Ten kanał to prawdziwe złoto. Natrafiłem w tamtym roku, szukając informacji o wakacjach kredytowych. Najpierw nadpłaciłem pierwszy miesiąc wakacji kredytowych i się zaczęło nadpłacanie. W te kilka miesięcy oszczędności na kredycie jest naprawdę sporo. Jakby pięć lat temu, kiedy brałem kredyt, ktoś wytłumaczył mi te wszystkie zagadnienia w tak przystępny sposób jak pan Grzegorz. To patrząc przez pryzmat tych kilku miesięcy, było by już po kredycie. Pozdrawiam
Życzę zatem Panu, żeby po kredycie było jak najszybciej, a potem można dalej inwestować. Trochę w marzenia, trochę może w kolejne nieruchomości, żeby to ktoś Panu płacił co miesiąc :)
Dzięki za wszystkie porady. Odkąd znalazłem ten kanał zaczalem robić nadpłaty. Najpierw zbierałem większe kwoty ale po obejrzeniu któregoś filmu, już od kilku miesięcy robię po prostu małe nadpłaty. Rzeczywiście, kwoty zaoszczędzone na odsetkach robią wrażenie.
Cały czas byłem zmotywowany do nadplacabia ale Pan jeszcze bardziej mnie motywuje, niestety dałem zrobić się w bambuka bo mam prowizję ale kończy się we wrześniu i wszystko na razie wpłacam na oszczędnościowe a większe kwoty na lokaty do września 😁
Mam to szczescie że nie mam zadnych ograniczen w nadplacie kredytu. Dzięki wakacjom kredytowym udalo sie odlozyc wieksza kwote i nadplacic ale juz widze że popelniam jeden z głównych błędów. Pora się poprawić. Dzięki że jesteś! Byloby fajnie gdyby sie udalo nakrecic filmik o lokatach oszczędnościowych.
Dziękuję za docenienie. Co do lokat, to osobiście uważam, że obligacje indeksowane inflacją są lepsze, więc szkoda porównywać coś, co jest gorsze. A po drugie nie mam tutaj aż tak eksperckiej wiedzy, więc przepraszam.
Grzegorz jak zawsze w punkt. Ja wpadłem na taki pomysł nadpłacania. Po obniżce stóp procentowych utrzymałem tą samą kwotę raty. Skoro było mnie wtedy stać to nadal mogę nadpłacać co miesiąc. A kwota kredytu zmniejsza mi się o parę groszy to nadal co kolejny miesiąc koryguję kwotę i podnoszę nadpłatę. Trochę zabawy ale efekt mnie interesuję - zmniejszenie czasu kredytowania. Dzięki za kanał
Ja podobnie przypadkiem trafiłem na ten kanał szukając coś na temat wakacji kredytowych. Pomógł mi też kalkulator. Mam kredyt na 144 tys złotych zaciągnięty w 2020 roku. Akurat minęło 3 lata gdy nadplacilem 15 tys zł. Kredyt skrócił mi się o prawie 6 lat a był zaciągnięty na 25. Planuje jeszcze takie 2 większe nadpłaty a później takie co miesiąc po 100- 200 zł. Z wyliczeń na kalkulatorze pana Grzegorza wyszło że od momentu zaciągnięcia spłacę go po 11 latach . Rewelacja te nadpłaty są jak narkotyk. Pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju kanału i uświadamiania ludzi na temat ekonomi
Uwielbiam czytać takie piękne historie. Zatem życzę szybciej spłaty i potem dalszych owocnych inwestycji, bo nagle po spłacie będą zostawały pieniądze :)
Witam Ja wczesniej się zastanawiałem teraz po nadpłatach ubyło 55 zł z kredyt ale jak zobaczylem jak zmienia sie kapitał odsetki to zrozumiałem błąd nie nadplacania kredytu przez 7 lat...😢 Ale człowiek się uczy całe życie. Pozdrawiam i oby jak najwiecej filmików tego typu. Pozdrawiam
Nie wiem jak teraz jest. Ale 10 lat temu gdy nadplacalem to ważne było by wpłacić najwcześniej w dniu wpłaty raty oddzielnej kwoty z opisem ze spłatą kapitału. To było ważne ponieważ gdyby wplacil razem rata + nadplata to nadplata szla na odsetki. Kredyt spłacony w 6 lat. A znajomi mówili że się nie opłaca nadpłacać. Zaoszczędziłem około 150tys dzieki temu. Wiec pozniej było nas stać by zamieszkać w domu i wyprowadzić się z bloku. Dom tez juz spłacony. Tym razem w 3 lata. (Ta sama metoda ten sam bank) A znajomi dalej spłacają swoje mieszkania i nie rozumieją. Film b.wazny dla mających kredyty. 👍
Piękna historia. Gratuluję Panu i życzę dalszych sukcesów, bo skoro jest Pan oszczędnym człowiekiem, to teraz zostają Panu nadwyżki, więc trzeba je dalej inwestować. A co do tych odsetek, to wyjaśniam to tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zvPs80bon3g.html
Z uwagi na prowizję, nie mogłem nadpłacać przez 3 lata, po tym okresie nadpłacam +/- 2 razy w roku, po 10-15-20 tysięcy; niestety miałem niski kredyt a potem urósł o 100% dzięki Glapińskiemu, z czego przed nadpłatami (jak mi się zdaje) większość stanowiły odsetki, teraz jest odwrotnie. Raty ustalam żeby były takie same, skracam okres kredytowania, 70% raty idzie na kapitał. Skorzystałem z wakacji kredytowych, i zaoszczędzone dukaty poszły oczywiście na nadpłaty. Został mi jeszcze rok '24 i '25 - 30-letni kredyt spłacę wtedy w 6 lat. Ostatnie wakacje kredytowe w październiku, skoro to się opłaca, postaram się spłacać po tysiaku miesięcznie, zobaczymy jak to wpłynie na proporcję kapitału i odsetek w racie. Koszty życia bez kredytu są znacznie niższe, więc warto się go pozbyć.
