Serio ? dziennikarz dużej stacji ogólnopolskiej powiedział prawdę o patologi na rynku mieszkań w naszym Bantustanie ? Co prawda zrobił to tylko na YT a nie na antenie swojej rodzimej stacji bo tam zaprasza się takich szpeców jak pan Turek. No ale jednak powiedział o wszystkich bolączkach. Chapeau bas Monsieur !
Chyba coś poszło nie tak w zarządzaniu krajem, skoro mamy do czynienia z taką sytuacją, że wiele uczciwie pracujących osób ledwo stać na minimum, jeśli chodzi o wynajem mieszkania czy jego zakup. Z drugiej strony mamy przestępców, którzy mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie i opiekę medyczną. Wiem, że to brzmi nieco przesadnie, ale życie wielu osób na wolności czasami niewiele różni się od tego w więzieniu. Raty, nadgodziny, czasami lata bez urlopu, stres - to codzienność wielu z nich. Sam osobiście tego doświadczyłem.
Jest chęć/potrzeba mieszkać w dużych miastach bo transport w PL jest w stanie agonalnym. Nie da się polegać wyłącznie na komunikacji zbiorowej - co powoduje, że coraz więcej osób chce mieszkać blisko ważnych ośrodków miejskich. Gdyby pociągi regionalnie jeździły częściej i do większej ilości miast w aglomeracjach - temat by złagodniał. PKSy praktycznie nie istnieją - mamy dziki rynek "busów".
Raczej mamy bo mi wychodzi że tanie mieszkanie 100m2 pod Krakowem to wychodzi koło 1.5mln, w dzielnicy co teraz mieszkam 2.5mln jak się wyprowadzę to wychodzi mi że 9000zl/mc przez 30 lat hm jeszcze opłaty ubezpieczenia. No to już z 40-50% dochodu trzeba przeznaczyć. Olać to. Lepiej dzieci nie mieć niż żyć w stresie
I kto to będzie remontować? Pani Grażynka co pracuje na kasie w biedronce? Kupi mieszkanie przyjdzie Pan Zdzichu powie że za remoncik to 2000 robocizny z metra to będziecie krzyczeć aby wprowadzić limit ceny za jaką może fachowiec remontować mieszkania.
@@grzegorz2912 panie Grzesiu, jak pani Grażynka dostanie dostanie na mieszkanie to zapewne i dostanie kredyt na jego remont więc nie bój się o panią Grażynkę
Kupi fliper, kupi prywatny klient na koniec przynajmniej podaż rośnie. Skoro jest popyt to deweloper buduje kolejne. Najszybszy sposób by podaż goniła popyt. Jakiś lepszy sposób?
zróbcie przepisy które pozwolą wynająć mieszkanie puste gminie za czynsz chociaż ale całe ryzyko demolki itd.. nie płacenia najemcy bierze gmina. Ludzie trzymają puste dla dzieci bo boją się wynająć a potem użerać z oszustem ... A gdyby zmienić tak przepisy żeby chroniły właściciela + gwarancje państwa(przy najmie na warunkach gminy np. ona wskazuje osobę + określa czynsz najmu ) to nagle było by tyle na wynajem że ceny by spadły drastycznie.
pomysł dobry, ale biznes z urzędnikami na uczciwych warunkach to zawsze będzie skucha, lepiej maxymalnie uprościć prawo bez ceregieli, wyjątków, okresów ochronnych etc. i nawet nie trzeba nic wymyślać, wystarczy skopiować amerykańskie zasady najmu.
'zróbcie przepisy które pozwolą wynająć mieszkanie puste gminie za czynsz chociaż ale całe ryzyko demolki itd.. nie płacenia najemcy bierze gmina.' właśnie opisałeś społeczną agencję najmu - postulat Lewicy Razem - to ta co nie weszła do rządu .
