Często rodzice (zwykle mamy) skarzą sie na to jak żeż im trudno z dzieckiem Asem. Uważam że dzieci ze SA są tak samo trudne jak i inne. Problem polega włąsnie na braku miłości , co powoduje brak zrozumienia. Mój As jest najłatwieszy na Świecie, dobry, współczujący, staranny i posłuszny. WIdac że Pan też mocno lubi swojego Asa, intonacji głosu to zdradzają).Pozdrawiamy!
Mój mały autysta często dość agresywny na moje Ale ja Ciebie zawsze będę kochać pomimo wszystko.Jak mocno narozrabia krzyczy Nie kochaj mnie nie masz mnie lubić bo Cię uderzyłem bo brzydko powiedziałem przecież, zawsze mu podkreślam że pomimo nawet tego go kocham bo wiem że nie ma wpływu na to jak robi .Czy to działa? Tak bo on wie i czuje że nawet jak zrobi coś jak powie to i tak zawsze może przyjść i po wszystkim przytulić się wypłakać.
U mnie to nie działa , u mnie mama jest najważniejsza a mnie ma nie obchodzić jego życie, w zasadzie to jedynie potrzebny jestem w wakacje do wyjazdu w góry i to wszystko. no z tym szacunkiem to mnie zaskoczyłeś, myślałem, że z racji funkcji ojca szacunek mi się należy z automatu.