Baaardzo lubię Pani słuchać, mądrze Pani mówi i dużo mi rozjaśnia. Mam syna z Aspergerem i szczerze zastanawiam się czy ja też nie jestem w spektrum ...
Bardzo Pani dziękuję. Uświadomiła mi Pani,przez co może przechodzić w przyszłości moja wnuczka. Chciałabym nauczyć się w jaki sposób mogę jej pomóc. Potrzebna do tego jest wiedza o dzieciach w spektrum. Dzięki Pani wykładowi,wiele rzeczy zrozumiałam. Jeszcze raz dziękuję
Dziękuję za ten film. Zdecydował o tym, że poproszę o diagnozę dziecka. Sygnalizowałam problem, ale nauczyciele go nie widzą.. będę bardziej natarczywa😊
Syn skończył wreszcie podstawówkę. Typowa szkoła, czyli wszystko o czym mowa. Efektem było samookaleczanie ... Moje próby korzystania z pomocy pedagoga, psychologa szkolnego kończyło się: przyjrzymy się, to cwaniak, leń i nauczyciele nie muszą realizować program. Trafiliśmy w końcu na świetną panią psychiatrę, w pieadniii pedagogicznej nie dałam się zbyć, przeprowadzono niezbędne testy i wyszło....niestety orzeczenie dostał w czerwcu 7 klasy. Jest na etapie terapii indywidualnej i kolejna szkoła i kolejne " przeprawy" z nową kadrą pedagogiczną. Ma zwolnienie z w- fu( bo okaleczenia, a wcześniej bo pan od w- fu miał swoje określenia dla mniej uzdolnionych ).
Próbujemy uprosić rodzica, żeby zdiagnozował dziecko z bardzo prawdopodobnym Zespołem Aspergera. Staram się rozumieć dziecko, ale ze względu na poziom agresji, ma ono ogromne kłopoty z relacjami rówieśniczymi i atakami wściekłości. Do tego dochodzi brak szkoleń dla nas, brak warunków do wyciszenia dla dziecka. Nauczyciele reagują niechętnie na takie dzieci, bo są zupełnie osamotnieni w próbach radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych.
Do leczenia powinno sie dac otoczenie i to bardzo czesto. Jestem rodzicem dziewczynki z ZA.Na przerwie np. nauczyciele zabraniaja takiemu dziecku ogladac sobie palcow u rak lub potrzasac karteczka papieru a w czym na przerwie przeszkadza komus i w czym ogladanie sobie palcow u rak i poruszanie nimi pytam sie??????? I wtedy podchodzi nauczyciel i mowi --- Przestan!
Dużo więcej informacji znajduje się w mojej książce pt. "Puzzle autyzmu jak je ułożyć". Jest dostępna na mojej stronie: puzzleszkolenia.eu/produkt/ksiazka-puzzle-autyzmu-jak-je-ulozyc/ natomiast kolejna część w całości poświęcona zespołowi Aspergera = spektrum autyzmu ukaże się już w wakacje.
Prosiłbym, aby nie powielać stereotypu, że osoby na spektrum autyzmu są w niektórych dziedzinach "genialni". Niektórzy z nas mają specjalne uzdolnienia, niektórzy nie mają. A ta łatka "genialności" nie ułatwia nam życia.
Absolutnie prawda. Są osoby w subtelnym spektrum, a mimo to są przeciętnymi uczniami, a nie geniuszami. Tylko 10-15% osób z ASD to rzeczywiście geniusze.
Co jesli dziecko od przedszkola panicznie boji sie rowiesnikow ,krzyczy na caly glos jak inne dzieci probuje do niego zagadac .Na placu zabaw jak zbieraja sie obce dzieci to schodzi z placu , za to z bratem rok mlodszym bawi sie normalnie
Prawdopodobnie warunki w przedszkolu sa mocno przestymulowujące układ nerwowy. Słabe, albo niewystarczające kompetencje komunikacyjne, nierozumienie reguł w grupie rówieśniczej potęguje problem.
Z ankiet, które nauczyciele wypełniają anonimowo (wyniki szczegółowe już w nowej książce - premiera w lipcu 2023). Ze szkoleń, które prowadzę dla rad pedagogicznych. Ja nigdy nie mówię, że nauczyciele są źli, ja mówię, że są tacy nauczyciele, którzy nie rozumieją spektrum, a tym samym nie potrafią pracować z dziećmi ze spektrum. Robią im więcej krzywdy, niż wspierają. Jest cała rzesza rewelacyjnych nauczycieli, którzy mają serce do tych dzieci, cierpliwość i chcą wiedzieć więcej.
Przecież jest w wykładzie mowa o a anonimowych ankietach nauczycieli..I 90% jest za tym by takie dzieci nie uczęszczaly do normalnych szkół..nie wygląda to optymistycznie