Taaaaaaa bo myslisz, że gminę będzie obudzić, że Ci ktoś mieszkanie zniszczy, dobry żart. Nawet jak się zobowiążą 'naprawic' to wierzysz, że otrzymasz to co dałeś? 😂
Chodzi o gigantyczną spekulację. Mieszkania przestały być kupowane do tego by w nich mieszkać a są kupowane po to by zarabiały kasę. I to doprowadziło do tej patologii. Zamiast kupować akcje z GPW to Polacy wolą spekulować mieszkaniami.
Ciagle tu wspominasz gdzie ma mieszkać nauczyciel ... Otóż nauczyciele mają mieszkać w kartonach pod golym niebem pod mostem za duży luksus dla nich ....Co do mieszkań oczywiscie chore ceny ,szczegolnie w blokach prl ...Mafia od lat ...
Uwaga - nawet jeśli cena mkw mieszkania deweloperskiego to 2/3 końcowej ceny (np. 10 tys. z 15 tys.), to w tych 10 tys. jest wynagrodzenie zarządu spółki deweloperskiej. Spore wynagrodzenie.
ceny, zwłaszcza te wystawiane przez agencje nieruchomości są zawyżone tak około 30%, trzeba byc wariatem żeby kupić od pośrednika, przecież oni mają marżę od ceny, więc im cena wyższa, tym marża wyższa, to proste, więc nieruchomość za którą właściciel chce np 500tys ląduje na rynku za 800tys, a jak wygląda taka oferta, weźmy np opis: w zasięgu ręki trasa ekspresowa, czyli otwierasz okno i samochody wjeżdzają ci prawie do środka, albo,, w promieniu 1,5 km stacja skm-ki, czyli trzeba dymać z buta na najbliższą stację, albo dostępne wolne miejsca parkingowe pod blokiem, czyli po 16 za chu nie zaparkujesz, no i na koniec, do mieszkania przynależy piwnica, dopłata np 25tys złotych, ale piwnica nie podlega sprzedaży osobno bo jest wpisana w hipotekę, no ale może znajdzie się głupi i kupi
Tu nie chodzi o walkę Wynamu i Posiadania. Są ludzie którym pasuje albo jedna albo druga opcja. Problem to luka mieszkaniowa. Jeżeli będzie mieszkań więcej niż porzebujących to ceny się znormalnieją tak jest dzisiaj na rynku samochodów używanych.
Wprowadzić bardzo wysoki kataster od drugiej nieruchomości w górę. Dodatkowo podatek od pustego mieszkania. Uruchomić specjalną grupę egzekutorów skarbowych, którzy będą dbali o to, aby podateczek i kataster były płacone należycie w terminie. Jak nie, zabieramy nieruchomość, a ta z automatu przechodzi na Skarb Państwa. Państwo uruchamia rządowy wynajem dla osób najmniej zarabiających i oferuje lokale, które zostały zabrane kułakom. Proste. Pozdrawiam
już wprowadzili...bo Ty chcesz! Gdyby to zrobili to sami na siebie ukręcili by bata. Politycy mają po 30 mieszkan na wynajem i z tego zyją. nie strzelą sami sobie w kolano.
Zamiast katastralnego powinnien podatek od wartości gruntu (wikipedia). Bo podatek od wartosci nieruchomosci karze za ulepszenia, a nas interesuje tylko to, zeby wlasciciel mieszkania zaczal utrzymwac swoja okolice, bo na ta chwile jednym z glownych zrodel dochodow miasta sa dochody z PIT od ludzi pracujacych.
Marża deweloperska nie idzie na wakacje na Malediwach, tylko na finansowanie działalności firmy, w świecie kiedy przygotowanie nowej inwestycji to 5 lat, a ryzyko utraty prawa zabudowy nabytych gruntów jest bardzo wysokie i rośnie. Tu dochodzimy do: bardzo nieprecyzyjnych przepisów regulujących inwestycje, uznaniowe stosowanie prawa przez urzędników oraz waleczną naturę narodu, który z zasady blokuje inwestycje najdłużej jak się da. Kto już ma mieszkanie, nie pozwoli na zbudowanie mieszkań dla tych, którzy ich nie mają ...
