Mieszkam już kilkanaście lat w Niemczech i w całym kraju w co drugim kebabie rzucają coś po polsku: Siema, jak się masz, ostry, dziękuję...Turcy ogólnie lubią Polaków...
@@szymonmocyk3175 tak samo u fryzjera, ogólnie trudno się nie zgodzić, w większości turasy, albańczycy, arabowie polaków lubią, tylko w drugą stronę niekoniecznie 😂
Berlin w linii prostej od mojego miasta w Polsce to jakieś 70-80km mnóstwo ludzi z lubuskiego jeździ codziennie w tą i spowrotem do Berlina więc dużo ludzi coś tam po Polsku zna 😂
Fenomen mustafy polega na tym ze zazwyczaj czekaj się od 30+ minut i jak już stoisz za ostatnimi dwoma osobami to masz taki apetyt od tego czekanka przy tych zapachach ze naprawdę smakuje ci to jak najlepszy kebab na świecie.
@@abakus335 manekin przynajmniej jest „fancy” i można tam posiedzieć co chociaż w jakiś sposób usprawiedliwia te stanie w kolekcje. Ja mimo wszystko itak jak mam okazje to zajade na mustafe, oczywiście jeśli kolejka nie dłuższa niż 10-15 min, taki sentymencik.
Jestem swiezo po Mustafie, maksymalnie 7 lub 7,3/10. Jadlem lepsze kebaby, jego fenomen polega bardziej na psychologii tłumu, a niżeli samym smaku. Raczej nie wroce mimo, ze byl smaczny ale nie jest warty czekania 2h w kolejce. Max 30 min jezeli juz mam czekac.
Przez pierwsze 8 minut trwania tego filmu (stanie w kolejce) zastanawiałem się czy wojtek dostanie swojego kebaba czy jak zawsze dostanie resztki. Nie przeliczyłem się 🤣🤣🤣
Nie powinniście iść w stronę tych rakowych "czelendży" typu "czego dotknę na ślepo, on mi kupi", robicie świetną robotę i najlepiej by było nie zmieniać contentu 💪
Durum, to dla mnie najlepszy rodzaj i sposób podania kebaba. Jesz wszystko jednocześnie, a nie jak w bułce warstwami, musisz wybierać widelcem, żeby się dokopać do mięsa między surówkami. Albo gryziesz mega suchą bułę, która ci drażni podniebienie i odbiera przyjemność ze spożywania posiłków przez co najmniej następny tydzień. A durum zawsze miękki, delikatny i lekko chrupiący jak się na dłużej na grillu przypiecze. Muala-baja~
Sprawdźcie Rüyam koniecznie. Według mnie najlepszy kebab nie tylko w Berlinie. A zaraz po nim Imren. Mustafa to pułapka na turystów, jest po prostu ok, nic więcej.
I w Polszy mamy takie cuda, byliście w Lublinie i omineliście Abdul Cuda na Kiju - totalnie inne smaki kebaba, mięsko z jelenia, kebab z krewetkami i brzoskwinią, kiszonki w środku, posypki z orzechów etc. Chłopaki wracajcie do nas na wschód przetestować 😁
Przyjechał Polak do niemieckiego quality kebaba: "zajebisty, najlepszy jaki jadłem - 9/10". Tymczasem przypadkowo spotkany bezdomny w Niemczech: "to jest 4/10 kebab".
Powiedziałes Gemüse to tez zamowiles samego z warzywami. Dürüm to jest nazwa tego placka, dlatego też w DE na kebaba mówi się Döner, Dürüm Döner, Döner im Brot (w bułce) itp.
Dokładnie to chciałem napisać. Co prawda, według mnie, jakość względem ceny spadła jeszcze przed covidem, ale na pewno warte odwiedzenia przez chłopaków i oceninienia.
Swego czasu mieli stronkę internetową, gdzie można było podejrzeć kolejkę na żywo,albo posłuchać ulicznego gitarowego grajka, grającego cover „Layli”, gdzie w miejscu tytułowej Layli śpiewał „Döner” i coś tam po germańsku. :)
12:05 jak go słucham to normalnie widzę siebie, żyłem 15 lat w Berlinie i szczerze to Mustafa szału nie ma i jest taki popularny tylko przez turystów, lokalni idą do innych miejsc gdzie jest albo taniej albo lepiej
@@krystiansz740 widzę eksperta z lublina dawaj top 3. Ja fanem dużym kebabów nie jestem. Ale jakieś sensowne bym przetestował. Imo piri piri to giga średniak
@@zwariowanykebabik6923 ja jestem mega fanem kebabów i mieszkam w Lublinie już prawie dwa lata więc dużo wypróbowałem. Ogólna ocena moja jest taka że z kebabami w Lublinie jest bardzo średnio, ale jeśli coś bym miał polecić to orient kebab na 1maja z mięsem z kurczaka które robią sami i birma kebab obok zalewu. Reszta w których byłem zupełnie nie warta zapamiętania.
