@@wdnl2614 hahaha bo ty pan jesteś 🤣 panów to bolszewicy wybili albo na Sybir wywieźli ty jesteś zwykły potomek chłopów, więc ciesz się, że masz co jeść.
@@-Pawuloniasty- Załóż knajpę, zatrudnij na UOP tylko kucharza rób najczęściej chujową kuchnię za to za cenę Europejską płacz że się leasing na x7 nie spina XD
@@Spartakus342No ale koszta utrzymania takiego lokalu nad morzem, i to głównie w sezonie, kosztuje xD Przecież sporo takich lokali nawet nie funkcjonuje poza sezonem.
@@Wookash11111 Ale co mnie obchodzi że ktoś sobie skalkulował że będzie pracować 2 miesiące a żyć 10 pozostałych z tego. Nigdy wyjazdu do polski w sezonie wakacyjnym XD
Siemanko, Kelner jak widać absolutny miszcz fachu, widać że stara szkoła kelnerska (sposób podania za pomocą sztućców w jednej dłoni oraz serwowanie na miejscu był przed wojną wskaźnikiem poziomu restauracji) Pierwsze jedzą oczy a opis oraz wybadanie co goście lubią zjeść jest zanikającą już dzisiaj techniką zawodowców, piękny przykład prawdziwego fachury przy pracy. Jeśli chodzi o rosół to najczęściej używa się sita i pieluchy tetrowej do przecedzania rosołu, w ten prosty sposób rosół staje się klarowny oraz jest pozbawiony niepożądanego tłuszczu czy też oczek jak to fajnie nazwaliście. Z ryb mulistych wyciąga się ten zapach oraz posmak za pomocą maczania ryb w mleku, najstarszy i najbardziej sprawdzony sposób po dziś dzień. Kolor rosołu zależy tak na prawdę głownie od rodzaju mięs użytych do gotowania (rosół królewski np posiada trzy rodzaje mięsa : korpus kurzy, antrykot wołowy oraz pierś kaczki. Na kolor również wpływają warzywa oraz zioła. Duża ilość selera oraz korzenia pietruszki w połączeniu z lubczykiem (jak kto woli: Magi :D) daje ciemniejszy kolor. Po samych kolorach jedzenia widać, że wszystko świeżyna. Proponuję żeby zrobić liva z inauguracji na 100 k, na pewno wpadnie. Robicie świetną robotę, kultura i wiedza, coś pięknego Piona Emerytowany międzynarodowy kucharz ^_^
Kelner "starej daty" kiedyś tylko tak się serwowało jedzenie w restauracjach. Mój tato jako zawodowy kelner do dziś wspomina te czasy. Podziwiam i z ogromną przyjemnością obejrzałam film. Dobrze że nie pokazaliście tej bezy bo niektórzy są na diecie 😂😂😂
@@cezarywalijewski9182 czyli byla to aluzja. Rzeczywiście nie zatrybilem. No cóż nie jazdy każdego zna więc chciałem pomoc. A że są parą to nie mam nic na myśli tylko podpowiadam. Nie mam z tym problemów. Czasem mam wrażenie że jak coś się nazywa zwyczajnie po imieniu szczególnie takich ludzi to wszystko odbierają jako holocaust ? Bez przesady . Nie mówię tu o chłopakach tylko o komentarzu gościa który pisze mi że to że tak to nazwałem że są parą to żenujące .Jakby ktoś oglądał jakiegoś tylko friza a nie jakas wersow i napisałbym że na tym jego kanale ona wystąpiła i są parą to też byłbym żenujący ? 🤦🤦🤦🤦Mam wrażenie że niektórzy co krzyczą i coś chcą manifestować sami są za słabi na swoje życie i wybory. Bez kitu. Wszystko odbierają jako ataki. Strasznie dziecinne. Oglądam ich kanał są fajnymi ludźmi i życzę wszystkiego dobrego.