Piękny plan. A jeszcze dodatkowo kupione mieszkanie/dom coraz droższe, więc nie tylko nie będzie kredytu, ale w porównaniu do kogoś kto nie kupił, będzie świetny zysk na cenie nieruchomości.
Ja swój kredyt nadpłacalam każdą kwotą jaką udało mi się zaoszczędzić na koniec miesiąca - nawet 100 zł. Dziś mam już tego garba z pleców i spokój psychiczny. Trzeba sprawdzić przede wszystkim warunki w swojej umowie kredytowej dla wcześniejszych spłat, zacisnąć poślady i działać.
Super strategia. Gratuluję. I przy okazji cena nieruchomości jest też znacznie wyższa. W porównaniu do tych co odkładali na zakup, a nie wzięli kredyt jest się w znacznie lepszym położeniu.
Chciałbym nadpłacać mój kredyt hipoteczny ale mój bank czyli PKO BP wysyła mi takie oto odmowy: Informujemy że dyspozycja wcześniejszej częściowej spłaty kredytu hipotecznego została odrzucona z powodu: Odsetki bieżące naliczone na dzień nadpłaty są wyższe niż zadysponowana kwota nadpłaty.
Witam. Super kanał Panie Grzegorzu! Nurtuje mnie jedna sprawa. Mam kredyt zaciągnięty w pekao sa przed 2017 rokiem. Oczywiście prowizja od nadpłaty obowiązuje cały czas. W umowie nam taki zapis przy wcześniejszej częściowej spłacie: "2% - każdorazowo prowizja pobierana jest od całej kwoty podlegającej splacie" Rozumiem, że chodzi o kwotę, którą nadplacam, a nie o całkowite kwotę pozostałą do spłaty?
Dziękuję :) Od nadpłacanej kwoty. Należy jednak pamiętać, że jest jeszcze zapis, że prowizja ta jest minimum 200 zł. Tutaj o 9:42 wyliczam jak do tego podejść: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xESeXKPqghs.html
Ok. Na stronie banku mam też wybór, czy nadpłacam tylko kapitał. Rozumiem, że tak zaznaczyć? Poza tym w swojej umowie nie widzę prowizji od skrócenia okresu kredytowania, więc chyba takiej pekao nie pobiera... Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
@@MroczekGrzegorz ale inflacji się nie orzewidzi a znam ekspertów którzy twierdzą że opłaca się brać kr edyt na jak najdłuższy okres czasu i nic nie nadplacac gdyż wartosc pieniądza i tak spada szybciej
Wszystko spoko, można było wspomnieć że przy każdej nadplacie można skrócić okres kredytu,ja nadplacam ok 1 tys.i skracam kredyt o 2 miesiące niby niewiele ale odsetki miałem niedawno ok 120 teraz ponad 400 .od kapitału . Pozdrawiam szczęśliwego nowego roku.🥳
Gratuluję super planu i życzę szybkiej spłaty. Z tym skracaniem w pełni racja. Dodam tylko, że można to zrobić jeszcze sprytniej ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-pSUUJOersAQ.html polecam obejrzeć.
Panie Grzegorzu Super treści. Mam sytuację ze mogę nie potrzebować użycia ostatniej transzy kredytu. Czy dobrze to to robić czy są lepsze pomysły? Kredyt bez prowizji za udzielenie z ubezpieczeniem na 3 lata z BNP
Wszystko zależy od oprocentowania. Jeśli jest na niskim stałym, to nawet lokatę warto z tych środków założyć, ale jak na zmiennym i nie umie Pan znaleźć nic co da wyższy zysk już po podatku Belki niż oprocentowanie kredytu, to nie ma sensu wypłacać. Tylko ważne, że Pan na danej inwestycji musi się znać, a nie że ktoś Panu coś sprzeda i będzie obiecywał super zyski. Oczywiście powyższe nie jest poradą inwestycyjną.
Ja niestety wg umowy nie moge nadplacac miesięcznie. Pozostaje jedna wieksza kwota. Zastanawiam sie nad systemem mieszanym, czyli najpierw np obnizyc rate a pozniej okres kredytowania. Dodam, ze jeszcze okolo 3 lata mam oprocentowanie stałe
Przyznam, że jestem tym zaskoczony, że nie można nadpłacać miesięcznie. Jeszcze takiej sytuacji nie mieliśmy wśród naszych Klientów, stąd ciężko mi pomóc, bo skoro tego nie można, to pytanie czego jeszcze nie można.
My nadpłacamy. Mieliśmy aktualizacje oprocentowania w maju. W 15 maja zabrali nam 2190zł raty zgodnie z harmonogramem. A 16 maja napłaciliśmy 500zł. I 17 maja wleciała aktualizacja oprocentowania. A tu niespodzianka bo rata wynosi już 2220zł. Czekamy na PKO bp na wyjaśnienia.
Bank ten aktualizuje oprocentowanie co 3 lub 6 miesięcy z zależności od daty podpisania umowy. Jednak obecnie jest WIBOR jest niższy niż 3 lub 6 miesięcy temu. Zatem faktycznie dziwna sprawa, że rata wzrosła. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to wzrost marży w związku z: - zakończeniem promocyjnej marży (1,1%) w pierwszym roku kredytowania - karą umowną za brak odpowiednego korzystania z jakiegoś produktu dodatkowego
@@MroczekGrzegorz napisze tu jakie tłumaczenie sprzeda nam bank. Kredyt mamy już ponad 2 lata więc promocji przez pierwszy rok już nie mamy. A jeśli chodzi o warunki to z całą pewnością są spełnione. Jestem bardzo ciekawy co odpiszą. A swoją drogą wiesz może czy to normalne że: Kapitał np w maju jest wyższy o 20% niż w wrześniu ? Tzn maj kapitał 380zł a najbliższy wrzesień 308zł ? To też mają nam wytłumaczyć bo poszły 2 pytania w mailu do nich.
