Wszyscy się chyba zgodzimy, że smartfony stały się nudne. Wszystkie wyglądają podobnie, mają to samo oprogramowanie i funkcje. Kiedyś, w czasach zwykłych telefonów komórkowych wyglądało to zupełnie inaczej.
Chłop, co dla widzów się przedstawił i ogolił. Szanuję mocno i wg mnie dobrze wyglądasz bez zarostu, ale jeśli w nim czujesz się lepiej to go noś chlopie! Pozdrawiam
MAŁOLATY PO GIMBAZIE NIE ZNAJĄ DEFINICJI WYRAZU SZACUNEK DLATEGO NA ICH SZACUNEK ZASŁUGUJĄ LUDZIE KTÓRZY WALĄ 0.5 W 10SEKUND ALBO MAJĄ IPHONA A ONI ŚLINIĄ SIĘ Z ZAZDROŚCI I MOCZĄ ŁÓŻECZKO A ZESPÓŁ NIESPOKOJNYCH NÓG DAJE O SOBIE ZNAĆ GDY TRZEBA IŚĆ DO SZKOŁY. TAKOE CZASY.
XD z pewnością się ogolił przez ten komentarz. Na sto procent nie chodzi o to że chociażby sam chciał albo musiał bo czasem trzeba ogolić zarost jak chce się mieć ładna brode
@@osobowoscrealistyczna2852 Specyficzne oczekiwania może spełnić np. wibrator kupiony gdzie indziej za mniejsze pieniądze. Gdyby ktoś pod dyskoteką w roku 89 powiedzial że będą takie male plaskie telewizory na baterie i to jeszcze kolorowe. W których bedzie można obejrzeć teledyski, posłuchać muzyki, zrobić zdjecie, nakręcić film. A na dodatek zadzwonić do mamy, albo zapłacić nim w sklepie za oranzade. To by został wysmiany. A jakby jeszcze dodał że do tego telewizora będzie można mówić i zapytać o drogę, gdzie jest najblizszy czynny sklep z piwem, to by dostał w łeb butelką. Ale jak by coś takiego wyjął z kieszeni i zademonstrowal chociaż jedną z tych funkcji, to by sie wszyscy zesrali. Przecież takich gadzetow to nawet James Bond nie miał. A Luke Skywalker odpowiedzi od swojego R2D2 musiał czytać na monitorze.
@@bolekbolkowski1118 Dodaj jeszcze, że każdy powtarzam KAŻDY w wieku od 1 do 100 lat będzie to nosił zawsze przy sobie praktycznie nie rozstając się z tym urządzeniem nawet kładąc się do łóżka mówiąc to w tamtych latach od razu byś trafił do Rybnika😂
@@marekgouch4968 Rok temu znalazlem smartfona na asfalcie. Wróciłem się i zabralem go. Po godzinie dzwoni wlasciciel. Mowie mu ze jestem już 100 km. dalej, a przed sobą mam jeszcze 300. Jade do granicy z Niemcami i spieszy mi sie. Wracam jutro i okolo poludnia mu go dam. A on mowi ze mnie dogoni i zebym na niego poczekal. To był wieczór około 20.00 Straszyl mnie policją, prokuratorem. Dlaczego nie zostawilem w sklepie tam gdzie on go wg. niego zgubił itp. Na drugi dzien spotykam sie z nim. Pokazuje mu bilety platnosci za autostrade, zeby mu udowodnić ze tam bylem. Przeprosil mnie, podziekowal i odjechał. A na jego BMW mial naklejkę "Lubię Zapierdalac". Wtedy sie przekonalem, ile znaczy to uzadzenie dla dzisiejszego czlowieka. Pamiętam jak długo bronilem sie przed smartfonem i uzywalem tel z klawiszami. Podczas gdy moi nawet starsi znajomi zachwalali że w smartfonie mają wszystko. To jest prawda, tam jest wszystko. Tylko ze jak sie to zgubi, to rownierz sie traci wszystko.
Myślę, że warto by było wspomnieć o Nokii NGage. Pierwsza lub jedna z pierwszych prób połączenia telefonu komórkowego z maszynką do grania. Niestety kilka głupich decyzji pogrzebało pomysł, ale nadal było to bardzo ciekawe.
mam do tej pory NGage QD i powiem tak, Tomb Raider, Colin McRae 4.0 czy Ace Combat wyglądało jak żywcem wyjęte z PS1 gdzie dookoła królowała płaska Java i pierwsze nieśmiałe podrygi SymbianOS i wtedy możliwość grania mobilnego w gry 3D robiło efekt WOW :) pomysł był dobry, ale rynek mobilnego grania praktycznie nie istniał poza GameBoyem, później wyszło PSP i coś się w temacie mobilnego grania ruszyło. PS: wiele gier z NGage dało się odpalić na innych telefonach z Symbianem, aczkolwiek sterowanie nie zawsze było wygodne :)
Trochę wspominam te dziwadła z sentymentem każdy producent próbował się czymś wyróznić. Teraz każdy robi prostokąty z dotykowym ekranem i tym samym systemem. Jedyny powiem świeżości to składane ekrany
A ja jakoś tęsknię za telefonami z Qwerty. To było dla mnie coś pięknego. Miałem kilka biznesowych Nokii i miło wspominam. Gdyby były rozwijane jakoś, miały dobre systemy to pewnie miałyby nadal zwolenników. Tak wiem, było BB ale to jednak system się nie spisał szerszego grona klientów.