No, chlopaki… szacun. Ja, babka po czterdziestce, z takich synow bylabym dumna. I wszystko rozumiem, czasem Impreza, czasem syndrom dnia nastepego… - nic co ludzkie nie jest mi obce, tak poznajemy Swiat. Ale co u Was uwielbiam - dobór słów, uprzejmość, szacunek do sprzedawców i do widza. A i przyprawienie niecenzuralnym słowem co jakiś czas tez jest potrzebne. Jesteście MUALA chłopaki
To jest moja ulubiona restauracja , od lat jeździmy . Pan kelner to wspaniała osoba , wiedza jego powala i serdeczność . Polecam wziąć jeszcze przystawki , tez niego w gębie 🥰
Powiem tak, ja wiele razy jadałem w tej restauracji "Złoty Lin" bo jest bardzo dobra, mają tam wyśmienite dania, bardzo smaczne, świeże, apetyczne, obsługa tak jak Wojtuś i Książulo mówią jest bardzo miła i pomocna. I serio warto choć raz w życiu się tam wybrać. A wiem co mówię ponieważ ta restauracja jest 15km od mojej działki w lesie. No ale żeby nie było tak dobrze, ona ma jedną wadę....jest w niej potwornie drogo. Czasami za drogo ale jak to mówią, warto czasami wydać więcej na super obiad niż zjeść coś podrzędnego z jakiegoś taniego lokalu w święta czy urodziny... Ja tam też jadłem rosół, kaczkę (pyszną mają) Łososia a także te pyszne pierogi rybne, oczarowały mnie, jak przeważnie nie lubię pierogów to te, to były coś cudownego dla mojego podniebienia. Warto takich pierogów spróbować choć raz w życiu. Polecam je serdecznie i apetycznie xD Moja ocena restauracji "Złoty Lin" to 9/10 (odejmuje jeden pkt za cenę ich dań żeby nie było idealnie) xD
Do restauracji "Pod złotym linem" w Wierzbicy na lina w śmietanie i węgorza w zalewie słodko-kwaśnej jeździlam z rodzicami we wczesnych latach 70. ub. wieku. To byla kultowa restauracja. "Złoty lin" to restauracja powstala dopiero ok. 20 lat temu, w tym samym miejscu. Wówczas bylo o tym głośno i pewnie można poczytać w Internecie o całej sprawie. Od tego czasu jeżdżę do zajazdu "Pod złotym okoniem".
powinien prowadzić szkolenia a nie jeszcze tam pracować prawdziwa perełka, rzadko się spotyka gdziekolwiek w Polsce taką obsługę każdy kelner sztucznie się uśmiecha trzyma dystans i myśli że napiwek to mu się należy za to że podszedł.
Byłem tam kilka razy i nigdy takiej obsługi nie dostałem. Ktoś z restauracji zobaczy kamerę i od razu inna gadka. Ale na jakość jedzenia nie mogę narzekać, jest dokładnie tak jak Panowie opisują
Zróbcie jeden odcinek w restauracji ze ktoś z waszych znajomych pójdzie z wami do tej samej restauracji tylko usiądzie przy innym stoliku i zamówi to samo co wy zobaczymy czy takie same Dania podają w sensie ilość itp. wszystkim i czy faktycznie kelnerzy skaczą nad klientem tak jak było widać na tym filmiku czy tylko pokazówka bo kamerę zobaczyli albo rozpoznali was pozdro….
Panowie, należy się poprawka - to nie jest nad Zegrzem, tylko w okolicach Serocka, prawie że w Serocku, a to 7 km różnicy. Nie ma nic wspólnego z Zegrzem;)
Czy przypadkiem Pan Kelner nie jest osobą, która pracowała w Specjałach Regionalnych w Wawie ? Bardzo podobny, był to człowiek, który robił cały klimat w restauracji ! Sympatyczny, znający wszystkie dania, potrafił coś polecić, dopytać co lubimy, opowiedzieć ciekawą historię, że np. polska szlachta tylko na najbardziej wytwornych przyjęciach serwowała gęsinę. Kelner premium michelin w po prostu dobrej restauracji. Po jego "zniknięciu" już tam nie wracamy, chyba właśnie odnalazłem jego nowe miejsce zatrudnienia, aż muszę się wybrać do Zegrza.