To co sie dzieje na rynku mieszkaniowym to dla jednych tragedia, dla drugich raj. Jedno warto dopowiedzieć. Według ankiet ludzie w Polsce wolą kupić mieszkanie niż najmować moim zdaniem dlatego, że ceny najmu są z kosmosu. Przez 30 lat czynszu możnaby mieć swoje mieszkanie, dlatego lepiej kupić. Gdyby czynsz wynosił 50% raty kredytu to już proporcje są adekwatne moim zdaniem. Wartość mieszkania e czynszu spłaca się 60 lat. Czyli tyle ile mozna założyć średnio człowiek chciałby żyć poza domem rodzinnym. Płaci realnie tyle co ktoś kto kupił na własność w ciągu 60 lat. Ma niższy czynsz ale przez dłuższy czas plus nic nie zostawia ewentualnym dzieciom.
Nie przewidzisz jaki % raty będzie stanowił wynajem przy zmiennych stopach procentowych. Dziś masz 40% a jutro może być 70%. Jedno i drugie się zmienia.
Masz słaby research, w Świnoujściu zarabia się minimalną a wynajem kawalerki to 3500..., metr mieszkania w takim Kołobrzegu, Świnoujściu itp to 20k. Więc zrób najpierw badanie a dopiero potem wyciągaj wnioski. Efekt jest taki że Polacy wyjeżdżają z tego miasta na zachód, Ukraińcy mieszkają po 4 sztuki na pokój. I nie mam nic przeciwko Ukraińcom!
Niby chodzi jak zwykle o kasę ale tez chodzi by zniechęcić Polaków do rozmnażania się 🙃 własne gniazdo to podstawa w Szkocji mieszkanie za free no problem a Polska jest tak toporna i ciężka do życia że głowa boli i jestem ciekaw jak wyglądają dziś statystyki samobójców ?
Trzeba wprowadzić prawo żeby właściciele mieszkań mieli większe prawa wobec nieuczciwych najemców, bo wiele mieszkań stoi przez to puste, a tak mogły by trafić na rynek najmu. Większa podaż spowodowała by spadki cen najmu. Podatki typu kataster i inne obciążenia wobec właścicieli spowoduje przerzucenie tych kosztów na najemców. Trzeba uwolnić rynek.
Zastanawialiście się kto kupuje mieszkania? Często pseudo przedsiębiorcy na B2B którzy płacą prawie zero podatku i dodatkowo dostają prezent w postaci niższej składki zdrowotnej. Nie każdemu pracodawca pozwala przejść na B2B - ten typ kontraktu powinien być zakazany. Inaczej to właśnie programista ukradł ci mieszkanie.
Jak mialem 25 lat mieszkalem tez z rodzicami,zarabialem minimalna i nie jezdzilem na wakacje tylko pracowalem a dzisiejsze pensje sa znacznie wyzsze niz wtedy. Na mieszkanie stac mnie bylo po ok 10 latach ciezkiej pracy i to z kredytem a nie po studiach. Myslicie ze teraz czasy dla mlodych sa jakies gorsze? Nie
Od 18 roku życia mieszkam sam i ciągle wynajmuje studia plus praca utrzymuje się sam od klasy maturalnej. Jak ja mam kupić mieszkanie skoro cała kasę na wkład wydaje na wynajem?