Nie wiem jaki sens ma nadpłacanie kredytu zwłaszcza kiedy wiekszość kredytów wydanych w Polsce jest na oprocentowaniu zmiennym i dla przykładu majac 300000 tyś . kredytu i ratę 1000 PLN zrobisz nadpłatę na 150000 tyś . rata będzie o połowę mniejsza a za rok w wyniku sytuacji na rynakch nastapi skok który spowoduje powrót wysokości raty do wysokości przed jego nadpłatą. Poza tym jak można wierzyć doradcy kredytowemu który jest niejako agentem banku.
- Jeśli będzie tak, jak Pan napisał, to bez nadpłaty rata wzrośnie x2 w stosunku do obecnej. Zatem część ludzi może już nie być na to stać. - A co do agenta banku, to przyznam, że "super" porównanie. Idąc tym tokiem rozumowania, to nauczyciel w szkole jest agentem obecnej władzy, a lekarz w szpitalu agentem ministerstwa zdrowia. Proszę zatem wypisać dziecko ze szkoły, a samemu już nigdy nie chodzić do lekarza. A tak na poważnie mówiąc, jest mi strasznie przykro, że po nagraniu ponad 100 filmów, gdzie wyjaśniam jak oddać do banku jak najmniej nadal są takie osoby jak Pan. Tylko film o wakacjach kredytowych obejrzało ponad 60 000 osób. Mimo wszystko życzę miłego dnia.
Liczyłem ostatnio kredyt: 20 lat z ratą 5500 25 lat z ratą 4900 30 lat z ratą 4500 zł. Oczywiście, że 30 lat z ratą 5500 zł i żegnam się z bankiem po 15 latach xD
A dodam, że nadpłaty tak motywują, że może uda się jeszcze 100 zł czy 200 zł więcej wysupłać i pożegnanie z bankiem nastąpi po 13-14 latach. Tego życzę :)
@@MroczekGrzegorz dokładnie! Ale to już licząc kredyt brałem pod uwagę 1000 zł nadpłacanie samego kapitału, gdyby do tego stopy procentowe spadły to może bym lekko sobie ulżył na chwile ale docelowo i tak płaciłbym jak najwiecej żeby płacić dalej 5500 (a przy racie 4000 to bym nadpłacać 1500 zł) :D
Nie zgodzę się tylko z jedną rzeczą - dzień nadpłaty ma znaczenie i powinno się nadpłacać - zwłaszcza przy nowych kredytach, gdzie w racie praktycznie nie nadpłaca się kredytu tylko odsetki - w dniu w którym została pobrana rata, bo wtedy do kwoty nadpłacanej doliczą się odsetki tylko za jeden dzień - w moim przypadku jest to ok 120 zł / dzień. Gdybym np. chciała nadpłacić 500 zł pod koniec miesiąca to musiałabym mieć zabezpieczone ok. 1800 zł na odsetki, które owszem, obniżyłby kwotę kolejnej raty, ale nie wliczyłyby się w nadpłatę. Gdybym natomiast chciała zrobić nadpłatę po wypłacie (10. dzień miesiąca) to na odsetki musiałbym już mieć ok 2700-2800 zł bo w moim przypadku rata pobiera się 15. dnia miesiąca. Dodam, że obecnie przez częściową nadpłatę kredytu kwota kredytu spłacana w racie to "zawrotne" ok. 440 zł przy odsetkach na poziomie ok. 3250 zł - wcześniej było to niespełna 200 zł.
Ale jeśli nawet niemal cała nadpłata pójdzie na odsetki, to będzie ich o tyle mniej w kolejnej racie, więc albo bank sam weźmie więcej kapitału albo rata będzie niższa o te odsetki (zależy od banku). Wszystko wyjaśniam tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zvPs80bon3g.html
Tak, ale nadal lepiej odczekać do odpowiedniego dnia i nadpłacić 2000 zł kredytu, który obniży kwotę od której będą naliczane odsetki, niż 2000 odsetek, które jedynie obniżą kolejną ratę. Oczywiście nadal tak czy inaczej warto nadpłacać i tu nie ma żadnej wątpliwości. Chciałam jedynie zaznaczyć że dzień nadpłaty ma znaczenie.
Panie Grzegorzu - świetny film! A co w przypadku kredytu 2%? Czy opłaca się nadpłacać wcześniej? Spotkałam się z informacją, że lepiej czekać 10 lat aż miną rządowe dopłaty. Ale czy na pewno? 🤔 Pozdrawiam!
Dziękuję za miły komplement. Dokładnie, lepiej poczekać, jednak trzeba wiedzieć jak rozsądnie te środki inwestować. Dla naszych Klientów przygotowaliśmy w tym celu dodatkowe informacje.
Mój bank stosuje taką przeszkodę, że przez internet mam możliwość nadpłacić jedynie z obniżeniem raty, a skrócenie okresu wymaga pojawienie się wszystkich kredytobiorców w placówce banku i tam złożenia zlecenia nadpłaty. W moim wypadku muszę się zgrać z małżonką a nie jest to proste i zmuszony jestem korzystać z jednej dostępnej opcji :( Czy mogą tak w ogóle robić??? A tak ogólnie pozdrawiam i gratuluję robienia dobrej roboty!
Na to też jest wyjście, które szczegółowo omawiam tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-pSUUJOersAQ.html Ja zatem bym stosował tajemniczą opcję omówioną w podlinkowanym filmie i przez to nic drożej nie będzie, a i nie będzie trzeba ganiać do banku :) a w tym czasie można pójść z Małżonką do parku na spacerek :) Dziękuję za docenienie.