Co do karpia.Jak jadłeś mułowatego to kucharza trzeba wyrzucić przez okno. I tyle. W niektórych krajach je się go cały rok i jest przyrządzany wybitnie
W linie nie jadłem od 5 lat bo bardziej smakowało mi kiedyś w Okoniu i bywam tam 2 razy w roku na rybce, chciałbym zobaczyć porównanie obu restauracji. Ale jedno jest pewne obie to top tamtego rejonu i nic innego nie ma podjazdu do tych 2 restauracji
Myśle że warto jechać jeszcze do Złotego Okonia ponieważ jest to podoba restauracja do Złotego Lina, i ciekawa jestem waszej opinii która z tych restauracji jest lepsza. A jak już będziecie w okolicy Zalewu to mega wam polecam zapiekanki w Take The Cake w Zegrzu, wybierzecie się tam tylko w weekend ale mega polecam
6 złotych za jednego pieroga xD. Zapraszam na wycieczkę do Francji, Wielkiej Brytanii czy Niemiec bo jest tam obecnie taniej niż u nas, tylko pensję dalej niższe.
@@zdeneek Mieszkałem 5 lat w Holandii, taniej nie jest, ale troszkę racji masz, że robi się bardzo źle. Ale tutaj raczej chodzi o to, że ludzie wolą w siebie gówno mięso z kebaba za 2 dychy władować, niż dopłacić zjeść coś z lepszych składników, lepszej jakości i lepszego w smaku. Nawet jeśli jest to trochę droższe.
@@AL_Paczino3000 No nie gadaj, że w Holandii pierogi kosztują za 1,5 EUR sztuka bo nie uwierzę (wiadomo polskie knajpy raczej nie są tam w takim rozmachu jak ta na filmie, ale jednak). Jeszcze ryba za 6 dych jest do przełknięcia (chociaż w UK to była by 2 razy większa z dodatkami i piwem za 15 funtów) z tym że dla przeciętnego zjadacza holenderskiego czy brytyjskiego chleba 1 ojro/funt = 1 złotówka dla Polaka.
Bardzo fajnie się was ogląda i bardzo was lubię, ale często mi się wydaję, że książulo nie lubi zdrowego jedzenia bo ryby są tak naprawdę najzdrowsze i w dodatku mega smaczne, karp też jest dobry tylko trzeba go umieć zrobić, pozdrawiam was serdecznie oby więcej takich filmów.
Jestem introwertykiem. Ten typ obsługi mnie krępuje. Chodziłem kiedyś do restauracji, której właściciel był bardzo rozmowny, otwarty do gości. Przez to przestałem tam chodzić. 😂😂😂
Chciałam to pisać. Super obsługa, super kelner, ale z racji, ze ja jednak wolę przyjść, zjeść i nara, to tej restauracji bym omijała. Za dużo chodzenia, to ciągłe dopytywanie, nakładanie na talerz... Dla mnie niestety odpada takie coś, ale doceniam ogólnie tego kelnera. To ja taki typ, ze by mnie to za bardzo przytłaczało...
To ciekawe, ja z kolei taki typ preferuje. Jak kelner ma na mnie wywalone i jego praca polega tylko na wzięciu i podaniu zamówienia to nie widzę większego sensu, by zostawiać napiwek. A tak człowiek czuje się rzeczywiście gościem. Starania są widoczne i warto wtedy je docenić. Nakładać samemu to sobie można w north fishu, a nie jak się idzie do restauracji. Na tym tez polega praca kelnera, by obsłużyć. Szkoda, ze większości miejsc obsługa właśnie pozostawia wiele do życzenia.
Byłam tam na weselu znajomych, bardzo ładne miejsce, jedzenie też było dobre. Czuję się namówiona żeby pojechać tam do restauracji i sprawdzić tego sandacza
Złoty okoń, jadłam tylko śniadanie, ale bardzo mi smakowało. A skoro już tak blisko jesteście to polecam Placek po zbójnicku w Zajazd Pauza Droga Krajowa 62 52, 05-140 Marynino - mają pyszny chleb własnego wyrobu, wędliny, smalec, w okolicach świąt można składać zamówienia i kupić do domu :):) pychota Oraz Pizzeria Pepperoni Zegrze Południowe- mega serowa pizza :) Jestem ciekawa Waszej opinii tych lokali.
Mimo po sniadaniu, obejrzalem i zxnowu glodny jestem. Ale ceny zarabiste, szczerze myslalem ze zostawicie ponad 300zl, a tu mile zaskoczenie. Pozdrawiam i zycze jak najszybszego 1M subskrycji P.S. - Skoro macie juz mozna powiedziec odnosnik do potraw rybnych to moze, zrobicie taki lekki trip, mianowicie wybierzecie kilka najlepiej ocenionych restauracji na morzem od Szczecina po Gdańsk i przetestujecie gdzie wypada najlepsza porownywalna rybka do obecnie przedstawionej z ZEGRZA.