Trzeba sie wziąć do roboty a nie czakać aż państwo da bo mi sie należy😂 Mozna iść do wojsa [6000 na miesiąc a nie jak na kasie w Biedronce za 3000] Ja oprócz wojska pracuję w Mc i zarabiam 10 000 na miesiąc i kupiłem pol roku temu mieszkanie wiec jqk widac mozna tylko trzeba chcieć😊
Chciałem wyjść Tobie na przeciw i objaśnić Ci kilka rzeczy w odpowiedzi na Twój komentarz, ale wyjść to muszę najpierw z podziwu na myśl, że napisałeś to co napisałeś, przeczytałeś to jeszcze raz i uznałeś, że to wyślesz... Różni są ludzie i różne są sytuacje. Różne są również ambicje, marzenia i plany na życie, które to życie nie polega na wyparciu się swoich ideałów i przystąpieniu do wojska lub trzepaniu ile się tylko da hajsu. Poza tym nie każdy człowiek ma równe warunki do rozwoju. Ty mogłeś i chciałeś iść do wojska i poszedłeś. Super, że Ci się udało i się spełniasz, ale prosze nie pisz więcej w imieniu wszystkich innych ludzi ;pp To samo ma zrobić polonista, który po wyuczeniu X liczby pokoleń podstawowych umiejętności zarabia 4500 zł miesięcznie? Też ma iść do wojska albo porzucić swoją pracę? To samo ma zrobić młody, wyedukowany człowiek z własnymi, innymi niż Twoje zainteresowaniami? Takie zrzekanie się własnych ambicji jest niezwykle przygnębiające i poniżające. Nie każdy chce również iść do wojska, bo wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami i ograniczeniami. Wiem, że nie żyjemy w świecie idealnym pod żadnym względem, ale są takie aspekty, które rządzący powinni bezdyskusyjnie rozważać. Poza tym z tego co wiem to jeśli żołnierzowi pełniącemu czynną służbę wojskową nie przydziela się kwatery lub miejsca w internacie to otrzymuje świadczenie mieszkaniowe XDDD więc nie wiem dlaczego porównujesz swoją sytuację do innych ludzi. Gdyby każdy miał zagwarantowane mieszkanie i 6000 zł miesięcznie to nikt by nie narzekał. Ale może się mylę i wszyscy powinniśmy pójść do wojska i składać burgery na czas w McD :DD Złożoność świata i ludzkiego życia automatycznie dewaluuje argument "mOrZna tRzEBa tYlkO cHCiEc" w tym dyskursie... Nikt nie mówi tu o czekaniu aż Państwo da bo mi się należy. Ludzie dostrzegają pewien problem i pewne nierówności i wyrażają sprzeciw w rozmaitych formach, np. w formie powyższego filmu. Strasznie ignorancki komentarz wypuściłeś ;pp Zastanów się nad tym (pewnie się nie zastanowisz).
Dodam jeszcze, że pieniądze idą również na wszystko inne, mieszkanie to nie jest jedyny wydatek a wiele osób musi z własnej kieszeni opłacać swoją edukację.
@@maciejgasiorowski5824 tak bardzo Cię boli że chłop napisał prawdę? Abstrahując od przykładu bo faktycznie iście do wojska to nie jest dla każdego dobrego decyzja to jedna żyjemy w gospodarce wolnorynkowej z wszelkimi jej plusami oraz minusami. Twoje zainteresowania/umiejętności są wyceniane przez rynek za to otrzymujesz pieniądze. Niestety nie zawsze robi się to co lubi aby móc godnie żyć. Sam od dziecka bardzo interesowałem się geografią/astronomią pomimo predyspozycji wybrałem całkowicie inną branże która daje mi dużo większe możliwości np. mogłem kupić sobie mieszkanie w dużym mieście. Mieszkanie jak inny towar jest wyceniany przez rynek w Warszawie kawalerka kosztuje 0,5mln bo to Warszawa u moich rodzinnych okolicach na wsi za tą kwotę kupisz bez problemu 120 metrowy domek do wejścia. Pensja tego polonisty na wsi będzie całkiem w porządku w dużym mieście to faktycznie dramat. Więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A sam się zastanów nad tym tekstem: ,,Gdyby każdy miał zagwarantowane mieszkanie i 6000 zł miesięcznie to nikt by nie narzekał." bardziej populistycznego szamba rodem z komuny się chyba nie da dać. Już raz był taki system gdzie każdy był równy i dostawał od państwa. W praktyce dostawał jak był w partii albo dobrze kombinował. Bądźmy odpowiedzialni a nie wychodźmy z założenia, ze komuś się coś należy. Każdy który ma jakieś pieniądze jest wrogiem publicznym:) Ludzie weźcie się do roboty zamiast płakać.