Nie do końca się zgadzam z tym aby wszystkie oszczędności pakować w nadpłatę kredytu. Zgadzam się ze płacimy mniej odsetek ale 500 zł czy proporcjonalnie 5000zl ma inną wartość nabywczą niż będzie miało za 2-5 lat, zatem jesli planujemy jakiś większy zakup to nie opłaca się nadpłacać pod korek ale równie odkładać i zakupić za to np druga nieruchomość.
Stąd na kanale jest więcej filmów, a w szczególności ten, czyli kiedy kredytu nie należy nadpłacać: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-UNvL0ucprdQ.html
bardzo ciekawy film! zamierzamy z żoną wziąć kredyt i szukam ciekawych poradników jak zrobić to najkorzystniej dla nas :) mam również pytanie. czy korzystniej jest wziąć kredyt z minimalnym wkładem własnym i jak najszybciej nadpłacić czy jednak zwiększyć wkład własny ? pozdrawiam!
Dziękuję. Co do pytania, to zależy. Zwykle im mniej kredytu tym lepiej, jednak są wyjątki, choćby przy kredycie preferencyjnym lub jeśli ktoś umie środki inwestować na wyższy procent niż kredyt albo też chce mieć większą poduszkę bezpieczeństwa, ponieważ wtedy się lepiej czuje. Zapraszamy do współpracy, wtedy będziemy w stanie to indywidualnie ustawić. Kontakt pod każdym filmem.
ja mam 85 tys euro kredytu na mieszkanie przy racie 360euro na 1.6% z wynajmu jeszcze mi zostaje ponad 100 euro w kieszeni. i. wiecej bym nadplacil tym wiecej na koniec roku oddam do skarbowki 😬 bo niemam zabardzo kosztow
Ale tego roku już nie można się rozliczać inaczej niż na ryczałcie z wynajmu, więc odsetek i tam nie da się wliczyć w koszty. No chyba, że jako firma :)
To zależy. Są sytuacje, w których nie opłaca się nadpłacać kredytu i wyjaśniam je tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-UNvL0ucprdQ.html W skrócie, jak umie się zainwestować oszczędności na wyższy procent niż odsetki od kredytu oraz pod względem psychologicznym kredyt nam nie przeszkadza, to nie opłaca się nadpłacać.
dzień dobry Panie Grzegorzu, mam wątpliwość przy nadpłacie kredytu: nadpłaciłem w tym miesiącu 560 zł, a tu w tytule transakcji uzyskałem zapis: Tytuł KAPITAŁ: 451,68 ODSETKI: 108,32 ODSETKI SKAPIT.: 0,00 Kwota -560,00 PLN czy to nie powinno być tak, że całość kwoty 560 zł poszło na spłatę kapitału? dlaczego naliczono mi 108 zł odsetek? Rata płatna jest piątego każdego miesiąca, nadpłacamy zawsze szóstego. Pozdrawiam.
W kolejnej racie będzie o te 451,68zł mniej odsetek, więc nic Pan nie stracił. Bardzo szczegółowo wyjaśniam to w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zvPs80bon3g.html
Bardzo szerokie pytanie, ale żeby nie odpisać to zależy, to powiem tak, że łatwiej jest wskazać sytuacje kiedy nie warto nadpłacać i są one tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-UNvL0ucprdQ.html Ogólnie, to żeby opłacało się nadpłacać, to powinny być równocześnie spełnione 2 warunki: - inna inwestycja po uwzględnieniu podatku nie może dawać wyższego zysku niż odsetki z kredytu - nie za dobrze pod względem psychicznym czujemy się z posiadanym kredytem hipotecznym, czyli po prostu kredyt nas złości A kiedy opłaca się nadpłacać, to również szerokie pytanie, ale jeśli nie ma prowizji za nadpłatę i już opłaca się nadpłacać, to najszybciej jak się da. A jeśli obecnie się nie opłaca, to w pierwszy dzień, co zacznie się już opłaca (np. zmiana oprocentowania czy wzrost naszej złości na kredyt)
Tak się zastanawiam czy nadpłaty mają jaki kolwiek sens. Cheeseburger w maku 10 lat temu kosztował 2 zł teraz 6 zł. Kredyt teraz kosztuje mnie pół wypłaty a za 10 lat może mnie kosztować 1/6 wypłaty. Może lepiej zamiast nadpłacać to uzbierać i działkę kupić.
A co jak stopy wzrosną i będzie Pan kosztował 2/3 wypłaty. Dodatkowo proszę spojrzeć na swój harmonogram, a dokładnie jak ogromną część raty stanowią odsetki. To dlatego tak niewielkie nadpłaty robią taką robotę. Bo jak mamy ratę np. 2500 zł, a odsetki wynoszą 2250 zł, kapitał 250zł, to jak nadpłacimy te 250zł, to kapitał zmniejszył się dwukrotnie, czyli przeskoczyliśmy w spłacie kredytu o jeden pełny miesiąc za 250zł, a nie za 2500 zł (2250 zł odsetki + 250zł kapitał). Więcej o tym w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-nbdWWe_6uBk.html
Szkoda, że muszą być tworzone takie filmy by ktoś to zrozumiał zamiast w szkole na zajęciach uczyć dzieci. My musieliśmy sami dojść do tego wszystkiego. Jak już zaczynała się inflacja to już było pewne, że stopy wzrosną, więc postanowiliśmy kupić tańsze mieszkanie w innym miejscu i tym samym wziąć mniejszy kredyt. Nadpłacamy na takiej zasadzie, że płacimy zawsze tyle samo bez względu jakie są raty i bez względu czy wypadają wtedy wakacje kredytowe czy nie.
