Super robota używajcie papieru 40 - 60 do szlifowania laminatu wtedy żywicą i włókno łapie na beton do laminatu, po szlifowaniu papierem 150 jest kicha nic nie trzyma dobrze sprawdzone .POZDRAWIAM
... Sklejka wodoodporna taka jak do szalunków, tą OSB co daliście wymieńcie od razu bo będzie puchło... Ale pomysł zacny. Powodzenia i czekamy na finał
Fajnie. Pamiętaj o trymie, żeby krypa prosto płynęła. Po szlifowaniu usuń cały syf, umyć, przedmuchać kompresorem, i najważniejsze odtłuścić, aby kolejne warstwy trzymały się. Płytę OSB możesz drewnochronem, lub lakierobejca pojechać. Aby płyta była zakonserwowana na lata. Brawa za projekt.
Nad trymem czuwamy cały czas bo kurcze tam jest nietypowa pawęż. I ciężko dostać brać nam wysokość silnika tak aby nie był za głęboko ale też nie wchodzil w kawitacje. Do poniesienia jest o 1.5 cm w górę. Na OSB 3 zastosujemy środek ochronny stosowany na jachtach i okrętach żeby drewno nie ciągnęło wody. Widzowie też zwrócili uwagę na to aby mocniej podrapać miejsca łączeń z klejem i żywicą. Dziękuję za każdą radę bardzo sobie je cenie 🤜🤛😊
Złe nawyki we krwi zostają. A ja ciężko się uczę na takich rzeczach już 3 takie wizyty miałem i dalej swoje. Ale powoli staram się pamiętać i coraz częściej zakładam 😊🤜🤛 dziękuję za wsparcie
Zamieniamy płytę na pawęż zgodnie z waszymi wskazówkami 🤜🤛😊 ale pokład będzie z osb3 impregnowanej żywicą i specjalnymi środkami. Tam nie ma prawa się nic stać 😊 każda rada się liczy i za to dziękuję
O ile byłaby możliwość, wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem byłoby przejście na sterociąg który cięgno do silnika ma wpuszczane w rurę uchwytu silnika (nie wiem jak to sie poprawnie nazywa). W swojej łódce miałem bardzo podobny sterociąg jak u Ciebie na poprzednim filmiku, też z tą przekładnią łańcuchową w puszce pod kierownicą. Niestety działało to ciężko i nieprecyzyjnie. Wymiana na ten nowszy typ uratowała sterowanie łódką :) W Twoim przypadku myślę że pomogłoby to w kwestii pokładu - brak potrzeby miejsca zamocowania sterociągu w wannie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za projekt!
Ten strociag jest całkiem spoko w moim przypadku nie ma luzów jedyne co to jest problem z tą wanną ale chyba całkiem wyleci i zrobimy tak jak jest w nowszych i tak jak mówisz tylko u nas jesteśmy na etapie budowy więc ten stary spróbujemy zaadoptować do nowej konstrukcji a jak się nie da wtedy wymiana 🤜🤛😊 dziękuję za rady. Są bardzo przydatne bo nie pomyślałem o nowym sterociagu
Płyta antykawitacyjna maxymalnie 2.5cm poniżej dna łodzi i będzie latać w ślizgu. Weź pod uwagę temat wytrymowania silnika pod inny niż fabryczny rozkład masy na łodzi
Właśnie to jest to czego się boimy. Staramy się tak wyważyć wszystko aby łódź z dwoma silnikami + dwa akumulatory+ paliwo i sprzęt stała prosto jak fabryczna. Myślę że tutaj będą jeszcze jakieś zmiany bo za pierwszym razem trafić idealnie może nie być łatwo. Kolejny problem to ponad płytą kawitacyjną mam jeszcze takie szczeliny przez które ( najprawdopodobniej) wychodzą spaliny i nad tym jest jeszcze płetwa. I teraz staramy się tak ustawić aby ta płetwa druga była na styku z wodą
@@wyhaczone Przez szczeliny pod płytą antykawitacyjną masz zasys wody do chłodzenia silnika, wydech możesz mieć przez śrubę lub w powietrze ale bez zanurzania spodziny w wodzie nie odpalaj s-ka bo wirnik pompy wody szlag trafi
Co ciekawe zasysanie wody jest poniżej płetwy kawitacyjnej więc już teraz sam nie wiem co to jest. Odezwij się do mnie na Messenger wyśle ci zdjęcie może coś doradzisz co to może być
Dzień dobry .Jeśli mogę cos doradzić ,to najpierw proponował bym abyś na spokojnie przemyślał co powiesz przed kamerą do publiczności w zakresie naprawy czy remontu łodzi a potem się wypowiadał . Robisz sobie krzywdę i tak naprawdę to się trochę ośmieszasz , całkiem niepotrzebnie . To co mówisz w zakresie tego remontu nie trzyma się kupy i radzisz ludziom bardzo żle . Piszę to po to abyś zrozumiał że na remontach łodzi trzeba się naprawdę znać a tobie niestety brakuje tej wiedzy .i sam sobie robisz krzywdę .Moja wypowiedż nie ma na celu kogokolwiek uczyć ale po to żebyś nje brnął w ślepy zaułek. Rozumiem twoją desperację ale najpierw spokojnie wszystko przemyśl a potem mów. jeśli będziesz potrzebował porady to zadzwoń do mnie ,numer telefonu znasz , chętnie ci pomogę
Panie Ryszardzie ja nie jestem w desperacji bo odrzuciłem w tym roku dwie łodzie na rzecz tego projektu. Z tatą od dawna chcieliśmy stworzyć coś takiego i to jest nasz projekt i nasza nauka. Jeśli popełnimy błędy to napewno je poprawimy. Każdy od czegoś zaczyna ( tak jak pan zaczął w garażu tak i my zaczynamy na jednej łodzi). Jedno sprostowanie do pana komentarza ja nie doradzam ludziom aby mnie naśladowali czy przerabiali swoje lodzie, ja pokazuje jak robię to w swojej łodzi na własną odpowiedzialność. Miło że napisał pan komentarz i liczę na kolejne 😊 Pozdrawiam serdecznie 😊