Pragnę prosić redakcję Zagrajnika o sprostowanie. Ani paragon ani battleborn(w trybie multi) nie były hero shooterami a grami MOBA. Zresztą ten pierwszy powrócił jako Predecessor. Klątwa battleborna był marketing ze strony gearbox że sprzedawali to jako hero shooter. Gra miała wieżyczki, thralle które się chroniło a celem było dotrzeć do radzenia i zniszczenie go. Brzmi znajomo! Tym bardziej jest to smutne bo deadlock od Valve które korzysta dokładnie z tych samych założeń co battleborn świeci triumfy.
Panie jak Silent Hill 2 remake? Ja od środy ogrywam i jestem w połowie (jeśli mogę to tak nazwać) Woodside Apartament i gra się spoko i inaczej niż w oryginał Także git.
Jeden z niewielu, który otwarcie przyznaje, iż pozostaje przy starym PS5. Szanuje, a nie pierdzielenie, że drogie, że bez sensu "ale i tak pewnie kupie". Duży +. Pozdrawiam.
Czy ja wiem, czy Paragon to był ( w sumie jest, bo go chyba wskrzesili) "hero shooter 🤔Bliżej mu było do Moba pokroju Smite. A Concord to taki własnie Paragon w świecie hero shooterów( piękna grafika, postacie, które nie są warte zapamiętania, rozgrywka nijaka etc), taka piękna skorópa, z zerową zawartością. Pozdrawiam.
Czy musi być za każdym razem taki wysryw w komentarzach? Chłopaczków, którzy mają wiele do powiedzenia, w postaci zrzygania się na klawiaturę i za każdym razem stwierdzenia, że jest to dobre, by posłać to w świat?
Co z tego, że będzie PS5 Pro i będzie miało o wiele większą moc obliczeniową? Najpewniej i tak się skończy na tym, że gry będą wyglądać ciut lepiej choć głównie na benchmarkach bo w normalnej grze nie dostrzeżesz różnicy, zyskamy być może większy klatkaż. Ale i tak gra musi być dalej kompatybilna ze słabszą wersją konsoli więc zasadniczo tutaj będzie zaciągnięty hamulec i gry po prostu nie będą wykorzystywać tego w 100%. A szczególnie gry wieloplatformowe. Choćby i po to, że jak robisz interesy z Microsoftem i Sony to nie będziesz chciał by felling gry się jakoś diametralnie różnił między tymi platformami. Raz, żeby nie psuć relacji biznesowej z drugim partnerem a dwa, żeby nie szkodzić sobie u graczy i nie narażać się na podejrzenia, że klient dostaje produkt wybrakowany.
Ciesze się z porażki concorda. Po puerwsze dlatego że Sony w końcu dostało wyraźny sprzeciw nie tylko werbalny ale j pieniężny przeciwko grą usługą(szkoda tylko że horizonremaster się tak świetnie sprzedaje bit da to sony sygnał że warto robić ich więcej). A po drugie dlatego że kupiłem tą gre a poten sprzedałem drożej(od razu mówię że to pierwszy raz w życiu jak coś takiego robie, nie popieram sprzedawania drożej rzeczy takich jak ps5 ale wydaje mi się że w tym przypadku każdy wiedział co kupował i że jest to w celach tylko i wyłącznie kolekcjonerskich). A i grajowy, nie oszukujmy się, chyba nikt poza sony nie spodziewał się hitu
Co do PS5 PRO, najdziwniejsze dla mnie jest to ze przed prezentacją były plotki ze coś typu DLSS do podniesienia klatek na sekundę bedzie w PRO, a po prezentacji nic sie o tym nie gadało i nie gada.
Przecież można napęd ze slima do pro wrzucić - nie ma żadnego powodu aby nie kupić prosiaka... oprócz może ceny 3.5K + jeszcze ile tam za napęd potrzeba i podstawkę - choć czuję że będą projekty na githubie na drukowaną podstawkę to jak ktoś ma drukarkę 3d to praktycznie podstawkę już ma :D
@@PrimalElfDays Gone to jedna z najlepszych gier Sony w ostatnich 5 latach i bije na głowę średnie Horizony, God of Wary i Ghost of Tsushimy. Jednak remake kompletnie bez sensu, ale to że sequela nie zrobili to tak głupia decyzja.
Zabawne się to ogląda na kanale który jako jedyny w PL przeanalizował chyba wszystkie hero shootery z ogólnego rynku xd PS. Dziwne też że choć nie wspomniałeś o tym pierdoleniu o woke'izmie, SBI etc.