Słuszna uwaga. Ale komu ma zależeć, aby ludzie to wiedzieli? Poza tym, jak Pan widzi po sobie, jak ktoś chce, to może wcześniej dotrzeć do wiedzy. A jak ktoś nie chce, to nawet jak się nagra taki film, to i tak nie chcę się obejrzeć. Czasami nasze lenistwo jest tak duże lub jesteśmy tak zajęci inni sprawami, że ignorujemy taką edukację i potem jesteśmy niewolnikami ekonomicznymi. Jednak pod tym względem mamy wybór. Pan wybrał tak, ktoś inny woli nic nie robić :)
Też uważam że jeśli ktoś chce to jest w stanie to ogarnąć potrzeba tylko chęci czasu no i trochę inteligencji. Mnie też nikt nie uczył a bez doradcy kredytowego wzięłam i spłaciłam już parę lat temu całkiem korzystny kredyt
Różnie i zależy od banku, więc najlepiej zapytać w swoim banku. Najczęściej wystarczy w systemie zaznaczyć jaką kwotę chce się nadpłacić i jest ona ściągana z konta. Przelewów bym raczej nie robił, bo może to pójść na rachunek kredytu, a nie nadpłaty i w konsekwencji nic nie zyskamy.
Z finansowego punktu widzenia najprawdopodobniej nie, ponieważ można choćby założyć lokatę na wyższy procent niż kredyt. Jest natomiast jeszcze aspekt emocjonalny, który omawiam w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Tdo1n4JDEbA.html Oczywiście nie jest to porada inwestycyjna.
Witam. Pewien bank nie tylko ogranicza możliwości nadpłaty kredytu, np. zostaliśmy poinformowani o braku możliwości nadpłaty co miesiąc, to jeszcze przy niższej racie (wynikającej ze zmniejszonego Wiboru), zmniejszono również kapitał do splaty, mimo iż na symulacji spłaty rata kapitałowa rosła z każdym miesiącem, co wydaje się logiczne. Co Pan na to? Czy oni mogą sobie tworzyć wewnętrzne przepisy skubiące klienta na maxa?
- Nie ma możliwości, żeby bank ograniczył Państwu możliwość nadpłaty. Mogą w starszych umowach ograniczyć kwotę minimalną, ale nie częstotliwość. Proszę napisać reklamację. - A co do wzrostu raty odsetkowej przy wzroście stóp procentowych, to tutaj wyjaśniam dlaczego tak się dzieje: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-nbdWWe_6uBk.html
Mam możliwość wzięcia bez kosztowej pożyczki w moim miejscu pracy, którą spłacałbym w równych ratach co miesiąc. Chciałbym ową pożyczką nadpłacić kredyt hipoteczny. Czy lepiej(taniej) bedzie nadpłacić całością pożyczki, czy może lepiej nie brać pożyczki tylko miesięcznie nadpłacać kwotą równą ewentualnej racie? Pozdrawiam, dziękuję za Pańską pracę👋
Z finansowego punktu widzenia lepiej wziąć pożyczkę i od razu nadpłacić kredyt. Należy jednak uważać, ponieważ pożyczka w pracy jest na krótszy okres niż kredyt hipoteczny, więc żeby sobie nie przesadzić w ratą, żeby to udźwignąć. Powyższe nie jest poradą inwestycyjną.
Co do Najlepszy dzień miesiąca to jedna uwaga ode mnie. W PEKAO (żubrem) jak nadpłaciłem np. 500 zł 10 dni przed ratą kredytu. Bank od razu ściągnął kasę za odsetki (np 1500 zł) a potem w nie pomniejszył raty, tylko ściągnął całość z czego wcześniej ściągnięte 1500 zł zaksięgował jako spłata kapitału. Tak więc w moim przypadku jak zależy mi na nadpłacie równej ilości, planuje robić nadpłatę zaraz po ściągnięciu raty kredytu.
Nie tylko w tym banku tak jest, więc przed nadpłatą koniecznie proszę obejrzeć ten film: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zvPs80bon3g.html żeby nie było zaskoczenia. Jednak dziękuję, że zwrócił Pan na to uwagę.
Dokladnie tak miałem. Najpierw dokonywaliśmy wpłaty jako rata kredytu i szla druga kwota (oddzielnie wplacona) z opisem splata kapitału. I juz było ok. Ale dopytaj dokladnie w banku jak teraz jest. Pewnie dzien po ściągnięciu raty jak się wplaci to będą juz odejmowac z kapitału. A no i przy wpłacie trzeba dać dyspozycje ze spłacasz kapital by pieniądze nie leżały na koncie tylko zostały pobrane. Wszystko w 1 okienku robiliśmy. Żadnego chodzenia po banku.
@@mariusz5132 Ostatnio po ściągnięci standardowej raty (piątek), od razu złożyłem dyspozycję, żeby ściągnęło następnego dnia (Poniedziałek). Znowu ściągnęło za odsetki, ale dużo mniej. No nic, przy takim obrocie sprawy, wymuszenie, będę więcej nadpłacał i szybciej pożegnam się z kredytem :D
a czy jak bank sam ściąga raty z rachunku bankowego to może omyłkowo sam nadpłacić ? :D pytam w kontekście tego kredytu 2%, w którym nie mogę pozwolić sobie na nadpłacę nawet grosza, bo mam maksymalny wkład własny :D
Te wyliczenia dotyczą skrócenia okresu kredytowania czy zmniejszenia wysokości raty? Pytam ponieważ mój bank domyślnie zmniejsza ratę a aneks do umowy który skraca okres kredytowania kosztuje 200zl.