W Bydgoszczy na Curie-Skłodowskiej jest Maestro Street Food Kebab :) Mięso opiekane drewnem, kilka fajnych wariantów kebaba i tak również kolejki na godzine ;) Ale naprawdę kebsik warty tego czasu oczekiwania :) Ceny nie wysokie bo małego idzie zjeść za 20zł a jest i tak spory :) Mięsko no czuć posmak drewienka, zupełnie inaczej wydobywa się z tego mięsa smak. Wszystko fajne świeże :) Warte polecenia ;)
Pamiętam jak byłem u Mustafy jak studiowałem w Berlinie. Mogę potwierdzić, że kebab jest rewelacyjny. Jak się uważnie też przyjrzy co jakiś czas dostarczane są tam świeże warzywa i mięso co w połączeniu z fajnym doprawieniem daje rewelacyjny smak.
Jest co najwyżej ponad przecietny, do rewelacyjnosci sporo mu brakuje. Grillowane warzywa smakuja jak te, ktore sam robie w domu na patelni wyjete z saszetki z biedronki, mieso z kurczaka jak w 3/4 innych kebabowni, tortilla kupna ( przy takiej renomie mogliby sami wypiekać ), sos jogurtowo miętowy na plus. Ogolnie smaczny ale na max 7/10, nie warty czekania dluzej niz 30 min.
Jak jeszcze jestes w Bln to: Ruyam Gemuse Kebap albo Eddy's Kebap. To najlepsze Gemuse Kebap czyli z kurczakiem, natomiast jak chcesz zjesc z miesem wolowym/baranina to Ugur Imbiss albo Saray albo Imren wszystkie na wedding. Honorable mentions streetfoodu: Goldies (burgery na Graefstr), Konopke Imbiss (curry wurst), Weng Chen Noodles, Taco del oso (ekstra tacosy)
10:45 jest taki rodzaj kebaba dostępny w sieci lokalów Kura Warzyw, mieszkam w Poznaniu i naprawdę jest ogień, z tego co widzę mają również trzy lokale w Warszawie, także polecam spróbować, pozdro
Dobra Ziomek! Wygrales! Oglądam już X miesięcy, więc dam w końcu tego suba... ;) Tak szczerze to sam sie zdziwiłem, że jeszcze go nie było. Zdawało mi się, że dałem juz wczesniej za jeden z odcinkow o barach mlecznych, ale mniejsza.
Przyjedźcie w wakacje do Karwii do Kuźni Kebab. Wieczne kolejki, bardzo smaczna duża pita. Otwarte od lipca. Warte spróbowania przy okazji wycieczka nad morze ;D
Ponoć w Poznaniu jest jakis lokal inspirowany Mustafą - "Kura warzyw". Fajnie by bylo jakbyscie podjechali tam w drodze z powrotem i na świeżo porownali go do Mustafy 😀
W Polsce musisz spróbować kebaba z Kury Warzyw. To jest dokładnie ten sam styl co Mustafa, według mnie równie dobry i będąc w Warszawie już niemal zawsze obowiązkowo odwiedzam to miejsce. :D
Dzień po wrzuceniu naklejki na lokal, naklejki będą na allegro, ols i takich tam. Do tego będą miały tyle wspólnego z autentycznością co znak orły. Pomysł fajny, ale czuję, że będzie tak jak wyżej napisałem.
Ciekawostka: po tylu latach prowadzenia Mustafy ekipa długo jest ta sama i prawie wszyscy pracownicy nauczyli się zamawiania kebaba po polsku. Wiec śmiało można w naszym języku zamawiać.
Coś na wzór tego jest w lokalach 'kura warzyw' w paru miejscach w Polsce, pierwszy ich lokal jest w Poznaniu. Moim zdaniem overrated ale jest bardzo podobny do tego
Jak już w temacie Niemiec, ostatnio trochę po nich podróżuję i trafiłem do Norymbergii, jadłem dwa moim zdaniem świetne kebaby. Jeden to Pasza Kebab, drugi Berliner Doner, jeśli kiedyś tam traficie to polecam!
Haha pamietam jak tam czekalam 2h na mrozie w nowy rok😅Mustafa jest dobry, ale ta wieczna kolejka tam to zart! Jesli chcecie zjesc rownie dobrze i nie czekac stu lat to polecam obczaic Ruyam Kebab😍
@@borek1993221 chlopaki zdecydowanie robia bez pospiechu, bo przy takiej kolejce to by umarli gdyby zapierdalalali caly dzien! Kolejka to moim zdaniem na 90% wynik tego, ze jesli zguglujesz temat ‘najlepszego kebaba w berlinie’ to to miejsce bedzie zawsze wspomniane w wielu artykulach i zwlaszcza turysci tam tlumnie bija😊 natomiast takiego gemuse donera mozna zjesc w berlinie w wieeelu miejscach i sa do siebie bardzo podobne (mi np ten ruyam mega wchodzi, a tam nie ma kolejek poza pora lunchu czy kolacji).