To jest prawdziwy przyklad na to ze Stare Czasy juz nie wrócą. . Jak ten czas szybko leci . Pozdrawia 84 Ps . Tam można nie tylko pysznie zjesc ale i poczuc sie wyjatkowo . Obsluga pierwsza klasa .
@@mralx5626 Nie oceniaj ludzi jak ich nawet nie widziałeś na oczy. Oceniasz kogoś po komentarzu w internecie? to gratuluje spostrzegawczości. Bo nijak się ona ma do rzeczywistości. A może dysponujesz jakąś szklaną kulą która od razu ci mówi z kim masz do czynienia? Patrz na siebie a nie wykładasz jakieś teorie o innych na podstawie tego co piszą w komentarzach. A porównanie do wódki było po to żebyś może spojrzał na to z innej strony, np ile trzeba czasu, sprzętu, energii i materiału żeby wyprodukować taką butelkę a ile trzeba materiału i sprzętu żeby zrobić dzbaneczek lemoniady i tego ile sobie za to życzą.
Karpia u nas w domu też nikt nie lubi- ościsty i tłusty (za tłusty). Na świątecznym stole pojawiają się zwykle dorsz albo szczupak. Koncepcja dania ze szpinakiem i liem ciekawa. Smak pewnie dalikatny, dla mnie za delikatny więc myślę, że paspwałby tutaj np. marynowany pieprz tudzież solidnie dodany czosnek.
I takich ludzi gastronomia potrzebuje, niestety często muszą ćułać z napiwków bo najniższa krajowa to dobra cena mimo, że dzięki takiemu kelnerowi posiłek z automatu smakuje lepiej...
Tak tam wygląda obsługa, ale to też zależy na którego kelnera/kelnerkę trafisz. Generalnie zajebiste miejsce, czasami jeżdżę tam nawet na jajecznicę i herbatkę jak wracam z Serocka :D
A tak na marginesie, sporo wpisów dotyczących "kelnera", oczywiście bardzo pozytywnych, pod którymi podpisuję się w 100%,, do kelnera dołóżmy dobrą, a wręcz wspaniałą kucharkę z doświadczeniem i nikomu, zwłaszcza konsumentowi nie jest potrzebne niczyje znane nazwisko widniejące np na szyldzie "knajpy" :)
Sandacz zawsze na propsie, ciężko go złowić, ale udaje mi się. Sos śmietanowy do ryby w punkt. Kelner pełna profeska, podobny do Raya Liotty, suty napiwek się należy. Pobudziło mnie to, podobało się, jak będę tam gościł, zajrzę. A może i pojem cóś. Miłego.
Witam Panowie! jak jestescie nad morzem to naprawde polecam restauracje BEKA w Pucku. 10 lat po kuchennych rewolucjach i nadal na najwyzszym poziomie XD Ceny tez naprawde wporzadku. Pozdro600
Byłem w tej restauracji na weselu przyjaciół. Faktycznie jedzenie jest przepyszne. Dla osób z Warszawy i okolic absolutny must have jeżeli chodzi o dania z ryb. A dla przyjezdnych porządne żarcie w przepięknych okolicznościach przyrody. Pozdrawiam was Panowie i życzę 100k subów do końca wakacji. 😊
no i gitara. jak smakuje to bardzo dobrze Wojcio :) ale na serio ta lemoniada 45 zł ?? masakra . nigdy nie jadłem pieroga z farszem rybnym. Ale widać po was ze smakuje. Czas spróbować
Kurde, bede musiala przyleciec do Polski, zeby sprobowac tych specjalow! Jedzonko wyglada mega. Nie jem za duzo ryb,ale to wyglada spektakularnie, serwis jest mega i wydaje sie ,ze ryby sa swieze. Az chcialabym sie tam teleportowac jak najszybciej,zeby sprobowac tych przysmakow!
Powiem szczerze, że mi w złotym okoniu bardziej smakuje, i dość mocny klimacik. Fakt ceny jak to ceny w tych czasach spore, ale jedzenie naprawdę na wysokim poziomie 💪 czekam na odcinek z złotego okonia