Stąd mówię w filmie co robić, żeby przy nadpłacie zmniejszać ratę i koszt był taki jak przy skróceniu okresu kredytowania, co wyjaśniam w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-pSUUJOersAQ.html - Zatem obliczenia dotyczą teoretycznie skrócenia okresu kredytowania, ale i bez płacenia tych 200zł można ten efekt osiągnąć tym samym kosztem i to przy zmniejszaniu raty. Szczegóły w podlinkowanym filmie.
czy nadpłacanie wiąże się ze złożeniem dyspozycji (tak jest w pko) i wpłacie czy można po prostu wpłacać większe kwoty choć wtedy nie wiemy co się dzieje z kwota nadpłaconą jak to jest naprawdę?
Musi być dyspozycja. Można to zrobić internetowo. W przypadku braku dyspozycji raty będą pobierane w całości z tych nadpłat, czyli to tak jakbyśmy i tak wszystkie odsetki płacili do przodu, co nie ma sensu.
Jak jest z nadpłacaniem w kredycie PKO SA? Tutaj nadpłata leci w pierwszej kolejności na spłatę raty odsetkowej. Czyli np. 5 maja bank pobrał ratę, 6 maja robiąc nadpłatę, uzyskuję więcej bo spłacam samą ratę kapitałową i wtedy "kula śnieżna" obniża mi kolejną ratę. A w przypadku jak pojawi mi się "dodatkowa stówka" np. 29 maja to już nie opłaca mi się ją nadpłacać. Bo poleci wpierw na pokrycie raty odsetkowej. Zgadza się?
a jak to jest przy racie stałej na 5 lat? czy wtedy jest różnica kiedy kredyt nadpłacam? Czy mogę to zrobić ostatniego dnia przed nowym naliczeniem raty? czyli za te 5 lat? czy już teraz co miesiąc nadpłacać?
Przy stałym oprocentowaniu, sprzed podniesienia stóp, łatwo znaleźć inwestycję, która da większy zwrot niż odsetki, więc warto poczekać. Wszystko dokładnie liczę w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xESeXKPqghs.html
Nasz firma nie zajmuje się kredytami gotówkowymi. Kiedyś nagrałem film co o tym produkcie myślę. Ma już od parę lat, więc jakość jest gorsza, ale może warto obejrzeć: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-EE9jW45vn8A.html
Chciałem nadpłacać kredyt jednak bank zrobił piekną rzecz dla siebie. Przy nadpłacie (po sciagnieciu raty) bank również chce by zapłacić najpierw odsetki ( w tym samym miesiacu co spłacono rate) a dopiero mozna nadplacic
nadpłacając bank bierze to jako kapitał i odsetki, potem tworzy się kolejny harmonogram rat w którym kolejny miesiąc ma więcej kapitału. Nadpłacają i płacąc raty każdego miesiąca nawet w czasie wakacji kredytowych przez 2 lata z 30 lat zrobiło się 20
Czy na zmianie terminu spłaty raty idzie coś ugrać? U mnie np dostaję wypłatę 10 dnia miesiąca. A na koncie technicznym kasa leży aż do 28dnia miesiąca.
W starych umowach w pewnym banku były takie zapisy, że ratę można spłacić tylko w dzień płatności raty. Jeśli tak jest w tym przypadku, to taka zmiana niewiele da, a jeszcze koszt aneksu. A co jeśli zmieni się pracę i wypłata będzie innego dnia?
Spłacić jak najszybciej i już nigdy nie korzystać z tego typu produktów. Takie jest moje zdanie. Tutaj film na ten temat: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-EE9jW45vn8A.html
Witam, a co sie bardziej opłaca wg Pana? spłata kapitału żeby zmniejszyć wysokość raty czy skrócić okres kredytowania ? ( pozostało ok 200 tys oraz 14 lat do spłaty a chciałbym na tę chwile nadpłacić ok 20 tys )
Teoretycznie bardziej opłaca się skrócenie okresu kredytowania, ale często niesie to za sobą dodatkowe opłaty za aneks, stąd w poniższym filmie przedstawiłem system nadpłat, który łączy zalety skracania okresu kredytowania ze zmniejszaniem raty przy okazji niwelując wady: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-pSUUJOersAQ.html
To byłaby porada inwestycyjna, więc nie mogę udzielić takiej informacji. Ale skoro pojawiło się takie pytanie, to należy zacząć od własnej edukacji inwestycyjnej. Niestety to jest nie do uniknięcia. Inaczej trafi Pan na jakiegoś "sprzedawcę marzeń" z jakimś "genialnym" produktem inwestycyjnym, na którym zarobią wszyscy, tylko nie Pan.
Mam jeszcze 3.5 roku stała stope kredytu 1.5% (3.6% z marza). Kwota 50k kredytu. Rata 700 zl. Oplaca mi sie np 10k nadplacic? Czy lepiej trzymac te pieniadze np na lokacie 7% i za 3.5 roku nadplacic/splacic
Witam. Kredyt hipoteczny wzialem w marcu 2017 w kwietniu 2023 splacilem go w calosci.splacony zostal 4 lata wczesniej,wiec zlozylem pismo o zwrot kosztow do banku.niestety bank stwierdzil ,ze nic nie ma do oddania. Co w takiej sytuacji?
Do 22 lipca 2017 (data podpisania umowy) obowiązywały inne przepisy, stąd taka reakcja ze strony banku. Jednak już w ten czwartek będzie film adresowany, do takich osób jak Pan, więc zapraszam.
Dziękuję za odpowiedź. Zostało mi mniej niż 2 tygodnie na złożenie reklamacji do banku,więc niestety nie wiem czy już nie będzie za późno dla mnie w czwartek.
Mam pytanko. Mam kredyt hipoteczny. Prowizja wynosi ok. 4000 zł i od tej kwoty ban naliczył odsetki. Czy przy kredycie hipotecznym można ubiegać się o zwrot odsetek od prowizji?
Prowizja w takim przypadku została skredytowana, więc powiększa kwotę kredytu i są od tego odsetki. Według naszej wiedzy zwrot tych odsetek niestety nie przysługuje.