Mustafa Gemuse Kebab, zonest opinion, kebab dobry, inny niż to co mamy w Polsce, ale nie powalił, a on the top rok temu we wrześniu czekałem na niego 1,5h i koniec końców musiałem go zjeść na murku w niezbyt "przystępnym" towarzystwie mieszkańców lokalnej ulicy. Więc no jest git, ale nwm co bardziej niezapomniane smak czy overall experience. Pozdro Książulo, wpadaj do Luksemburga tutaj gastronomia światowa topka!!
A ja tam, polecam SebIza Krasnosielc, niedaleko Ostrołęki,może wołowina dosłownie lekka kulka, ale mięso z kurczaka prima sort... niegdy się nie zawiodłem... książulo, tobie na pewno by posmakowało... surówka z białej i marchewki,ale wszystko soczyste i pyszne.
Raz odwiedziłem ten najsłynniejszy kebab. Człowiek tyle czeka, że mu smakuje, bo jest po prostu głodny 😂. Tak naprawdę znam lepszy kebab z kurczakiem na Neukölln. Jak jeszcze jesteście w Berlinie dajcie znać, chętnie podzielę się informacją 😊
Mieszkam w Berlinie 18 lat z czego 11 lat mieszkalem 500m od tej budki. Kebab stal sie popularny po tym jak otworzyli hostel koło niego i turyści mocno go wypromowali. Kebab jest faktycznie nietuzinkowy ale czy najlepszy to nie wiem
W zeszłym roku na koniec grudnia stałem w temperaturze -6 3,5h i tak szczerze dobry, ale nie warty tyle stania. W Berlinie jest inny punkt Mustafy - lokal i nie ma takiej kolejki
1:36 z tymi kolejkami to jest święta prawda. Pracowałem kiedyś z takimi babami, które miały taki sposób na spędzanie wolnego czasu, że rejestrowały się w przychodniach tylko po to żeby sobie postać w kolejce i poplotkować z innymi równymi sobie srakami.
KURA WARZYW ul.Dąbrowskiego Warszawa.Polecam! Dla nudziarzy klasyczny Zbaraniały, dla lubiących inne smaki Orzeszkura z sosem mango, twarożkiem,orzeszkami, miętą i koperkiem mój ulubiony.
Jest podobny kebab w Polsce dokładnie w Poznaniu na Wrocławskiej „Kura warzyw” właściciel mówi ze inspirował się tym kebabem gemusse,ceny nie za małe ale za to jakość produktów wysoka
Idźcie do Kura Warzyw. Oni prowadzą lokal z kebabami inspirowany mocno tym Gemusa właśnie, mówił nawet o tym właściciel 🙂czekam na odcinek 😊 pozdro chłopaki 😊
To trochę zabawicie w Berlinie :) Brak widelca w Polsce po raz pierwszy spotkałem w Kebabie u Turka w Gdyni, na skwerze Kościuszki. Pierwszy raz też zjadłem zupełnie inną mieszankę warzyw (mówię o Polsce i to dobre 10 lat temu myślę). Byłem też zaskoczony rozmiarem, ale prawda jest taka, że ilość, rozmiar ma takie znaczenie, że albo się nawpierd***asz i będziesz łaził z bebzonem i rano to wys****asz, albo po prostu zjesz coś dobrego. Dlatego to co trzymaliście w ręku w mojej ocenie jest optymalnej wielkości kebabem, który zjesz z łapy i nie zapchasz się. Naprawdę widelec nie jest potrzebny do tego, dają bo przecież trzeba jakoś pekińską zeżreć. No a jak berlin to wszystko, co kartofel... i wurst.. trzeba spróbować.