Mam dwa modele Nokii Communicator: 9500 i E90. Kiedyś kupiłem używaną 9500 i się w niej zakochałem. Miała klawiaturę QWERTY z klawiszami SHIFT, CONTROL, ALT, z kursorami oraz sterowaniem kursora na ekranie gdyż telefon posiadał odpowiednik pakietu MS Office (kompatybilny z nim, wielokrotnie odbierałem maile, otwierałem, edytowałem pliki Excela i wysyłałem do pracodawcy), rewelacja. Po tym doświadczeniu kupiłem nową Nokię E90 jeszcze przed oficjalnym pojawieniem się jej na rynku (3400PLN) i był to kolejny świetny zakup, choć brakowało już "kursora myszki" (strzałki na ekranie) bo system nie był dedykowany do tego modelu tylko standardowy Symbian jak w Nokiach serii N. Dwa najlepsze telefony jakich używałem.
Była jeszcze w tej samej formie 3350 (?), albo jakiś tak się nazywała. Potocznie mały N-Gage. Ps. Właśnie N-Gage, nie NGage. W nazwach/oznaczeniach techniki spacje, kropki, kreski, małe i wielkie litery mają duże znaczenie.
Moim takim dziwnym telefonem było Sony Ericson Xperia Play z PSP sam certyfikat kosztował 250 zł w edycjach limitowanych :) w tamtych czasach szał :) ale miło go wspominam
@@gokijunior2137 skoro już tak bardzo chcesz się kłócić, to nie palmtop, a urządzenie PDA (komputer podręczny, ang. Personal Digital Assistant). Palmtop to handlowa nazwa własna urządzeń marki Palm, np. PALM M515.
Miałem. Ale SXG75 wg. mnie był sporo lepszy. Pamietam, że polscy informatycy sporo wnieśli do softu. Jakaś aplikacja do GSM była, ale nie udało mi się z niej skorzystać funkcjonalnie. Same współrzędne też mocno się rozjeżdzały co powodowało to raczej nie przydatną funkcję (chyba, że miałem coś uszkodzone w telefonie. Telefon kupiony używany z inportu DE, bo w PL nie był dostępny jako nowy. Potem kolegowanie się z Benq najlepiej nie wyszło. Chociaż były ciekawe modele, które też miałem np. EL71. Tylko ta bateria w używanym telefonie... Zmieniłem markę, ale dalej na S i nie był to Samsung, tylko dwu członowa nazwa. I to był spory przeskok na plus z tym co do tej pory miałem do czynienia. Był to nadal zakup używanego W995.
Brakowało noki 3650, jego następca 3660 miał już wygodniejszą klawiaturę. Nokia 7370 miała metkę jak ubranie! 7380 też miała metkę. To była elegancka wersja omówionej w filmie 7280. Oraz dwie nokie ngage. A smartfon na androidzie 2.1 to konsola (albo emulator) PS1 Sony Ericsson Xperia Play R800i
Łącznie Nokia wydała trzy telefony z metką to była taka specjalna designerska kolekcjonerska edycja. wszystkie o tym samym layaucie. Ja bym się nie zgodził to że jeden koleś coś pierwszy to nie znaczy że masz mu się podporządkowywać. A wcześniej wspomniane o mnie ngage miały teoretycznie swojego następcę ponieważ Nokia N95 była praktycznie najbardziej wypasiona Nokią i również obsługiwała gry z ngage. To już był koniec królowania nogi ponieważ następnie zaczęło królować HTC i Samsung trochę Blackberry i powoli zaczęły wchodzić smartfony. Telefony Blackberry to naprawdę niesamowita Marka Która zasługuje na osobny filmik.