Program zrobiony profesjonalnie, świetnie się ogląda, tylko….no właśnie, konkluzja. Niech państwo zbuduje i rozda najbardziej potrzebującym. Prowadzący nie żył za komuny to może mu się wydawać, że da się to lepiej zorganizować niż Gierek z Gomułką. Moja rada. Niech państwo trzyma łapy precz od tego biznesu. Popyt i podaż to najlepsza recepta. Pomoc państwa zawsze polega na tym, że ci, którzy na tę pomoc się nie załapią (będzie ich zdecydowana większość) nie tylko nie zostaną dofinansowania, ale jeszcze do tych wszystkich beneficjentów się dołożą. Na chłopski rozum. Jaki interes ma mieszkaniec Pipidówy Dolnej w tym, aby dołożyć się do mieszkania panu redaktorowi z Warszawy? 😊
Po 1. Ten nauczyciel powienin pracowac na 2 etaty. 2 powinien miec zone ktora tez zarabia, 3. W wielu przypadkach na wklad wlasny bedzie mial z prezentow slubnych 4. Moze wyjechac na kilka lat na saksy tak jak sie to odbywalo przez ostatnie 30 lat. 4. Sa mieszkania po 12 tys za metr tylko trzeba podjechac kawalek autobusem do pracy.
Z tą marzą tak na serio? Strasznie tendencyjny materiał marża to przychód nie dochód dewelopera, nie bronie ich bo to kór_#&wy naganiacze ale nie lubię naginania faktów do tezy. Kataster będzie przecież przerzucony na najemcę i kto się tego nie spodziewa? Jak ze wzrostem cen bo sypnęli kasę no nikt się nie spodziewał
Panie "dziennikarzu" obejrzyj Pan jakis serial albo film o sredniowieczu... ludziom sie w dupach poprzewracalo GDZIE JEST NAPISANE ZE KAZDY MUSI MIESZKAC W PIEKNYM MIESZKANIU?! 30lat temu rodziny w pl zyly w 1 pokoju po 4 osoby. Ja do 28roku zycia mieszkalem pod ziemią. 8 lat pozniej mam 7mieszkan. Dlaczego: bo nie bralem kredytow na torebki za 4tys i auta na ktore mnie nie stac. Zacznijcie pracowac a nie zazdroscic! Odkladac a nie przejadac
daj im mieszkanie bo on chce wygdone zycie i zwiedzac swiat a nie tam oszczedzac.. i dowalic tym landlordom co przez cale zycie zapieprzali i sie dorobili kawalerki na wynajem. niech wrzuca oszczednosci zycia na gielde albo inne kasyno, a nie te glupie polaczki tylko nieruchy jakby nie znaly innych postepowych metod inwestowania kapitalu.
myślę, że dawniej było podobnie tylko pokolenie było mniej jęczące niż dzisiaj, wychowane na reklamach typu: musisz to mieć, jesteś tego warta etc. Na początku tego wieku średnie zarobki pozwałały kupić 30cm2 mieszkania w stanie deweloperskim w peryferyjnej dzielnicy miasta / Gdańsk, Orunia Górna / a wynajem w bloku na Przymorzu to 2/3 średniej pensji. pensje poszły w górę, ceny mieszkań też, tylko młodzi chcieliby mieć wszystko od ręki bo im się należy. Generalnie Polska w skali Europy to chujowy kraj do życia, ale w skali Świata to jest całkiem dobrze.
Nie wierzę jak można być takim frajerem i w Polsce wsiąść mieszkanie w kredyt 😅Ja mam mieszkanie w bloku które mnie kosztowało 30 tysięcy i mam te same prawa co biedni nieświadomi frajerzy jak to zrobić ?? Podpowiedź dużo ludzi starszych w blokach nie stać ich na czynsze w bloku i chętnie nie którzy pójdą za kamienice
mieszkanie nie są drogie dla tusków kaczorów itp😅😅.... koledzy pomagają jak mogą sasin 70 mln dostał od kolegów, a inni??? ile afer ne wyszło przez 20 lat.... chyba z 500 miliardów nakradli dla siebie przez te lata .....