Nic dziwnego, w Berlinie Polacy są na drugim miejscu pod względem zagranicznych mieszkających, tuż po Turkach: en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Berlin
Chciałam napisać, kura warzyw w Warszawie to też kebs z grillowanymi warzywami, ale widzę w komentarzach że już się pojawiło nie raz 😅 wiec chyba musicie przetestować
Zaprosił bym was na kebaba który znajduje się na terenie parkingu dawnego Tesco na ul. Górczewskiej. Często się tam stołuje. Jest tylko jeden minus. Często zmieniają sosy, i warzywa które wrzucają do środka . Przez co czasami jest nie najlepszy a czasami jest petarda. Po południu jest tam zawsze sporo ludzi. Ludzi którzy znają się z tymi co pracują w tej przyczepie bo są częstymi klientami u nich. Na pewno nie ma co kupować kebaba przed 13:30 wtedy smakuje okropnie wczorajszym tłuszczem z opiekacza. Jak już tego sporo przerobią tak po 15 można już u nich kupić. Pozdrawiam was i smacznego :)
Mustafa Gemuse to wybór ostateczny ;) Mam nadzieję, że będą w Berinie byłeś w innych miejscach, bo jest co próbować. Zobacz Mr. Grill na Neukoln i spróbuj czym jest kebab z wołowiny i baraniny a nie z ordynarnej piersi z kurczaka ;)
Wróciłeś? Z nowym kompanem? Na bieżąco oglądam testy zapiekanek i stolicy kebabów czyli Radom. Ile go nie było? 2 tygodnie? Chyba miałeś przerwę dłuższa od internetu 😂
@@owolowo86 akurat miałem na myśli powrot do nagrywania filmów 11 miesięcy temu, a nie jakieś 2 tygodniowe przerwy. Filmy oglądam w wolnej chwili, nie zawsze na bieżąco. Jednak każdy nowy film cieszy, że jest co obejrzeć na polskim YT. Pozdrawiam!
Będąc w Szczecinie polecam zajechać do Goleniowa zjeść kanapkę w ,, między kromkami " większość roboty się własnej roboty . Godziny są od 11 do 18 . Najlepiej zamówić przez telefon
Nie można powiedzieć ze kebab niedobry ale sa opinie że jest porównywalny do kebaba smakowo z wyższej półki ktorego mozna znaleźć na niejednej ulicy w Berlinie. Ale tez tak jak mówiłeś to ciężko czasem porównać kebab z kebabem. Co do widelca to w Niemczech nie jedza widelcem tylko po prostu gryzą go trzymajac w rece. Sam wole widelcem :D Moge polecic podobno dobrego kebaba zaddy's na zoologischer garten. 15-20min stania w kolejce to żadna kolejka w przypadku mustafy :D
Jest mój wymarzony odcinek ❤❤❤ kolejka króciótka, ja stałem tak mniej więcej w połowie budynku, miłe zaskoczenie, produkuje się po niemiecku ze dla żony bez zwiebeln a pan w okienku po polsku „bez cebula? A ostry?” Rok temu płaciłem 4,40€
W Bydgoszczy jest kebab tego typu - Berliner Streetfood na ul. Długiej. Też mają kebab gemuse z grillowanymi warzywami. Dużo mniejszy niż ten ale też nie po 40 zł. Jak jesteście w Berlinie a potem jedziecie w kierunku Szczecina to Bydgoszcz jest akurat po drodze do Warszawy.
Przykłady sprzedawania żywności gotowej do spożycia na ulicach miast spotykamy już w czasach starożytnych. W starożytnej Grecji były to zazwyczaj suszone ryby. Znacznie bogatszy repertuar potraw oferowano na ulicach starożytnego Rzymu, w tym zupę z ciecierzycy, podawaną z pieczywem i makaronem.
Pizzeria Roma z ponad 30 letnią tradycją w Ostrowcu Świętokrzyskim na osiedlu Ogrody, po prostu musisz jej spróbować, a drugi klasyk jest na Ostrowieckim rynku też pizzeria :)
Słynne olsztyńskie zapiekanki. Były mega, niewiadomo czy to się gdzieś reaktywuje, natomiast wygoniono ich ze względu na remont dworca olsztyńskiego. Zapiekanki były chyba od lat 80tych.
Jak jesteś z Olsztyna lub okolic, pojedź na kamping do Skolit. Tam właścicielka robi taki e zapiekanki że mucha nie siada :) świeże bułki i własny farsz. Bajka :)
Nie zgodzę się z tym zapoczątkowaniem street food przez kebab... Pierwszym street food była kanapka z cukrem podana z okna mieszkania na parterze przez mamę 😊😊😊
Urodziłem się w Niemczech i mieszkałem bardzo długo i powiem ci ze dorosłem na niemieckich kebabach w bułce i tęsknie za takimi w Polsce, takich po prostu nie ma. 😢 Nie mówię ze w Polsce są złe ale są całkiem inne, nie takie 😊
kurczę teraz sobie przypomniałem ,ze za małolata jak latałem na Berlin po sprzęt audio to zawsze jedliśmy kabab na Aleksander platz,najlpeszy kebab na świecie , jeszcze tam mieli takie małe perliczki pieczone na pikantnie z różna ... kużwa ... muszę to znaleźć ....to był 1997/98 rok ...ale kto wie może jeszcze istnieją
jak to nie ma takich kebabów w Polsce XD juz ładnych pare lat temu otworzyły się kopie Gemuse (na licencji? nie jestem pewien). Kojarzę na pewno był/jest w Gdańsku, a w Warszawie/Poznaniu macie Kura Warzyw (sztosik). Ale no Mustafa to Mustafa