdroo!
Cześć. Mam do Ciebie dwa pytania czysto techniczne. 1. Jakich słuchawek używasz? Czy są to Bose? Jakieś opinie na temat tego typu słuchawek. Jakieś doświadczenia z innymi markami czy modelami? 2. Zauważyłem, że rower transportujesz w bagażniku. Czy używałeś czy też rozważałeś inne metody? Czy nie obawiasz się, że rower leżąc może siE porysować, uszkodzić? Pozdrawiam.
Leszek ten spec power nie wbija Ci się w uda? Mimo ze dla mnie bardzo wygodne to po jakimś czasie strasznie wrzyna mi się uda. Ustawialem na wszelkie sposoby.
Łe tam... wrzucam ciuchy po bieganiu, rowerze po tygodniu do pralki i wszystko ładnie pachnie - wystarczy użyć dobrego płynu do takich materiałów. Chyba że ktoś lubi marnować wodę i wysokie rachunki za nią to spoko XD
@@ewaw3786 No serio, i co w tym dziwnego? Ciuchy są przechowywane w koszu przez max 6 dni a potem idą do pralki i wychodzą z niej mega pachnące. A jak ty albo Leszek lubisz 50L wody zużywać na jedną albo dwie rzeczy to już twoja sprawa 😀
@@darekm.7769 Też tak kiedyś robiłem jak tylko miałem rower. Teraz nie mam czasu na to. Poza tym chyba źle mnie zrozumiałeś bo ja do pralki wrzucam 4 zestawy kolarskie, ciuchy biegowe, na siłownię i jeszcze basenowe.
Trzeba być twardym a nie "miętkim" i nie beczeć tylko nos do góry i dalej w trasę. Jak się za dzieciaka na podwórku zahartowałeś to te problemy są ci obce. Oj widzę, że kolega do pracy fizycznej(tej cięższej) nigdy nie był przyzwyczajony.
Właśnie!! brak wody w organizmie może tez doprowadzić do poważnych konsekwencji w sferze mięśni!! Uuuu nie polecam. A jak Leszek Lechosław wspaniały dobrze zauważył w jednym z filmików - woda, dobra woda mineralna. A dlaczego? Ponieważ woda jest bardzo absorbująca. Jeśli mamy do picia kiepska wodę mozemy sobie zrobić nią duże szkody w organizmie. Kiepska woda nie będzie nas nawadniać, a będzie pozbawiać składników z organizmu. Wiec picie w dużej ilości kiepskiej wody wykończy nas!!
Jeśli można zapytać - jaki miałeś czas na te 6km? I tak btw., to 4min/1km to nie jest taki zły czas - o ile ciebie nie odcina. Maratończycy biegają z czasem poniżej 3min/1km - najlepsi mają średnio około 2:40 - tyle, że oni to robią notorycznie - wielu biega tygodniowo po 100-150km, więc nie ma co się nimi zbytnio sugerować i stresować, a jedynie stosować jako możliwy, choć bardzo trudny do osiągnięcia wynik. Ogromna ilość ludzi, którzy coś trenują dość aktywnie, to mają czas około 3h na dystansie maratońskim.
Pod spodenki ubieram obcisłe bokserki, nie bawełniane i jak dla mnie jest ok. Nie lubię jak mi wacek nie ma dobrego trzymania. Ubrania ubieram tylko na jedną jazdę, po jeździe do pralki na 30 stopni i jest git
@@debumcykcyk ta wierz w to dalej xd androidowe telefony wyprzedziły iphona lata temu tylko na iphonie lepiej działa kamera i zdjęcia w połączeniu z fb i insta, wszystko inne android ma lepsze