Najfajniejsza TRASA ROWEROWA w Polsce? 🔥 Mierzeja Helska x GDZIE BĄDŹ 

A poza sezonem to już w ogóle czysta magia. Wiem, że nie udało się jej do końca uchwycić, ale zgadzam się, niezapomniane miejsce :-)

GDZIE BĄDŹ zazwyczaj jesteśmy w ostatnim tygodniu sierpnia więc już tak luźniej wszędzie. A i piekarnia/cukiernia Konkol to punkt obowiązkowy 😍

Nie wiem, czy wiesz, Człowieku o bardzo słabej silnej woli, jaką frajdę mi zrobiłeś tym komentarzem 🤗 dzięki!!!

No i vice versa GDZIE BĄDŹ!

Niestety krajobrazowo jest bardzo przeciętny.

Wątek ten sam co film autora dlatego pozwolę sobie dorzucić moje wrażenia z właśnie odbytej wyprawy(13-15.09.18). A wyprawa była super, również jak autor polecam i podrzucam parę informacji dla wahających się czy tam jechać. Zatem od początku. Za przewóz roweru z Mińska Maz. do W-wy Kolej Mazowiecka dolicza 0zł, z W-Wy do Gdyni Intercity dolicza 9zł, z Gdyni do Helu Kolej Regionalna doliczy 7zł (+ jakieś grosze). Tam obiad, miejsca historyczne, molo, jest co oglądać. Z plaży na samym cyplu wyruszyłem w właściwą trasę, celem miała być latarnia w Rozewiu. Warunki miałem idealne, mały ruch(jest po wakacjach), słońce, słaby wiatr i 20st.C. Z Helu ścieżka rowerowa wiedzie przez powalająco pachnący las z północnej strony szosy. Nawierzchnia szutrowa, wiele małych wzniesień. Urokliwie. Przez Juratę i Jastarnię nieco gorzej, ścieżka z kostki w bezpośrednim sąsiedztwie szosy teraz po stronie południowej. Od Jastarni znowu super. Jazda nad zatoką aż żal, że ubywa drogi. Nie czuć zmęczenia ani upływu czasu. Od Chałup do Władysławowa ścieżkę i zatokę dzielą liczne campingi. Na początku Władysławowa ścieżka skręca do portu, prowadzi wzdłuż morza by powrócić na szosę w okolicy Cetniewa. Stąd trudno mówić o dobrej ścieżce rowerowej, jedzie się poboczem bo szosa z kostki granitowej (?), lepsze pobocze. Tak docieram do Latarni w Rozewiu, gdzie wielkie wrażenie robi na mnie i latarnia i bukowy las na zejściu do morza. Od Helu zrobiłem 46 km. Kilka km można odliczyć na "skoki w bok" gdy coś fajnego zobaczyłem. Jeszcze spacer z fajną dziewczyną po rozewskim falochronie i powrót do Chałup na umówiony wcześniej nocleg. Tego dnia zrobiłem 65km. Nic nie czułem zmęczenia, chyba przyćmiły pozytywne wrażenia. Podsumowując, właściwa pora (poza sezonem), trochę szczęścia do pogody(o które w tym roku nie trudno) to gwarancja wyjątkowej wyprawy na półwysep. Polecam jeszcze raz. Pozdrawiam, Piotr.

W ludzkiej masie u nas najwięcej durni i to decyzyjnych . Prosty przykład ta ścieżka...

Daj spokój bruk pod rowerem ? Pod deskorolką to przeszkadza, pod rowerem to chyba jak jeździsz kolarzówką na wysokim ciśnieniu.

Nie jeżdżę na rowerze, jestem z południa. U nas debile nie dość ze brukują to do tego robią wjazdy na posesję, są on na poziome jezdni a sama ścieżka wyżej o około 10-15 cm. Napier....ne tych wjazdów nie raz co metr No to jest chyba jakaś trasa mtb a nie ścieżka. Za takie coś powinien płacić imbecyl który to wymyślił bo tego jak spier....ne to jest to się opisać nie da. Wydane setki tysięcy złotych a dalej rowerzyści jadą jezdnią a za nimi kilometrowe korki.

Zamiast smieci masz sinine

Mamy nadzieję, że kiedyś będzie nam dane tam zajrzeć :-)

Ola Rożek warto dodac ze morscy z lesnymi nigdy za soba nie przepadali

Puczczanie też mają czasem problem by dogadać się z np rybakami z Jastarni. W okolicach samego Pucka drobne czy większe różnice w słownictwie czy akcenie potrafią istnieść pomiędzy wioskami oddalonymi o dosłownie 2-3 km od siebie. Słyszałem że na półwyspie jest dokładnie taka sama dynamika pomiędzy poszczególnymi miejscowosciami.

Właśnie doczytałem, że z Kuźnicy rusza. Nie było w tym deszczu kogo dopytać ;-)

@ Rusza z Kuźnicy do Rewy , zawsze co roku ;)

Jeździ! 🚂

A widzom przy okazji !!!

A ja duchowa trawke

Hej! Dwa pudła 😉 to trzecie szybowisko. Dziękuję za miłe słowo 🤗

;)))))))))

Oj polskie morze poza sezonem jest cuuudowne 🤗

A w sezonie nie ?

MARGARET S duzo Od zyciA nie wymagasz na to wyglada

Szczescie ??To miec swiadomosc ze jest sie SZCZESLIWYM dowod ZOSIA I PIOTER !!!! i WIELKA MILOSC jak u Gdzie--LABADZ-ia DZIEKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Żyje i ma się świetnie ;-)

Siedziałeś z przodu i dlatego masz większe obrażenia niż on możesz napisać co się stało bo ciężko mi jest uwierzyć że przyciągnął

Zimne, brudne, latem zatłoczone beneficjentami 500+ ze swoimi parawanami, ponadto wszechobecni wytatuowani penerzy ze swoimi karynami i wioski rybackie udające kurorty. Całość okraszona smażoną rybką z Tesco. Bałkany i Italia, to jest to!

oj Marek nie marek jak inne marki.

Niemożliwe

Pietrek*

NO WJEM JUSZ :'(

Hej! Dzięki za zwrócenie uwagi. Wyjątkowo niefortunne przejęzyczenie, po którym zaraz nie powinno być śladu. Pozdr

Ktos tu ma manie natrectw ^^