Miałam Nokię 7370 w kolorze różowym. Alez on zwracał uwagę. Wszyscy pytali co to za model i w tamtym czasie nie spotkałam nikogo, kto by używał tego telefonu. Żałuję, że nie zostawiłam go na pamiatkę. Za to w szufladzie leży nadal 6260
Kiedyś bardzo chciałem mieć Nokię 8110 zwaną wtedy bananem. Jakoś nigdy nie zostałem jej posiadaczem. Do dziś pamiętam jednak mój pierwszy telefon, którym był Sony CMD-CD5. To co go wyróżniało to pokrętło na bocznej ścianie, którym obsługiwało się menu.Jak na tamte czasy bardzo wygodne rozwiązanie. Dodatkowo wielka bateria 1000mAh i wystająca antenka. Zasięg wszędzie, ładowanie raz na tydzień lub rzadziej :) Wiąże się z nim tak wiele wspomnień. Najciekawsza historia miała miejsce chyba w 2008 roku. Gdańsk. początek studiów. Wracam autobusem nocnym z imprezy. W tamtych czasach nie było żadnego monitoringu w komunikacji miejskiej. Kilkoro pasażerów w całym autobusie. Na jednym z przystanków wsiada 3 karczków i zaczynają kroić telefony. Jako, że mój ówczesny telefon się zepsuł awaryjnie używałem stareńkiego Soniacza. Siedzę na tyle autobusu i czekam na swoją kolej. Zwinnie zdążyłem wyciągnąć kartę SIM. Kiedy jeden z karczków podchodzi do mnie podaję mu mój cegłofon. Typ oddaje mi go i ręką wzywa jednego z kolegów. Bierze od niego worek z łupem, otwiera szeroko i podsuwając w moim kierunku mówi: "masz młody, wybierz sobie jakiś". Z oferty nie skorzystałem :) a telefon mam do dzisiaj.
Zabrakło mi Motoroli Flipout. Do dziś gdzieś leży w szafie. Miło wspominam użytkowanie go. Był mały i poręczny. Do tego różne kolory plecków w opakowaniu.
Pamiętam mój ulubiony telefon Sony Ericsson k750i, pierwszy z aparatem 2mgpix, gniazdo na kartę pamięci i analogiczna nokie 6230i tylko aparat 1,3 mgpix... Telefony mojej mlodosci
Telefony mojej młodości to Ericsson GH388, Nokia 3110, 5110, 6110 i 8110. Kiedyś to było... granie w "węża" z kolegą przez podczerwień na "kameleonie".
2000-2010 najlepsza era telefonów, producenci ciągle eksperymentowali i wychodziły takie dziwactwa ciekawe. Pamiętam że kiedyś był taki gamingowy telefon co po wysunięciu miał pseudo kontroler i wyglądał trochę jak psp go
Miałem jeden z przedstawionych tu telefonów. Xelibri 2. Dobry był to telefonik, jak się człowiek przyzwyczaił do bocznych klawiszy to się wygodniej używało niż z standardowego układu. Pozdrawiam serdecznie 😉
Nokia 6810 ....miałem i dobrze wspominam pełną klawiaturę qwerty ...pisanie sms i czaty to było Super szybkie ....każdy się dziwił że tak szybko odpisuje i długie zdania.
To co pokazałeś jest zaledwie ułamkiem tego co pokazywało się przez długi czas i wtedy mozna bylo uznac za inniwacje na rynku mobilnym, i to długie lata zanim pokazały się aktualne smartfony. Myślę że wiele z nich do tej pory byłyby bardzo fajnym zastępstwem i angażowałby sporo mniej czasu. Ja polecam rzucić okiem na np.: nokię 9210, 5510, 7650, 8910, 3650, 6800, 6260, ngage, 7700, 3300 jest wiele innych. Aktualne telefony są po prostu nudne, a wielu innych producentów miało dziesiątki podobnych perełek jak nokia.
Miałem w 4/5 klasie podstawówki (2005r) Nokie 7600. Fakt dużym minusem było to, że do obsługi trzeba było użyć obu rąk i przy mp3 oraz tym vga aparacie 30 mb pamięci bez możliwości rozbudowy nie pozwalało poszaleć. Ale tyle ile wyrwałem na niego dupeczek i poziom szpanu wtedy... O rety nie umiem tego opisać. Jaram sie. Następnym Turbo szpanerskim telefonem jaki mialem po niej byl komunikator 9300. Laptopotelefon. No szpaner. Tyle... Szpan szpan szpan. Teraz chyba mówią na to flex czy tam drip czy coś. Eh co za czasy o Boże
Brakuje Nokii N-Gage i 3300. Również niestandardowa klasa obudowy i rozmieszczenia przycisków, do tego funkcja konsoli mobilnej tak naprawdę w obu modelach, bo 3300 mogła uruchomić wszystkie gry Java w wydaniach cyfrowych jakie wyszły. Pozdro.