Jak wygląda kwestia kredytu gotówkowego? Czy tam jest pobierana prowizja za nadpłacanie? Czy w takim wypadku jest znaczenie czy spłacam kapitał czy odsetki?
My jako firma nie zajmujemy się kredytami gotówkowymi, ale z tego co nam wiadomo, to zgodnie z ustawą, prowizja nie może być pobierana, jeśli kredyt jest do 225 000 zł. Proszę to jednak jeszcze zweryfikować w innym miejscu.
Czy jeśli mam w umowie starej bo z 2013/14 prowizje 2% za częściową spłatę oraz 3% spłate całkowitej , to czy nowe przepisy odnośnie braku pobrania prowizji po 3 latach od kredytu mnie także łapią czy jestem niestety usidlony i że tak się brzydko wyrażę "w czarnej rzyci"? Jeszcze sprawdzę dokładnie ta częściową spłatę ale napewno mam jakąś minimalna kwotę prowizji stąd pytam
Niestety tutaj nie da się nic zmienić. Ale jak najlepiej nadpłacać w tej sytuacji wyjaśniam w tym filmie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xESeXKPqghs.html od 9:42.
@@MroczekGrzegorz dzięki za odpowiedź ;) pozostaje mi w takim razie chyba nadplacac zmniejszając raty i nadplacac o 10 tysięcy by jak najmniejszą prowizje płacić.
Wziąłem kredyt 175 tysiecy 2 lata temu na 15 lat i mam odłożone koło 100 000 i tą całą kwote chcialbym nadplacić kredyt i nie wiem czy rozbić tą sumę i jakąś kwote spłacać co miesiąc czy wszystko spłacić od razu?
To zależy. Myślę, że dużo da Panu obejrzenie tego filmu, gdzie odpowiadam dokładnie na tak postawione pytanie i informuję kiedy dokładnie należy wybrać jaką opcję.
Zastanawia mnie tylko czemu przy takiej wysokiej odłożonej kwocie nie wziął pan niższego kredytu. Ja w swoim banku nie płaciłam prowizji od nadpłat i nie czekałam z nadpłatą tylko każdą nadwyżkę finansową wpłacałam dzięki temu całkowity koszt mojego kredytu był dużo niższy chyba kilkanaście tysięcy i spłaciłam go w 5 a nie 7 lat. Dodatkowo spłaciłam go przed podwyżką stóp procentowych. Moi znajomi uważali to za głupotę, bo przecież to nieopłacalne bo inflacja i takie tam, ale teraz oni mają dwukrotnie wyższą ratę a ja spokój.
Racja, jeśli kogoś stać kupić za gotówkę. Jeśli nie, to pozostaje wynajem lub mieszkanie przy rodzinie. A zbieranie gotówki za zakup ma tylko sens, jak zbieramy bardzo duże kwoty, bo jeśli zbieramy np. 2000 zł/m-c, to zanim nazbieramy przykładowo 360 000 zł (ok. 40m2 w Krakowie), to minie aż 15 lat, a przez ten czas cena mieszkania może się podwoić i nadal będzie nam brakować 360 000 zł i jeszcze przez te 15 lat płaciliśmy komuś za wynajem.
Co jeśli nie miałem pojęcia, że muszę co miesiąc wpłacać na konto ROR zadaną sumę i bank podwyższył mi marżę? Nie miałem żadnych maili ostrzegających, właściwie nadal nie mam pewności, bo marża została podniesiona i tyle. O 0,15%. PKO BP. Można coś zrobić?? Bardzo dziękuję za odpowiedź
Pytanie jest bardzo ciekawe, ponieważ niektóre banki podczas spłaty dają do wyboru opcję spłaty odsetek. Polega to na tym, że jeśli rata jest np. 5-tego dnia miesiąca, a nadpłata jest np. 15-tego, to można spłacić odsetki za te 10 dni wcześniej niż 5-tego kolejnego miesiąca wraz z ratą. Problem jest tylko taki, że to w żaden sposób nie zmniejsza nam kosztów kredytu, a tylko przesuwa część odsetek :) - Zatem jak mamy do wyboru nadpłać kapitał czy odsetki, to należy wybrać kapitał.
Niestety, nie mogę nadplacac 10 zł miesięcznie, bo bank dolicza jakąś stała kwotę do spłaty, to są chyba odsetki, natomiast jest to około 500 zł (następna rata jest wówczas niższa, ale nie o te kwotę)
Proszę koniecznie obejrzeć poniższy film: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-zvPs80bon3g.html to wszystko się wyjaśni i już będzie Pani widziała jak nadpłacać, żeby było jak najtaniej.
Wszystko zależy od tego czy ma Pan jakąś alternatywną inwestycję, która jest wyżej oprocentowana od kredytu, bo jeśli nie, to oczywiście inflacja zjada kredyt, ale jeszcze szybciej zjada Pana oszczędności, więc traci się jeszcze więcej. Obliczenia są dostępne tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xESeXKPqghs.html
@@MroczekGrzegorzale czy poza inflacją nie jest istotny też całkowity koszt kredytu. Przecież koszt kredytu chociażby 100 000 zł wziętego na 30 lat jest nieporównywalnie wyższy niż ten sam kredyt wzięty na lat 10. Im dłuższy czas kredytowania tym dużo więcej musimy oddać w odsetkach. Nie wiem jak jest obecnie bo ja swój kredyt spłaciłam kilka lat temu ale kiedy porównywałam kwoty całkowitego kosztu kredytu to to była kolosalna różnica. Wzięłam kredyt na najbardziej minimalny okres jaki mogłam a i tak dzięki nadpłatą spłaciłam go wcześniej bo umowa pozwalała mi zrobić to bez żadnych marż. Mam teraz spokojną głowę a moje koleżanki po wzroście oprocentowania prawie dwukrotne raty
Zmniejszy się i kapitał i odsetki proporcjonalnie do kwoty nadpłaty. Przykładowo jeśli nadpłata obejmie 1% tego co zostało, to i kapitał i odsetki zmniejszą się o 1%. Polecam przed nadpłatą ściągnąć sobie nasz kalkulator (szczegóły w opisie filmu) i zobaczyć jak to wygląda.