Odnośnie telefonu lobster TV wkradła się tu mała niescislosc. Telefon miał wgrana apke do oglądania TV w postaci streamingu czy posiadał wbudowany tuner TV? Bo "dostęp do TV" i "zestaw słuchawkowy działał jak antena " (jak w radiu w elefonach tamtych czasow) stoi w opozycji do "dostępnych było tylko 4 kanały i to część w wersji short". Jedna sprawa, jak telefon miał tuner, wtedy odbierał co było nadawane z nadajników telewizyjnych (inna sprawa że w każdym kraju w tamtych czasach istniały inne systemy odbioru TV, wiec pewnie trochę inna wersja tego telefonu musiałaby być sprzedawana w każdym kraju), a inna jeżeli telewizję "sciagal" że streamingu jak w dzisiejszych urzadzeniach
czyli generalnie do wynalezienia Iphona rynek smartfonów był kreatywny, potem wszystko wygląda tak samo - szklana szybka i jedynie pakowanie aplikacji oraz gigantyczne aparaty. Szkoda.
Kurcze... Bardzo fajna seria się zapowiada 🙂ja kiedyś byłem posiadaczem takiego potworka jak Motorola z8 - filmowy telefon na którym obejrzałem z 4 filmy... Z czego jedyne rozsądne rozwiązanie to "wmuxowanie" ich do filmu i przerobienie na rmvb... Tragedia... Ale byłem i tak srogo podekscytowany 😅
Sam posiadałem nokie n93. W tamtych czasach tel z optycznym zoomem to było coś :) do tego ekran "wykrecany" w kazdym kierunku. Roznorodnosc wtedy była na każdym kroku, bo producenci musieli czyms przyciagnac klientów. Dzis dalej jest wyscig na mpx/obiektywy i punkty w antutu.. kreatywnosci brak.
czego mi brakuje? fenomenalnej nokii N8, N950, N900, N9, co do ostatniej to chyba najlepiej przerzemnie wspominany OS z prawdziwym multitaskingiem a nie jak na androidzie... ogolnie lekkosci systemu i malego telefonu. teraz smigam z king kong mini 3 z customowym romem ale to nie to samo..
Xperia Play.. Mój mokry sen którego nigdy nie miałem i czego nigdy nie bedę tak naprawde żałował bo no umówmy się wtedy na google play nawet gta nie było Ty... Fred flinstone? :)
Czy tylko mnie drażni jak ktoś zamiast mówić np. Nokia siedemdziesiąt sześć zero zero mówi siedem tysięcy sześćset? Tak samo np. jak Nokia trzydzieści trzy dziesięć a nie trzy tysiące trzysta dziesięć. Przez lata tak mówiłem i każdy kogo znałem też i jak ktoś mówił te nazwy jako tysiące to strasznie mnie to drażniło.
Fajny kontent, ale nie uciekaj ze wzrokiem co chwilę, bo wygląda to jakby schodzili się do Ciebie znajomi na imprezę i trzeba ich wszystkich powitać, a Ty akurat nagranie robisz.
dla mnie kozacznym telephonem jaki mialem w w 2009. Samsung M7600 Beat najlepszy do muzy i jezden z nielicznych z wyswietlaczem amoled i opcja miksowania na zywo. wrecz tesknie za tym modelem. Poszukajcie tego modelu i porownajcie z innymi telefonami wtedy
no i masz ogolili chłopa - lepiej z zarostem, sam noszę i jestem zadowolony ze swojego wyglądu jak go posiadam, bez niego to jak jakaś kulka. Z resztą jeden rabin powie tak drugi rabin powie nie ;-)
Brat kupił mi nokie nGage na premierę. Poczekam jeszcze troszkę czasu aż uda się kupić za tą hybrydę mieszkanie baaa mam jeszcze nie otwartego gameboya i pokemon yelov
Tesknie za takimi telefonami kazdy chcial te smartfony dotyk itp ale juz to za dlugo trwa nic innowacyjnego w tych obecnych nie ma. Bardziej delikatne bardziej podatne na zarysowania pekniecia
Szkoda, że wszyscy zapomnieli o pierwszych sensownych (nie nokia navigator) smartphone'ach z systemem Symbian UIQ typu SonyEricsson P800,P900, P910, Motka A1000, M1000 - to były mega wypasy w porównaniu do reszty telefonów, a do tego prawdziwe freak'i tamtych czasów. Póżniej przyszła Nokia i popsuła zabawę nie chcąc rozwijać technologii dotykowych wyświetlaczy w telefonach - z resztą sami wiecie jak na tym wyszli. Gdyby od początku inwestowali i rozwijali Symbiana UIQ, zamiast daremnych Series 60 itp, to dziś pewnie była by spora konkurencja dla andruta i pogryzionego jabłka.
miałem P800 i P910 :) jak się wiedziało co gdzie i jak to można było bardzo mocno pomodzić system :) poza tym możliwość pracy jako zwykła cegła z klawiszami, a po odchyleniu klapki potężny dotykowy ekran. do tej pory brakuje mi fizycznej, choćby wysuwanej klawiatury we współczesnych deskach.