@@andrzejogonowski3837Przecież to jest logiczne. Jeśli robi się nadpłatę To zmniejsza się kapitał do spłaty. Równocześnie odsetki które są liczone od kapitału do spłaty również się zmniejszają bo zmniejsza się kapitał więc w sumie rata w całości jest niższa. Nie mam ekonomicznego wykształcenia a jakoś ogarniam te sprawy.
Witam, mam pytanie- jaka jest różnica przy nadpłacie kredytu (kredyt 100 tys zł na 10 lat, pierwsze 5 lat raty równe z oprocentowaniem stałym) przy równych ratach na 5 lat kiedy będę nadpłacał regularnie 1 tys na miesiąc a nie 12 tys rocznie? lub np. kiedy nadpłace 60 tyś po 5 latach względem tego, że będę nadpłacał 1 tys co miesiac? czy jest jakaś różnica w przypadku takich rat?
Witam. Proszę ściągnąć sobie nasz bezpłatny kalkulator i tak policzyć: trafnieinwestuj.pl/kalkulator-kredytowy/ bo to jeszcze zależy od od kwoty pozostałego kredytu, oprocentowania i okresu kredytowania. A tutaj film o tym kalkulatorze: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-3I4ps8siv2Y.html Dzięki temu policzy Pan też inne kombinacje nadpłat i wybierze najlepszą.
Planuje sprzedać obecne mieszkanie i kupić nowe. Z kwoty z 1 mieszkania spłacić obecny kredyt i z nadwyzki zaciągnąć drugi kredyt na drugie mieszkanie (wkład własny ok 50%) jest sens nadplacac teraz pierwszy kredyt czy zbierać i zrobić większy wkład własny dla drugiego?
Jeśli planuje Pan i tak to mieszkanie sprzedać, to ten obecny kredyt będzie spłacony w całości przy sprzedaży, więc jeśli Pan już coś teraz nadpłaci, to od jutra będą odsetki rosły od niższej kwoty, więc finalnie zapłaci ich Pan do banku mniej. - Gdyby Pan tego mieszkania nie sprzedawał, to wtedy trzeba zweryfikować jakie są warunki przy posiadanym kredycie w porównaniu do obecnych ofert i jeśli obecne oferty są gorsze, to nie należy obecnego nadpłacać tylko wziąć niższy nowy. A jeśli na odwrót, to na odwrót. - Jest jeszcze zagrożenie, że obecny kredyt Pan nadpłaci, a jednak mieszkania Pan nie sprzeda w różnych przyczyn, to wtedy nie będzie miał Pan na wkład własny przy nowym mieszkaniu i nic Pan nie kupi.
Zastanawiam się czy nadpłacać regularnie czy pulsacyjnie. Mam kredytu 392k => 30 lat rata około 2.8k. Aktualnie mam fajną pracę ale boję się jej utraty. Mam przypuśćmy 30 k zapasu którego nie chce ruszać, oraz miesięcznie jestem w stanie czasami nadpłacić 1.5 do 3 tys. Pytanie czy lepszy bufor ma sens po uzbieraniu 60k nadpłacać jednorazowo 30k
Moim zdaniem najważniejszy jest komfort psychiczny. Jeśli więc posiadając 60k człowiek czuje się lepiej, to należy mieć taki bufor. Jeśli jednak posiadając nawet 60k dalej będzie niepokój, to chyba dobry nastrój nie od tego zależy i wtedy warto nadpłacić. A może z tych 1,5k-3k połowę odkładać i połowę nadpłacać i wtedy nastrój będzie najlepszy. Ważne jest to, że czasami "kalkulator" to jedno, ale komfort psychiczny to drugie i nie zawsze to idzie w parze :)
Ale bzdury. Mogę mieć do spłaty nawet milion. Po 15 latach ten milion będzie gówno wart. Na zachodzie nikt nie nadpłaca kredytów bo to się po prostu nie opłaca. U nas są droższe kredyty ale nie oszukujmy się przy takiej inflacji jakiej mamy i tych stopach to tylko dureń nadpłaca kredyt.
- Ma Pan rację pod warunkiem, że umie Pan zainwestować pieniądze z uwzględnieniem podatku od zysków kapitałowych lepiej niż oprocentowanie kredytu. W przeciwnym przypadku inflacja zjada Pana oszczędności szybciej niż kredyt. - A co do zachodu, to oni mają zwykle oprocentowanie stałe na cały okres trwania kredytu oraz tam są dużo niższe stopy, więc jak ktoś ma oprocentowanie 2%/rok, to się nie dziwię, że nie nadpłaca. U nas ludzie mają po 9%/rok i więcej, a w racie 90% to odsetki, więc to inna bajka.
Tyle tylko że przy obecnym oprocentowaniu to po 15 latach z tego Miliona to nie zrobi się milion pięćset albo i więcej do spłaty? No i gdzie ta inflacja?
Zapraszamy Państwa do subskrybowania, lajkowania, komentowania, zadawania pytań oraz dzielenia się linkiem do filmu z bliskimi! Jak kredyt hipoteczny to tylko z Trafnie Inwestuj.
Proszę obejrzeć sobie ten film: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xESeXKPqghs.html następnie ściągnąć nasz kalkulator i w bardzo prosty sposób sobie przeliczyć czy opłaca się Panu czekać. Szkoda przepłacać do banku, jak może nie trzeba.
